Jump to content
Dogomania

Pomóżcie mi proszę!! jak wychować 10dniowe szczenięta ????


agiii

Recommended Posts

[quote name='agiii'][B]
Pomyślałam że pewnie chce zapytać o szcznię czy mam jakieś beż rezerwacji, [/B][/QUOTE]

[quote name='agiii'][B] Dwa są zarezerwowane do cuuudownych ludzi, bo napewno pierwsze lepszej osobie ich nie oddam :shake:
[/B][/QUOTE]

Tak Ty byłaś na pewno też cudownym ludziem, który dopuścił aby jego suka w imię zdrowotności wydała kolejne kundle na świat, jak uroczo,
jak potrzebowałaś rady jak odchować szczyle to szybciutko przyleciałaś na dogo, czemu od razu nie poleciałaś do weta, przecież to chyba logiczne że szuka się pomocy u weterynarza:roll:, a może nie,
i czemu zanim dopuściłaś psicę nie przyszłaś tutaj żeby zapytać czy chociaż jeden jedyny miocik wogóle jest potrzebny Twojej psicy
masakra kolejna domowa pseudohodowla:mad:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 117
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

O rety ale radośc !!!! tak pewnie kogoś ruszyło sumienie a moze dzieciaki przyniosły do domu i zobaczyli sutki /przy kąpaniu/ to teraz nie ważne. Ale masz dodatkowy problem obejrzyj dokładnie mamuśke co z jej cyckami ! czy nie ma stanu zapalnego -bardzo niebezpieczny/jak coś nie tak pędz jutro do weta -ale rozsadniejszego niż ten ,ktory "wrobił" Cię w maluchy.

Link to comment
Share on other sites

[B]katlis,[/B]zejdź z tej biednej kobiety!!Nie wszyscy są świadomi tego że stają się pseudohodowcami,stało się trudno już więcej tego nie zrobi,człowiek uczy się na błędach.Widzisz wet powiedział że trzeba dopuścić to dopuściła nie myśląc o konsekwencjach...dużo jest jeszcze takich ludzi na świecie co tak myślą,ale po to jest te forum żeby czytać i się dowiadywać różnych rzeczy,może nie miała takiej potrzeby wcześniej żeby tu zaglądnąć...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Daria&Iga'][B]katlis,[/B]zejdź z tej biednej kobiety!!Nie wszyscy są świadomi tego że stają się pseudohodowcami,stało się trudno już więcej tego nie zrobi,człowiek uczy się na błędach.Widzisz wet powiedział że trzeba dopuścić to dopuściła nie myśląc o konsekwencjach...dużo jest jeszcze takich ludzi na świecie co tak myślą,ale po to jest te forum żeby czytać i się dowiadywać różnych rzeczy,może nie miała takiej potrzeby wcześniej żeby tu zaglądnąć...[/QUOTE]

Nie zejdę z tej kobiety, bo na to nie zasłużyła, jestem ciekawa czy gdyby miała kundla wygladającego jak kundel, a nie jak pies w typie to też by rozmnożyła??? Wszyscy znamy odpowiedź więc nie bądźcie hipokkrytami i nie piszcie mi że ona nie świadoma . Jakoś w jej wypowiedziach nie zauważyłam że podda sukę sterylce, że zabezpieczy miot kundli, żeby i one w przyszłości nie stały się ofiarami jednego miotu

Link to comment
Share on other sites

[B][COLOR=#000000]Katlis- byłam u weterynarza od razu jak zamieściłam posty, pisałam dlaczego suczka została dopuszczona, czytaj ze zrozumieniem, przyznaje weterynarz zle pokierowal mna-to fakt. jak widac jak w każdej dziedzinie i lekarz weterynarii nie równy innemu lekarzowi weterynarii.

Poza tym może masz jakiś ciężki dzień, ''te dni'', może przekwitasz lub rzucił Cię facet, albo jestes samotna-zgorzkniała kobieta niezadowolona ze swojego życia...a może jest jakiś inny powód dla któreo plujesz jadem
:eviltong:Na mojej osobie nie musisz wyładowywac frustracji...nie wdaje się w pyskówki :) i dziękuję za wymiane zdań:)

Wez głeboki oddech i zajmij się jakimś przyjemniejszym zajęciem

p.s---[/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

Tak na marginesie pseuduch =fabryczka szczeniąt ,a tu wielka dbalośc o malenstwa /oby tak było u [B]wszystkich nazywających sie hodowcami/
Zdrówka dla maluszków ,w przyszłości dobrych domków,opiekunce siły,wytrwałości i zdrowia.I[/B]le "dogocioteczek" pomagało w poszukiwaniu zaginionej suni ????

