Jump to content
Dogomania

Białystok - wątek zbiorczy, mamy przepełnione DT...


Recommended Posts

Guest monia3a
Posted

Nie chcę zapeszać ale nasz Misiek ( ON bez ogona ) w sobotę jedzie do Krakowa :multi:

Kochana Karina zawiezie chłopaka :loveu:

Posted

[quote name='monia3a']Nie chcę zapeszać ale nasz Misiek ( ON bez ogona ) w sobotę jedzie do Krakowa :multi:

Kochana Karina zawiezie chłopaka :loveu:[/QUOTE]

Karina [B]i Monia [/B]zawiezie i nie do Krakowa ale za Warszawę, bo tam mamy spotkanie z facetem, który przejmie psa :)

Posted

O mały włos suka amstafa zagryzł by mego Bursztynka:shake:
Po 21 wyszłam na wieczorny spacer a tu pod klatka biega sobie suka czarna amstafka
i w pewnym momencie rzuciła się na Bursztynka od razu za gardło a potem za pachwinę:shake: to był szok
nie mogłam jej oderwać musiałam użyć smyczy sieknęłam ja parę razy po grzbiecie - (wiem, ze ryzykowałam mogła się na mnie rzucić) i odeszła. Ale Bursztynek jest cały zaślimaczony , kuleje na nóżkę i ma pocięte pachwiny, aż sine widać ślady po kłach
Jak uważacie powinnam pójść do weterynarza? A może jeszcze na policję? Psa nie znam tzn. nie wiem czyj to ale bym go rozpoznała miała czerwoną obrożę
Jeszcze mi sie ręce trzęsą

Guest monia3a
Posted

Dla spokoju pojechałabym z nim do weta. Policja niestety nic nie zrobi :shake:

Posted

[quote name='monia3a']Dla spokoju pojechałabym z nim do weta. Policja niestety nic nie zrobi :shake:[/QUOTE]

Policja nic nie zrobi ale ja bym zgłosiła. Tak, żeby było zgłoszenie.

A z psem to koniecznie do weterynarza.

A skoro pies miał obrożę, to znaczy że właścicielski.

Posted

A ja wczoraj próbowałam się doprosić SM o interwencję w sprawie ONka zamkniętego w samochodzie przez ponad godzinę.
Dyżurny SM zapytał, czy "pies zdycha", bo jak nie, to oni nie przyjadą, bo właściciel psa ich wyśmieje. Kazali mi zadzwonić do TOZu, bo ma większe uprawnienia.
Ja już przestaję wierzyć, że SM w ogóle coś robi. Jeszcze nigdy mi nie pomogli. Zawsze twierdzą, że to nie ich sprawa...:(

Guest monia3a
Posted

TOZ ma większe uprawnienia jak SM :-o kurcze, a może ja o czymś nie wiem :confused:

Posted

Monia, dostałam maila od dziewczyny z prośbą o pomoc. Wstawisz psiutka na stronę TOZ?

[B]Ten biedny psiunio w typie jamnika błąka się od jakiegoś czasu na [/B][B]osiedlu Zielone Wzgórza. Ma kilka lat, jest mały, siega do połowy [/B][B]łydek. Bardzo spokojny, grzeczny, łagodny i przyjazny do ludzi. Nie [/B][B]narzuca się, podchodzi jedynie wtedy, gdy ktoś[/B]
[B]go zawoła, nieufnie i delikatnie bierze jedzenie z rak ludzi, lubi być [/B][B]głaskany, niestety rzadko ma tę przyjemność. Piesek nie ma oczka, ale w [/B][B]niczym mu to nie przeszkadza. Dokarmiam go, ale poza tym niewiele mogę [/B][B]zrobić. Może ktoś go uszczęśliwi? Psinka z pewnością marzy o domku, [/B][B]który kiedyś pewnie miał... Tel. 5010997632 (Kasia)[/B]
[URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/1923288/nowykasia"][IMG]http://i1.fmix.pl/fmi2009/3dbb0fcf0022ea2d4c401309/zdjecie.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/1923296/cimg5840"][IMG]http://i2.fmix.pl/fmi1187/2c7c13db000913ff4c40150d/zdjecie.jpg[/IMG][/URL]
Ma coś z Ziutka, też "krzywołapek":lol:.

Posted

No tak, krzywołapek, bez oczka, to ....błąka się, bo kto zechce takiego "uszkodzonego" psiaka....Piesku, bez pomocy dogomaniaczek chyba nie masz szans na domek i opiekę....

Posted

[quote name='joanna83']A ja wczoraj próbowałam się doprosić SM o interwencję w sprawie ONka zamkniętego w samochodzie przez ponad godzinę.
Dyżurny SM zapytał, czy "pies zdycha", bo jak nie, to oni nie przyjadą, bo właściciel psa ich wyśmieje. Kazali mi zadzwonić do TOZu, bo ma większe uprawnienia.
Ja już przestaję wierzyć, że SM w ogóle coś robi. Jeszcze nigdy mi nie pomogli. Zawsze twierdzą, że to nie ich sprawa...:([/QUOTE]
Czy to było na ul. Miłosza? Bo jeśli tak to wczoraj wytłumaczyłam panu z SM (sado-maso?:evil_lol:) co ma zrobić:p

[B]dreag[/B] a gdzie dokładnie ten psiut jest na Zielonych Wzgórzach? masz jakiś adres?

