Macia Posted December 5, 2014 Author Posted December 5, 2014 Wczoraj Misia miała sterylizację. Normalnie nie robimy zabiegu tak szybko po przyjęciu psa. Staramy się dać mu chwilę na aklimatyzację. Nie wiem co nas teraz podkusiło, ale dobrze się stało. Sunia miała już ropomacicze. Objawów nie było, ale to była kwestia dni. Dodam, że sunia od lat była na hormonach. Przy okazji narkozy zwymiotowała jakieś kawałki ubrania (?), które musiała zjeść jeszcze w poprzednim miejscu. Idealny przykład dlaczego trzeba sterylizować psy. Ostatnio kilka razy ktoś nas pytał o sens takiego zabiegu, bo przecież można "pilnować" w czasie cieczki. Ale przed ropomaciczem czy też nowotworami nikt już nie ochroni. Quote
Nutusia Posted December 5, 2014 Posted December 5, 2014 Intuicja Was nie zawiodła i uratowałyście Misi życie! Bywa, że ropomacicze się nie "ujawnia", ropa sączy się wtedy do otrzewnej i klops - tak było w przypadku naszej Tośki, a potem Mufki. Quote
b-b Posted December 5, 2014 Posted December 5, 2014 no to miała mała szczęście, że trafiła na Was :) Quote
Macia Posted December 5, 2014 Author Posted December 5, 2014 Intuicja Was nie zawiodła i uratowałyście Misi życie! Bywa, że ropomacicze się nie "ujawnia", ropa sączy się wtedy do otrzewnej i klops - tak było w przypadku naszej Tośki, a potem Mufki. Niestety ropomacicze zamknięte to straszne paskudztwo. Otwarte też przyjemne nie jest, ale szybciej można "ogarnąć" co i jak. no to miała mała szczęście, że trafiła na Was :) Wczoraj tak się zastawiałam co by było jakby sunia trafiła do schroniska lub do kogoś prywatnego. Mogłoby być źle. Misia nie była planowanym psem, mamy już dużo innych, ale po prostu żal nam się zrobiło. Jak widać - całe szczęście. Misia miała też RTG stawów biodrowych. Nie ma traumy, ale jakieś tam początki dysplazji są więc przyszły dom będzie musiał zwrócić na to uwagę. Quote
edek Posted December 5, 2014 Posted December 5, 2014 Przecież to pies, który co chwilę spada z kanapy, bo się zagapi. Chyba całe pokłady sprytu zużył wtedy. Ostatnio bał się zejść z łóżka, bo na dole czekały na niego szczeniaki (1,5 kg każdy). Zlazł dopiero jak pilnowałam żeby do niego nie podeszły :lookarou:. Ale się uśmiałam hihihihi też mam taką kocią gapę ;) Quote
edek Posted December 5, 2014 Posted December 5, 2014 Misia miała wielkie szczęście, oby to szczęście ją nie opuszczało i znalazła najwspanialszy dom na świecie !!! Quote
Macia Posted December 5, 2014 Author Posted December 5, 2014 Misia miała wielkie szczęście, oby to szczęście ją nie opuszczało i znalazła najwspanialszy dom na świecie !!! Sunia ma taki dom tymczasowy, że jak nie będą pewni na 100 % chętnej rodziny to jej nie oddadzą ;). Trafiła świetnie. W dodatku jest ich pierwszym tymczasem więc to jednak też ma duże znaczenie. Ale się uśmiałam hihihihi też mam taką kocią gapę ;) Niektóre zwierzaki chyba po prostu takie są. Rafu jak zrozumiał, że nie musi się obawiać całego świata i bronić mnie przed innymi (psami i ludźmi) po prostu odpuścił. Bystrość poszła w odstawkę i żyje mu się nieźle w taki sposób. Jako jedyny męski przedstawiciel psiego rodu obdziela swoim towarzystwem każdą koleżankę i dobrze im z tym. Quote
b-b Posted December 5, 2014 Posted December 5, 2014 To zdjęcie powinno iść do reklamy walizek :D http://www.dogomania.com/forum/uploads/monthly_12_2014/post-14135-0,59610400-1417798383.jpg Quote
Macia Posted December 6, 2014 Author Posted December 6, 2014 To zdjęcie powinno iść do reklamy walizek :D http://www.dogomania.com/forum/uploads/monthly_12_2014/post-14135-0,59610400-1417798383.jpg Nowe zastosowanie ;). Szkoda, że na moich ubraniach leży. Dzisiaj dodaję zdjęcia naszego łowczara - Diego. Kolega jest u nas od roku. Szanse adopcyjne - na minusie. Na szczęście nie zdaje sobie z tego sprawy. To pies, który niczym się nie przejmuje. Ma swój świat i ludzie są mu średnio potrzebni. Dobry stróż, ale tylko w dzień. W nocy nie widzi więc boi się wyjść z kojca. No i brak zębów też jest problemem przy psie stróżującym ;). Quote