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agiii'][B][COLOR=#000000]

Wez głeboki oddech i zajmij się jakimś przyjemniejszym zajęciem

p.s---[/COLOR][/B][/QUOTE]

moja droga zajmuję się , opieką nad takimi właśnie nieudanymi eksperymentami rozmnażaczy, ale co Ty możesz o tym wiedzieć przecież Ty tylko dla zdrowotności


[quote name='bejasty']Tak na marginesie pseuduch =fabryczka szczeniąt ,a tu wielka dbalośc o malenstwa /oby tak było u [B]wszystkich nazywających sie hodowcami/
Zdrówka dla maluszków ,w przyszłości dobrych domków,opiekunce siły,wytrwałości i zdrowia.I[/B]le "dogocioteczek" pomagało w poszukiwaniu zaginionej suni ????[/QUOTE]

A to co, to teraz na dogo mamy rozmnażaczy równych i równiejszych?

Link to comment
Share on other sites

Trzeba było zobaczyć tę "renomowaną hodowlę", z której ja mam pieska. Trochę mi się sposób myślenia wyprostował, czy wykrzywił. W takiej hodowli to dopiero chodzi tylko o kasę, zwłaszcza że szczeniak kosztuje kilka tysięcy, a nie kilkaset złotych.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agiii']katlis :evil_lol: masz rację w tym co piszesz, ja wcale nie kwestionuje swojego błędu..
ale nie szczyle prosiłam ;)[/QUOTE]
nie odpowiedziałaś mi jak zamierzasz zabezpieczyć te kundle przed kolejnymi rozmnażaczami, którzy tylko dla zdrowotności

Link to comment
Share on other sites

Śledziłam wątek od początku, ale nic nie pisałam. Postanowiłam jednak się odezwać.

[B]agi [/B]jeżeli faktycznie zależy Ci na tych szczeniakach i chcesz ich dobra koniecznie przy wydawaniu szczeniąt podpisuj umowę adopcyjną, w której będzie zawarty punkt o obowiązkowej kastracji/sterylizacji dokładnie z podanym terminem wykonania zabiegu i kategorycznym zakazem rozmnażania tych psów. Oczywiście później musisz dokonać sprawdzenia czy zabiegi zostały wykonane.
Choćby nie wiem jak cudowni wydawali się ci ludzie i jak dobrymi byli Twoimi znajomymi spisz te umowy... dla dobra tych psów. Bo potem a bo piesek w typie yorka to trzeba rozmnożyć... Powołałaś na świat niepotrzebnie 4 szczeniaki, ale one mogą powołać na świat kolejne 16, następne pokolenie już 64 psy. Nie wiesz ile z tych psów znalazłoby się w schroniskach, pseudohodowlach itd.

Zrobiłaś coś nieodpowiedzialnego, ale możesz zapobiec dalszemu nieszczęściu.

Link to comment
Share on other sites

Paulina87-dziękuję za konkretną i jasna porade :) małe maja dopiero 13dzień więc mam czas aby sie podowiadywać i zrobić to jak należy.
Katlis-zamiast zamieszczac te posty napisałabyś w któryms jak Paulina87 kiedy np jest odpowiedni czas aby suczkę wysterylizowac itp... Napewno ta informacja była by dla mnie wiele, wiele cenniejsza.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agiii']Paulina87-dziękuję za konkretną i jasna porade :) małe maja dopiero 13dzień więc mam czas aby sie podowiadywać i zrobić to jak należy.
Katlis-zamiast zamieszczac te posty napisałabyś w któryms jak Paulina87 kiedy np jest odpowiedni czas aby suczkę wysterylizowac itp... Napewno ta informacja była by dla mnie wiele, wiele cenniejsza.[/QUOTE]

Są 2 szkoły dopuszczające sterylkę przed I cieczką i po I cieczce, to już zależy do weterynarza, mój psio-koci wet ciachał moje suki po pierwszej cieczce

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agiii']dziękuje, to juz moja Nela wysterylizowana nie może zostać tak?[/QUOTE]

nie skomentuję Twojego głupiego pytania tylko dam Ci radę, udaj się ze swoją suczką do weta, najlepiej zasięgnij języka u dogociotek z Twojej okolicy, który tam jest najlepszy i dowiedz się w jakim czasie od oszczenienia się można przeprowadzić zabieg sterylizacji.

