krakowianka.fr Posted November 19, 2012 Posted November 19, 2012 Psy sa, suka byla znaleziona w ciazy zaraz przed porodem Missiaa ja uratowala, bo nikt jej nie chcial wziac, na aboryjna sterylke (pierwsze tyg ciazy, kiedy plody nie sa jeszcze wyksztalcone) bylo juz za pozno. Ja tez raczej bym szczeniat juz urodzonych nie zabila, mysle ze nalezy raczej zapobiegac ciazom sterylizujac psy (i edukujac ludzi) niz zabijac juz urodzone psiaki, chyba ze nie ma innego wyjscia, zagraza to zyciu suki itp Zreszta sa, nie teraz w tym sek, aby sie o to klocic kto ma jakie podejscie, missiaa szczerze napisala jak sytuacja wyglada, ja pomoge oglaszac male jak juz beda adopcyjne, a poki co jest dla nich bazarek na odrobaczenie, szczepienie, jedzenie i pozniejsza sterylizcje ich mamy. 1 Quote
missiaa Posted November 19, 2012 Author Posted November 19, 2012 [quote name='Rewelacja']a czym się różni wczesna ciąża od późnej? wczesna mozna zabic, pozna juz nie, tak? (typowe podejscie niezbyt dobrego weterynarza, zmien go bo źle Cie edukuje).... Zacznij zbawiać świat począwszy od tych, którym domy zabierasz. nie dam CI zlamanego grosza, bo wolę wspierać te, których już uśpić nie mozna.[/QUOTE] nie edukuje mnie żaden weterynarz. Mam swoje sumienie. Na prawdę są dla Ciebie takie których uśpić nie można? A te można uśpić, a z jakiej racji? Bo jeszcze nie widzą? A mnie się wydaje, że gotowa byś była uśpić każdego psa. Pies to pies .... roczny, pięcioletni czy jednodniowy. Zabijanie przychodzi Ci z łatwością? OK! Mnie nie! Więc proszę skończmy tą dyskusję, bo mam prawo do własnego zdania. Mogę być dla Ciebie głupią babą, bo nie potrafię ich uśpić. Nie obchodzi mnie to. Pojawiły się na tym świecie i ŻYJĄ! tak jak wszystkie inne zwierzęta skoro już są to mają takie samo prawo do życia.... 2 Quote
Rewelacja Posted November 19, 2012 Posted November 19, 2012 (edited) Więc życzę Ci, abyś Ty naturalnymi siłami urodziła kiedyś 5 sztuk bez znieczulenia. ciekawe co wtedy powie Twoje sumienie.... Edited November 19, 2012 by Rewelacja Quote
karolina_g_k Posted November 19, 2012 Posted November 19, 2012 Sterylizacje dobry chirurg robi do chwili, w której zacznie się akcja porodowa. Jeżeli Wasi lekarze twierdza inaczej to znaczy jedno. Nie sa dobrymi chirurgami, bo boja sie ze moga coś schrzanić. Nie poddajac suni sterylizacji bawisz sie własnie w Boga. Wybierasz życie nienarodzonych szczeniąt, poswięcajac życie innych, które maja juz kilka tygodni i sa na świecie. Taka jest Polska rzeczywistość. Psów bez domu cała masa, chetnych na psiaki, tych dobrych chetnych, wciaz za mało. Nie wiem w ilu schroniskach byłaś. Nie wiem czy kiedykolwiek widziałas szczenieta odchodzace w meczarniach, w takim miejscu, na parwo czy inne świństwo. Pewnie nie widziałas tez zwłok szczeniat, suczkek, które oszczeniły się gdzies tam w lesie.. Bawisz się w Boga, tyle tylko, że to taka zabawa w białych rękawiczkach. Widzisz tylko to co koło Ciebie, nie bierzesz pod uwagę tego co dzieje się poza Twoim światkiem. To nie jest dobroć. To egoizm. W czystej postaci. Jesli uważasz, że psi, nienarodzony płód czuje, i egzystuje tak samo jak kilkutygodniowy lub kilkuletni pies to proponuje sie dokształcic. Ja chyba sobie to gdzies wkleje i bede robiła ctrl+v To paranoja co sie dzieje. Co chwila wypływa taka sprawa i co chwila ktos zbiera na to pieniądze.... Masakra :( Quote
