Jump to content
Dogomania

Cywil z Glinna w DS, Lira odeszła [*] ... śpij Maleńka :( :( :(


DONnka

Recommended Posts

  • Replies 728
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Aferka']Lirka powoli dochodzi do siebie i już troche zjadła , wody by piła jak smok co chwila ale nie daje jej do tego jak wróciłam machała ogonkiem[/QUOTE]
Wzmożone pragnienie to tez objaw ropomacicza. Było jakieś usg? Pytam, bo wpadałam nagle i nie mogłam nie doczytać, wybaczcie.

Link to comment
Share on other sites

Znalazłam Was! Poczytam później bo teraz wnuczka marudzi! Witajcie! Jestem wolontariuszką, jedną z wielu zajmującą się adopcją psiaków ze zlikwidowanego przytuliska w Glinnie. Zostało ich już tylko 4 szt, ale niestety kierownik mimo zakazu zwozi następne psiaki. MASAKRA!
Chciałam Wam podziękować za uratowanie Liry, gdyby została w tym koszmarnym przytulisku to nikt by nie zauważył, że jest tak mocno chora, morze by już nie żyła! DZIĘKUJEMY za pomoc.

Edited by Emma53
Link to comment
Share on other sites

Poznajecie ???
To młodsza sunia, która przebywała na kwarantannie w Glinnie.
Mieliśmy zabrać ją do hoteliku, ale los napisał szczęśliwszy scenariusz :multi:
Od dziś w kochającym owczarkowym domku - otrzymała imię Tora :loveu:
Starsza sunia też już bezpieczna pod patronatem SKARPETY OWCZARKOWEJ - wczoraj bezpiecznie dojechała do Amadorki :multi:
Musimy pokryć koszty transportu - 400 zł :roll:

[IMG]http://img43.imageshack.us/img43/1247/dsc6234q.jpg[/IMG]

Edited by DONnka
Link to comment
Share on other sites

[quote name='betka']DONnka mam 2 pakiety ogłoszeń wykupione. Można już ogłaszać, któregoś z tej cudnej gromadki?[/QUOTE]

Dziękuję [B]betko[/B] :loveu:
Od tego weekendu będę miała więcej czasu, to stworzę jakiś tekst dla Cywila, bo na Lircię jeszcze chyba za wcześnie :roll:

[quote name='Cantadorra']DONka, a czemu miałaś myśl o ropoaciczu, jak usłyszałaś o cieczce? Co Ciebie zaniepokoiło?[/QUOTE]

Sunia została "wyceniona" na około 10 lat :roll:
W tym wieku każde plamienie jest dla mnie potencjalnie "podejrzane" , dlatego od początku tak męczyłam Kasię pytaniami o towarzyszące temu objawy...
No i nie pomyliłam się :shake:

[quote name='hotel_lilki']Cywilek otrzymał opłatę za hotelowanie...dzięki:multi:[/QUOTE]

Dziękujemy za potwierdzenie :)
Czy termin badań krwi Cywila juz ustalony ?

[quote name='Marycha35']Marzku supero, że tandem ratujemy;) Lirko kochanie, zdrowiej!!!! I już przesłałam nr konta osobie, która wpłaci na psiaczki, może troszku więcej wpłaci;)
I pycha jest pomysł Joteski, popieram:):):) Chyba sobie wreszcie FB zamontuje!!![/QUOTE]

Dziękuję za pomoc [B]Marysiu[/B] :loveu:

[quote name='Emma53']Znalazłam Was! Poczytam później bo teraz wnuczka marudzi! Witajcie! Jestem wolontariuszką, jedną z wielu zajmującą się adopcją psiaków ze zlikwidowanego przytuliska w Glinnie. Zostało ich już tylko 4 szt, ale niestety kierownik mimo zakazu zwozi następne psiaki. MASAKRA!
Chciałam Wam podziękować za uratowanie Liry, gdyby została w tym koszmarnym przytulisku to nikt by nie zauważył, że jest tak mocno chora, morze by już nie żyła! DZIĘKUJEMY za pomoc.[/QUOTE]

