halcia Posted March 28, 2011 Posted March 28, 2011 Juz jest dobrze,bielusieńki jak po wybielaczu.Wielkie dzięki,wreszcie wielkopies ma tyle pieszczot ile zapragnie.Foxowa,dzięki za gotowość i cieszy ,ze młody wolontariat nie wymięka!!! Quote
KasiaKia Posted March 28, 2011 Posted March 28, 2011 Jejku jaki ten piesio jest boski, wielki misio do przytulania :roll: Moje marzenie to mieć kilka takich wielkoludów :evil_lol: A pieski się gryzą... no niestety, mało miejsca, zero ruchu... stres... samotność... każdy by zwariował :shake: Skończy się budowa boksów, psiaki się sensownie porozmieszcza, porobi nowe zdjęcia i może coś ruszy... Quote
yoko100 Posted March 28, 2011 Posted March 28, 2011 Cioteczki dzis koniec mojego bazaru o 22 a ja w pracy i siostra nie wiem czy bedzie mogla caly czas byc na necie. na pewno bedzie wieczorem podrzuccie czasem jak bedziecie miec chwilke zeby nie spadal za nisko. dzieki [url]http://www.dogomania.pl/threads/203928-Mega-Big-OSTATNI-DZIE%C5%83-na-Mielec-Kaje-Rudegoi-Kud%C5%82atka-i-Solo-do-28.03[/url]. Quote
Ulka18 Posted March 28, 2011 Posted March 28, 2011 [B]Smilla z nowych boksow [/B] [URL=http://img163.imageshack.us/i/img0010j.jpg/][IMG]http://img163.imageshack.us/img163/936/img0010j.jpg[/IMG][/URL] [B]Betka swietlicowa[/B] [URL=http://img51.imageshack.us/i/img0011pl.jpg/][IMG]http://img51.imageshack.us/img51/6972/img0011pl.jpg[/IMG][/URL] Quote
hankasanok Posted March 28, 2011 Posted March 28, 2011 PRZEPRASZAM ZA OFFA!!!! MAM NADZIEJE ZE NIKT NIE BEDZIE MIAŁ NIC PRZECIWKO [B][COLOR=#333333][FONT=Georgia][SIZE=3]“Milcząc zezwalasz na cierpienie”[/SIZE][/FONT][/COLOR][/B] [B][COLOR=#333333][FONT=Georgia][/FONT][/COLOR][/B][COLOR=#333333][FONT=Georgia][IMG]http://img543.imageshack.us/img543/7651/plakatsanok.jpg[/IMG][/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=Georgia][FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000]Celem marszu jest wyrażenie społecznego sprzeciwu wobec bezzasadnego krzywdzenia, zabijania czy zaniedbywania zwierząt najbliższych człowiekowi i towarzyszących mu na co dzień oraz zrzeszenie miłośników zwierząt z naszego miasta. Ponadto w trakcje marszu będą zbierane podpisy pod projektem nowej Ustawy o Ochronie Zwierząt przygotowanej przez koalicje dla Zwierząt.[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000]Pierwsza tura Marszu odbyła się 13 lutego 2011 roku w Łodzi, Krakowie, Poznaniu, Gdańsku, Lublinie, Opolu i Kaliszu pod wspólnym logo. [/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000]Również i Sanok razem z Warszawą, Głogowem, Szczecinem, Wrocławiem i Zabrzem przyłącza się do pięknej idei i bierze udział w drugiej turze marszu, która odbędzie się 3 kwietnia 2011 roku. [/COLOR][/SIZE][/FONT] IM WIECEJ NAS BEDZIE TYM LEPIEJ!!!! [/FONT][/COLOR] Quote
Ulka18 Posted March 30, 2011 Posted March 30, 2011 [B][I]info o ADOPCJACH [/I][/B] [QUOTE] Temat: Piesek czarny szczeniak Od: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Data: Śr Marca 30 2011, 7:10 am [COLOR=green][B]1. Piesek czarny szczeniak ze świetlicy - adopcja[/B][/COLOR] [COLOR=green][B]2.Malamut z NB ten po kastracji (ten spokojniejszy) - adopcja [/B][/COLOR][/QUOTE] Quote
