katarzyna09 Posted January 21, 2013 Share Posted January 21, 2013 Ja również trzymam mocno kciuki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katarzyna09 Posted January 21, 2013 Share Posted January 21, 2013 Rozmawiałam przed chwilką z ajlii,prosiła,żeby przekazać-Su już po operacji,jest wszystko ok :-), wybudzona chodzi po lecznicy.Za moment ajlii po Nią jedzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arim Posted January 21, 2013 Share Posted January 21, 2013 Uffffffff! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted January 21, 2013 Share Posted January 21, 2013 dobre wieści :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted January 21, 2013 Share Posted January 21, 2013 Szybko wracaj do formy Suzanko :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
barb Posted January 21, 2013 Share Posted January 21, 2013 [quote name='katarzyna09']Rozmawiałam przed chwilką z ajlii,prosiła,żeby przekazać-Su już po operacji,jest wszystko ok :-), wybudzona chodzi po lecznicy.Za moment ajlii po Nią jedzie.[/QUOTE] Dziękujemy za przekazanie wiadomości o Suzance ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted January 21, 2013 Author Share Posted January 21, 2013 (edited) No jestem już na dogo i przy kompie. Suzanka już w domu. Śledziona została wycięta. To nie był guz, a śledziona została mechanicznie uszkodzona przy sterylce (2 lata temu?), dosłownie pokrojona przez szwy i przez ten czas uległa takiemu zniekształceniu, które na USG zostało wzięte za guza. Wyobrażacie to sobie? I jak suczka przez te lata zapewne cierpiała.. w milczeniu... :-( Wiem to z rozmowy telefonicznej z ajlii. Ajlii może wpadnie wieczorem (jak da radę, lub jutro rano) i napisze szczegółowiej i z pierwszej ręki. Edited January 23, 2013 by bea100 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlkaM Posted January 21, 2013 Share Posted January 21, 2013 Ślicznota odetchnie z ulgą:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajlii Posted January 22, 2013 Share Posted January 22, 2013 [quote name='bea100']No jestem już na dogo i przy kompie. Suzanka już w domu. Śledziona została wycięta. To nie był guz, a śledziona została mechanicznie uszkodzona przy sterylce (2 lata temu?), dosłownie pokrojona przez szwy i przez ten czas uległa takiemu zniekształceniu, które na USG zostało wzięte za guza. Wyobrażacie to sobie? Co z tą śledzioną zrobił wet przy sterylce? I jak suczka przez te lata zapewne cierpiała.. w milczeniu... :-( Wiem to z rozmowy telefonicznej z ajlii. Ajlii może wpadnie wieczorem (jak da radę, lub jutro rano) i napisze szczegółowiej i z pierwszej ręki.[/QUOTE] Suzanka od wczoraj w domu. Czuje się bardzo dobrze. Operacja się udała :) Wycieta cała śledziona - to uszkodzenie mechaniczne przy sterylizacji, a nie nowotwór. Mam zdjęcia usunietej śledziony, z bliznami, zmianami pozapalnymi i przebudowanymi fragmentami. Dobra wiadomość jest taka, że Su wróci do zdrowia, i nie musimy się martwić o przerzuty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Macia Posted January 22, 2013 Share Posted January 22, 2013 Wspaniale, że to nie nowotwór! Teraz oby sunia jak najszybciej doszła do siebie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malibo57 Posted January 22, 2013 Share Posted January 22, 2013 [quote name='ajlii'] Wycieta cała śledziona - to uszkodzenie mechaniczne przy sterylizacji, a nie nowotwór. Mam zdjęcia usunietej śledziony, z bliznami, zmianami pozapalnymi i przebudowanymi fragmentami.[/QUOTE] Chętnie obejrzałabym te zdjęcia - da się wstawić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajlii Posted January 22, 2013 Share Posted January 22, 2013 [quote name='malibo57']Chętnie obejrzałabym te zdjęcia - da się wstawić?[/QUOTE] Tak. Planuję je wrzucić na Picassę - jak tylko dotrwam do północy (zdjęcia są bardzo duże, a ja mam ograniczenia transferu). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted January 22, 2013 Author Share Posted January 22, 2013 (edited) Ajlii- sprawdź konto plizzz> proszę o stan wpływów- czekamy w skarpetce Suzanki na wpłaty, które muszę potwierdzić (m in w Kundelkowej Skarbonce)- oraz wypływów czyli kosztów operacji i towarzyszących. Edited January 22, 2013 by bea100 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted January 23, 2013 Author Share Posted January 23, 2013 (edited) Dziękuję (bardzo zajętej teraz, co zrozumiałe) ajlii za maila z kosztami operacji (to są koszty które znam na ten moment). Suzanka dostałą przy kosztach operacji zniżkę w kwocie 50zł :multi:- serdecznie dziękujemy :) Bardzo serdecznie dziękuję za wsparcie Kundelkowej Skarbonce :loveu: Bardzo dziękuję za pomoc i wpłaty Arim :loveu: oraz Lida :loveu: EDIT Wstępnie napisałam rozliczenie- ale oczywiście dojdą jeszcze koszty leków, wizyt, badań itd. (na które jeszcze czekam od ajlii) Edited January 24, 2013 by bea100 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted January 23, 2013 Author Share