Witamy, witamy :)
Nie trzeba dziękować ;)
Ratowanie owczarów to dla nas sama radość :razz:

Edited by DONnka
Link to comment
Share on other sites

[quote name='mysza 1']Wzmożone pragnienie to tez objaw ropomacicza. Było jakieś usg? Pytam, bo wpadałam nagle i nie mogłam nie doczytać, wybaczcie.[/QUOTE]

Właśnie w trakcie USG okazało się, że jest zaawansowane ropomacicze :(
Wcześniej podobno nie było żadnych objawów oprócz krwawienia
Lira została umówiona na USG i RTG w ramach diagnostyki guza, który ma na wysokości klatki piersiowej oraz rozważanej tak profilaktycznie sterylki.
Dziękuję Bogu, że zrobiliśmy te badania w porę :modla:
Lircia czuje się coraz lepiej :multi:
Jelita podjęły już pracę [IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley32.gif[/IMG]
Kasia mi napisała, że nareszcie zrobiła pierwszą po zabiegu qoopę [IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley4.gif[/IMG]
To niesamowite, jak taki prozaiczny fakt może człowieka ucieszyć [IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley2.gif[/IMG]
Kciuki dalej bardzo wskazane [IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley20.gif[/IMG]
A to nasza rekonwalescentka :)
Sama słodycz, prawda ? :loveu:

[IMG]http://img191.imageshack.us/img191/2052/lircia.jpg[/IMG]


Uregulowałam rachunek za zabieg Liry
[B]100 zł przelałam na konto Kasi, a 250 zł na konto lecznicy.[/B]
[B]Kasiu[/B], potwierdź proszę, czy pieniążki dotarły

[B]Jutro przekażę wieści na temat Cywila[/B], Powoli szykujemy się do kastracji, ale najpierw czekamy na wyniki badań krwi. [B]Koszt badań i zabiegu wyniesie około 300 zł[/B]
A Cywil wygląda teraz tak ...
(liczę, że zauważycie różnicę [IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley2.gif[/IMG])

[IMG]http://img685.imageshack.us/img685/5251/cywil0602.jpg[/IMG]

[IMG]http://img832.imageshack.us/img832/5822/cywilwzblieniu.jpg[/IMG]

Edited by DONnka
Link to comment
Share on other sites

Marzku tak się cieszę, śliczne psiaki, w porę zoperowane, uratowane, huraaa, jest dobrze:) I moja koleżanka wpłaciła jednak troszku więcej na oneczki - 50 zł, Anetta, w tytule przelewu podała, że Marycha35, ale to ona uiściła:)
A Cywil jest do schrupania!!!! Lirko kupkaj dziarsko, zdrowiej dzwońcu:);)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Emma53']Znalazłam Was! Poczytam później bo teraz wnuczka marudzi! Witajcie! Jestem wolontariuszką, jedną z wielu zajmującą się adopcją psiaków ze zlikwidowanego przytuliska w Glinnie. Zostało ich już tylko 4 szt, ale niestety kierownik mimo zakazu zwozi następne psiaki. MASAKRA!
Chciałam Wam podziękować za uratowanie Liry, gdyby została w tym koszmarnym przytulisku to nikt by nie zauważył, że jest tak mocno chora, morze by już nie żyła! DZIĘKUJEMY za pomoc.[/QUOTE]
Hej, hej witamy i szacun dla Was za pycha robotę!!! Oczy mi z orbit wyłaziły jak podczytywałam co tam robicie, ile psiaków ocaliliście, brawo:):):):) Mam nadzieję, że uda się wszystkie psiątka z tego schronu upadłego uratować! Mocno ściskam:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marycha35']Hej, hej witamy i szacun dla Was za pycha robotę!!! Oczy mi z orbit wyłaziły jak podczytywałam co tam robicie, ile psiaków ocaliliście, brawo:):):):) Mam nadzieję, że uda się wszystkie psiątka z tego schronu upadłego uratować! Mocno ściskam:)[/QUOTE]
Tak jakoś samo wyszło! Utworzyłam wydarzenie na FB, ludzie się skrzyknęli i zaczęli pomagać. Wyniki nas samych zaskoczyły. To była praca zbiorowa.
Cywil śliczny! Odmłodniał o kilka lat, nie poznała bym go teraz! A tak wyglądał w przytulisku

