bognik Posted January 15, 2013 Posted January 15, 2013 Wystarczy jakiś e-mail od nich albo sms, z którego wynika, że pies jest od nich ;) Umowa ustna też jest umową! Quote
PaulinaBemol Posted January 15, 2013 Posted January 15, 2013 tylko tak...jak oni wydaja te ich rodowody? bo ja myślałam że po prostu drukują jak i kiedy im sie podoba ;) dlaczego nie wydał go od razu? To faktycznie już by wyglądało na specjalne zatajenie... Jak macie jakieś maila możecie próbować....Ciekawe czy dałoby się coś wywalczyć... Quote
bognik Posted January 15, 2013 Posted January 15, 2013 Warto próbować. Ja przy pseudo nie mam skrupułów. Quote
PaulinaBemol Posted January 15, 2013 Posted January 15, 2013 koleś musiał pięknie kolorować, żeby tak oczy zamydlić :roll: Quote
Kyu Posted January 15, 2013 Posted January 15, 2013 Można też próbować nastarszyć "hodowce" i próbować oddać mu sukę w zamian za zwrot kwoty, którą zapłaciliście... Ale czy na pewno tego byscie chcieli? Quote
PaulinaBemol Posted January 15, 2013 Posted January 15, 2013 [QUOTE][COLOR=#000000]Oczywiście nie mam zamiaru oddawać suni z tego powodu, ale czuję się załamana i oszukana.[/COLOR][/QUOTE] chyba jednak taka opcja nie wchodzi w gre. Quote
Kyu Posted January 15, 2013 Posted January 15, 2013 [quote name='PaulinaBemol']koleś musiał pięknie kolorować, żeby tak oczy zamydlić :roll:[/QUOTE] myślę, że w tym wypadku specjalnie się nie nagimnastykował ;) Quote
Domnia Posted January 16, 2013 Posted January 16, 2013 Rodowód jest - jest. Automatycznie szczeniaki są droższe, istny raj dla pseudo! :-x Quote
Amberówna Posted January 16, 2013 Author Posted January 16, 2013 No właśnie sama nie wiem co mnie skłoniło do niesprawdzenia hodowli... to był mój wielki błąd. Z pieskiem u weta już byłam, wszystko w porządku. U hodowcy była już zaszczepiona i odrobaczona, facet mi pokazywał badania rodziców w kierunku dysplazji (o ile to były naprawde ich badania.... teraz to niczego nie można być pewnym). W sumie to chyba fakt, że facet tak rzeczowo gadał, widać było, że kocha te psy i się na nich zna, dał nam wyprawkę, porady itp. zamydlił trochę moje oczy, bo po prostu pseudohodowcy jak dotąd byli to dla mnie ludzie, którzy trzymają w jednym pokoju 30 yorków. Z tego co widziałam na stronie SWKiPR wystawy niby są... ale nie ma o nich żadnych info. No i żeby zdobyć uprawnienia to może ktoś przyjechać do twojego domu (płacisz dojazd plus 150 zł chyba) na przegląd i może twój pies mieć uprawnienia. A do konkursów pracy nie możemy startować, bo są dopuszczane tylko psy z rodowodem FCI, taką informację znalazłam w regulaminie. Meteryki jeszcze nie mam, ma zostać niedługo wysłana pocztą. A niejako potwierdzeniem tego, że kupiłam tam szczeniaka może być sms do niego wysłany, zrobiłam screen ogłoszenia, mam książeczkę psa, gdzie jest wpisany jako hodowca, jest wpisana rasa psa (uzupełniał ją on). Quote
jovi Posted January 16, 2013 Posted January 16, 2013 (edited) [quote name='Impresja&Simarilion']Nie wiem jak możesz pisać takie bzdury... Nie wszystkie psy nadają się na wystawy to jasne. I żaden hodowca nie może dać gwarancji że 2 miesięczny szczeniak będzie w przyszłości wystawowy![/QUOTE] Oj mylisz się [B]Impesjo[/B] , w mojej rasie rasie całe mioty takie są i właściwie tylko takie, tak usłyszysz od ich hodowców :( Plus oczywiście przydatność też całych miotów do wszelkich psich sportów, dogoterapii i co tylko nabywca sobie wymyśli, załamka :( Do [B]Amberówki[/B] : tak jak już tu Ci inni napisali pracuj ze swoją sunią , baw się tym i ona niech też ma z tego radość. Dzięki temu nauczysz się pracy z psem w ogóle, jego szkolenia :) Tak teraz do tego podejdź i ... do dzieła ! Co się stało to się już nie odstanie . Wykorzystaj to na maksa, uświadamiaj innych jak kupować psa, o co pytać , gadaj o tym każdemu kto chce słuchać. Edited January 16, 2013 by jovi Quote
