Romina_74 Posted November 19, 2012 Author Posted November 19, 2012 Darma jutro jedzie na zabieg. Trzymajcie kciuki, żeby wszystko poszło jak należy. Wieczorem zabierzemy z Anią Darmę do DT. Darma trzymaj sie dzielnie moja babuniu i do zobaczenia jutro!!! Quote
Romina_74 Posted November 19, 2012 Author Posted November 19, 2012 Dziewczyny, prosiłam Panią Anię, żeby przy okazji usypiania Darmy wyczyścili jej zęby z kamienia, ponieważ wyglądają tragicznie :( Przed chwilą dostałam esa od Pani Ani, że pobranie moczu Darmy (o czym pisałam) na okoliczność zapalenia pęcherza będzie kosztowało 25 zł, a usunięcie kamienia 100 zł ... :( Quote
soboz4 Posted November 19, 2012 Posted November 19, 2012 trudno, jak z babuni robimy nastolatkę to trochę trzeba wydać... swoją drogą u mojego weta fundację kasowali za czyszczenie zębów 70 zł, badania bez żadnej marży tylko po kosztach Quote
maciaszek Posted November 19, 2012 Posted November 19, 2012 Może da się wywalczyć jakąś zniżkę?! Komu i kiedy mam przelać piniądz? :) Quote
Romina_74 Posted November 19, 2012 Author Posted November 19, 2012 Mój wet za "odpicowanie" Basi ząbków przy okazji udrażniania kanalików łzowych nie wziął ani centa ... :( To przykre ... Quote
soboz4 Posted November 19, 2012 Posted November 19, 2012 [quote name='Romina_74']Mój wet za "odpicowanie" Basi ząbków przy okazji udrażniania kanalików łzowych nie wziął ani centa ... :( To przykre ...[/QUOTE] nie wiem co napisać, bo też mnie to boli Quote
saphira18 Posted November 19, 2012 Posted November 19, 2012 3mam kciuki za Darmę, a co do weta - bez komentarza.... Quote
Romina_74 Posted November 19, 2012 Author Posted November 19, 2012 [quote name='maciaszek']Może da się wywalczyć jakąś zniżkę?! Komu i kiedy mam przelać piniądz? :)[/QUOTE] Nawet nie wiem z kim można by podjąć negocjacje? Mam info od Pani Ani, a nie wiem czy ją można o to poprosić w naszym imieniu. Nie wiem też kiedy przelew - chyba na klinikę po zabiegu. Ustalę. Serce mi krwawi ... Quote
kiyoshi Posted November 19, 2012 Posted November 19, 2012 Darmusia to taka cudowna sunia! chwyta za serce....mam nadzieje, że bedzie zdrowa, to najważniejsze Quote
MagdaB Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 Trzymam kciuki za Darme. Wracaj szybko do zdrowia. Do do weterynarzy, to brak mi słow :(. Quote
soboz4 Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 Agatko pamiętaj o tekście dla Darmusi na "pisane cierpieniem" Quote
aeriel Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 Nie ma to jak zarabiać na bezdomnych psach bez grosza przy duszy.... :shake: :-( Quote
soboz4 Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 Dzwoniłam do biura schroniska w sprawie negocjacji kwoty za czyszczenie ząbków, o niczym nie wiedzą, Darma pojechała na zabieg i w karcie miała wycięcie listwy mlecznej, setrylkę i badanie moczu, nie było słowa o ząbkach. Z kim to uzgadniałaś? Niestety tyle razy przypominałam, że jak nie jest wpisane w rejestr do weterynarza, który jest w biurze to później umyka to uwadze, nie można zgłaszać Ani, tylko trzeba zgłaszać do kierowniczki schroniska, ona wpisuje to w rejestr, który za każdym razem podpisuje wet. Wtedy nie ma możliwości, że ktoś powie że zapomniał. Mam obawy, że zębów Darma nie będzie miała zrobionych... Ten rejestr w biurze pomaga nam, bo wcześniej nasze zgłoszenia pozostawały bez echa, a tak jest czarno na białym! Quote