Justyna Lipicka Posted November 19, 2012 Posted November 19, 2012 Jeśli ktoś tego nie oprobuje to niech idzie pomagać na inny wątek, a nie tych maleńkich szczeniaków... Nie w celu kłótni został założony ten wątek. Kłócące mogą sobie iść gdzie indziej... Ja swoje zdanie mam, ale szanuje też zdanie innych, to Misia ma te szczeniaki i mamę pod opieką i to ona jest za ich los odpowiedzialna, a nie Wy! więc Wasze najeżdżanie teraz na Nią niewiele zmieni, a na pewno nie spowoduje, że uśpi te psy... 2 Quote
mamanabank Posted November 19, 2012 Posted November 19, 2012 Tu kompletnie nie o to chodzi kto ma jakie podejście. Chodzi o zmniejszanie populacji bezdomnych psów, nie o jej zwiększanie. Jeśli uważasz, jedna z drugą, ze masz zbyt dobre serce by sterylizować aborcyjnie, czy usypiać ślepy miot, to musisz wiedzieć, że jest to hipokryzja i egoizm. Plujesz w twarz wszystkim tym którzy walczą z bezdomnością zwierząt. I musisz wiedzieć, że za tych 5 słodkich szczeniaczków 5 innych psów gnije w schronisku w zapomnieniu, niektóre z nich zdechną w męczarniach, np. na parwo. Ale Ciebie to nie obchodzi i nie dotyczy. Masz sumienie i stać cię na to, by pozwolić przyjść na świat pięciu bezdomnym psom, to niech cię będzie stać na wzięcie pełnej odpowiedzialności za te stworzenia, również finansowej. Od początku do końca. Inaczej zabierasz pomoc innym psom, czy ci się to podoba czy nie - stajesz w jednym szeregu z rozmnażaczami. I tylko ci się wydaje, że jesteś kimś lepszym. Quote
wojtuś Posted November 19, 2012 Posted November 19, 2012 Kochani tu dyskusja już nic nie zmieni, podobnie jak missiaa i ja uważam - narodzony maluch ma prawo żyć i ..już:) Quote
Rewelacja Posted November 19, 2012 Posted November 19, 2012 [quote name='wojtuś']Kochani tu dyskusja już nic nie zmieni, podobnie jak missiaa i ja uważam - narodzony maluch ma prawo żyć i ..już:)[/QUOTE] i można blokować adopcję matki na 8 tygodni zabijając przez to inne, którym pomocy już nei jest w stanie się udzielić. Chore macie podejście i tyle. I jeszcze kasę dębić gdy inne które giną jej potrzebują - wstyd o bogowie!... Quote
karolina_g_k Posted November 19, 2012 Posted November 19, 2012 [quote name='wojtuś']Kochani tu dyskusja już nic nie zmieni, podobnie jak missiaa i ja uważam - narodzony maluch ma prawo żyć i ..już:)[/QUOTE] A to świetnie. Uśmiechnijmy się zatem wszyscy razem! Można było sunie wysterylizować, ale misssiaa postanowiła chronić życie poczęte. I teraz ten maluch ma prawo żyć, a ten który ma już dajmy na to 2 miesiące, nie. Nadal się uśmiechasz? A może bardziej obrazowo? Wiesz, że takie podejście to kilkanaście tysięcy (co najmniej) dodatkowych, bezdomnych psów rocznie. To rzesze szczeniąt przegrywajacych w meczarniach z wirusówkami i glodem. Mamy sie cieszyć z Waszego działania, które bezwzglednie promuje bezdomnośc i głupotę? Jakos tak mi nie do śmiechu. I tak, wiem, ze zaraz zacznie sie najazd , że jestem morderczynią bez serca. Nie jestem. Mam szerszy horyzont myslowy. Mimo tego za każdym razem kiedy wioze sunie na sterylizacje aborcyjna jest mi źle. Tylko biore pełna odpowiedzialnosc za to co robie. Nie tak jak misssiaa. Która najpierw powołała na swiat kilka bezdomniaków, a teraz żebrze o kase dla nich. Ciekawe jakie domy im znajdzie i ile z nich za jakis czas skończy na ulicy lub zostanie rodzicami kolejnych, uchronionych przed aborcyjna smiercią, słodkich szczeniaczków. Wy serio nie kumacie jak wielka krzywde robicie tym wszystkim bezpańskim, skrzywdzonym zwierzakom? 1 Quote