PaulinaBemol Posted January 16, 2013 Posted January 16, 2013 [QUOTE][COLOR=#000000]Z tego co widziałam na stronie SWKiPR wystawy niby są... ale nie ma o nich żadnych info. No i żeby zdobyć uprawnienia to może ktoś przyjechać do twojego domu (płacisz dojazd plus 150 zł chyba) na przegląd i może twój pies mieć uprawnienia.[/COLOR][/QUOTE] TAK, wiem jak zdobywają uprawnienia tylko zastanawiam się czy te wystawy działają w rzeczywistości. Może jakby zaczeło to tak działać a ci "hodoffcy" dbali o psy tak jak mówisz było w tym przypadku to szczerze ja bym tak od razu nie skreślała może by się może by się rowinęły w dobrą stronę, choc pewnie marne szanse Nie oszukujmy sie większość ludzi szuka pieska do domku a nie wystawowego... Lepiej tak niż hodowla z fci nie dbająca o psy bo przecież takie też są [QUOTE][COLOR=#000000]A do konkursów pracy nie możemy startować, bo są dopuszczane tylko psy z rodowodem FCI, taką informację znalazłam w regulaminie.[/COLOR][/QUOTE] ale przeciez możecie z psem pracowac nadal, możecie ją przygotowywać rozwijać, sami się dzięki temu nauczycie o co w tym chodzi. Rozumiem rozczarowanie ale spróbujcie może się okazać że jednak pies się świetnie nadaje i sprawi wam to i jej nie lada radoche. To że nie jest rasowa nie znaczy że nie możecie z nią już nic robić. Masz w tym jakieś doświadczenie? Wiesz dokładnie co i jak? Przyda wam się trochę praktyki i zebranie doświadczenia... Quote
ann1gorszapolowa Posted January 16, 2013 Posted January 16, 2013 [quote name='Amberówna']Hodowla wydawała się być jak najbardziej w porządku - pieski zadbane, duże kojce, łąka i staw gdzie mogły się wyszaleć. Właściciel udzielił nam wielu informacji, widać było, że po prostu zna się na tej rasie. Pokazał nam rodowód ojca (odkupił go od innego hodowcy, syn championki, dużo holenderskiej krwi, pies z normalnej hodowlii z uprawnieniami reproduktora) a ja głupia nie zapytałam o rodowód matki (która może go nawet nie ma...). Zdecydowaliśmy się na zakup szczeniaka, metryczki nie dostaliśmy do ręki, bo ponoć było jakieś zamieszanie przez święta i dotrą trochę później. [/QUOTE] [quote name='Amberówna']No właśnie sama nie wiem co mnie skłoniło do niesprawdzenia hodowli... to był mój wielki błąd. Z pieskiem u weta już byłam, wszystko w porządku. U hodowcy była już zaszczepiona i odrobaczona, facet mi pokazywał badania rodziców w kierunku dysplazji (o ile to były naprawde ich badania.... teraz to niczego nie można być pewnym). W sumie to chyba fakt, że facet tak rzeczowo gadał, widać było, że kocha te psy i się na nich zna, dał nam wyprawkę, porady itp. zamydlił trochę moje oczy, bo po prostu pseudohodowcy jak dotąd byli to dla mnie ludzie, którzy trzymają w jednym pokoju 30 yorków. [/QUOTE] Cały ten wątek jest jak dla mnie z gatunku ni smieszno ni straszno... Po pierwsze, opis hodowli, warunków tam panujących, hodowcy, psów (użytki, a nie "skanapowane"), okazane badania, a także diagnoza weta, wskazują że wszystko jest OK. Po drugie, jak widzę jedynym powodem podniesionego tu larum jest niemożność (hipotetyczna) startu pieska w wyścigu o pucharki i rozetki. Zapewniam, że psom pucharki, rozetki i innej maści tytuły generalnie wiszą i powiewają...nie są z powodu ich braku nieszczęśliwe, nie