halcia Posted March 30, 2011 Posted March 30, 2011 Super,oby świadomy dom wziął malamuta.Mam nadzieje,ze jak pare psiaków na wiosne znajdzie dom,bedzie miejsce w izolatkach,to ruszą sterylki w takim tempie jak obiecywano.Nie moge sie doczekać chwili,gdy w schronisku kazda suczka bedzie po sterylce.Wczoraj w programie "Uwaga"mówiono o prawie za granicą,gdzie jest obowiązek sterylizacji.....a jeśli ktoś sie nie zgadza to musi zarejestrowac hodowle!!!!I to przy nadmiarze psiaków i bezmyślnym rozmnazaniu u nas ma duży sens.Powinni i u nas coś takiego wprowadzić. Quote
KasiaKia Posted March 30, 2011 Posted March 30, 2011 Halcia, ja też wczoraj oglądałam Uwagę, bardzo mądrze powiedziane... w ogóle super, że ktoś wreszcie zaczyna uświadamiać ludzi w tych sprawach, bo mi np. jeden weterynarz powiedział, że popełniłabym grzech gdybym wykastrowała takiego ładnego pieska... (to było odnośnie mojego psa podczas jednej z wizyt). Choć pieska absolutnie nie mam zamiaru dopuszczać do żadnej suczki to jednak mam wątpliwości czy pozbawiać go męskości... Wasze pieski są wykastrowane? Aga, który to konkretnie malamut, bo mam oba wystawione w necie, więc wrzucę za tego adoptowanego jakiegoś nowego psiaka... To ten ze zdjęć z boksu czy ze zdjęć na smyczy? Quote
anciaahk Posted March 30, 2011 Posted March 30, 2011 Mój mielecki Karmel jest wykastrowany - plusy to brak śmierdzącego moczu i zgwałconych kocy i poduszek. Nie piszczy do suczek, nie ciągnie go. Minusów w sumie brak, stał się trochę bardziej agresywny jak ktoś kręci się wokół jego ogona. Quote
MagdaNS Posted March 30, 2011 Posted March 30, 2011 A Red po kastracji przede wszystkim nie włącza się do wiejskich bijatyk o suki, jak się mu włącza szwendaczek to na tyle, żeby iść na spacer i za 15 minut wrócić. Quote
Ulka18 Posted March 30, 2011 Posted March 30, 2011 [quote name='KasiaKia']Choć pieska absolutnie nie mam zamiaru dopuszczać do żadnej suczki to jednak mam wątpliwości czy pozbawiać go męskości... Wasze pieski są wykastrowane? [/QUOTE] Nie ma innej opcji. Proponowalabym zmienic weta, skoro sie tak o meskosc samcow boi. Poczytalby kilka ksiazek, obejrzalby np. program o problemach z psami Cezara Millana. Brak mozliwosci kopulacji u psa zmienia sie w agresje wobec innych psow lub wobec ludzi. To dla psa nieustanna frustracja, zycie w stresie, ze nie moze zaspokoic swoich popedow. Co innego psy z rodowodami przebadane, zdrowe, dopuszczone do hodowli. Jesli jest mozliwosc, zeby pies zyl w spokoju, radosny i szczesliwy, to nalezy wykastrowac. Skupi sie na wlascicielu, nie bedzie wdawal w bojki i rywalizowal o suki. Mam 2 suczki, kotke i kocura - wszystkie wyciachane. Nie ma opcji męki 'niezaspokojenia' czy przypadkowego rozmnozenia. Zadnej nadwagi (poza Kostaryka) ani ospalosci. Zywiolowe,aktywne,radosne zwierzaki. [QUOTE]który to konkretnie malamut, bo mam oba wystawione w necie[/QUOTE]to zaden z tych, byl jeden bez zdjec i ten wlasnie poszedl do adopcji. Pozostale trzeba oglaszac nadal. Quote
Ra_dunia Posted March 30, 2011 Posted March 30, 2011 Mój też oczywiście jest wykastrowany. Pies się po prostu nie męczy jak suczki mają cieczkę. No i na stare lata nie będzie problemów z prostatą ;) Jestem za tym, żeby wszystkie niehodowlane psiaki kastrować (jeśli nie ma rzeczywiście wyraźnych przeciwwskazań zdrowotnych). Quote