sybil Posted November 19, 2012 Posted November 19, 2012 [quote name='wojtuś']Kochani tu dyskusja już nic nie zmieni, podobnie jak missiaa i ja uważam - narodzony maluch ma prawo żyć i ..już:)[/QUOTE] Też tak myślę. Każdy ma prawo robić tak, jak uważa za słuszne. Jeśli ktoś jest oburzony - jego prawo, nie chce pomóc - nie musi; niech jednak powstrzyma się od forsowania swojego zdania jako jedynie słusznego i nie odsądza "od czci i wiary" osoby, która nie ma sumienia zabić maluchów. Quote
karolina_g_k Posted November 19, 2012 Posted November 19, 2012 [quote name='sybisia']Też tak myślę. Każdy ma prawo robić tak, jak uważa za słuszne. Jeśli ktoś jest oburzony - jego prawo, nie chce pomóc - nie musi; niech jednak powstrzyma się od forsowania swojego zdania jako jedynie słusznego i nie odsądza "od czci i wiary" osoby, która nie ma sumienia zabić maluchów.[/QUOTE] ...za to ma sumienie nie zrobic sterylizacji aborcyjnej i tym samym przyczynić sie do smierci tych szczeniat które juz sa na świecie. Amen Quote
sybil Posted November 19, 2012 Posted November 19, 2012 Jeszcze trochę, a Panie ustalą jedynie słuszne kryteria wg których należy eliminować jedne stworzenia po to, żeby uratować inne. To jest dopiero paranoja :crazyeye: Quote
wojtuś Posted November 19, 2012 Posted November 19, 2012 Przyjmuję Karolino Twoją wypowiedź, i niech tak zostanie. Quote
krakowianka.fr Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 (edited) [SIZE=6]Jeszcze kilka wymian zdan i moderator usunie ten watek [SIZE=4](prosze przeczytajcie regulamin, moderatorzy nie pozwola na to, aby sie ludzie wyzywali na watkach, nie temu sluzy dogomania) i nie taki byl przeciez sens zakladania tego watku... mam wrazenie, ze niektore osoby pisza o missii nie znajac jej do prawdy kazdy ma prawo do swojego zdania psy zanim zostana wyadoptowane, zostana wysterylizowane, szczeniaki rowniez, bo jak podpisujemy umowy adopcyjne, to tego sie bardzo trzymamy przestanmy sie klocic i wyzywac, to niczemu nie pomoze [/SIZE][/SIZE]a tych psow i tak juz teraz nikt nie uspi[SIZE=6][SIZE=4] tracimy wszyscy czas... a chorob i problemow jest wiele wszedzie, wszyscy o tym doskonale wiemy i chorych ludzi tez sporo, oto przyklad: [/SIZE][/SIZE]http://www.sfora.pl/15-latek-zamordowal-psa-na-oczach-dzieci-Kazala-mu-matka-a47955 [URL]http://wiki.fakt.pl/Zabil-psa-drastyczne,1.html[/URL] [URL]http://www.fakt.pl/Zabil-psa-sztacheta-Drastyczne-zdjecia,artykuly,98503,1.html[/URL] [SIZE=4]ci ludzie sa chorzy...i glupi za to na dogo sa rozni ludzi, i tyle.[/SIZE] Edited November 20, 2012 by krakowianka.fr Quote