głodzą się, nie przeżywają też żadnych frustracji, ani nie zaczynją z dnia na dzień słuchać wyłącznie songu "Ona tu jest i tańczy dla mnie". Po trzecie (dotyczy to także innych wypowiadających się), opisywane tu stowarzyszenie, czy się to komuś podoba, czy nie działa całkowicie legalnie w świetle obowiązującego prawa i używanie pojęcia "pseudohodowla" nie powinno mieć tu miejsca. Ja rozumiem, że po 1 stycznia 2012 r. sytuacja zmieniła się na tyle, że może to powodować u różnych osób frustrację, ale trzeba się z tym pogodzić. Troszkę tolerancji. W Niemczech jest poza VDH (odpowiednik ZKwP) kilkadziesiąt innych stowarzyszeń. Jestem dość aktywnym użytkownikiem tamtejszych for mojej rasy i nie spotkałem się z określeniami typu "pseudohodowla" w stosunku do hodowców z innych niż VDH stowarzyszeń. Po czwarte, nie widzę tu znamion oszustwa. Quote
Vectra Posted January 16, 2013 Posted January 16, 2013 Komunikat ZKwP :) [B]Związek Kynologiczny w Polsce - organizacja istniejąca od 1938 roku i jedyna zrzeszona w FCI - nie rejestruje metryk/rodowodów i nie odpowiada za rasowość szczeniąt z innych, ostatnio licznie powstających organizacji. Ostrzegamy ewentualnych właścieli i hodowców, że psy z rodowodami wystawianymi przez te organizacje nie mogą być pokazywane na wystawach ZKwP, a ich pochodzenie opierające się w większości jedynie na oświadczeniach właścicieli szczeniąt jest co najmniej kontrowersyjne.[/B] Quote
Kyu Posted January 16, 2013 Posted January 16, 2013 [quote name='Vectra']Komunikat ZKwP :) [B]Związek Kynologiczny w Polsce - organizacja istniejąca od 1938 roku i jedyna zrzeszona w FCI - nie rejestruje metryk/rodowodów i nie odpowiada za rasowość szczeniąt z innych, ostatnio licznie powstających organizacji. Ostrzegamy ewentualnych właścieli i hodowców, że psy z rodowodami wystawianymi przez te organizacje nie mogą być pokazywane na wystawach ZKwP, a ich pochodzenie opierające się w większości jedynie na oświadczeniach właścicieli szczeniąt jest co najmniej kontrowersyjne.[/B][/QUOTE] te komunikaty powinny sie tez pojawwic na stronach oddziałów, a nie tylko na głównym. Szkoda też, że ZKwP nie dba o dobro "swojego interesu" i nie skeci jakiegoś artykułu/ostrzeżenia i nie doda tego na strony wszystkich oddziałów... Ja rozumiem, że dotąd nie potzrebowali reklamy, ale przedałoby się coś takiego żeby ludzie się nie nacinali... Kurde, no ja się czuję bezsilna w takiej sytuacji. Przydałoby się jakoś nagłośnić to dziwactwo... Quote
Vectra Posted January 16, 2013 Posted January 16, 2013 ale ten komunikat jest skopiowany ze strony oddziału :) Quote
Rinuś Posted January 16, 2013 Posted January 16, 2013 [quote name='ann1gorszapolowa'] Po drugie, jak widzę jedynym powodem podniesionego tu larum jest niemożność (hipotetyczna) startu pieska w wyścigu o pucharki i rozetki. Zapewniam, że psom pucharki, rozetki i innej maści tytuły generalnie wiszą i powiewają...nie są z powodu ich braku nieszczęśliwe, nie głodzą się, nie przeżywają też żadnych frustracji, ani nie zaczynją z dnia na dzień słuchać wyłącznie songu "Ona tu jest i tańczy dla mnie". [/QUOTE] [I][B]A ja nie rozumiem tej części wypowiedzi...właścicielka chciała rasowego Weimara aby z nim pracować i startować w konkursach, co to za problem dla Ciebie jest??? Jest rozczarowana, ponieważ fakt z własnej winy nie doczytała , że pies nie pochodzi z hodowli zarejestrowanej w ZKwP,tylko z jakiegoś tam stowarzyszenia co automatycznie zamyka jej drogę poważnej pracy z psem. Fakt, może sobie pojeździć na jakieś mini konkursiki itd ale prawda jest taka, że z psem nie wystartuje w prawdziwym konkursie i też byłabym rozczarowana. Nie mniej jednak napisała, że psa nie odda,mimo że nie stać ją na drugiego Weimara, a mogę się założyć, że ten kosztował lekko ponad 1000zł... A Twój post według mnie jest nie na miejscu.[/B][/I] Quote
