Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

O! Są Cioteczki :)
Już myślałam, że wszystkie Nas opuściły... :-(

Nikt się w Naszym Boniku jeszcze nie zakochał... Ale jesteśmy dobrej myśli...
Ten wymarzony domek gdzieś tam czeka... Tylko jeszcze nie znalazł chłopaka :)

Posted

Zaglądam, zagladam, podziwiam mordeczkę i kciuki zaciskam! :kciuki:

Tylko jakoś te watki się rozmnożyły nadmiernie - chyba muszę je pokastrować...? - i czasu na wszystkie zaczyna brakować... :huh:

Posted

No niestety paskuda ;) Muszę mu w końcu kupić kaganiec na takie okazje :)
Chodź i tak dostaliśmy trochę żelu na wyluzowanie się przed szczepieniem...

Znacie jakieś specyfiki które pomagają skutecznie niwelować brzydki zapach z pyszczka?
Bombka ma oddech który powali każdego.... :mdleje:
(tylko nie każcie mi czyścić mu zębów :diabloti:)

Posted

znam to skąś:(u nas nie wchodzi w grę czyszczenie pod narkozą ze względu na chore serce. Wet nam kiedyś dał Dentisept, nakłada się to aplikatorem lub palcem;) na dolną i górną szczękę. Mam staruszka z wybrakowanym uzebieniem ale jest poprawa ząbki są jaśniejsze a z pychola pachnie wanilią:) Są też tańsze zamienniki, ważne żeby w składzie była chlorhexidina.

Posted

[quote name='Lili8522'](tylko nie każcie mi czyścić mu zębów :diabloti:)[/QUOTE]

Czemu nie, spróbuj :diabloti: :diabloti: :diabloti:


Pod narkozą chyba najskuteczniej... Jak ma zawalone kamieniem zębiska to raczej smaczki pomogą tylko na krótką metę. Ja kiedyś podawałam Gizmusiowi taki płyn, który mieszało się z wodą - bezsmakowy, a poprawiał właśnie zapach z pychola i zatrzymywał dalszy rozrost kamienia. Ale nazwy nie pamiętam :oops:

Posted

[quote name='Lili8522']No niestety paskuda ;) Muszę mu w końcu kupić kaganiec na takie okazje :)
Chodź i tak dostaliśmy trochę żelu na wyluzowanie się przed szczepieniem...

Znacie jakieś specyfiki które pomagają skutecznie niwelować brzydki zapach z pyszczka?
Bombka ma oddech który powali każdego.... :mdleje:
(tylko nie każcie mi czyścić mu zębów :diabloti:)[/QUOTE] A jesteś pewna, że to z powodu zębów? Mój Romek (9 lat) niedawno adoptowany przeze mnie śmierdział okrutnie, a w szczególności waliło mu z paszczy tak, że nie dało się zbliżyć, a jak ziewał, albo się mył, albo zwyczajnie po prostu otwierał pysio...masakra. Okazało się, że to nie zęby, ale układ pokarmowy

Posted

No właśnie chciałabym coś abym nie musiała ingerować w jego zębiska... bo
wiadomo jak to może się skończyć w jego przypadku... :roll: a jednak z tych oddechem
trzeba coś zrobić...

Układ pokarmowy? Hm... nie jestem pewna, że to z pyszczka ale jak to zbadać jak on jest takim agresorem u weta? :roll:

Posted

Romek ma - co zadziwiające, biorąc pod uwagę fakt, że ponad 8 lat swojego życia spędził na krótkim i grubym łańcuchu, cięższym od niego:angryy: - zęby w bardzo dobrym stanie. Wet stwierdził, że ten odór (bo inaczej tego nie można było nazwać) z pyska może być spowodowany jakimiś dysfunkcjami w układzie pokarmowym. Wątroba, trzustka wyjdą w badaniach krwi, ale stan żołądka można zdiagnozować tylko w badaniu endoskopowym. Romek jest starszy i ma za sobą operacje w narkozie...Wet zalecił mi podawanie controllocu (pół tabletki), który neutralizuje kwas solny. Po kilku dniach podawania zapach nie jest najpiękniejszy, ale do przejścia w porównaniu z tym, co było i już wiemy, że to jednak żoładek jest przyczyną

Posted

[quote name='Panna Marple']Romek ma - co zadziwiające, biorąc pod uwagę fakt, że ponad 8 lat swojego życia spędził na krótkim i grubym łańcuchu, cięższym od niego:angryy: - zęby w bardzo dobrym stanie. Wet stwierdził, że ten odór (bo inaczej tego nie można było nazwać) z pyska może być spowodowany jakimiś dysfunkcjami w układzie pokarmowym. Wątroba, trzustka wyjdą w badaniach krwi, ale stan żołądka można zdiagnozować tylko w badaniu endoskopowym. Romek jest starszy i ma za sobą operacje w narkozie...Wet zalecił mi podawanie controllocu (pół tabletki), który neutralizuje kwas solny. Po kilku dniach podawania zapach nie jest najpiękniejszy, ale do przejścia w porównaniu z tym, co było i już wiemy, że to jednak żoładek jest przyczyną[/QUOTE]

Dziękuję za informację, jak będziemy u weta to zapytamy co dalej zrobić z tym oddechem :)
Bombek też miał robione badania krwi na samym początku i wyszły dobrze... Więc to może też
coś być od żołądka...

Posted

[quote name='pinczerka_i_Gizmo']A jak Bonuś sobie radzi? Grzeczny chłopak? ;)[/QUOTE]

Czy on kiedykolwiek był grzeczny? :diabloti:
W dalszym ciągu jego ofiarą jest Rinuś :roll:

Za to niesamowitą cierpliwość wykazuje do Lili, wczoraj mała tak się rozbrykała i zachęcała go do zabawy a on nic...
W pewnym momencie odbiła się od niego łapkami i go przewróciła :evil_lol: Bombuś dzielnie się pozbierał i poszedł dalej :lol:

Posted

[quote name='pinczerka_i_Gizmo']Lila przewróciła Bono? Chciałabym to zobaczyć :lol: :lol: :lol:
Dobry chłopak, wie, że z dziewczynami się nie zadziera ;)[/QUOTE]

Mimo wszystko wydaję mi się, że Bombowiec stracił kilka kilogramów :evil_lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...