Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='margoth137']masakra:( przecież pies się musi przyzwyczaić, w parę dni tego nie zrobi:([/QUOTE]


mój zabrany ze schroniska wył 2 tygodnie jak zostawał sam. Przetrzymałam sąsiadów i wszystko się unormowało. Po prostu trzeba chcieć. A jak widać tutaj chęci brak....Tacy ludzie nie powinni adoptować psów po przejściach skoro nie mają cierpliwości i nie potrafią zrozumieć,że taki psiak potrzebuje CZASUUUUUUUUUUUUUU.

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Ku...wa, przecież on tam był TYLKO dwa tygodnie! Co można powiedzieć po tak krótkim czasie? Czy oni nie rozumieją, że to duża zmiana dla Bombka była, że zmienili się ludzie-opiekunowie, otoczeni, wszystko i że ma prawo czuć się zdezorientowany, zagubiony?

Posted

Niestety ale nie będę nikogo do niczego zmuszać... :shake: zauważyłam że teraz baardzo dużo zwrotów jest... aż strach
psy wyadotowywać...

Teraz najważniejsze jest to aby gdzieś go umieścić... Mamy czas do niedzieli... Katastrofa...

Posted

[quote name='Lili8522']Niestety ale nie będę nikogo do niczego zmuszać... :shake: zauważyłam że teraz baardzo dużo zwrotów jest... aż strach
psy wyadotowywać...

Teraz najważniejsze jest to aby gdzieś go umieścić... Mamy czas do niedzieli... Katastrofa...[/QUOTE]To może chociaż wspomogą finansowo.....:shake:

Posted

[quote name='Lili8522']Niestety ale nie będę nikogo do niczego zmuszać... :shake: zauważyłam że teraz baardzo dużo zwrotów jest... aż strach
psy wyadotowywać...

Teraz najważniejsze jest to aby gdzieś go umieścić... Mamy czas do niedzieli... Katastrofa...[/QUOTE] Tak, ludzie chcieliby psa idealnego, bez wad. I żeby ot tak bez niczego móc poczuć się jak litościwy pan, który dał dom bezdomniakowi, a ten bezdomniak od pierwszej chwili powinien być nieskończenie wdzięczny. Ale żeby trochę od siebie dać, trochę czasu, cierpliwości i pracy, to już nie za bardzo

Posted

[quote name='Panna Marple']Tak, ludzie chcieliby psa idealnego, bez wad. I żeby ot tak bez niczego móc poczuć się jak litościwy pan, który dał dom bezdomniakowi, a ten bezdomniak od pierwszej chwili powinien być nieskończenie wdzięczny. Ale żeby trochę od siebie dać, trochę czasu, cierpliwości i pracy, to już nie za bardzo[/QUOTE]

to niech sobie pluszaka kupią:(

Posted

Czy oni byli przygotowani, że psiak ze schronu może w domu sikać przez pierwsze 3-4 tyg., że może mieć lęk separacyjny, czyli szczeka lub wyje jak zostaje sam, że może niszczyć albo ugryźć niespodziewanie. ? Ja przeszłam to dwa razy, zwijałam dywany na okres miesiąca, ale ponieważ adopcja była świadoma miałam miesięczny urlop na wyprowadzenie psiaków na prostą. Niestety trzeba popracować, szczekanie i posikiwanie na spoko można było wyeliminować. I wcale ciężka praca, jedynie konsekwencja i upór. Bonuś taki śliczny, myślę, że ludzie za lekko podeszli do adopcji, teraz może być gorzej, bo psiak na pewno traumę złapie. Ciekawe czy za siku nie był karcony , ja pikole nieodpowiedzialni to chyba za delikatne słowo. Ciekawe jak oni by się czuli na jego miejscu, ciekawe czy choć przez chwilę pomyśleli o tym. Wątpię. Potraktowali jak pieska z wystawy. Tu masz stać i nie ruszaj się. Masakra z durniami. Skończę bo jak zacznę epitety słać to mnie zbanują :eviltong:. Sprawdzajcie dokładnie domki i ludzie powinni być świadomi, że trzeba na początku popracować z psiakiem a nie bić , bo i takie numery nam się zdarzały. Szkoda taki sliczny psiak a już nerwusek, porzucony dwukrotnie, mam nadzieję, że im też odpłacone zostanie dwukrotnie, bo w przyrodzie nic nie ginie :mad:

Posted

[quote name='mdk8']mój zabrany ze schroniska wył 2 tygodnie jak zostawał sam. Przetrzymałam sąsiadów i wszystko się unormowało. Po prostu trzeba chcieć. A jak widać tutaj chęci brak....Tacy ludzie nie powinni adoptować psów po przejściach skoro nie mają cierpliwości i nie potrafią zrozumieć,że taki psiak potrzebuje CZASUUUUUUUUUUUUUU.[/QUOTE]


A jak się bierze szczeniaka to co robi? Wyje, szczeka, ujada,skacze po meblach i wszystko to trzeba mu wybaczyć.
Kurcze, tego nie rozumiem, ludziom się wydaje że wezmą psa postawią i on będzie jak figura stał i żadnego problemu nie sprawi. A jeszcze jak adoptowany to niech skrzydła za to państwu wyrosną ...

