Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Dzisiaj już nikt nie leje :) psiaki poczuły świąteczną atmosferę i od wczoraj mamy spokój :) przyszedł do mnie mój znajomy, który ma niezwykłe podejście do zwierząt - potrafi sprawić, że nawet najbardziej płochliwe zwierzę, najbardziej agresywne przy nim jest łagodne jak baranek i spokojne. I chyba on podziałał tak na te psiska.

Już nawet się do siebie przekonały. Udało się też pójść na wspólny spacer, chociaż Marian cały czas podgryzał Hepiego, ale widać że się już jakoś z tym pogodził :)

Po Świętach może uda się znaleźć dom Hepiemu i już będzie miał swoich opiekunów tylko dla siebie:)

Cioteczki, życzymy Wam spokojnych, rodzinnych i pięknych Świąt :)

[IMG]http://toz.swidnica.pl/wp-content/uploads/2012/12/Wesolych.jpg[/IMG]

  • Replies 367
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Dogses, dziękuję za życzenia i oczywiście przyjmijcie ode mnie, spóźnione :/ My całe swieta przechorowaliśmy i własciwie dziś nawiązuje kontakt ze światem.

Wszystkiego dobrego dla wszystkich Cioteczek i dla Ciebie Dogses wraz z rodzinką. A dla Ogonków samych wesołych dni wypelnionych spacerami i michy pelnej najpyszniejszych psich przysmaków - wg. uznania ;)

Posted

Na bazarku uzbierało sie 115 zł . własnie przelałam. Moze jeszcze dzis bedą.:razz:
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/237399-KONIEC-KARTKE-Z-ŻYCZENIAMI-ZRÓB-NIESPODZIANKĘ-do-23-12-22-00/page4[/url]

Posted

[quote name='Javena']Na bazarku uzbierało sie 115 zł . własnie przelałam. Moze jeszcze dzis bedą.:razz:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/237399-KONIEC-KARTKE-Z-ŻYCZENIAMI-ZRÓB-NIESPODZIANKĘ-do-23-12-22-00/page4[/URL][/QUOTE]
Piękna suma :-)

Posted

Nasz bazarek na Koreczka i Franię już prawie gotowy. Obiecałam , że dołączę do niego Hepiego:) A więc Frania , Koreczek i Hepi będą zbierać kaskę;)
Jak ruszymy zaproszę Cioteczki do podnoszenia i kupowania.
Musimy duuuuuuuuużo uzbierać:):) Mamy trzy psiaki do zaaponsorowania, w tym dwa chore...:(

Posted

[quote name='paula_t']I jak tam święta Hepiemu minęły? :)[/QUOTE]

Ufff, już jestem :) wczoraj miałam zabiegany dzień :) Hepi był bardzo grzeczny w Święta :)

[quote name='fiorsteinbock']Dogses, dziękuję za życzenia i oczywiście przyjmijcie ode mnie, spóźnione :/ My całe swieta przechorowaliśmy i własciwie dziś nawiązuje kontakt ze światem.

Wszystkiego dobrego dla wszystkich Cioteczek i dla Ciebie Dogses wraz z rodzinką. A dla Ogonków samych wesołych dni wypelnionych spacerami i michy pelnej najpyszniejszych psich przysmaków - wg. uznania ;)[/QUOTE]

DZIĘKUJEMY ! :) oby wszystkie Ogonki miały piękne Święta i swoje własne domy :)

[quote name='Javena']Na bazarku uzbierało sie 115 zł . własnie przelałam. Moze jeszcze dzis bedą.:razz:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/237399-KONIEC-KARTKE-Z-ŻYCZENIAMI-ZRÓB-NIESPODZIANKĘ-do-23-12-22-00/page4[/URL][/QUOTE]

O rety! :multi: Dziękujemy :loveu:

[quote name='ewu']Nasz bazarek na Koreczka i Franię już prawie gotowy. Obiecałam , że dołączę do niego Hepiego:) A więc Frania , Koreczek i Hepi będą zbierać kaskę;)
Jak ruszymy zaproszę Cioteczki do podnoszenia i kupowania.
Musimy duuuuuuuuużo uzbierać:):) Mamy trzy psiaki do zaaponsorowania, w tym dwa chore...:([/QUOTE]

Dziękujemy :) Czekam na linka do bazarku, może ktoś z moich znajomych i rodziny się skusi :D


Wczoraj Hepi był na szczepieniu (później zamieszczę rachunek), niedługo czeka go kastracja (za tydzień) - weterynarz stwierdziła, że trzeba ją zrobić bo go hormony wykończą przez te wnętrostwo. Powiedziała, że jak go zobaczyła po raz pierwszy to nie kwalifikował się do żadnego zabiegu, ale teraz jest już zupełnie innym psem i nie ma obaw, można przeprowadzać zabieg. Nawet powiedziała, że odmłodniał :) skóra go bardzo swędzi, łuszczy się i Hepi się strasznie męczy. Potrafi kilka godzin piszczeć :( ale musi to przetrwać. Teraz już kąpiele ma tylko raz na tydzień, więc będzie tylko lepiej.