Impresja&Simarilion Posted January 16, 2013 Posted January 16, 2013 Rinuś miałam napisać to samo. O ile mozna powiedzieć że wystawy to fanaberia i do szczęścia nie są psu potrzebne, to konkursy mysliwskie i próby pracy to dla wyżlów sama radość! To możliwość realizacji dla psa! Quote
amanda-1a Posted January 16, 2013 Posted January 16, 2013 [quote name='Rinuś'][I][B]A ja nie rozumiem tej części wypowiedzi...właścicielka chciała rasowego Weimara aby z nim pracować i startować w konkursach, co to za problem dla Ciebie jest??? Jest rozczarowana, ponieważ fakt z własnej winy nie doczytała , że pies nie pochodzi z hodowli zarejestrowanej w ZKwP,tylko z jakiegoś tam stowarzyszenia co automatycznie zamyka jej drogę poważnej pracy z psem. Fakt, może sobie pojeździć na jakieś mini konkursiki itd ale prawda jest taka, że z psem nie wystartuje w prawdziwym konkursie i też byłabym rozczarowana. Nie mniej jednak napisała, że psa nie odda,mimo że nie stać ją na drugiego Weimara, a mogę się założyć, że ten kosztował lekko ponad 1000zł... A Twój post według mnie jest nie na miejscu.[/B][/I][/QUOTE] Zgadzam się. Mojej psicy także "wisi i powiewa" rozetka championa ;) Ale JA (ta niedobra właścicielka, nie licząca się zupełnie ze zdaniem psa ;)) miałam konkretne oczekiwania - chciałam psa na wystawy (i za takiego psa płaciłam) i gdyby okazało się, że nic z tego, to byłabym bardzo, ale to bardzo rozczarowana. I rozumiem autorkę wątku, że jest, delikatnie mówiąc, zdenerwowana. Quote
Beatrx Posted January 16, 2013 Posted January 16, 2013 [quote name='Amberówna'] A do konkursów pracy nie możemy startować, bo są dopuszczane tylko psy z rodowodem FCI, taką informację znalazłam w regulaminie.[/QUOTE] w konkursach startować nie możecie, ale możecie do nich ćwiczyć i z psem pracować. może akurat udał się ten pies i charakter będzie miał jak na wyżła przystało i dużo radości da wam wspólna praca. a jak przyjdzie do kupna następnego psa to tym razem sprawdzicie dokładnie, skąd szczyla bierzecie, bo teraz to już nic się nie da zrobić. Quote
ann1gorszapolowa Posted January 16, 2013 Posted January 16, 2013 (edited) [quote name='Rinuś'][I][B] A Twój post według mnie jest nie na miejscu.[/B][/I][/QUOTE] Podoba mi się to stwierdzenie :) Z czterech kwestii, które poruszyłem, wybrać fragment jednej i bach...jedynie słuszny wniosek :-D Poza tym, zanim się przystapi do formułowania jedynie słusznych wniosków, proponuję uważnie przeczytać wątek, w którym jego bohaterka płacze nie tylko nad konkursami psów myśliwskich (to jeszcze gotów jestem zrozumieć, choć można pracować z psem samemu), ale i nad wystawami i tego także dotyczyła moja uwaga o pucharkach i rozetkach. Edited January 16, 2013 by ann1gorszapolowa Quote
Guest Lotty Posted January 16, 2013 Posted January 16, 2013 [quote name='amanda-1a'] Mojej psicy także "wisi i powiewa" rozetka championa ;) Ale JA (ta niedobra właścicielka, nie licząca się zupełnie ze zdaniem psa ;)) miałam konkretne oczekiwania - chciałam psa na wystawy (i za takiego psa płaciłam) i gdyby okazało się, że nic z tego, to byłabym bardzo, ale to bardzo rozczarowana. I rozumiem autorkę wątku, że jest, delikatnie mówiąc, zdenerwowana.[/QUOTE] Podpisuję się pod tym. A stwierdzenie, że wystawa to tylko "wyścig po rozetki i pucharki" to już przesada. Akurat ja i zapewne większość osób jeździ na wystawy przede wszystkim by się dobrze bawić i spędzić miło czas ze swoim psem. A medale i puchary są ewentualną pamiątką. Quote