kaskadaffik Posted March 30, 2011 Posted March 30, 2011 Kasia mój Lobo też kastrowany, wcześniej wola boża go wzywała, uciekał czasem przez ogrodzenie i go długo nie było, teraz ani raz mu sie na suczki nie chce iść, jedynie jakby gdzieś koty lub kurki były, ale to w innym celu ;) Żadnej ospałości, szczeniaków nie daj boże, do tego nie będzie miał problemów z prostatą nigdy. Fifka też wycięta, nie będzie ropomacicza ani guza pasa mlecznego, nie przytyła, szaleniec jaki był taki został, a psy się pod bramką męczyć nie będą i wyczekiwać panienki z cieczką :) Malamuta ja nie pamiętam innego, tylko tego od Hestii, on był taki grzeczny, zresztą oba, ale jednego wcześniej zabrał właściciel, więc myślałąm, że już tylko te dwa zostały.. Quote
KasiaKia Posted March 30, 2011 Posted March 30, 2011 Wiecie, ja się tylko boję, żeby życie z niego nie uleciało... on ma w sobie tyle energii... chodzi ze mną na bardzo długie spacery, biega, szaleje... Mimo, że to mały piesek, to podczas zabawy z nim praktycznie każdy wymięka... to takie moje malutkie ADHD :cool3: Spaniel moich rodziców po kastracji okropnie przytył... i mimo, że praktycznie nie ma apetytu to nie może zejść z wagi... a co najdziwniejsze - osiwiał :crazyeye: Ja wiem, że to przypadki pewnie 1 na 1000, ale trochę się boję... Quote
anciaahk Posted March 30, 2011 Posted March 30, 2011 O matko, jak ja bym chciała, aby mojego Karmela energia zmalała chociaż o 1% ;) - nic takiego absolutnie się nie stało. Quote
Sabina02 Posted March 30, 2011 Posted March 30, 2011 [quote name='KasiaKia']Wiecie, ja się tylko boję, żeby życie z niego nie uleciało... on ma w sobie tyle energii... chodzi ze mną na bardzo długie spacery, biega, szaleje... Mimo, że to mały piesek, to podczas zabawy z nim praktycznie każdy wymięka... to takie moje malutkie ADHD :cool3: Spaniel moich rodziców po kastracji okropnie przytył... i mimo, że praktycznie nie ma apetytu to nie może zejść z wagi... a co najdziwniejsze - osiwiał :crazyeye: Ja wiem, że to przypadki pewnie 1 na 1000, ale trochę się boję...[/QUOTE] Nie wiem jak jest z psami, ale ja mam trzy suczki po sterylce, z ktorych dwie byly wysterylizowane dwa lata po trafieniu do mnie. Charaktery im sie kompletnie nie zmienily i zadna z moich suczek nie jest ospala. Fakt, troche przytyly, ale zapewniam Cie ze nie ma to nic wspolengo ze sterylka, tylko z tym ze lubia zebrac, a ja im nigdy nie potrafie odmowic. :oops: Quote
eloise Posted March 30, 2011 Posted March 30, 2011 Ja mam jednego psa po kastracji a drugiego bez. Przy czym ten niekastrowany nie wykazuje żadnego zainteresowania suczkami. Odpuścił też dawno poduszkom ;) był plan kastracji, ale teraz ze względów zdrowotnych ustaliłam z wetem (a nawet z 2), że odpuszczamy. Kastrat pies nie stracił nic ze swojego szaleństwa a gruby jest, bo jest złodziej i żebrak! :) Kotka nie utyła po sterylce :) Kocice mojej siostry też nie tyją. Jestem za sterylizacją! Quote
Monika_tbg Posted March 30, 2011 Posted March 30, 2011 Zapraszamy, zaglądnijcie do pogryzionej 8 tyg sunieczki.. [url]http://www.dogomania.pl/threads/205148-Przerzucona-przez-siatk%C4%99-8-tyg-psia-dziewczynka-gdzie-pogryz%C5%82y-j%C4%85-psy..?p=16604598#post16604598[/url] Quote
