Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Cos Wam chcialam opowiedziec, tylko sie nie smiejcie ze mnie, ze tak przezywam takie male rzeczy. Otoz mam wrazenie, ze po nadmorskiej wyprawie i po 2 dniowym pobycie u Ani, po ktorych za kazdym razem wracala do domu, Hopka sie zmienila. Jest spokojniejsza i odwazniejsza. Na spacerach juz nie ciagnie smyczy ani nie szczeka na wszystko i wszystkich. W malym parczku, gdzie zazwyczaj nikogo nie ma, spuszczam ja ze smyczy, a ona hasa i wraca z usmiechnietym pyskiem. A ostatnio przechodzac kolo ogrodu, w ktorym sa dwa grozne brytany i kolo ktorego zazwyczaj trzeba bylo przenosic ja na rekach - warknela ;)

  • Replies 4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Mattilu']Cos Wam chcialam opowiedziec, tylko sie nie smiejcie ze mnie, ze tak przezywam takie male rzeczy. Otoz mam wrazenie, ze po nadmorskiej wyprawie i po 2 dniowym pobycie u Ani, po ktorych za kazdym razem wracala do domu, Hopka sie zmienila. Jest spokojniejsza i odwazniejsza. Na spacerach juz nie ciagnie smyczy ani nie szczeka na wszystko i wszystkich. W malym parczku, gdzie zazwyczaj nikogo nie ma, spuszczam ja ze smyczy, a ona hasa i wraca z usmiechnietym pyskiem. A ostatnio przechodzac kolo ogrodu, w ktorym sa dwa grozne brytany i kolo ktorego zazwyczaj trzeba bylo przenosic ja na rekach - warknela ;)[/QUOTE]
Nie śmiejemy się... :glaszcze:
No - przynajmniej ja się nie śmieję. :p
Uśmiecham się ze wzruszeniem... i żeby nie było widać mokrości: 8-)

Posted

Widzisz Hopka jaka to odwieczna prawda jest, że wszędzie dobrze, ale w domu NAJLEPIEJ! :) Dociera do niej wreszcie, że ten dom i ci Ludzie to już na zawsze. I że jeśli nawet gdzie indziej przyjdzie psu pomieszkać, to i tak ZAWSZE wróci do tych, których kocha i którym ufa najbardziej.

Posted

[quote name='inka33']Nie śmiejemy się... :glaszcze:
No - przynajmniej ja się nie śmieję. :p
Uśmiecham się ze wzruszeniem... i żeby nie było widać mokrości: 8-)[/QUOTE]

[quote name='Gusiaczek']Cioteczko, z czego tu się śmiać?!? radować się należy :)
No, Siostra dumna z Ciebie jestem :loveu:
Ovka dumniasta[/QUOTE]

[quote name='Nutusia']Widzisz Hopka jaka to odwieczna prawda jest, że wszędzie dobrze, ale w domu NAJLEPIEJ! :) Dociera do niej wreszcie, że ten dom i ci Ludzie to już na zawsze. I że jeśli nawet gdzie indziej przyjdzie psu pomieszkać, to i tak ZAWSZE wróci do tych, których kocha i którym ufa najbardziej.[/QUOTE]

Dziekuje Wam:) Wiedzialam, ze mnie zrozumiecie :oops:

Posted

[quote name='inka33']Czy to oznacza, że pora na wiersz...? :look3:[/QUOTE]
Chyba nie...
Dopiero jak będę w wierszykowym nastroju...