Link to comment
Share on other sites

Najlepiej gdy zabieg sterylizacji wykonany jest jak najwcześniej (dla dobra psa, żeby przypadkowo się nie rozmnożył). Wiem, że cały czas mówi się o tej sterylizacji przed pierwszą cieczką i możliwe, że to również jest zdrowe, ale ja mimo wszystko należę do starej szkoły sterylizowania po pierwszej cieczce (wiadomo trzeba przez tą jedną cieczkę pilnować suki).

Najważniejsze, żeby przyszli właściciele wysterylizowali suki najpóźniej po pierwszej cieczce a wykastrowali psy najpóźniej gdy te skończą rok.

Natomiast co do sterylizacji mamusi to niestety nie jestem pewna czy można to zrobić dopiero po odchowaniu młodych czy też można to zrobić w trakcie.

Najlepiej zgłosić się do dobrego, kompetentnego weterynarza.

Link to comment
Share on other sites

Przeczytałam od początku :) Jak dobrze, że sunia się znalazła. Myślisz, że ten facet, który ją oddał, to ten sam, który ją zabrał?Szkoda, że nie wysterylizowałaś suni od razu i powołałaś na świat szczeniaki, ale teraz nie pozostaje nic innego jak wziąć za to odpowiedzialność i nie dopuścić do ich krzywdy. Jak na razie wywiązujesz sie z tego super i cieszę się, że maluchy i ich mama mają się dobrze. Teraz czeka cie poszukiwanie jak najlepszych opiekunów. Tak jak pisała [B]Paulina87[/B] wcześniej- podpisuj umowy adopcyjne, rób wizyty i staraj się utrzymac kontakt z właścicielami. Bądź czujna i nie daj się zwieźć pozorom o cudowności potencjalnych właścicieli. W umowie koniecznie musi się znaleźć zapis o sterylce i zakazie rozmnażania pod groźbą odebrania psa.

katlis, wyluzuj może trochę. Kobieta wie, że popełniła błąd (w który nota bede została wprowadzona przez człowieka, który powinien się znać na rzeczy, a nie szerzyć pierdoły), okazała pokorę, przyznała się do błędu, zaopiekowała się maluchami bezbłędnie nie mając o tym pojęcia, deklaruje chęć sterylizacji suczki i troski o przyszłość szczeniąt. Życzę sobie dożyć czasów, kiedy każdy pseuduch okaże właśnie takie podejście do sprawy.

Link to comment
Share on other sites

agiii-przyklady umow adopcyjnych sa tym forum
Jezeli moge radzic to mame przy okazji kastracji zaczipuj i zarejestruj
Dzieci powinny byc z mama i rodzenstwem do 12 tygodnia ,gdyz ten okres w zyciu szczeniaka jest najwazniejszy jezeli chodzi o socjalizacje
Szczeniaki powinnas wyadoptowac tj.bylo napisane tylko z umowa adopcyjna ,dobrze odrobaczone ,2x zaszczepione.
Pieski powinny wychodzac z Twojego domu byc dobrze przygotowane i socjalne.
Oczywiscie nie zapomnij sprzedac pieski ,gdyz to co nic nie kosztuje czesto zle sie traktuje.
W umowie adopcyjnej (albo/umowie sprzedzy ,kupna)powinni ludzie zobowiazac sie ze suczke wykastruje i przesla Tobie zaswiadczenie i rachunek za kastracje psa,bo w gadanie i obiecanki sie nigdy nikomu nie wierzy.Dobrze zebys naocznie zobaczyla gdzie pies ma mieszkac ,a nie dawala ludziom do reki swojego psa bez skontrolowania.
Dobrze by bylo ,zeby chetni na twoje pieski wczesniej zaprzyjaznili sie z pieskami i kupili odpowiednia wyprawke dla nowego czlonka rodziny.
Zycze wspanialych odpowiedzialnych nowych opiekunow ,i radosci z Twojej suczki