[IMG]http://images10.fotosik.pl/3411/2304a46befd983b5med.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

No wyprzystojniał nam Cywilek :loveu:
Jeszcze tylko odjajczymy chłopaka i sio do domku ;)

[SIZE=3][U][B]A teraz wieści na temat drugiej Glinnianki[/B][/U][/SIZE], która w środę dojechała szczęśliwie do hoteliku u Amadorki ;)

W ocenie p. Bożeny sunia jest bardzo ładna, ma dłuższą, lśniącą sierść i ładne białe ząbki [IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley2.gif[/IMG]
Wygląda na 2-3 lata
Jak na sunię jest dość duża
Ma grube łapy i wielką głowę, która aktualnie może wydawać się trochę nieproporcjonalna w stosunku do tułowia, bo sunia jest trochę wychudzona.
Jak nabierze ciałka to będzie kawał owczarkowej panny [IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley4.gif[/IMG]
Jest trochę zdezorientowana, ale mega łagodna
Pozwala wszystko przy sobie zrobić, zaglądać do pyska, uszu, dotykać
W czasie spaceru trochę ciągnęła, ale spuszczona ze smyczy na ogrodzonym terenie była skoncentrowana na człowieku i reagowała na każde przywołanie

Link to comment
Share on other sites

Chcę jeszcze napisać trochę o Szariku o którym wcześniej tu pisała DONnka. Nie jest dobrze! Nadal tkwi w tej swojej depresji. Do przytuliska trafił jako 8 miesięczny szczeniak. Teraz ma około 3 lat. Mieszkał w kojcu z innym ONkiem który go zdominował, ale to mu chyba odpowiadało bo gdy go zabrakło to Szarik popadł w deprechę. Nasze stowarzyszenie podjęło decyzję i umieszczono go tydzień temu w hoteliku. Miał tam z nim pracować behawiorysta. Tak się nie stało bo Szarik całymi dniami siedzi sam w kojcu i nadal jest osowiały i apatyczny. Nie mogę przestać myśleć o tym psie. Jest młody jeszcze całe życie przed nim. Nasi wolontariusze Ewa I Michał mieszkający w Łodzi odwiedzają go jak im czas pozwoli. Próbują się z nim zaprzyjaźnić. Wiadomości o małych postępach są tu:[URL]https://www.facebook.com/events/388976154526250/[/URL]. Obecnie dostaje leki wyciszające. Uważam, że jemu pomogła by ciągła obecność człowieka inaczej się nie odblokuje. Nie mam już śmiałości prosić Was o pomoc. Uratowaliście naszą Lirę, Cywila, dwie sunie to bardzo wiele! Został Szarik.....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Emma53']Chcę jeszcze napisać trochę o Szariku o którym wcześniej tu pisała DONnka. Nie jest dobrze! Nadal tkwi w tej swojej depresji. Do przytuliska trafił jako 8 miesięczny szczeniak. Teraz ma około 3 lat. Mieszkał w kojcu z innym ONkiem który go zdominował, ale to mu chyba odpowiadało bo gdy go zabrakło to Szarik popadł w deprechę. Nasze stowarzyszenie podjęło decyzję i umieszczono go tydzień temu w hoteliku. Miał tam z nim pracować behawiorysta. Tak się nie stało bo Szarik całymi dniami siedzi sam w kojcu i nadal jest osowiały i apatyczny. Nie mogę przestać myśleć o tym psie. Jest młody jeszcze całe życie przed nim. Nasi wolontariusze Ewa I Michał mieszkający w Łodzi odwiedzają go jak im czas pozwoli. Próbują się z nim zaprzyjaźnić. Wiadomości o małych postępach są tu:[URL]https://www.facebook.com/events/388976154526250/[/URL]. Obecnie dostaje leki wyciszające. Uważam, że jemu pomogła by ciągła obecność człowieka inaczej się nie odblokuje. [B]Nie mam już śmiałości prosić Was o pomoc. Uratowaliście naszą Lirę, Cywila, dwie sunie to bardzo wiele! Został Szarik.....[/B][/QUOTE]

