Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='dogomanka_']Rozmawiałam dzisiaj z Ewu ale wcześniej nie mogłam wejść na dogo bo wysiadł mi internet jak na złość. :roll: Psiak na kilka dni wylądował u mojej koleżanki dzisiaj, ale to maksymalnie do poniedziałku. Chciałam jutro już go zawieźć ale najwcześniej w poniedziałek koleżanka da radę pojechać ze mną po południu samochodem. Pociągiem nie ma co jechać, bo dla psa to kolejny stres, a póki co mam spokojny umysł wiedząc, że jest bezpieczny. Żałuję tylko, że nie udało mi się połączyć jutro transportu Reksia z transportem 4 bezdomnych kociaków i ich matki.
Reks u mojej koleżanki unika kontaktu z człowiekiem, wciska się tam gdzie tylko może, kupa nieszczęścia jednym słowem. Do poniedziałku może uda nam się trochę chociaż do niego dotrzeć, póki co na wyciagniętą w jego stronę rękę reaguje zębami. :roll:[/QUOTE]

mam nadzieję, że w krakowskim schronisku nie usypiają takich co pokazują ząbki i są trochę agresywne(?)

  • Replies 333
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='missiaa']mam nadzieję, że w krakowskim schronisku nie usypiają takich co pokazują ząbki i są trochę agresywne(?)[/QUOTE]
Jeśli przy okazji nie są duże i niebezpieczne to nie. Zresztą żaden pies nie idzie do uśpienia od ręki, bez obserwacji.

Posted

Mam w domu 12-miesięcznego Pączka, widzę ile potrzebuje miłości, pieszczot, uwagi, zabawy... Reksio kochany tego wszystkiego nie dostał, jak ma być miły dla ludzi......:(
Za kopniaki, za wrzaski, za głodzenie , za znęcanie?????????????????????????? Za to nie może być ufny i oddany...:shake::shake::shake:

Posted

No niestety, schronisko nie będzie najlepszym miejscem dla tego biedaka. Z pewnościa nie bedzie tam miał szans na powrót do normalności.
A może by go gliwickiego schroniska, jest podobno dobre, lepsze w kazdym razie od krakowskiego.

Posted

[quote name='erka']No niestety, schronisko nie będzie najlepszym miejscem dla tego biedaka. Z pewnościa nie bedzie tam miał szans na powrót do normalności.
A może by go gliwickiego schroniska, jest podobno dobre, lepsze w kazdym razie od krakowskiego.[/QUOTE]
W krakowskim są wolontariusze z dogo i pewnie zaopiekują się Reksiem. W gliwickim nie ma chyba nikogo, kto byłby na wątku i znał Reksia.

Posted

Zgadzam się z ewu. Avaloth obiecała, że będzie go doglądać. Poprosi się ciotki, żeby jakoś postarały się w miarę możliwości zaznajomić malucha z człowiekiem, zsocjalizować go. Będziemy miały na bieżąco informacje o nim, o jego postępach.

Posted

Ja jak mówię, na tyle ile mogę postaram się z małym spacerować, trochę pracować. Jeśli nie zrobi postępów poproszę panią Zulę, która w schronisku zajmuje się szkoleniem o wzięcie go pod uwagę jako jej podopiecznego.
Ale jeśli w Gliwicach będzie miał lepiej to można i tam. Choć i tak najlepsze byłoby DT...

Posted

[quote name='Avaloth']Ja jak mówię, na tyle ile mogę postaram się z małym spacerować, trochę pracować. Jeśli nie zrobi postępów poproszę panią Zulę, która w schronisku zajmuje się szkoleniem o wzięcie go pod uwagę jako jej podopiecznego.
Ale jeśli w Gliwicach będzie miał lepiej to można i tam. Choć i tak najlepsze byłoby DT...[/QUOTE]
Nie, w Gliwicach będzie tylko anonimowym psem, lepszy Kraków.

Posted

[quote name='Avaloth']Ja jak mówię, na tyle ile mogę postaram się z małym spacerować, trochę pracować. Jeśli nie zrobi postępów poproszę panią Zulę, która w schronisku zajmuje się szkoleniem o wzięcie go pod uwagę jako jej podopiecznego.
Ale jeśli w Gliwicach będzie miał lepiej to można i tam. Choć i tak najlepsze byłoby DT...[/QUOTE]

Pewnie, że lepsze, ale ja szczerze mówiąc nawet nie mam pomysłu kogo można by poprosić...Za dużo tych bid wszystkich :(
Super Avaloth! Jeśli tylko Ty będzie miała go w miarę na oku i w razie potrzeby jeszcze będzie mógł popracować ze szkoleniowcem,to według mnie nie powinno być wątpliwości gdzie ma trafić.

Posted

[quote name='paula_t']Pewnie, że lepsze, ale ja szczerze mówiąc nawet nie mam pomysłu kogo można by poprosić...Za dużo tych bid wszystkich :(
Super Avaloth! Jeśli tylko Ty będzie miała go w miarę na oku i w razie potrzeby jeszcze będzie mógł popracować ze szkoleniowcem,to według mnie nie powinno być wątpliwości gdzie ma trafić.[/QUOTE]
Też tak uważam, Cioteczka będzie czuwać nad Reksiuniem:)

Posted

[quote name='paula_t']Spróbuję koło południa zadzwonić do dogomanki, bo nie wiadomo co się dzieje....[/QUOTE]

Czy udało Ci się dodzwonić ?

Posted

[quote name='elik']Czy udało Ci się dodzwonić ?[/QUOTE]

Dogomanka_ nie ma dostępu do internetu i jeszcze prawdopodobnie kilka dni nie będzie miała. Psiak nadal u koleżanki. Transportu do Krakowa niestety nie ma.

Posted

[quote name='paula_t']...Psiak nadal u koleżanki. Transportu do Krakowa niestety nie ma.[/QUOTE]
Niestety, albo na szczęście dla psiaka. Im dłużej u koleżanki, tym krócej w schronisku.
A może koleżanka się zakocha i psiak zostanie na stałe :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...