Jump to content
Dogomania

wychudzona i poraniona Sarenka ZOSTAJE NA STAŁE W DT!!!


Dea

Recommended Posts

  • Replies 605
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Czyzby watek Sarenki juz dogorywal? Gdzie achy i ochy moje panie?:lol: Ewa Maria, prosimy na wateczek, zapraszamy glowna koordynatorke w NL. :lol: Musze Wam powiedziec ze dopadly nas upalki i stad tez blogie nastroje.....pic sie chce, ej Dea- jesc tez:evil_lol: pasowaloby jak nic mleczko zsiadle/gdzie je znalezc? hmmm/mlode kartofelki z koperkiem/gdzie on? koperku wrooooc!!!!/a moze jeszcze jajeczko sadzone, pulchniutkie jak brzusio Sarenki? Pomarzyc, dobra rzecz:eviltong:

Link to comment
Share on other sites

Narobilyscie mi smaku dziewczyny na te pyszne polskie mlode kartofelki z koperkiem i kwasnym mlekiem mniam,mniam.Tutaj nie ma takich wspanialosci,a ziemniaki bez wzgledu na pore roku smakuja tak samo.
Mamy juz 5 rodzin chetnych na Sarenke,nasza panna ma wielkie powodzenie ale nic dziwnego bo naprawde sliczna z niej psina.:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Zgadza się, dzisiaj była kąpiel i zastrzyk! Nasza dziewczynka nawet była w miarę spokojna, tzn kąpieli boi się jak nie wiem, ale dzisiaj nie uciekała z wanny:lol: Za chwilę jak zwykle będzie coś dla oka. Posiedziałam trochę z Panią Jadzią i poopowiadała mi o niej. Słuchajcie trzeba szukać rodziny, która zna się na psach, zwłaszcza pinczerach, i będzie potrafiła ją "wychować" bo jak na razie nasza panna ma wielkie tendencje do wchodzenia na głowę:evil_lol: Przede wszystkim pępek świata - jak się nią nie zajmują, to wdrapuje się na kolana, zabiera Darkowi łapką gazetę sprzed oczu , kradnie kapcie, i ma różne inne pomysły na zwrócenie uwagi:p

Link to comment
Share on other sites

Poza tym zaczynamy być wybredne - mięsko z kaszy jak najbardziej, ale kasza...eeeeeeee. Najlepsze, jak zwija im jedzenie - ostatnio Darek poszedł do kuchni po coś do picia, i jak wrócił to miał tylko wspomnnienie po śniadaniu...:megagrin: Raczej trzeba pilnować tego, co jest na stole. Zaczęła się też bawić zabawkami nareszcie, biega, skacze, no taki kochaniutki urwis! Pani Jadzia boi się, że jak ją ktoś weźmie, to sobie z nią nie da rady...bo popalić daje:evil_lol: Jak się dzisiaj ucieszyła na mój widok, skakała dookoła i zaraz myk pod drzwi, wiedziała, że wychodzimy. A z kanapy się zrzucić nie da, mowy nie ma!

Link to comment
Share on other sites

Próbowałam jej dzisiaj pokazać, kto pierwszy wychodzi przez drzwi...taaaa, co się musiałam nasiłować, żeby być pierwszą...:diabloti: No i pierwsza lekacja chodzenia przy nodze była - pełna obraza majestatu!:evil_lol: ALE JEST PO PROSTU PRZEKOCHANA!!! Leczenie idzie bardzo ładnie, jeszcze ze dwa razy i koniec, więc cioteczki trzeba powoli myśleć co dalej...
I jak zwykle finanse na koniec: dzisiaj 40 złotych (zastrzyk i szczepienie) jakoś zapomniał o taryfie ulgowej...:angryy:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...