Aldona z Sosnowca Posted January 16, 2013 Posted January 16, 2013 (edited) No dobra,a widzieliście jak się burzą hodowcy z tych tajemniczych stowarzyszeń??Jak tylko ktoś coś zle o nich napisze? Jedna kobieta dała ogłoszenie na allegratce,,juz zdjęte,ale skopiowane zostało : [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Z alegratka czytaliści[B]e Do wszystkich zrozpaczonych i zdeterminowanych .... [/B][/FONT][/COLOR][B] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]0,00 zł[/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]sprzedam Ogłoszenie z dnia 2013-01-14[/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Ogłoszenie pochodzi z hodowli: prywatne[/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]"Do Pani BEATY z....... i wszystkich zrozpaczonych i zdeterminowanych członków ZKwP, drżących na widok dramatycznie spadających cen (jeszcze przed rokiem nawet 8 tysięcy PLN za szczeniaka), posuwających się do podłych praktyk ratowania swojej pozycji na rynku zbytu.[/FONT][/COLOR] [/B][COLOR=#333333][FONT=lucida grande][B] Za postawione zarzuty wobec innych organizacji kynologicznych, informujących potencjalnych nabywców szczeniaczków, iż: "tylko rodowód ZKwP dokumentuje posiadanie rasowego pieska, a wszelakie inne to pseudo rodowody wystawiane kundlom", trzeba będzie ponieść konsekwencje prawne! Informuję Wszystkich, że przeciwko osobom fizycznym jak i prawnym emitującym takie treści, składamy zbiorowy pozew do Sądu - o naruszenie dóbr osobistych, skutkujących stratami finansowymi, wynikającymi z ograniczenia sprzedaży naszych szczeniąt. Najwyższy czas, aby uprawiający powyższe niedopuszczalne praktyki , członkowie ZKwP przestali uważać się za posiadających MONOPOL na "HODOWLĘ PSÓW RASOWYCH" Dodam, iż do FCI MOŻE NALEŻEĆ TYLKO JEDNA ORGANIZACJA KYNOLOGICZNA Z DANEGO KRAJU **** TYLKO JEDNA ***** co w żadnym wypadku nie stoi na przeszkodzie, aby w danym kraju **** działały inne organizacje kynologiczne, zrzeszone w innych niż FCI organizacjach o zasięgu międzynarodowym **** TAK JEST W CAŁYM CYWILIZOWANYM ŚWIECIE! WYBORU DOKONA KLIENT!" [/B]Taka dzielna kobieta,gotowa sądem straszyć! [/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=lucida grande] [/FONT][/COLOR] Edited January 16, 2013 by Aldona z Sosnowca Quote
Aldona z Sosnowca Posted January 16, 2013 Posted January 16, 2013 [url]http://alegratka.pl/ogloszenie/porownaj-oba-komunikaty-i-wyciagnij-21647519.html?h=ffce648d58040b76[/url] To jest odpowiedz na ogłoszenie jednej hodowczyni,zrzeszonej w ZKwP. a ponizej tekst owej hodowczyni: [url]http://alegratka.pl/ogloszenie/chihuahua-z-rodowodem-wazne-21646883.html?h=5cca19ec1c3cc2e6[/url] I co am myśleć potencjalny nabywca?Że kto ma rację??/ Quote
Beatrx Posted January 16, 2013 Posted January 16, 2013 straszyć to sobie mogą. już widzę, jak lecą składają wniosek do sądu, zwłaszcza ci co wystawiają "rodowody" gdzie wszyscy przodkowie, poza rodzicami to NN:roll: Quote
motyleqq Posted January 16, 2013 Posted January 16, 2013 niestety ale to, co cytuje Aldona brzmi bardzo sensownie. wielu ludzi uzna, że taka jest prawda, że mają wybór. szkoda tylko, że te ponoć rasowe psy spoza ZK nie mają rodowodów, które by to potwierdzały. bo mamusia i tatuś to trochę mało w rodowodzie... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.