Nutusia Posted February 25, 2013 Posted February 25, 2013 Z tym czekaniem na łóżku - wypisz-wymaluj nasza Pchełka ;) Bianca robi niesamowite postępy. Myślę, że jej strach przed człowiekiem nie jest spowodowany tym, że zrobił jej krzywdę - raczej tym, że go... nie zna. Quote
Ewa Marta Posted February 25, 2013 Posted February 25, 2013 (edited) SMS od Ani:-) [I][B]Ostatnie dwa spacery to szybkie siusiu i kupka. Podnosi łapkę i czeka na zabranie do domu. Teraz leży obok na łóżku i śpi kiedy ją głaszczę [/B][/I]Cudownie idzie do przodu maleńka, prawda? Bardzo się cieszę, że dotyk i bliskość Ani już jej nie przerażają, tylko się podobają:-) Edited February 25, 2013 by Ewa Marta Quote
Ewa Marta Posted February 25, 2013 Posted February 25, 2013 Kochani, od marca rusza akcja tanich sterylek i kastracji. Poniżej link z adresami klinik biorących w tym udział: [URL]http://akcjasterylizacji.pl/?lang=pl&mode=mapa&cmd=lista#v_mazowieckie[/URL] Quote
Mattilu Posted February 25, 2013 Posted February 25, 2013 [quote name='Ewa Marta']SMS od Ani:-) [I][B]Ostatnie dwa spacery to szybkie siusiu i kupka. Podnosi łapkę i czeka na zabranie do domu. Teraz leży obok na łóżku i śpi kiedy ją głaszczę [/B][/I]Cudownie idzie do przodu maleńka, prawda? Bardzo się cieszę, że dotyk i bliskość Ani już jej nie przerażają, tylko się podobają:-)[/QUOTE] Najwyrazniej idzie ku dobremu:) bardzo sie ciesze Quote
jola_li Posted February 25, 2013 Posted February 25, 2013 [quote name='Ewa Marta']SMS od Ani:-) [I][B]Ostatnie dwa spacery to szybkie siusiu i kupka. Podnosi łapkę i czeka na zabranie do domu. Teraz leży obok na łóżku i śpi kiedy ją głaszczę [/B][/I]Cudownie idzie do przodu maleńka, prawda? Bardzo się cieszę, że dotyk i bliskość Ani już jej nie przerażają, tylko się podobają:-)[/QUOTE] CUDOWNIE! To przecież zaledwie 2 dni nowego życia. Nie wiem czy to prawda, ale czytałam, że suczka ma cieczkę około 3 m-cy po porodzie, czyli 6 m-cy (lub więcej zależnie od długości jej cyklu) od ostatniej cieczki - tak jakby porodu nie było. Quote
Ellig Posted February 26, 2013 Author Posted February 26, 2013 Jolu, dlatego najpozniej za 1,5 do 2 tygodni musimy ja sterylizowac. Quote
Gusiaczek Posted February 26, 2013 Posted February 26, 2013 Witaj Bianeczko:) Robisz postępy, co ciocie bardzo raduje :) Quote
Ellig Posted February 26, 2013 Author Posted February 26, 2013 Poranny sms od Ani: [B]Dziewczyny sa tak zmęczone[/B] ( Bianka i Łatka),[B] że śpią razem na łóżku. Ja chyba przespałam w nocy imprezę? Pierwszy raz był samodzielny powrót z ogródka do domu. Pozdrawiamy[/B]. Quote
Nutusia Posted February 26, 2013 Posted February 26, 2013 Szkoda, że się Ania na imprę nie załapała. A to małpy-egoistki, no, no!!!!!! ;) Quote
Ewa Marta Posted February 26, 2013 Posted February 26, 2013 Miałam wrzucić Wam smsa od Ani, ale widzę, że Elunia już to zrobiła:-) Mnie się twarz śmieje od ucha do ucha, kiedy to czytam:-) Quote
Ellig Posted February 26, 2013 Author Posted February 26, 2013 [quote name='Ewa Marta']Miałam wrzucić Wam smsa od Ani, ale widzę, że Elunia już to zrobiła:-) Mnie się twarz śmieje od ucha do ucha, kiedy to czytam:-)[/QUOTE] I kolejna wiadomośc od Ani: [B]Dziewczyny tak mnie przywitały po powrocie z ogródka, ze az sie poplakalam. Jedna druga naśladowała. A Menio prawie pukał się w głowę. Pozdrawiamy[/B] Quote
jola_li Posted February 26, 2013 Posted February 26, 2013 [quote name='Ellig']Poranny sms od Ani: [B]Dziewczyny sa tak zmęczone[/B] ( Bianka i Łatka),[B] że śpią razem na łóżku. Ja chyba przespałam w nocy imprezę? Pierwszy raz był samodzielny powrót z ogródka do domu. [/B].[/QUOTE] [quote name='Ellig']I kolejna wiadomośc od Ani: [B]Dziewczyny tak mnie przywitały po powrocie z ogródka, ze az sie poplakalam. Jedna druga naśladowała. A Menio prawie pukał się w głowę. [/B][/QUOTE] Coś wspaniałego - tempo socjalizacji po prostu zawrotne :). Maleńka wreszcie nie musi troszczyć się sama o siebie i walczyć o przeżycie... Quote