Nutusia Posted December 8, 2014 Posted December 8, 2014 Jak miło zobaczyć Rafcia - pamiętam akcję jego łapania... Quote
edek Posted December 10, 2014 Posted December 10, 2014 Macia paczkę wysłać na ten adres co zwykle ? Quote
Mattilu Posted December 10, 2014 Posted December 10, 2014 Boszsz, skad Wy takie cudne DT bierzecie?! Misia naprawde w czepku urodzona:) Czemu Diego nie ma zebow? Taki z niego staruszek? Quote
edek Posted December 12, 2014 Posted December 12, 2014 Macia paczkę wysłać na ten adres co zwykle ? Może lepiej wyślij mi adres ;). Quote
edek Posted December 16, 2014 Posted December 16, 2014 Może ktoś ma adresik na który wysyła fanty do Maci ? Chciałam się upewnić, czy ten co mam jest aktualny. Quote
Macia Posted December 16, 2014 Author Posted December 16, 2014 Może ktoś ma adresik na który wysyła fanty do Maci ? Chciałam się upewnić, czy ten co mam jest aktualny. Przepraszam! Miałam problem z komputerem i dogo. Tak adres jak najbardziej może być ten sam. Quote
Macia Posted December 16, 2014 Author Posted December 16, 2014 Boszsz, skad Wy takie cudne DT bierzecie?! Misia naprawde w czepku urodzona:) Czemu Diego nie ma zebow? Taki z niego staruszek? Diego już trafił do nas bez zębów. Dokładniej to jakieś mu zostały, ale praktycznie starte idealnie równo z dziąsłami. Stąd podejrzenie, że siedział gdzieś przypięty do łańcucha. Gryzł go i zęby się niszczyły. Plus oczywiście to starszy pies. Ponad 10 lat na pewno będzie miał. To jest pies o którym wiemy, że zostanie u nas już do końca swojego życia. Jednak aktualnie ma zapewne lepsze warunki niż kiedykolwiek. Jak na razie jest w świetnej kondycji jedynie z jego wzrokiem jest coraz gorzej. W nocy nie widzi, a w dzień też miewa problemy. Ale radzi sobie, biega i jak zwykle żyje w swoim świecie. Quote
Macia Posted December 16, 2014 Author Posted December 16, 2014 Mały skrót informacji: - Ostatnie tygodnie były pełne zabiegów ;). Udało się wysterylizować: Chanel, Sonię i Misię. Wykastrowane zostały: Termit, Thorgal oraz dwa kocurki. W czwartek zabieg ma Forest i on już jest ostatni. Faktura będzie spora, ale przynajmniej mamy już spokój na jakiś czas. - Dwa szczeniaki są już w nowych domach, cztery nadal przebywają pod naszą opieką. - Olaf nadal jest leczony. Myślałyśmy, że jest lepiej i znowu zaczął kaszleć. Konieczna jest dalsza diagnostyka. - Kocurek z krzywymi łapkami znowu miał problem. Jedna łapa mu "spuchła" dwukrotnie. Na RTG nic nie wyszło (podejrzenie wrodzonej łamliwości kości). Po nakłuciu okazało się, że to ogromne ilości ropy. Dodatkowo maluch jest chudy i apetyt ma średni. Rokowania nie są dobre. Quote
gluchypies Posted December 19, 2014 Posted December 19, 2014 Dużo się u Was dzieje, jak zawsze. Czy któryś pies nie ma ogłoszeń? Mam jeszcze pakiety wolne. Quote
edek Posted December 19, 2014 Posted December 19, 2014 Przepraszam! Miałam problem z komputerem i dogo. Tak adres jak najbardziej może być ten sam. Zapomniałam tutaj zajrzeć :(. Przyzwyczaiłam się już do tego pudła. Ale nie ma tego złego, dołożyłam nst karmę i ciasteczka. Znalazłam fajną chustę na zimę, właśnie schnie :). Quote
b-b Posted December 23, 2014 Posted December 23, 2014 Spokojnych Świąt spędzonych w rodzinnej atmosferze dla Was i waszych rodzin! Quote
Macia Posted December 29, 2014 Author Posted December 29, 2014 Paczkę wysłałam w środę firmą k-ex. Paczka doszła. Bardzo dziękujemy! U nas trochę się dzieje chociaż na szczęście Święta były dość spokojne. Teraz jednak ostro ruszyłyśmy i mamy sporo rzeczy do "ogarnięcia". Quote
edek Posted December 30, 2014 Posted December 30, 2014 [quote name="Macia" post="15982936" timestamp="1419875746"] Paczka doszła. Bardzo dziękujemy! Dzięki za info :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.