Rewelacja Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 Nie wierzę również, że sprawdzacie wszystkich 500 psów. Jak pilnujecie sterylki oddalonej od siebie 400 km? Że co? Że napiszą, że sterylizowana albo powiedzą przez telefon? Po to edukujemy ludzi, po to wypruwamy sobie flaki, żeby zmieniać świat na lepsze, po to jako osoby ratujące zwierzęta DAJEMY PRZYKŁAD, żeby inni z chorym katolickim podejściem życia poczętego sterylizowali swoje suki, żeby misiaa i całe klaszczące towarzystwo cieszyły sie na widok kolejnych szczeniąt, których matkę można było wysterylizować aborcyjnie. Granda! Oby żadna suka w ciąży nie wpadła w Wasze łapska, bo podjeżdżacie rozmnażaczami, którzy nie zapobiegają ale szerzą. Quote
tala24 Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 słodkie kluseczki :loveu:mam nadzieje ,że szybko znają fajne domki Quote
sybil Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 (edited) OK, macie rację, suki należy sterylizować, psy kastrować, nie rozmnażać, ale tych szczeniaków już nikt nie uśpi. Nie chcecie pomóc to nie, lepiej dajcie ten GROSZ tam gdzie uratuje czekające na pomoc psiaki. Pora przestać bić pianę i wyżywać się na missiaa. Żegnam wątek, idę dokarmić psy, których właścicielki uważają, że psu wystarczy za posiłek skórka ze słoniny. Edited November 20, 2012 by sybisia pisownia Quote
Foksia i Dżekuś Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 (edited) [quote name='sybisia']OK, macie rację, suki należy sterylizować, psy kastrować, nie rozmnażać, ale tych szczeniaków już nikt nie uśpi. Nie chcecie pomóc to nie, lepiej dajcie ten GROSZ tam gdzie uratuje czekające na pomoc psiaki. Pora przestać bić pianę i wyżywać się na misssiek. Żegnam wątek, idę dokarmić psy, których właścicielki uważają, że psu wystarczy za posiłek skórka ze słoniny.[/QUOTE] Sybisia nikt nie chce żeby teraz usypiać psów ,chodzi o to że to nie pierwszy przypadek ,gdzie pozwolono suce urodzić(watki olkuskie) ,a te 5 szczeniaków ,a wcześniej nie wiadomo ile ale chyba sporo to zabrane domy tym co już sa na świecie .Ja dobrze wiem (od paru lat chodzę do schroniska i napatrzę sie na biedę) ile psów umiera nie znajdując nowych domów , w schroniskach (nawet najlepszych) Siedza po 5,10 , a nawet dłużej lat ,a potem (o ile wcześniej nie zostaną zagryzione ) w samotności umierają na zimnym betonie. Jak bedziemy stale rozmnażać to nigdy z tej bezdomności nie wyjdziemy ,a te co juz sa maja coraz mniej szans na adopcje bo każdy woli szczeniaka I NIE KONIECZNIE BEDZIE MIAŁ GO CAŁE ZYCIE BO JAK BY TAK BYŁO TO SCHRONISKA NIE BYŁY BY PRZEPEŁNIONE.:shake: Edited November 20, 2012 by Foksia i Dżekuś Quote
Panna Marple Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 Czy możemy wrócić do meritum, czyli do pomocy Sterce i jej szczeniakom? Co do kwestii etycznych dotyczących usypiania ślepych miotów - proponuję założyć osobny wątek i tam dywagować. Na tym wątku chodzi o DOBROWOLNĄ pomoc dla Sterki i jej małych i takie jest tegoż wątku zadanie 1 Quote
krakowianka.fr Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 W dyskusje sie nie wlaczam, kazdy ma swoja opinie, ten watek niczego wg mnie nie zmieni. missiaa, napisz jak wyglada teraz sytuacja malych i mamy pieskow. Quote