Posted January 23, 2013 Rozmawiałam z ajlii, Suzanka czuje się dobrze :) Dzisiaj ajlii ją zawołała a Su zamerdała ogonem :) Jadą dzisiaj do weta na pooperacyjną wizytę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted January 23, 2013 Share Posted January 23, 2013 no o fajnie, że dobrze się czuje - zdrowiej szybko Su Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malibo57 Posted January 23, 2013 Share Posted January 23, 2013 Wstawiam linki do zdjęć śledziony Su - linki, nie obrazki, żeby nie straszyły na wątku. Zdjęcia oglądało 2 chirurgów, a trzeci śledzionę "na żywo". Sprawa jest jasna - po podaniu ketaminy do zabiegu śledziona spuchła i została bardzo poważnie uszkodzona mechanicznie. Część uszkodzeń była zmieniona zapalnie ( jasne "farfocle") [url]http://imageshack.us/a/img267/1543/cam00439.jpg[/url] [url]http://imageshack.us/a/img834/1543/cam00439.jpg[/url] [url]http://imageshack.us/a/img35/5603/cam00440.jpg[/url] [url]http://imageshack.us/a/img39/3416/cam00441.jpg[/url] [url]http://imageshack.us/a/img713/636/cam00442.jpg[/url] [url]http://imageshack.us/a/img152/4489/cam00433.jpg[/url] [url]http://imageshack.us/a/img844/4976/cam00434.jpg[/url] [url]http://imageshack.us/a/img28/2579/cam00435.jpg[/url] [url]http://imageshack.us/a/img132/7229/cam00436.jpg[/url] [url]http://imageshack.us/a/img845/981/cam00437n.jpg[/url] [url]http://imageshack.us/a/img267/3950/cam00438.jpg[/url] Oczywiście, dysponujemy zdjęciami w dużej rozdzielczości - są częścią dokumentacji medycznej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted January 23, 2013 Author Share Posted January 23, 2013 [quote name='ajlii']...Dobra wiadomość jest taka, że Su wróci do zdrowia, i nie musimy się martwić o przerzuty.[/QUOTE] I to jest w sumie najważniejsze dla mnie !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajlii Posted January 23, 2013 Share Posted January 23, 2013 Suzanka była dziś na kontroli - wszystko ok :) Rana pooperacyjna czysta, goi się. Sama Su czuje się bardzo dobrze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katarzyna09 Posted January 23, 2013 Share Posted January 23, 2013 Tak dobrze,że wskoczyła do Ciebie na łóżko :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlkaM Posted January 23, 2013 Share Posted January 23, 2013 Dobrze,że chociaż tutaj dobre wieści:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted January 24, 2013 Author Share Posted January 24, 2013 Naprawdę dobre :multi: Suzanka ma apetyt, dostaje gotowane i małe porcyjki (jeszcze schudnie zapewne- ale to trudno- szybko potem nadrobimy :))- ale zjada naprawdę ze smakiem (czego nie było), zaczęła "inaczej funkcjonować" co już widać- interesuje ją wszystko, tak jakby dopiero teraz "przejrzała na oczy" :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted January 24, 2013 Author Share Posted January 24, 2013 (edited) Chciałam ogromnie podziękować! Nie proszę już o wsparcie finansowe :) ale za każde dobre słowo będę wdzięczna :). Może za czas jakiś znowu podeprę się bazarkami (jak to robiłam czyli z fantów własnych)- zależy to od paru spraw (m in od znalezienia DS przez Karo). Dziękuję zerduszko- ale dam radę a przeznacz zadeklarowny bazar dla psinek w większej potrzebie niż Suzanka (nie zapomnę nigdy, że chciałaś mi pomóc :loveu:). Kundelkowej Skarbonce (od razu tam to właśnie napisałam, ale piszę i tutaj) zwrócę (i będę wpłacała i potem) kwotę w deklaracjach stałych od marca 2013 a kwotę 200zł potraktowałam jako "pożyczkę w trudnej chwili" (jeszcze raz- dziękuję obraczus i Całej Skarbonce Kundelkowej :loveu:). Lida i arim- mogą zawsze liczyć na moje wsparcie finansowe i wszelaką pomoc (jeszcze raz- moc serdeczności i dzięki za to, że w trudnej chwili okazały mi wsparcie :loveu:). Dziękuję sonek666 :loveu: Dziękuję malibo57 :loveu: Dzięki Wszystkim, którzy są na wątku Suzanki. To dla mnie bardzo ważne :) Edited January 24, 2013 by bea100 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arim Posted January 24, 2013 Share Posted January 24, 2013 No to teraz ,po częsci oficjalnej( ordery już mamy w klapie ;) ) napisz nam jak wyglada sytuacj Su(finansowa).W tym miesiącu nie ,ale mogę jakiś grosik w lutym dołożyć do operacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted January 24, 2013 Author Share Posted January 24, 2013 Arim kochana- to nie "ordery" ;) a całusy wdzięczności raczej :buzi:wpisuję aktualnie co wiem ale czekam na rozliczenie z wczoraj bo ajlii mi jeszcze nie uwzględniła ostatniej wizyty Su w klinice, leków itd. Nie naciskam na rozliczenie bo ajlii ogromnie zapracowana, chciałam ją prosić o zdjęcie Su ale nawet nie wiem, czy dzisiaj tu wpadnie. Niedługo kończy się fajny bazarek z biżu w połowie na Suzankę. Co będzie w lutym, nie wiem, ale liczę, że dam sobie radę już sama i że już nie wydarzy się u Suzanki nic nieprzewidzianego. PS ...wzruszyłaś mnie :buzi:...nie wiem zupełnie co napisać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.