Dzisiaj wizyta przedadopcyjna!!! Pani z Wrocławia ma chętkę na naszego przystojniaka :D Trzymajcie kciuki żeby wszystko poszło dobrze. Wiem, że małe szanse, że ktoś zaadoptuje staruszka ze schorzeniami, ale trzeba próbować :)

Z domu i wizyty PA w Poznaniu musimy zrezygnować niestety, ponieważ Pani mieszka na IV piętrze bez windy :( to niestety dla Hepiego jest za dużo - on ledwo daje radę wchodzić na II.

Posted

W takim razie Hepi powinien mieszkać jak najniżej,czyli domek albo mieszkanie na parterze lub max Ip. chyba ?
A jaki ten domek z Wroclawia ,chyba nie bez windy albo wyższe piętra?
Pięknie razem wygladają Marian i Hepi-Panda /bialo-czarny/ -kudlaty :p

Posted

Dzisiaj dużo się działo :)

Byliśmy na PA - pani Sylwia okazała się wspaniałą, zakręconą na punkcie zwierząt kobietą. Mieszka z mężem i 10-letnią spanielką, na I piętrze. Ale już w przyszłym roku, na wiosnę przeprowadza się do domu z ogrodem, który teraz się buduje. Pani Sylwia jest właścicielką jednego z bardziej popularnych salonów fryzjersko-kosmetycznych we Wrocławiu i od wielu lat wspiera finansowo zwierzęta.
Teraz chciała adoptować Hepiego, bo bardzo chciała mu pomóc. Zależało jej na tym, by mały znalazł się pod właściwą opieką, zarówno weterynaryjną jak i już w swoim własnym domu....więc przyjechaliśmy do Świdnicy razem (na dwa auta) i zabrała Hepiego do siebie. Podpisaliśmy umowę adopcyjną oczywiście, i nie mogę uwierzyć, że to się stało tak szybko....Ona już wcześniej kilka razy dzwoniła, ale nie spodziewałam się, że to będzie tak szybko.

Zdecydowaliśmy się na to z kilku powodów: 1. żeby Hepi już się nie przyzwyczajał do nas 2. żeby jak najszybciej zniknął z tego miasta 3. Pani Sylwia chciała przejąć finansowanie leczenia Hepiego - powiedziała, że zajmie się jego leczeniem, diagnozowaniem, konsultacją rtg i przede wszystkim kastracją, ponieważ jak stwierdziła ją na to stać, a te pieniążki, które Hepi uzbierał mogą uratować więcej psów. 4. lepszy dostęp do opieki weterynaryjnej.

Domyślam się, że zanim będziemy się na 100% cieszyć to potrzeba z 1-2 tygodnie czasu, ale ja wiem, że lepiej Hepi nie mógł trafić. Kwestia jest tylko taka, czy suczka zaakceptuje nowego towarzysza.

Nie mogę w to uwierzyć, strasznie mi było smutno żegnać go. Ale wiem, że będzie miał jak w raju (lepiej jak u nas) i już będzie bezpieczny :) a na tym mi najbardziej zależało. Pani Sylwia to wspaniała kobieta. Jeszcze dzięki temu, że prowadzi swój salon to może w każdej chwili urwać się z pracy :) naprawdę, to jest wymarzony dom dla każdego psa....Jakbyście widziały jej spanielkę - zadbana, wesoła, szczęśliwa, zapatrzona w swoją opiekunkę, błyszcząca, miękka sierść, świetna forma, pięknie ostrzyżona. myślę, że Hepi urodził się pod szczęśliwą gwiazdą, mimo wszystko :)

pani Sylwia zapięła go na przednim siedzeniu w takie pasy dla psów i pojechali......Jeszcze dostaliśmy od niej bombonierkę w podziękowaniu za uratowanie Hepusia i zaproszenie na darmowy zabieg kosmetyczny:oops: aż mi głupio.

I jeszcze ten dom z ogrodem...:loveu: nie będzie musiał wchodzić po schodach.