[quote name='Mattilu']Cos Wam chcialam opowiedziec, tylko sie nie smiejcie ze mnie, ze tak przezywam takie male rzeczy. Otoz mam wrazenie, ze po nadmorskiej wyprawie i po 2 dniowym pobycie u Ani, po ktorych za kazdym razem wracala do domu, Hopka sie zmienila. Jest spokojniejsza i odwazniejsza. Na spacerach juz nie ciagnie smyczy ani nie szczeka na wszystko i wszystkich. W malym parczku, gdzie zazwyczaj nikogo nie ma, spuszczam ja ze smyczy, a ona hasa i wraca z usmiechnietym pyskiem. A ostatnio przechodzac kolo ogrodu, w ktorym sa dwa grozne brytany i kolo ktorego zazwyczaj trzeba bylo przenosic ja na rekach - warknela ;)[/QUOTE]
Gdybym lubiła miód, to bym powiedziała "miód na moje serce", a tak powiem "lody z bitą śmietaną na moje serce" :)!

Co by się stało z Hopusią, gdyby jej babsko nie oddało nie chcę nawet myśleć :(...

Posted

[quote name='Gusiaczek']

a to zdjęcie:
[URL]http://i39.tinypic.com/wufbqg.jpg[/URL]

:loveu::loveu::loveu:

[/QUOTE]
Podpisuje się pod Gusiaczkiem - przepiękna fotka :) napatrzeć się nie mogę, bije z niej pełno miłości :)

Posted

Proszę, obejrzyjcie filmik, przekażcie dalej - pomóżcie psiakom - to nic nie kosztuje, to tylko 2 minuty :)!
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=YMw8lsfOxzU&feature=youtu.be[/URL]

Posted

Pozwole sobie zaprosic na bazarek deseczkowy [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/243707-Bazarek-cegie%C5%82kowy-na-pomoc-dla-przytuliska-w-p%C5%82awnie-[/url]!!! :)

Posted

Cześć :-) Na zaproszenie Mattilu pozwolę sobie na mały off-top ;-)

Po wielokrotnych nieudanych próbach zamieszczenia psów na fejsbukach poczytnych organizacji i fundacji, stwierdziłam, że czas wziąć sprawę w swoje rączki i zrobić taki profil, na który sama będę wrzucać wszystkie psy, które będą potrzebować pomocy w adopcji.

Zasada jest prosta - info o chęci dodania (opis+foty+kontakt) słać tu: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL], a strona do polubienia jest tu:

[url]https://www.facebook.com/pages/Pieskie-Adopcje/192092274276832[/url]

Posted

[quote name='Mattilu']Dziekujemy kcd za te cenna inicjatywe - i niech psiaki smigaja do domkow!!![/QUOTE]

Mam nadzieję, że pomysł się przyjmie, póki co pozytywny odbiór mnie bardzo zaskakuje :-)

Posted

To ja po starej znajomości ;) zaproszę na nowatorski bazarek, polegający na wysyłaniu zaproszeń na bazarki!
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/243730-Zaproszeniowy-bazarek-do-2-06-dla-MAMBY-I-ZNAJDEK[/url]

Posted

[quote name='Nutusia']To ja po starej znajomości ;) zaproszę na nowatorski bazarek, polegający na wysyłaniu zaproszeń na bazarki!
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/243730-Zaproszeniowy-bazarek-do-2-06-dla-MAMBY-I-ZNAJDEK[/URL][/QUOTE]
I sama siebie mogę zaprosić ?

Posted

[quote name='kcd']Mam nadzieję, że pomysł się przyjmie, póki co pozytywny odbiór mnie bardzo zaskakuje :-)[/QUOTE]

Się tak nie zaskakuj ino kolejne fajne pomysły dawaj ;)

Posted

[quote name='Gusiaczek']I sama siebie mogę zaprosić ?[/QUOTE]

Powstał wątek, gdzie zgłaszają się osoby, które chcą dostawać zaproszenia na bazarki. Dzięki temu łatwiej uniknąć bana ;) A Kasia wymyśliła, że może zabazarkować wysyłaniem zaproszeń od osób, które wystawiły bazarki i nie mają czasu albo możliwości wysyłania kilkudziesięciu zaproszeń...