Ellig Posted February 27, 2013 Author Posted February 27, 2013 [quote name='jola_li']Coś wspaniałego - tempo socjalizacji po prostu zawrotne :). Maleńka wreszcie nie musi troszczyć się sama o siebie i walczyć o przeżycie...[/QUOTE] Jolu, sunia jeszcze wielu rzeczy sie boi ale robi postepy z godziny na godzinę:) Ma np. manie zbierania. Kazda rzecz typu ubranie zabiera na poslanie, nie gryzie tych rzeczy , tylko uklada. Kiedys zabrala z krzesla całe ubranie Ani przygotowane na rano :) Boi sie wielu rzeczy, otwierania i zamykania drzwi szafek, odglosow wszelakich, wtedy najchetniej by uciekala, nie chowala sie tylko uciekala.... Quote
Macia Posted February 27, 2013 Posted February 27, 2013 Jednak mimo jej "strachów" i tak są to bardzo szybkie postępy. Bardzo mnie to cieszy. Quote
Ellig Posted February 27, 2013 Author Posted February 27, 2013 Sms od Ani: [B]W domu jest "Bob Budowniczy". Wiczoram zebrała wszystkie zabawki do kosza /[/B]poslanie z wiklinowego kosza/ [B]a potem przepchała od Eli posłanie, wciągnęła na koszyk, ułozyła, oceniła. Poszła na to spać. Rano bez problemu dała posprzątać[/B].:) Ciekawe, kiedy Bianka wniesie na poslanie żółwicę:evil_lol: Quote
Ewa Marta Posted February 27, 2013 Posted February 27, 2013 Maluszek kochany nareszcie ma coś swojego, więc chroni jak umie:-) A rano po raz pierwszy nie zareagowała strachem na szczekanie Łatki na przechodzącą Panią:-) Quote
jola_li Posted February 27, 2013 Posted February 27, 2013 Ja też myślę, że co najmniej 2 tygodnie to trzeba jej dać przed sterylizacją, żeby serduszko już całkiem się uspokoiło i nabrało pewności siebie. A każda kolejna wiadomość to miód na serce! Quote
Mattilu Posted February 27, 2013 Posted February 27, 2013 Ale nie ma ryzyka, że ucieknie? chyba trzeba na spacerkach uważać? Quote
Ewa Marta Posted February 27, 2013 Posted February 27, 2013 [quote name='jola_li']Ja też myślę, że co najmniej 2 tygodnie to trzeba jej dać przed sterylizacją, żeby serduszko już całkiem się uspokoiło i nabrało pewności siebie. A każda kolejna wiadomość to miód na serce![/QUOTE] Też tak sądzimy. Jazda samochodem, nowe miejsce, ból, podawanie leków, to duża trauma. Bianeczka błyskawicznie się przyzwyczaja do nowego, więc za półtora do dwóch tygodni będzie dużo spokojniejsza i wtedy łatwiej wszystko zniesie. [quote name='Mattilu']Ale nie ma ryzyka, że ucieknie? chyba trzeba na spacerkach uważać?[/QUOTE] Bianka spaceruje narazie po ogrodzonym ogródku i do tego na smyczce. A Pani przechodziła za siatką:-) Quote
Ewa Marta Posted February 28, 2013 Posted February 28, 2013 Następny sms od Anulki: [B][I]KONIEC ŚWIATA! Żółw w kocyk zapakowany i pilnowany. Jak się odkryje, to zmarznie. Od godziny z nim śpi, a żółw chyba zadowolony. Pozdrawiamy. [/I][/B] Quote
Jota67 Posted February 28, 2013 Posted February 28, 2013 HAHA, moja tesciowa miała pudelkę, która tez żółwika niańczyła :) Było na co popatrzeć! :) Quote
Ellig Posted March 1, 2013 Author Posted March 1, 2013 [quote name='Jota67']HAHA, moja tesciowa miała pudelkę, która tez żółwika niańczyła :) Było na co popatrzeć! :)[/QUOTE] Z Bianki jest prawdziwa zbieraczka:) Żolwica na razie nie jest jeszcze do konca rozbudzona, dlatego pozwala ze soba wiele zrobic:) Quote
Nutusia Posted March 1, 2013 Posted March 1, 2013 Ciekawe jak będzie wyglądało "nie pozwalanie" ;) :) Quote
Macia Posted March 1, 2013 Posted March 1, 2013 Ja się zastanawiam czy ona go chciała ogrzać czy może udusić :evil_lol:. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.