Posted

Dlatego, nie przysyłajcie już kasy dla Hepusia, pani Sylwia już przejęła nad nim opiekę. Teraz proszę Was tylko o to, byście mi powiedziały co mam z pieniążkami zrobić. Czy oddać na konta osób, które je wysłały (jakoś proporcje poobliczać?) czy przekazać na inne psiaki, jeśli tak to na jakie i ile pieniążków? Wiem, że jeszcze z 1 tydzień trzeba poczekać, aż adopcja się "przyjmie", ale chciałabym już wiedzieć jak to rozwiązać :)


i chcę podziękować MTD za umieszczenie ogłoszenia, bo to dzięki niej to wszystko tak wyszło...pani Sylwia mówi, że ona zawsze szuka takich psiaków na necie, by pomóc finansowo, ale tym razem wiedziała, że Hepi jest jej przeznaczony :)

Posted

jak się to mówi... kopara mi opadła :cool3:

cieszę się ogromnie ale po cichutku, bo to prawda, że trzeba tygodnia/dwóch by sprawdzić jak tam się poukłada w nowej rodzinie, ale nie da się nie cieszyć mimo to !
zostawię jeszcze ogłoszenia na pare dni żeby nie zapeszać.

myślę, że dobrze zrobiliście, że to już, pustka w domu minie za dwa dni ;)

bombeczka !

Posted

[quote name='MTD']jak się to mówi... kopara mi opadła :cool3:

cieszę się ogromnie ale po cichutku, bo to prawda, że trzeba tygodnia/dwóch by sprawdzić jak tam się poukłada w nowej rodzinie, ale nie da się nie cieszyć mimo to !
zostawię jeszcze ogłoszenia na pare dni żeby nie zapeszać.

myślę, że dobrze zrobiliście, że to już, pustka w domu minie za dwa dni ;)

bombeczka ![/QUOTE]

Brak mi tego ślicznego pyszczka, no ale to dla jego dobra :) też się cieszę, ale na razie czekam na wieści (pani Sylwia ma jutro dzwonić) i późniejsze zdjęcia. A także wieści na temat zdrówka Hepiego. Po Nowym Roku pójdzie do dobrego weterynarza i zajmą się już nim jak należy. Niby jeszcze trzeba się cieszyć po cichutku, ale bardzo mocno wierzę w to, że wszystko ułoży się właściwie. Pani Sylwia jest doświadczona, wie jak postępować ze zwierzętami.
Hepi od razu zaczął ją całować i merdać ogonkiem na jej widok :) bez żadnych wątpliwości wskoczył na siedzenie do auta...aż mi się płakać chciało :( nie był w ogóle przestraszony....aż ciężko mi było uwierzyć, czy to na pewno ten pies.

Posted

Czy ja dobrze widzę? Czy inni widzą, to samo co ja?:crazyeye: Hepi ma szanse ( nie zapeszam, dlatego wyrażam się ostrożnie) na dom? To może ten rok nie był jednak taki do dooopy? Kciukam mocno, zaklinam rzeczywistość, wzywam wszelkie psio-ludzkie moce na pomoc-niech się uda! Cudnie:loveu:

Posted

[quote name='Panna Marple']Czy ja dobrze widzę? Czy inni widzą, to samo co ja?:crazyeye: Hepi ma szanse ( nie zapeszam, dlatego wyrażam się ostrożnie) na dom? To może ten rok nie był jednak taki do dooopy? Kciukam mocno, zaklinam rzeczywistość, wzywam wszelkie psio-ludzkie moce na pomoc-niech się uda! Cudnie:loveu:[/QUOTE]

Mi też ciężko w to uwierzyć...dlatego chyba obgryzę wszystkie paznokcie przez te 2 tygodnie :(


Ja wzywam siły Yin i Yang :D

[IMG]http://toz.swidnica.pl/wp-content/uploads/2012/12/PC280911.jpg[/IMG]

Posted

[SIZE=3][B]Skoro Hepi ma dom i nie potrzeba kasy przekazuję jego udział w bazarku dla innego psiaka:)[/B]
[B]
Zapraszam i proszę o podnoszenie:)
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/237700-Nieziemska-bi%C5%BCuteria-%29-%29-do-15-stycznia[/url][/B][/SIZE]

Posted

Oooo mateńko, dopiero dotarłam, a tu takie wieści:crazyeye:
Wiem, że nie powinnam się cieszyć i skakać z radości, żeby nie zapeszyć, ale się po prostu nie da! Pandko mała, tyle złego cię w życiu spotkało, ale teraz już będzie tylko dobrze, już do końca:multi:
Dogses, kasę, która zostaje po jakimś czasie, kiedy będzie już pewność, że psiak zostaje w nowym domku przekazuje się na inne, wybrane psiaki.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...