salibinka Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 Czy Wy się możecie opamiętać? Przy pełnej zgodzie co do tragicznej konieczności sterylizacji aborcyjnych i usypianiu ślepych miotów, przy pełnej zgodzie co do potrzeby dyskusji i tłumaczenia - i na tym wątku również a może właśnie przede wszystkim tu - to, co robicie z misiaa jest bez sensu. Depczecie po niej jak po błocie, bo nie potrafiła uśpić. Jeśli nie potrafiła - to nie mogła. Łatwo napisać - "oby żadna suka nie trafiła więcej w twoje łapska". Pewnie lepiej, żeby Sterka zdechła gdzieś na ulicy z tym miotem i problem z zajmowaniem miejsca innym psom z głowy. Trafiła na misiaa i stało się. Tłumaczcie i rozmawiajcie, negujcie i jeszcze raz tłumaczcie, ale nie depczcie człowieka, który pomaga, stara się, bo to, o czym mowa, jest cholernie trudne. I jeszcze jedno, nie bądźmy hipokrytami, wytykając sobie zabawy w boga. Wszyscy jak tu jesteśmy, pomagając psom, tak się bawimy, codziennie w bardziej lub mniej świadomy sposób. I nie ma na to rady. 1 Quote
sybil Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 [quote name='salibinka']Czy Wy się możecie opamiętać? Przy pełnej zgodzie co do tragicznej konieczności sterylizacji aborcyjnych i usypianiu ślepych miotów, przy pełnej zgodzie co do potrzeby dyskusji i tłumaczenia - i na tym wątku również a może właśnie przede wszystkim tu - to, co robicie z misiaa jest bez sensu. Depczecie po niej jak po błocie, bo nie potrafiła uśpić. Jeśli nie potrafiła - to nie mogła. Łatwo napisać - "oby żadna suka nie trafiła więcej w twoje łapska". Pewnie lepiej, żeby Sterka zdechła gdzieś na ulicy z tym miotem i problem z zajmowaniem miejsca innym psom z głowy. Trafiła na misiaa i stało się. Tłumaczcie i rozmawiajcie, negujcie i jeszcze raz tłumaczcie, ale nie depczcie człowieka, który pomaga, stara się, bo to, o czym mowa, jest cholernie trudne. I jeszcze jedno, nie bądźmy hipokrytami, wytykając sobie zabawy w boga. Wszyscy jak tu jesteśmy, pomagając psom, tak się bawimy, codziennie w bardziej lub mniej świadomy sposób. I nie ma na to rady.[/QUOTE] Wreszcie rozsądny post :klacz: i może zakończy się to żenujące "polowanie na czarownice" i "palenie na stosie" . 1 Quote
mamanabank Posted November 21, 2012 Posted November 21, 2012 Człowiek i tylko człowiek jest odpowiedzialny za życie psa. Co wy z tym bogiem?? Zwariować można. No chyba, że słowo bóg to taka tarcza, która ma zasłonić każdą głupotę i zwolnić od odpowiedzialności. Mam uwierzyć, że boskim prawem kierowane nie potraficie przeciwdziałać bezdomności? Takie prawo nie istnieje. "Czyńcie sobie ziemię poddaną" rzekł bóg i poszedł na inną planetę. Więc zostawcie tego boga w spokoju. Tu na ziemi z woli boga dla zwierząt bogiem jest człowiek. Te szczeniaczki są na świecie, bo taka jest wasza mentalność. Jednej, drugiej i trzeciej. Wystarczy spojrzeć do pierwszego postu, żeby zemdliło od tej mentalności. Pieski to nie laleczki, którymi można się bawić. A ta suka i jej szczeniaki to nie cziłałki z Tokyo. Nie chłopczyki , dziewczynki, dzieciaczki, rodzinka, tylko bezdomne psy i suki. Quote
Foksia i Dżekuś Posted November 21, 2012 Posted November 21, 2012 [quote name='salibinka']Czy Wy się możecie opamiętać? Przy pełnej zgodzie co do tragicznej konieczności sterylizacji aborcyjnych i usypianiu ślepych miotów, przy pełnej zgodzie co do potrzeby dyskusji i tłumaczenia - i na tym wątku również a może właśnie przede wszystkim tu - to, co robicie z misiaa jest bez sensu. Depczecie po niej jak po błocie, bo nie potrafiła uśpić. Jeśli nie potrafiła - to nie mogła. Łatwo napisać - "oby żadna suka nie trafiła więcej w twoje łapska". Pewnie