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE][COLOR=#000000]Oczywiscie nie zapomnij sprzedac pieski ,gdyz to co nic nie kosztuje czesto zle sie traktuje.[/COLOR][/QUOTE]

oczywiście nie możesz ich sprzedać ponieważ jest to nie legalne w Polsce czyli po prostu niezgodne z prawem

PS: co do przytyku że suczka w typie ja poznałam ludzi którzy rozmnożyli swoją suczkę nie przypominającą nic bo dla nich była najpiękniejsza...chce tylko zaznaczyć że to nie koniecznie musi być przykłąd chęci zysku na suce w typie (choc takich przykładów jest większość niestety)
Zresztą motyleqq pisałą że oni tam maja nawet takiego ciemnioka weta co potrafi odmówić sterylki bo suka za ładna i szkoda...niestety ludzie ufają wetom bo niby komu innemu? a w małych miejscowościach to i konkurencji nie mają..
PS2: może też tak bronię bo sama te 8 lat temu zrobiłam podobny błąd z kotką i potem odchowałam ślepy miot gdybym miała tą wiedzę co teraz to wszystko było by zupełnie inaczej...

Edited by PaulinaBemol
Link to comment
Share on other sites

no niestety, miasto się rozwija, zrobili ładny park, piękne chodniki, ale w kwestii wiedzy na temat zwierząt nic się nie zmienia. po mieście biega mnóstwo bezdomnych psów, a weterynarze wciskają taką ciemnotę, że głowa mała... niestety większość ludzi wierzy wetom, bo nie mają własnej wiedzy a nawet nie przychodzi do głowy, by coś zweryfikować. moja znajoma która ma hodowlę berneńczyków, miała raz problem z psem reproduktorem, coś mu się sączyło z penisa i wet BEZ ŻADNYCH BADAŃ chciał ciąć psa stwierdzając, że to nowotwór! na szczęście właścicielka się nie zgodziła, a potem okazało się, że to mechaniczne urazy...

Link to comment
Share on other sites

Wiesz co Katlis? Masz świętą rację.. tylko nie wiem czemu opieprzają Cię wszyscy włącznie z wielką panią hodowczynią za dychę! Gdzie starzy dogomaniacy tępiący rozmnażanie psów nierodowodowych. Rozumiem, że teraz jest podział na pseudo i hodowle gdzie w pierwszym złe warunki, a w drugim mimo tego, że rozmnażamy kundle to robimy dobrze ;) Cholera.. możesz mi "agii'' podać numer do swojego weterynarza? :) ja go zaraz wyedukuję na temat rozmnażania kundli skoro nie wie... (?). Mało to ''yorków'' cierpiało w schroniskach? jesteście zabójczy.. tylko nie wiem dlaczego tacy zawzięci zgłaszacie ogłoszenia np. na alegratce, alegro czy tablicy, skoro perfidnie widać - dobre warunki. Tak dodatkowo; agii jeśli zaraz ubierzesz mnie w charakter żmiji to uwierz; Nie zostawił mnie facet, nie przekwitam - ojj jeszcze długo i nie mam ''tych'' gorszych dni ;) aaaa... i miesiączka dopiero za 2 tyg, kochana. Także... gdybym teraz założyła wątek ; ''rozmnożyłam sunie, bo wet tak kazał'' to zapewne dostałabym po małych sprzeczkach BANA i tyle by się skończyło, ale przecież trzeba tu współczuć... Biednej dziewczynie. Też wykarmiłam wiele szczeniąt.. cieszę się, że sunia się odnalazła, ale do cholery weź ją wysterylizuj już ''po wszystkim''! Nie zadajesz głupie pytania.. nie wiesz nic o psach, a jednak go masz...o matko... gdyby nie tyle opowieści o dzieciach to stwierdziłabym, że masz 13 lat. I nie zapomnij sprzedać obroży z gratisowym szczenięciem. Pozdrawiam! PS. Nie zrozum mnie źle. Patrząc na te biedaki w schroniskach i przygarniając kolejne bidy swoje wiem...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...