Jump to content
Dogomania

Bongo łagodny 4 letni psiak w typie astka już w SWOIM DOMKU !!!!!!!


Mysza2

Recommended Posts

[quote name='Raczyna']dziewczyny, jeśli krucho u Was z czasem, to możemy się nawet umówić na spacer z psami czy coś, żeby nie było bezproduktywnie ;P
jestem w stanie dotrzeć wszędzie tam gdzie dojeżdżają Koleje Śląskie i KZKGOP ;P[/QUOTE]
No niestety, przed chwilą rozmawiałam z Magdą, na razie tymczas z jej strony niektualny
Ma sprawę nagłą i podbramkową z psem kolegi, kolegę zabrało pogotowie jest po operacji
Magda musi zająć się jego psem


[quote name='Bibulec']Hej Mysza - napisałam Ci PW. Zapomniałam dodać - jesteśmy z Cieszyęna.[/QUOTE]
Witaj, bardzo dziękuję za zainteresowanie:) odpisałam

Edited by Mysza2
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

kombinuję co z tą krową, znaczy się psem, zrobić (jest rozmiarów cielaka), bo napaliłam się na pomoc dla Bonga :)


jest światełko w tunelu, ale sytuację będę znała po 17




a kumpel by się przekręcił- dwa dni łaził z ostrym bólem aż w końcu nie wytrzymał i nad ranem wezwał pogotowie, prosząc o zastrzyk przeciwbólowy, bo on musi do pracy:cool3: szkoda że nie widziałam min gości z karetki... i czekali pod klatką aż przyjadę po psa.... godzinę... a ja po 2 godzinach snu wyglądałam jak naćpana :evil_lol: widziałam że zastanawiali się czy mnie też nie wziąć
a kumpla zaczynam podejrzewać o bycie kobietą- przecież faceci nawet z katarem chcą się kłaść do szpitala...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Raczyna']kombinuję co z tą krową, znaczy się psem, zrobić (jest rozmiarów cielaka), bo napaliłam się na pomoc dla Bonga :)


jest światełko w tunelu, ale sytuację będę znała po 17




a kumpel by się przekręcił- dwa dni łaził z ostrym bólem aż w końcu nie wytrzymał i nad ranem wezwał pogotowie, prosząc o zastrzyk przeciwbólowy, bo on musi do pracy:cool3: szkoda że nie widziałam min gości z karetki... i czekali pod klatką aż przyjadę po psa.... godzinę... a ja po 2 godzinach snu wyglądałam jak naćpana :evil_lol: widziałam że zastanawiali się czy mnie też nie wziąć
a kumpla zaczynam podejrzewać o bycie kobietą- przecież faceci nawet z katarem chcą się kłaść do szpitala...[/QUOTE]
W takim razie czekamy;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kiyoshi']widze, że i u Bongusia sytuacja pokomplikowana!:(
jeśli mogę tylko lekką sugestie od siebie- całkowicie zgadzam się z Myszą, że najgorsze dla psiaka to przenoszenie go co chwile w nowe miejsce...
dlatego, życzę Wam podjęcia jak najlepszej dla psiaka decyzji..[/QUOTE]

Z tego co udało nam się ustalić to nasz Bongo już parę razy był niestety przenoszony...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andegawenka']Troche dziwne ogłoszenie.....ale? [URL]http://www.morusek.pl/ogloszenie/145756/Przygarne-amstaffa-/[/URL][/QUOTE]
Piszą że wiek do roku, Bongo ma 4 lata.
Był dzisiaj jeden telefon o Bongo, ale beznadziejny

A na koncie Bongo wpłaty od:
Ewu - 40 zł :loveu:
Mama Blanki - 20 zł :loveu:
Free - 20 zł :loveu:
Teresaa118 - 35 zł :loveu:
Szajboska - 30 zł :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andegawenka']Tylko ogłoszenie ma już prawie miesiąc ....:roll: i przyznam się bez bicia że mimo postu Myszki wysłałam trzy fotki Bongo:knuje:[/QUOTE]


I dobrze zrobiłaś :)
Zastanawiałyśmy się wczoraj z Elunią czy dzwonić.... :roll:w sumie o Bongo wiemy tylko to co powiedział nam obecny jego pan ( a to trzeba sprawdzić) i to co widziałyśmy na miejscu jak pojechałyśmy go poznać ;)
Nic dzisiaj Bongo jedzie do Uli to będziemy wiedziały już więcej ;)jaki ten nasz Bongo ma charakterek:lol:

Link to comment
Share on other sites

Też się wpraszam ;) prosto z wątku Zosieńki.

