Jump to content
Dogomania

Białystok - wątek zbiorczy, mamy przepełnione DT...


Guest monia3a

Recommended Posts

[quote name='dzanetta-m']Wczoraj zaginął we wsi Solniczki koło Białegostoku, z nieogrodzonej posesji, 4- letni przesympatyczny shih tzu-Muniek (w typie rasy).
Proszę dziewczyny abyście miały na uwadze ten temat (wpisałam do psów zaginionych) jeśli coś usłyszycie.[/QUOTE]

A gdzie piesek zaginął? W okolicy tych nowych domków może?

Link to comment
Share on other sites

Z nowych domów, ale we wsi Solniczki.Ktoś z mieszkańców mówił,że wdział jak przestraszył się jeżdżących tą drogą kładów.Właśnie właściciele przeszukują okoliczny las i będą rozwieszać ogłoszenia.
Boję się czy nie był "króliczkiem"dla jeżdżących i nie został potrącony.

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny, w Kleosinie, róg ulic Zdrojowej i Tuwima (bliżej Biedronki) błąka się wilczur w czerwonej obróżce i z identyfikatorem metalowym zaczepionym na tejże obroży. Niestety, gdy już zawiozłam dziecko i wracałam , psiaka już nie było.:shake: Może ktoś szukał?

Link to comment
Share on other sites

Czy ktoś czasem bywa w Sokółce? Szukam kogoś, kto mógłby mi przywieźć psa Tofika do Bialegostoku. Muszę go zabrać do weta...
[url]http://www.dogomania.pl/threads/189074-Tofik-w-wakacje-stracił-dom.-Czeka-na-nowego-odpowiedzialnego-opiekuna...?p=15130976#post15130976[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dreag']Czy ktoś czasem bywa w Sokółce? Szukam kogoś, kto mógłby mi przywieźć psa Tofika do Bialegostoku. Muszę go zabrać do weta...
[url]http://www.dogomania.pl/threads/189074-Tofik-w-wakacje-stracił-dom.-Czeka-na-nowego-odpowiedzialnego-opiekuna...?p=15130976#post15130976[/url][/QUOTE]'

Pisz do Agaci, ona mieszka w sokółce,

Link to comment
Share on other sites

[quote name='monia3a']Nasz ''nowy nabytek'' przepiękna sunia ON bardzo w typie rasy.

[URL=http://img138.imageshack.us/i/002iwg.jpg/][IMG]http://img138.imageshack.us/img138/893/002iwg.jpg[/IMG][/URL]

Ta sunia pilnie potrzebuje dt. Tam gdzie jest nie może dłużej zostać bo pani nie daje rady się nią opiekować, bo pracuje, ma rodzinę itp, itd. Jeśli suczka nie znajdzie dt to pojedzie do Radys. POMOCY!

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny, u mnie na budowie , "wylęgły" się koty (pod deskami). Mama-kotka jest nawet łagodna, tzn. nie ucieka a kotki siedzą pod deskami i patrzą na mnie. Kotków jest 4 , dwa czarne, jeden rudawy i jeden szary. Ma ktoś jakiś pomysł? Nie wiem ile mają bo na budowę jeżdżę okazyjnie. teraz nawet trawy nie koszę żeby ich nie przestraszyć. Może ktoś chciałby przygarnąć?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jaanna019'][quote name='monia3a']Nasz ''nowy nabytek'' przepiękna sunia ON bardzo w typie rasy.

[URL="http://img138.imageshack.us/i/002iwg.jpg/"][IMG]http://img138.imageshack.us/img138/893/002iwg.jpg[/IMG][/URL]

Ta sunia pilnie potrzebuje dt. Tam gdzie jest nie może dłużej zostać bo pani nie daje rady się nią opiekować, bo pracuje, ma rodzinę itp, itd. Jeśli suczka nie znajdzie dt to pojedzie do Radys. POMOCY![/QUOTE]
Sunia jak za dotknięciem różdżki pojechała dziś do domu, do swojego starego domu:crazyeye::multi: Ma na imię Sara, odeszła od swojego domu 25km. Już szczęśliwa w ramionach swojej pani:multi:

Link to comment
Share on other sites

Sara trafiła do domu bo ktoś skojarzył papierowe ogłoszenia właścicieli o zaginięciu i nasze w necie.
A teraz nowa podopieczna, 8 tygodni, waga 60dkg, sunia, jak dla mnie pinczerowata, sterczące żebra, odwodniona, ropiejące oczy. Znaleziona w przydrożnym rowie. Bez komentarza...
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/322/db26de2373deecc2med.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Jestem prawie pewna,że to siostra suczki,która trafiła do mnie,w takim samym stanie.Chwalili się,że wywieźli szczeniaki.Ta,która jest u mnie "zaplątała się" i tak została u nich.
Ciekawe,gdzie została znaleziona Wasza malutka?Pokażę dziś tym "ludziom",jak według nich wyrzucone szczeniaczki szybko ludzie rozbierają.
[IMG]http://images39.fotosik.pl/318/4d53d73caa23be75med.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Guest monia3a

Do mnie dziś z samego rana zadzwonił spanikowany Pan i mówi, że dostał mój numer od Straży Miejskiej twierdząc, że my zajmujemy się takimi sprawami, a nie SM :angryy:
Opowiada o sąsiadce, która trzyma koty w domu i te koty załatwiają się na balkonie :-o Pan codziennie rano ma obsikany swój balkon, ponoć te odchody spływają i brudzą u niego. SM powiedziała, że my jesteśmy władni bo możemy wejść i porozmawiać z Panią, a oni nie mają ludzi i wogóle to zajmują się sprawami ludzkimi :evil_lol:
Aniu kolejny punkt do naszej rozmowy z Panem Prezydentem.

Ten piesio jest u Ciebie?? Co jej jest oprócz wygłodzenia?? Może przywieź ją do moich mikrusków, bo wygląda na taką samą maliznę.

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny załamałam się :(
To są "moje" szczeniaki z Antoniuka, którym od prawie dwóch tygodni bezskutecznie szukam domów. Właśnie dostała wiadomość, że w niedzielę jadą na giełdę i nie mają prawa wrócić do domu :-(
[URL]http://picasaweb.google.pl/Konradsmalkowski/Szczeniaki#[/URL]

zostaje tylko się powiesić...

Link to comment
Share on other sites

Maliznę przywieźli do mnie po 20 ludzie, którzy są tu przejazdem, psiak był przy drodze na Wysokie Mazowieckie, mój numer znaleźli w porannym. No jak nie pomóc?
Moniu ja taką cichą nadzieję miałam, że ją przygarniesz:oops: bo ona taka niuniowata jest, ale teraz to chyba musimy odczekać bo ma podejrzenie nosówki, wczoraj dostała surowicę. Nie wiem czy nie będzie zarażać. Głosik ma jak typowy pinczerek. :razz:

Asiu jak to nie mają prawa wrócić? a jak się nie oddadzą to ci ludzie je tam porzucą?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jaanna019']

Asiu jak to nie mają prawa wrócić? a jak się nie oddadzą to ci ludzie je tam porzucą?[/QUOTE]

Pani poprosiła mnie o pomoc w szukaniu domów dla szczeniąt. Pani jest opiekunką starszej kobiety, której suka (właśnie tak staruszka 10-12 letnia) się oszczeniła. Wczoraj jednego zabrał jakiś pan z Siemiatycz, ale nie chciał podpisać umowy adopcyjnej. Syn tej starszej kobiety już dawno chciał psów się pozbyć i dziś dowiedziała się, że jedzie z nimi w niedzielę na giełdę i nie mogą już wrócić do domu :(

Link to comment
Share on other sites

Guest monia3a

[quote name='jaanna019']Maliznę przywieźli do mnie po 20 ludzie, którzy są tu przejazdem, psiak był przy drodze na Wysokie Mazowieckie, mój numer znaleźli w porannym. No jak nie pomóc?
Moniu ja taką cichą nadzieję miałam, że ją przygarniesz:oops: bo ona taka niuniowata jest, ale teraz to chyba musimy odczekać bo ma podejrzenie nosówki, wczoraj dostała surowicę. Nie wiem czy nie będzie zarażać. Głosik ma jak typowy pinczerek. :razz:[/QUOTE]

Kurcze jak jest podejrzenie nosówki to nie mogę jej wziąć :shake:

Jak już jeden dom skarzony to wystarczy. Jeśli to nosówka to wiesz, że przez minimum 3 miesiące po chorobie nie będziesz mogła wziąć szczeniaka.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='monia3a']Kurcze jak jest podejrzenie nosówki to nie mogę jej wziąć :shake:

Jak już jeden dom skarzony to wystarczy. Jeśli to nosówka to wiesz, że przez minimum 3 miesiące po chorobie nie będziesz mogła wziąć szczeniaka.[/QUOTE]

[B]Monia[/B] to jak nie możesz wziąć tego cudeńka od Ani, to może moją czarną dziewczynkę byś chociaż wzięła?:modla:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...