kaskadaffik Posted March 30, 2011 Posted March 30, 2011 Bardzo proszę pomóżcie mi znaleźć ja dalej nie potrafię, osobę do wizyty w WOLI ROGOWSKIEJ BLISKO BRZESKA, Ares, który siedzi ponad rok w hotelu ma szansę, tylko potrzebna wizyta... Pliss pomóżcie !! Quote
MagdaNS Posted March 31, 2011 Posted March 31, 2011 Jasna chol.... to Brzesko to akurat w pół drogi między Sączem a Krakowem.... Dziewczyny, wiele z Was już wspomogło Rodzinę spod Tarnowa. Idą Świąta i chcemy im zafundować długofalową pomoc. Zajrzyjcie proszę na wątek Posadź drzewo Rodzinie w potrzebie [url]http://www.dogomania.pl/threads/205089-Posad%C5%BA-drzewo-rodzinie-w-potrzebie-!?p=16599302#post16599302[/url] Quote
Argat Posted April 3, 2011 Posted April 3, 2011 Bazarek: [url]http://www.dogomania.pl/threads/205284-ok.200sztuk-ubrania-buty-ksi%C4%85%C5%BCki-torebki-co%C5%9B-dla-dziergaj%C4%85cych-i-inne.-do-15.04?p=16619898#post16619898[/url] Quote
MagdaNS Posted April 3, 2011 Posted April 3, 2011 Cioteczki, jeszcze jeden bazarek dla Margo i Balbinki, wielkanocne ozdoby. Ulka18 i eloise już kupiły na pierwszym bazarku to na pewno potwierdzą: ozdoby są śliczniusie :) [url]http://www.dogomania.pl/threads/205380-Wielkanocne-i-wiosenne-cudne-ozdoby-z-niespodziank%C4%85-dla-Balbinki-do-15.04.2011-r.?p=16627883#post16627883[/url] Quote
Ulka18 Posted April 3, 2011 Posted April 3, 2011 Dziadek Miecio ma sie dobrze, nikt go nie przerobil na pasztet :wink: [URL=http://img855.imageshack.us/i/p1040750c.jpg/][IMG]http://img855.imageshack.us/img855/1849/p1040750c.jpg[/IMG][/URL] ZETKA :D [URL=http://img151.imageshack.us/i/01zorak.jpg/][IMG]http://img151.imageshack.us/img151/2520/01zorak.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img708.imageshack.us/i/02zorak.jpg/][IMG]http://img708.imageshack.us/img708/3883/02zorak.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img853.imageshack.us/i/03zorak.jpg/][IMG]http://img853.imageshack.us/img853/724/03zorak.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img858.imageshack.us/i/04zorak.jpg/][IMG]http://img858.imageshack.us/img858/407/04zorak.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img191.imageshack.us/i/05zorak.jpg/][IMG]http://img191.imageshack.us/img191/6522/05zorak.jpg[/IMG][/URL] [B][I][SIZE="3"]Magda, Argat[/SIZE][/I][/B], dzieki wielkie za bazarki :Rose: Quote
kaskadaffik Posted April 3, 2011 Posted April 3, 2011 Cudne cudne cudne zdjęcia, Pasztecik śliczny i jaki bielutki :) :) To ja też zaproszę na kolejny bazarek :) [url]http://www.dogomania.pl/threads/204949-NOWE-ciuchy-torebka-pasty-do-z%C4%99b%C3%B3w-gumki-r%C3%B3%C5%BCno%C5%9Bci-11.04?p=16628917#post16628917[/url] Quote
halcia Posted April 3, 2011 Posted April 3, 2011 Miecio mnie złapał za serce jak kiedyś wypuszczono go i szedł siebie korytarzem przed siebie.Na wołanie nie zwracał uwagi,nie szedł też w zawrotnym tempie.Złapałam to-to,odwróciłam tył do przodu.....i tym sposobem uzyskaliśmy pożądany kierunek.Ubawił mnie i wzruszył.Taki nasz drugi Antoś [*] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.