lepiej, żeby Sterka zdechła gdzieś na ulicy z tym miotem i problem z zajmowaniem miejsca innym psom z głowy. Trafiła na misiaa i stało się. Tłumaczcie i rozmawiajcie, negujcie i jeszcze raz tłumaczcie, ale nie depczcie człowieka, który pomaga, stara się, bo to, o czym mowa, jest cholernie trudne. I jeszcze jedno, nie bądźmy hipokrytami, wytykając sobie zabawy w boga. Wszyscy jak tu jesteśmy, pomagając psom, tak się bawimy, codziennie w bardziej lub mniej świadomy sposób. I nie ma na to rady.[/QUOTE] Aniu tutaj sie z Toba nie zgodzę juz nie raz były dyskusje na dogo co do sterylizacji ,aborcji itp. ale to jak kamien w wodę ,to nie pierwsza suka która missia( to jest norma ) i dziewczyny działające w Olkuszu nie zrobiły sterylki aborcyjnej (poczytaj watek Olkuski), A tutaj przekopiowałam część pierwszego postu, czy wcześniej nie było można zrobić sterylki ,a potem też pisze ,że po kilku dniach urodziła :shake: "[COLOR=#000000]Sunia [/COLOR][B][SIZE=3][COLOR=#000000]STERKA błąkała się od jakiegoś czasu po naszym mieście. Wyrzucona z domu przez pijaka, dokarmiana przez dobrych ludzi. Trzeba było ją wziąć, chociaż u nas już nie ma miejsca, no ale zima się zbliża. Co by było gdyby urodziła gdzieś w trawie, ona byłaby głodna, one by zamarzły. Kilka dni po zabraniu jej do domu urodziła 5 prześlicznych szczeniąt."[/COLOR][/SIZE] [SIZE=2][COLOR=#000000]Aniu po prostu mnie trafia ,tyle zwierząt umiera w schroniskach i nie tylko ,taka ogromna bezdomonośc ,a tutaj notorycznie pozwala sie na urodzenie szczeniąt, takie rozmnażanie kończy sie zbieractwem tak jak było w przypadku np.Harbutowic , wcześniej tylko zabierały stare psy ,potem , młode i rozmnażały , tak było z pania Ania ,najpierw psy w potrzebie ,potem juz zbierała gdzie sie da, też brała suki ciężarne i nie sterylizowała .I jak się to dla większości skończyło ?[/COLOR][/SIZE][/B]:-(przeciez wiesz Aniu. To jest humanitarne pozwolić przyjść zwierzęta na świat ,a potem niech giną w męczarniach? Jak część osób nadal będzie popierać rozmnażactwo to sie to nigdy nie skończy. A my wszyscy sie tutaj wypalimy i na nic nasze działania bo my oprócz ratowania mamy edukować tym co nie wiedza ,że należy suki sterylizować ale jak ma to się do tego , że osoby zajmujące sie ratowaniem zwierząt zwiększają ich populację ? :shake: Quote
Javena Posted November 21, 2012 Posted November 21, 2012 [quote name='majku33krakow']A ja oglądam Animal Planet bo mam cyfrowy polsat i ludzie,organizacje pro zwierzęce nawet ciąży wysokiej u kotki nie usunęli(nie zrobili aborcji),to jak to wytłumaczycie ,co żle działają?[/QUOTE] Ja też ogladam .Tam ,bardzo chore ,nie adopcyjne ,poprostu sie usypia. Moze my tez powinniśmy robic miejsce w schroniskach i usypiać wszystkie chore ,staruszki ,które latami siedzą ,bo nikt ich nie adoptuje.Po co zbieramy na kosztowne leczenia ,na hoteliki itd.itp. Szczeniaki szybciej domy znajda. Przecież Missiaa sama tej suki nie zapłodniła. Ludzie opamietajcie sie. Ja też nie potrafiłabym uśpić .Do końca życia ,miałabym obraz matki ,która szuka swoich dzieci.Zwierzęce matki mają silniejszy instynkt macierzyński ,niż niejedna kobieta. Mysle ,że dyskusja sie juz tu skończy.Wiem,że narobie sobie wrogów ,ale trudno. 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.