Romina_74 Posted November 20, 2012 Author Posted November 20, 2012 [quote name='soboz4']Dzwoniłam do biura schroniska w sprawie negocjacji kwoty za czyszczenie ząbków, o niczym nie wiedzą, Darma pojechała na zabieg i w karcie miała wycięcie listwy mlecznej, setrylkę i badanie moczu, nie było słowa o ząbkach. Z kim to uzgadniałaś? Niestety tyle razy przypominałam, że jak nie jest wpisane w rejestr do weterynarza, który jest w biurze to później umyka to uwadze, nie można zgłaszać Ani, tylko trzeba zgłaszać do kierowniczki schroniska, ona wpisuje to w rejestr, który za każdym razem podpisuje wet. Wtedy nie ma możliwości, że ktoś powie że zapomniał. Mam obawy, że zębów Darma nie będzie miała zrobionych... Ten rejestr w biurze pomaga nam, bo wcześniej nasze zgłoszenia pozostawały bez echa, a tak jest czarno na białym![/QUOTE] Z Panią Anią cały czas byłam w kontakcie :( Quote
soboz4 Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 Ani dziś nie w pracy, nie przekazała... ale jak dzwoniłam kierowniczka miała przedzwonić do Ani oraz szybko zadzwonić do weta, może zdąży... Quote
soboz4 Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 Dość dobrze, niestety jeden guz został, nie wycieli go... Po telefonie zdążyli jej jeszcze wyczyścić ząbki Jest problem z ubrankiem po sterylizacji, nic nie dostała. Nie mam już czasu, zarywam totalnie wszystko w domu, jeszcze teraz szyje chustki i ubranka dla psów, a trzeba by zrobić akcję zbierania koszulek po sterylizacji, robiliśmy 2 lata temu i sporo koszulek trafiło do schroniska, one są na wagę złota, bo koszt jednej dla średniego psa to 35 zł, a przecież 1 raz tylko suczka idzie na strylkę i potem koszulka jest niepotrzebna... Quote
ania91sc Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 Nie chcę mi się nawet mówić jak zostałyśmy potraktowane u weterynarza... Nikt nic nie wiedział co to za pies, co miało być zrobione itd... Na pytanie jakie leki przeciwbólowe ma dostać Darma, jaki antybiotyk usłyszałyśmy, że psy dobrze sobie radzą i nic nie potrzebują... Potem Pan weterynarz wydarł się na nas o nazwisko... Nawet chyba nie do końca zajarzył, że Darma jest ze schroniska... Oczywiście jeden guz nie usunięty, zęby ma ładne wyczyszczone, rana ładne zaszyta. Po prostu brak słów... A jeśli chodzi o Darmę to czuje się świetnie, była lekko przyćmiona ale kontaktowała całkiem nieźle, ruchów nabrała od razu jak zobaczyła Agatę :) W aucie grzecznie jechała, ale nie bardzo wiedziała o co chodzi :) Zdjęcia zrobiłyśmy. Myślę, że w DT będzie miała dobrze i szybko dojdzie do zdrowia :) Pewnie Agata coś więcej doda :) Quote
soboz4 Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 sterylizacji u Czogały trochę zrobiłam, i gdyby nie znajoma wet, która przyjmowała suczki od razu po setrylce to biedne bardzo by się męczyły, bo po co ulżyć w bólu suczce, jak może cierpieć???? Tyle razy to poruszałam, że już mi się nawet pisać i gadać o tym nie chce, czy to po pracy w schronisku taka znieczulica u wetów niektórych na ból zwierząt? Quote
ania91sc Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 Nie rozumiem tego jak można tak zwierzę traktować, nie ważne, czy ze schroniska, czy od bogatych właścicieli... Zwierzęta są jak ludzie, też czują!!! Tam w ogóle nikt nie wiedział co się dzieje... Teraz przez zaniedbanie Darma pewnie będzie musiała być dwa razy usypiana do zabiegu. Quote
MagdaB Posted November 21, 2012 Posted November 21, 2012 Aż mi ciśnienie się podniosło jak przeczytałam co Ania napisała. Jak ja nie lubie tych weterynarzy. Wybrali ten fach dal pieniedzy? Na to wyglada :( Quote
saphira18 Posted November 21, 2012 Posted November 21, 2012 Brynów - no cóż ... nie jedna podobna sytuacja miała tam miejsce, nie skomentuje tego, bo i tak to nic nie zmieni ale kibicuje Darmie !:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.