Z tymi SM i Policja to w ogóle jakich koszmar, nic biedaczki nie mogą, nic nie wiedzą:shake: aż żal ściska:oops: dzięki Bogu jest TOZ, który wszystko może, przyjdzie zaaresztuje i rozstrzela:evil_lol::diabloti:

Posted

Była z nim wczoraj u weterynarza dostał serię zastrzyków i do domu antybiotyk mam nadzieję, ze komplikacji nie będzie i krwiak się wchłonie.
Ale już dziś widzę poprawę już nie kuleje[IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/new_multi.gif[/IMG]

Byłam na policji chciałam zgłosić, ale ... bez ustalenia właściciela nic się nie da zrobić. Także szukam właściciela[IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_mad.gif[/IMG]
[IMG]http://img709.imageshack.us/img709/7685/p1000922j.jpg[/IMG]
[URL="http://www.dogomania.187394-ZUZIA-male%C5%84ka-wychudzona-sunieczka-czeka-na-swoj%C4%85-szans%C4%99?p=14864979#post14864979"][/URL]

Posted

Biedny Bursztyn :( strasznie to wygląda. Asiu wydaje mi się, że od ustalania sprawców jest właśnie policja a nie ty. No ale znając życie.. musisz pytać ludzi czy znają tego psa.

Guest monia3a
Posted

Misiek w nowym domku :multi: domek poprostu idealny :roll:
Pan już dzwonił, że psiaki zaakceptowały się od razu i ganiają już po posesji :lol:

Moja tymczasowiczka Rózia dziś przeszła samą siebie - zeżarła mi okno :angryy: jak mój TZ wróci to obawiam się, że karze jej się pozbyć i zabroni brać inne psy na DT. Dobrze, że jest lato i może być dziura w oknie ale niestety trzeba będzie wyłożyć kasę na nowe :shake: cholera a koszt nowego okna to podejrzewam jedna czwarta nowego kojca :razz:

Guest monia3a
Posted

Niszczycielka Rózia w swoim domku :-o
Nie mogę uwierzyć, że jednak ją wzięli, pomime tego iż powiedziałam co z niej za ziółko, że ucieka, niszczy, a poza tym to kochana i ufna sunieczka.
Państwo przyzwyczajeni, ponieważ mieli przez 14 lat jamniczkę niszczycielkę więc są przyzwyczajeni.
Zobaczymy, mam nadzieję, że uda się jej :cool1:

Posted

[quote name='jaanna019']
[B]dreag[/B] a gdzie dokładnie ten psiut jest na Zielonych Wzgórzach? masz jakiś adres?

[/QUOTE]
[B]Jaanna019[/B], sorki, dopiero zajrzałam:oops:. Nie mam dokładnego adresu, tylko telefon 501099762 i maila: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
Zadzwoniła do mnie dziewczyna (Kasia), która już kiedyś prosiła mnie o radę w sprawie znajdowanych psiaków, bo tylko do mnie ma numer wzięty z jakiegoś psiego ogłoszenia:p.
Niewiele poza kilkoma ogłoszeniami mogę:shake:. Zrobiłam allegro, BO, wrzuciłam do Pupili, ale nawet nie wiem czy był (w wersji elektronicznej jest), no i prosiła o umieszczenie go na stronie TOZ. Idealnie byłoby znaleźć dt, w czym myślała, że może będę mogła jej pomóc, nikt z jej znajomych nie wyraża chęci, a u nas, wiadomo jak u nas z dt:roll:. Nie dałam zbytniej nadziei, ale może jednak ktoś by się zlitował:icon_roc:?
Poza tym Kasia miała się skontaktować z kimś stąd, kto szukał tej suni z PKP (dałam jej link do białostockiego wątku), swego czasu umówiałyście się na łapanie i akurat się zgadałyśmy, że ona podobno ją systematycznie widuje... Odzywała się do kogoś?
Dziewczyna jest w ciąży i lekarz nie bardzo jej pozwala do jakichkolwiek psów się zbliżać, mąż nie podziela zainteresowań, jednak ona go dokarmia i się nim interesuje. Są tam właściwie dwa psy, ten drugi trochę młodszy i bardziej nieufny, ale chciałaby przede wszystkim temu jakoś pomóc.

Guest monia3a
Posted

Widziałam tego psiaka jak wędrował do Starosielc szedł spokojnie przez most i miałam wrażenie, że zna drogę. Zastanawiam się czy on nie ma właściciela, ponieważ nie wyglądał na zaniedbanego. Pisałam do dziewczyny aby przesłała jego opis według szablonu i do dziś cisza.

Posted

hej mam pytanie, czy jest tu może jakaś wolontariuszka ze schroniska, ponieważ potrzebuję zobaczyć sunię labradorkę w schronie a powiedzieli mi że na spacer jedynie zarejestrowani wolontariusze....

Posted

Potrzebuję pomocy kogoś doświadczonego w łapaniu kociaków. Pod moim blokiem kręci się kocie dziecko. Całą noc płakał, a teraz siedzi gdzieś w krzakach i ni jak nie daje mi się złapać.
Miejsce niebezpieczne, bo przy ulicy i budowie. Zanoszę mu jedzonko i już dwa razy mało go nie rozdeptałam, ale uciekł mi spod nóg. Kocię ma jakieś 3 miesiące na moje niewprawione oko. Szkoda,żeby coś go przejechało, albo zabiła jakaś maszyna na budowie.
To jest Nowe Miasto, skrzyżowanie Wiejskiej z Krętą. Bardzo proszę o pomoc, bo chyba sama nie dam rady go złapać.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...