Dla Bonka to straszna sytuacja, tyle czasu był u Lili, tyle czasu w dobrym domu, pod dobrą opieką, kochany i rozpieszczany, potem znalazł dom gdzie chyba czuł się nieźle, a tu masz babo placek... Wylotka. A ja dopiero co niedawno śmiałam się że Lili przewrażliwiona i nikt nie jest godny jej psów...

Posted

[quote name='yunona']Czy oni byli przygotowani, że psiak ze schronu może w domu sikać przez pierwsze 3-4 tyg., że może mieć lęk separacyjny, czyli szczeka lub wyje jak zostaje sam, że może niszczyć albo ugryźć niespodziewanie. ? Ja przeszłam to dwa razy, zwijałam dywany na okres miesiąca, ale ponieważ adopcja była świadoma miałam miesięczny urlop na wyprowadzenie psiaków na prostą. Niestety trzeba popracować, szczekanie i posikiwanie na spoko można było wyeliminować. I wcale ciężka praca, jedynie konsekwencja i upór. Bonuś taki śliczny, myślę, że ludzie za lekko podeszli do adopcji, teraz może być gorzej, bo psiak na pewno traumę złapie. Ciekawe czy za siku nie był karcony , ja pikole nieodpowiedzialni to chyba za delikatne słowo. Ciekawe jak oni by się czuli na jego miejscu, ciekawe czy choć przez chwilę pomyśleli o tym. Wątpię. Potraktowali jak pieska z wystawy. Tu masz stać i nie ruszaj się. Masakra z durniami. Skończę bo jak zacznę epitety słać to mnie zbanują :eviltong:. Sprawdzajcie dokładnie domki i ludzie powinni być świadomi, że trzeba na początku popracować z psiakiem a nie bić , bo i takie numery nam się zdarzały. Szkoda taki sliczny psiak a już nerwusek, porzucony dwukrotnie, mam nadzieję, że im też odpłacone zostanie dwukrotnie, bo w przyrodzie nic nie ginie :mad:[/QUOTE]Amen. Smutne to strasznie....:-(Ale- co potrzeba, jak pomóc?

Posted

Ja już na temat właścicieli nie będę się wypowiadać.

Teraz najważniejsze jest znaleźć mu przystań koniecznie domową.... Nie chce żeby tkwił w kojcu na zewnątrz w zimie...
Tylko nawet jak znajdziemy hotel to nie mamy ani deklracji ani pieniążków, na koncie zaledwie 30 zł... heh... :-(

Posted

Przychodzę z wieściami...

Dexterka zgodziła się przyjąć Bonika do siebie, możemy w niedziele go już tam zawieźć :multi:
Koszt to 350 zł z karmą, Boni jeśli nie będzie stwarzał problemów wobec psów Dexterki będzie
mieszkał z nimi w domu także będą to wymarzone warunki dla niego! :multi::loveu:

[B]Cioteczki [SIZE=3][COLOR=#ff0000]prosimy[/COLOR][/SIZE] o pomoc finansową... on ma tutaj tyle Cioteczek kibicujących... jak każda da po 5 zł
to chodź połowę nazbieramy :modla::modla::modla:, musimy mu pomóc po raz kolejny (wystarczy że ja nawaliłam i nie mogę go
zabrać teraz do siebie :-(:-(:-() potrzebujemy też pieniążków na transport bo to 200 km w jedną stronę...


[/B]

Posted

[quote name='Lili8522']Przychodzę z wieściami...

Dexterka zgodziła się przyjąć Bonika do siebie, możemy w niedziele go już tam zawieźć :multi:
Koszt to 350 zł z karmą, Boni jeśli nie będzie stwarzał problemów wobec psów Dexterki będzie
mieszkał z nimi w domu także będą to wymarzone warunki dla niego! :multi::loveu:

[B]Cioteczki [SIZE=3][COLOR=#ff0000]prosimy[/COLOR][/SIZE] o pomoc finansową... on ma tutaj tyle Cioteczek kibicujących... jak każda da po 5 zł
to chodź połowę nazbieramy :modla::modla::modla:, musimy mu pomóc po raz kolejny (wystarczy że ja nawaliłam i nie mogę go
zabrać teraz do siebie :-(:-(:-() potrzebujemy też pieniążków na transport bo to 200 km w jedną stronę...


[/B][/QUOTE]Jak dobrze, że macie miejsce dla niego... Ja się dołożę pod koniec następnego tygodnia.

Posted

[quote name='madziakato']Jak dobrze, że macie miejsce dla niego... Ja się dołożę pod koniec następnego tygodnia.[/QUOTE]

Dziękujemy pięknie!

Kto jeszcze pomoże? Stałe deklaracje są na wage złota.... :modla:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...