Na mnie jak u Niny, wszystko nawet z lekka ,,fafluniastete" działa jak magnes :)
( no może Bongo z twarzy nie bardzo, ale ta sylwetka :) )

Niby obiecałam sobie, że już żadnych stałych, bo się zaczynam gubić, ale dyszkę dla przystojniaka wyskrobię ( tylko w razie czego proszę o porządny obsztorc ;) ).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Maruda666']Też się wpraszam ;) prosto z wątku Zosieńki.

Na mnie jak u Niny, wszystko nawet z lekka ,,fafluniastete" działa jak magnes :)
( no może Bongo z twarzy nie bardzo, ale ta sylwetka :) )

Niby obiecałam sobie, że już żadnych stałych, bo się zaczynam gubić, ale dyszkę dla przystojniaka wyskrobię ( tylko w razie czego proszę o porządny obsztorc ;) ).[/QUOTE]


Dziękujemy ślicznie Danusiu:loveu::loveu::loveu:

Bongo już przekazany Uli;)
Byłyśmy z nim wcześniej na spacerku "trochę" ciągnie, ale myślę, że szybko się nauczy:lol:
Gaduła z niego straszna :evil_lol: szczególnie jak jechałyśmy w aucie;) Nie wiem czy płakał czy śpiewał ale koncert dał nam ładny:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Ja tak tylko na szybko.
Jakos mi nie pasuje imie Bongo, ja na niego wołam Bono i wbrew temu co mówił pan reaguje bardzo ładnie. W ogóle nie ma kondycji Szakra go wymęczyła strasznie. Pobiegał i teraz śpi. Z innymi psami sie dogaduje, niestety próbuje na nie skakać i to rodzi konflikty, na szczęście kastracja umówiona na czwartek.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Maruda666']Też się wpraszam ;) prosto z wątku Zosieńki.

Na mnie jak u Niny, wszystko nawet z lekka ,,fafluniastete" działa jak magnes :)
( no może Bongo z twarzy nie bardzo, ale ta sylwetka :) )

Niby obiecałam sobie, że już żadnych stałych, bo się zaczynam gubić, ale dyszkę dla przystojniaka wyskrobię ( tylko w razie czego proszę o porządny obsztorc ;) ).[/QUOTE]


Danusiu dla mnie to nie tylko "ciężki typ" ale jeszcze i żółty typ:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Maruda666']Też się wpraszam ;) prosto z wątku Zosieńki.

Na mnie jak u Niny, wszystko nawet z lekka ,,fafluniastete" działa jak magnes :)
( no może Bongo z twarzy nie bardzo, ale ta sylwetka :) )

Niby obiecałam sobie, że już żadnych stałych, bo się zaczynam gubić, ale dyszkę dla przystojniaka wyskrobię ( tylko w razie czego proszę o porządny obsztorc ;) ).[/QUOTE]
Danusiu kochana :loveu::loveu::loveu: bardzo dziękujemy :)

[quote name='ULKA12']Ja tak tylko na szybko.
Jakos mi nie pasuje imie Bongo, ja na niego wołam Bono i wbrew temu co mówił pan reaguje bardzo ładnie. W ogóle nie ma kondycji Szakra go wymęczyła strasznie. Pobiegał i teraz śpi. Z innymi psami sie dogaduje, niestety próbuje na nie skakać i to rodzi konflikty, na szczęście kastracja umówiona na czwartek.[/QUOTE]
Dzięki Ulu za relację, ciekawe czy całą drogę tak samo śpiewał jak z nami:)

Agusia bardzo delikatnie napisała że "trochę" ciągnie :):), jak traktor ciągnie:):)
Nie dziwię się że kondycji nie ma, nie sądzę żeby miał dużo spacerów.
Myślałam że będzie gorzej.
Ulu zaraz przelewam Ci pieniążki:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...