Rubik Posted April 14, 2014 Posted April 14, 2014 Ciężko mi o nim myśleć w czasie przeszłym. Pocieszam się myślą, że przez prawie rok mieszkał wśród kochających go ludzi, miał ciepłą budę, pełną miskę i dobrą opiekę. Quote
zachary Posted April 14, 2014 Posted April 14, 2014 Ciągle mu kibicowałam po cichu, po nagłej operacji też zaglądałam z nadzieją....Rano tak spokojnie i ladnie wyglądał... Quote
azalia Posted April 14, 2014 Posted April 14, 2014 Misiaczku kochany,biegaj zdrowy i szczęśliwy po zielonych łąkach. Quote
AleksandraF Posted April 14, 2014 Author Posted April 14, 2014 Są dwie wpłaty: zachary 50 zł i Mela Jakimiuk 100 zł, ogromne ogromne dziękujemy!!! Quote
Rubik Posted April 14, 2014 Posted April 14, 2014 MOJE PSIE NIEBO Dokąd idą psy gdy odchodzą? No bo jeśli nie idą do nieba, to przepraszam Cię, Panie Boże, mnie gościny tam też nie potrzeba. Ja poproszę na inny przystanek - tam gdzie merda stado ogonów. Zrezygnuję z anielskich chórów tudzież innych nagród nieboskłonu. W moim niebie będą miekkie sierści, nosy, łapy, ogony i kły. W moim niebie będę znowu głaskać wszystkie moje pożegnane psy. Tak mi się jeszcze przypomniało Quote
brzośka Posted April 14, 2014 Posted April 14, 2014 Ja lubię ten fragment: [COLOR=#333333][FONT=Helvetica]" (...) A kiedy się pożegnać trzeba I psu czas iść do psiego nieba To niedaleko pies wyrusza Przecież przy tobie jest psie niebo Z tobą zostaje jego dusza" [/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=Helvetica][/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=Helvetica] [/FONT][/COLOR] Quote
rutta Posted April 14, 2014 Posted April 14, 2014 Nie mogę tu wchodzić, bo się rozklejam i nic napisać nie mogę :( Już kilka podejść miałam. TŻ nie chce zwrotu za paliwo. Ja deklarowałam wpłatę 35 zł na owczarka Bono, on ma fundusze już zebrane, więc idą na Misia. Quote
brzośka Posted April 15, 2014 Posted April 15, 2014 Po Świętach sklecę jakiś bazar, może parę groszy wpadnie... Quote
Rubik Posted April 15, 2014 Posted April 15, 2014 Dziewczyny, dziękuję najmocniej jak potrafię! Ja płaczę jak tylko zajrzę na wątek. Nie umiem się póki co powstrzymać... Quote
Figunia Posted April 15, 2014 Posted April 15, 2014 Szkoda Misia strasznie. Podobno nie ma sytuacji bez wyjścia, a jednak... Żyć z tym guzem nie mógł :-(, operacja ...:-( Quote
LILUtosi Posted April 15, 2014 Posted April 15, 2014 A ja musze jeszcze z nim do lasu ;-( I nie mogę się zebrać. Quote
Marycha35 Posted April 15, 2014 Posted April 15, 2014 Kochany nasz smoczuś, już go nic nie boli, ale pusto bardzo... Quote
Poker Posted April 15, 2014 Posted April 15, 2014 [quote name='LILUtosi']A ja musze jeszcze z nim do lasu ;-( I nie mogę się zebrać.[/QUOTE] współczuję, przykre bardzo Quote
milagros19853201 Posted April 15, 2014 Posted April 15, 2014 moj boziu biedulek wlasnie odczytalam post i zalewam sie lzami biedactwo spij dobrze i niech juz tylko wszystko co najlepsze czeka na ciebie na teczowym moscie:-( jak jedna z cioteczek napisala przynajmniej ten ostatni roczek mial to na co kazdy pies zsluguje cieply kont ,troske ,milosc,dobrych srduszek,opieke i wyzywienie..... bedzie cie nam piesku brakowalo Quote
Poker Posted April 15, 2014 Posted April 15, 2014 Wpłaciłam obiecaną kasiorkę na spłatę długu po Misiu :-( Quote
Rubik Posted April 16, 2014 Posted April 16, 2014 [quote name='Poker']Wpłaciłam obiecaną kasiorkę na spłatę długu po Misiu :-([/QUOTE] Dziękuję! Umówiłam się z Olą czyli AleksandaF, że wpłacimy LILUtosi to co mamy na koncie na spłatę choć części długu. Więc jeszcze przed Świętami część pieniędzy "poleci". Dla uporządkowania nasz dług to: 736 zł - wet 200 zł - krew (zapłacone przez LILUtosi) ??? - opłata za część :( kwietnia za hotelik (wylicz LILUtosi proszę ile to będzie) czy coś jeszcze? Wciąż tak bardzo smutno... Quote
tobciu Posted April 16, 2014 Posted April 16, 2014 LILUtosi... bardzo mi przykro.... Moja Heruś odeszła 13.09.13... też się wykrwawiła... po walce z dzikiem leczyliśmy ranę, która pięknie się goiła.. a ona miała gdzieś krwotok... którego wet nie zlokalizował.. na usg nic nie było.. i kiedy przetaczaliśmy krew... było już za późno, by organizm dał radę... Trafiłam tu z bazarku.. czytam, że Rudy Miś odszedł... i... i tak mi żal jego, żal Ciebie... na nowo rozdrapałam ból po odejściu Hery... Przytulam z daleka.... Podeślijcie proszę nr konta, dołożę trochę do spłacenia długu Misia.. Quote
AleksandraF Posted April 16, 2014 Author Posted April 16, 2014 [quote name='Rubik']Dziękuję! Umówiłam się z Olą czyli AleksandaF, że wpłacimy LILUtosi to co mamy na koncie na spłatę choć części długu. Więc jeszcze przed Świętami część pieniędzy "poleci". Dla uporządkowania nasz dług to: 736 zł - wet 200 zł - krew (zapłacone przez LILUtosi) ??? - opłata za część :( kwietnia za hotelik (wylicz LILUtosi proszę ile to będzie) czy coś jeszcze? Wciąż tak bardzo smutno...[/QUOTE] z tego co zrozumiałam, to 400 zł mamy od Skarpety. Tyle, że tam jakiś procent jest do spłacenia. Quote
inka33 Posted April 16, 2014 Posted April 16, 2014 Właśnie doczytałam... :sad: Misiu [*], teraz jesteś wolny, biegaj po łączkach... Quote
LILUtosi Posted April 16, 2014 Posted April 16, 2014 [quote name='AleksandraF']z tego co zrozumiałam, to 400 zł mamy od Skarpety. Tyle, że tam jakiś procent jest do spłacenia.[/QUOTE] Niestety 736 zł plus 400zł na które już wzięłam fakturę. Jeśli wszyscy deklarowicze będą nadal wpłacać to się w końcu uzbiera. Ja trudno, poczekam ale nie chciałabym za długo mieć długu w klinice. Czy na kogoś wziąć fakturę? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.