Pani Ewo, pamiętam o Szariku ...
Ale w jego obecnym stanie zwykły hotelik nie wchodzi w grę :shake:
Cały czas myślę o domowym DT, który podjąłby się pracy z nim, ale jak dotąd takiego nie znalazłam :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='DONnka']Pani Ewo, pamiętam o Szariku ...
Ale w jego obecnym stanie zwykły hotelik nie wchodzi w grę :shake:
Cały czas myślę o domowym DT, który podjąłby się pracy z nim, ale jak dotąd takiego nie znalazłam :roll:[/QUOTE]
Dzięki wielkie!

Link to comment
Share on other sites

[B]DONnka - tekst do ogłoszeń dla Cywila (do korekty) :). Lilka - czy zgadzasz się z tym, może warto coś miłego dopisać?[/B]

Cywil – przepiękny owczarek niemiecki

Cywil to przepiękny, miły i mądry owczarek niemiecki. Został zabrany ze schroniska przez wrażliwych na psią krzywdę ludzi. Nie znamy jego historii.
Cywil został przebadany, odrobaczony i zaszczepiony na choroby wirusowe. Jest zdrowy i w bardzo dobrej kondycji. W najbliższym czasie zostanie wykastrowany. Weterynarz ocenił jego wiek na 6 lat. Pies przebywa obecnie w hotelu. Opiekunka Cywila jest nim zachwycona: jest nieagresywny w stosunku do ludzi i innych psów, czujny, zainteresowany tym co dzieje się wokół, chętny do spacerów i zabawy, przewidywalny. Niesamowicie lgnie do człowieka. Dla owczarka kontakt ze swoim właścicielem jest ważniejszy od strawy. W schronisku właśnie tego kontaktu mu brakowało. Cywil szuka Człowieka, którego wreszcie będzie mógł obdarzyć swoją bezgraniczną owczarkową wiernością, lojalnością i przyjaźnią, nieporównywalną z niczym innym. Kto miał owczarka, wie o czym piszę.
Cywil przebywa na Śląsku, możemy pomóc w transporcie do nowego domu.
Kontakt:

Link to comment
Share on other sites

Najnowsze wiadomości o Szariku od Michała:[COLOR=#010101][FONT=&quot]SZARIK dał nam dzisiaj znać że smyczy nie lubi. Zachowywał się tak jak zazwyczaj się zachowują psy gdy pierwszy raz zakłada im się obrożę i zapina smycz. Ale dałem rade go wyprowadzić na wybieg. Na wybiegu nie odpinając smyczy puściłem go. Prawie 2 godzinki chodziłem po wybiegu razem z naszą Zuzią i Gufim. Na początku uciekał, ale po jakimś czasie można było do niego podejść i nie uciekał. Oczywiście wprowadzić do kojca też nie było łatwe...:-) Z panią Joasią postanowiliśmy że będziemy przyjeżdżać co dziennie do niej i wyprowadzać go na wybieg to może zaskoczy że nie chcemy mu nic złego zrobić... Umieściliśmy go na koniec z Tiną. Tina nie przejawiła strachu jak go wprowadziliśmy do boksu i postanowiliśmy go tam zostawić. Jak zauważymy ze Tina się wycofuję to niestety Szarika znowu damy osobno. Wrzucę później jeszcze filmik z wybiegu.[/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Tu filmik z Szarikiem. Nadal bardzo przestraszony ale już chodzi, nie leży ciągle. Będzie dobrze! [COLOR=black][FONT=&amp][URL="http://www.facebook.com/l/SAQGyhxB2/youtu.be/4L4mBzVCr04"][COLOR=#3B5998]http://youtu.be/4L4mBzVCr04
[/COLOR][/URL][/FONT][/COLOR][COLOR=black][FONT=&quot][URL="http://www.facebook.com/l/bAQF94yJG/youtu.be/2QfIIGt4vts"][COLOR=#3B5998]http://youtu.be/2QfIIGt4vts[/COLOR][/URL][/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...