Karo staruszek olkuszak z tętniakiem- odszedł 21.05.2013 za TM

[ajlii]

Dostałam sms od Bei!!! Już po operacji, ale czuje się słabo.

[Malgoska]

[quote name='ajlii']Dostałam sms od Bei!!! Już po operacji, ale czuje się słabo.[/QUOTE]

to trzymamy za zdrowie

[paula_t]

Uffff, kamień z serca....Bea, trzymaj się kochana!

[magdyska25]

Nadal, nieustannie trzymam kciuki!

[Justyna Lipicka]

to teraz niech będzie z Bea tylko lepiej!

[malawaszka]

Bea zdrówka dla Ciebie!!!!! i dla Karuska też!

[zozola77]

[quote name='malawaszka']Bea zdrówka dla Ciebie!!!!! i dla Karuska też![/QUOTE]

ode mnie tez !!!!

[zaginiona sara]

Trzymaj się ciepło kobieto :)

[paula_t]

Ajlii, wyślij mi proszę nr konta Karusia, bo nie ma szans, żebym teraz znalazła. Wprawdzie nie mam wszystkich wpłat z bazarku, ale zostały jeszcze chyba tylko dwie, więc założę kaskę, żeby już się rozliczyć :)

[paula_t]

[quote name='paula_t']Ajlii, wyślij mi proszę nr konta Karusia, bo nie ma szans, żebym teraz znalazła. Wprawdzie nie mam wszystkich wpłat z bazarku, ale zostały jeszcze chyba tylko dwie, więc założę kaskę, żeby już się rozliczyć :)[/QUOTE]

Udało mi się odnaleźć, tylko się upewnię...Ty masz ajlii w Alior Banku prawda?:roll:
Mam nadzieję, bo właśnie przelałam tam 695zł, proszę tylko o potwierdzenie na bazarku jak dojdzie :)

[ajlii]

Tak, mam konto w Aliorze :) Dzięki :)

W lecznicy nadal mamy do uregulowania dług za operację. Założyłam pieniądze i wpłaciłam już połowę (300 zł). W przyszłym tygodniu będę na kontroli z Niuniem, to zapłacę resztę.

[paula_t]

Ufff ;)

Tak jak ustalałyśmy z Beą pieniążki z tego bazarku pójdą na operację (do przyszłego tygodnia na pewno dojdą, a nawet i szybciej), więc jeszcze troszkę grosza zostanie, chyba, że jeszcze za coś zakładałaś pieniądze :)

[ajlii]

Mam dziś dwie wiadomości...

Pierwsza od Bea100. Czuje się już lepiej i pozdrawia Was serdecznie :)

Druga gorsza... Dziś o 4 nad ranem zaczął się powiększać obrys brzucha Karo. Od razu został odbarczony i zawieziony do całodobowej lecznicy w Łodzi. Dostał kroplówkę i miał przepłukany żołądek. W żołądku była przede wszystkim woda. Przypuszczalnie mechaniczny ucisk na dwunastnicę uniemożliwił odprowadzanie wody lub przez upały nastąpiło rozregulowanie gospodarki wodnej organizmu. Musimy pamiętać, że Karuś ma kawałek jelita przyrośnięty do tętniaka i uprzedzano nas w czasie operacji że może to powodować blokowanie się gazu co będzie prowadzić wzdęć czy rozszerzeń.

Karo spędził dzień w szpitalu i zostanie pod opieką lekarzy przez noc. Byłam u Niego też wieczorem - czuł się bardzo dobrze, chętnie spacerował i wyciągał sobie kolejne wenflony.

Niestety, prócz diety Karuś będzie musiał dostawać leki by wspomóc działanie układu pokarmowego. Więcej na ten temat po rozmowach z weterynarzami jutro.

[Justyna Lipicka]

no to trzymam kciuki za Karuska, jak będzie dostawał leki to nie powinny sie pojawić takie problemy jak dzisiaj?

[Malgoska]

biedny Karuś:(

[paula_t]

Ooo kurczę, a myślałam, że już przynajmniej przez jakiś czas będzie spokój i w porządku z brzucholem Karusia :(
Trzymaj się chłopaku!

[ajlii]

Karuś czuje się dobrze. Dziś zabieramy Go do domu :)


[quote name='Justyna Lipicka']no to trzymam kciuki za Karuska, jak będzie dostawał leki to nie powinny sie pojawić takie problemy jak dzisiaj?[/QUOTE]

Niestety, ma takiej gwarancji. Leki dodatkowo wspomogą układ trawienny Karo, ale nie są w stanie zlikwidować przyczyny Jego problemów.

[Justyna Lipicka]

[quote name='ajlii']Karuś czuje się dobrze. Dziś zabieramy Go do domu :)




Niestety, ma takiej gwarancji. Leki dodatkowo wspomogą układ trawienny Karo, ale nie są w stanie zlikwidować przyczyny Jego problemów.[/QUOTE]
biedactwo:( wierzę że będzie dobrze!!

[katarzyna09]

Musi być dobrze!Trzymaj się psinko!

[paula_t]

Ajlii, wizyta Karusia pewnie wiązała się z kolejnymi kosztami....Ja niestety nie mam kontaktu z beą, więc jeśli możesz to zapytaj Ją proszę czy to jest moment, w którym powinnam wziąć się za zrobienie bazarku.....?:roll:

[ajlii]

Byłam u Karusia. Czuje się dobrze, wyszliśmy nawet na spacer. Jednak postanowiliśmy, że Karo zostanie w szpitalu do niedzieli. Tak będzie dla Niego bezpieczniej, szczególnie że nie wiemy dokładnie co spowodowało to wzdęcie a Karo musi dostać dziś-jutro pierwsze posiłki. W lecznicy w razie czego posłuchają brzuszka, mogą od razu zrobić rtg lub usg, podać leki rozkurczowe, wspomóc Go kroplówką. Jeśli wszystko będzie ok, to w niedzielę rano Go przywiozę do domu.
Karuś ma w lecznicy dobre warunki. Nie siedzi w szpitalnej klatce, ale ma przestrzeń dla siebie i kocyki. Ciągle ktoś do Niego zagląda. Mają ogródek do spacerów. Choć strasznie smutno i żal Go tam zostawiać.


Paula - jeśli możesz wystawić bazarek, to będzie super. Faktura z lecznicy będzie duża (narkoza, zabieg, kroplówki, leki). W tej chwili już jest ok. 500 zł, a możliwe że trzeba będzie wykonać dodatkowe badanie np. usg. Ale dokładniej będę wiedziała jak ją odbiorę.

[arim]

Dużo zdrowia-trzymam kciuki!

[krakowianka.fr]

Bea zdrowiej!
Karusiu ogon do gory.
Czekamy na bazarek :)

[paula_t]

Dobrze ajlii, to wezmę się za ten bazarek po egzaminie, który mam 16, więc mam nadzieję, że w weekend uda mi się otworzyć :)

[zaginiona sara]

Myślałam, że już tylko z górki będzie miał...
Szkoda psiaka.
Bea niech zdrowieje.