Posted

Siostrzyczko,
muszę napisać Ci o prawie zawale Gusiaka.
Otóż kilka dni temu o godzinie bardzo wczesnej (jak zawsze) wstała.
Ja nic
(Jeno ledwo powiekę uchyliłam, by w ułamku sekundy zamknąć )
Poszła do kuchni czynić kawę
Ja nic
Wypiła kawusię, fajkę wypaliła
Ja nic
Poszła do łazienki
Ja nic
Wróciła wykąpana
Ja nic
Znów zakurzyła
Ja nic
Ustroiła się w strój roboczy
Ja nic

Dopiero, gdy usłyszałam, że zbiera szelki, smycz, szykuje worki na wiadomoco , zeskoczyłam
z fotela i baaaaaaaaardzo się przeciągając łaskawie wyszłam na poranny,
mocno opóźniony spacerek.

Po powrocie G. wpada do Olgi z informacją, że ma mnie wyprowadzić popoł. bo w kulturze do wieczora robi, i że jest zaniepokojona stanem psycho-fizycznym, w rzeczy samej, moim
- "matko, może ona chora :-(, dziwna jakaś jest ..."

- mamooooo,nie mogłam spać i byłam z Ovo od 4.00 do 5.00 na spacerku-szaleństwie...

Aleśmy Gusiaka przerobiły na drobne, co ;)
:evil_lol:
Ovo przerabiająca

Posted

[quote name='Gusiaczek']Się tak nie zaskakuj ino kolejne fajne pomysły dawaj ;)[/QUOTE]

Najpierw ten jeden muszę ogarnąć... a strasznie z tym dużo roboty. Gdyby się udało zdobyć popularność przynajmniej w 1/3 taką, jaką ma psygarnij, to nasz "przerób" tymczasów miałby szansę zwiększyć tempo dwukrotnie ;-)

Posted

[quote name='Gusiaczek']Siostrzyczko,
muszę napisać Ci o prawie zawale Gusiaka.
Otóż kilka dni temu o godzinie bardzo wczesnej (jak zawsze) wstała.
Ja nic
(Jeno ledwo powiekę uchyliłam, by w ułamku sekundy zamknąć )
Poszła do kuchni czynić kawę
Ja nic
Wypiła kawusię, fajkę wypaliła
Ja nic
Poszła do łazienki
Ja nic
Wróciła wykąpana
Ja nic
Znów zakurzyła
Ja nic
Ustroiła się w strój roboczy
Ja nic

Dopiero, gdy usłyszałam, że zbiera szelki, smycz, szykuje worki na wiadomoco , zeskoczyłam
z fotela i baaaaaaaaardzo się przeciągając łaskawie wyszłam na poranny,
mocno opóźniony spacerek.

Po powrocie G. wpada do Olgi z informacją, że ma mnie wyprowadzić popoł. bo w kulturze do wieczora robi, i że jest zaniepokojona stanem psycho-fizycznym, w rzeczy samej, moim
- "matko, może ona chora :-(, dziwna jakaś jest ..."

- mamooooo,nie mogłam spać i byłam z Ovo od 4.00 do 5.00 na spacerku-szaleństwie...

Aleśmy Gusiaka przerobiły na drobne, co ;)
:evil_lol:
Ovo przerabiająca[/QUOTE]

Powiem Ci Siostra, ze nawet mi sie Gusiaka zrobilo zal - na drugi raz zamerdaj uspokajajaco ogonem, bo jak Ci Gusiak na zawal zejdzie, to kto Ci zrobi ciasteczka? no kto?

Hopka pytajaca

Posted

[quote name='kcd']Najpierw ten jeden muszę ogarnąć... a strasznie z tym dużo roboty. Gdyby się udało zdobyć popularność przynajmniej w 1/3 taką, jaką ma psygarnij, to nasz "przerób" tymczasów miałby szansę zwiększyć tempo dwukrotnie ;-)[/QUOTE]

A myslisz, ze te wszystkie polubienia naprawde przekladaja sie na konkrety? jesli tak to super, ale wtedy robi sie z tego mega akcja koordynacyjna i mnostwo roboty, czy Ty to ogarniesz?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...