Mattilu Posted May 23, 2013 Posted May 23, 2013 Cos Wam chcialam opowiedziec, tylko sie nie smiejcie ze mnie, ze tak przezywam takie male rzeczy. Otoz mam wrazenie, ze po nadmorskiej wyprawie i po 2 dniowym pobycie u Ani, po ktorych za kazdym razem wracala do domu, Hopka sie zmienila. Jest spokojniejsza i odwazniejsza. Na spacerach juz nie ciagnie smyczy ani nie szczeka na wszystko i wszystkich. W malym parczku, gdzie zazwyczaj nikogo nie ma, spuszczam ja ze smyczy, a ona hasa i wraca z usmiechnietym pyskiem. A ostatnio przechodzac kolo ogrodu, w ktorym sa dwa grozne brytany i kolo ktorego zazwyczaj trzeba bylo przenosic ja na rekach - warknela ;) Quote
inka33 Posted May 23, 2013 Posted May 23, 2013 [quote name='Mattilu']Cos Wam chcialam opowiedziec, tylko sie nie smiejcie ze mnie, ze tak przezywam takie male rzeczy. Otoz mam wrazenie, ze po nadmorskiej wyprawie i po 2 dniowym pobycie u Ani, po ktorych za kazdym razem wracala do domu, Hopka sie zmienila. Jest spokojniejsza i odwazniejsza. Na spacerach juz nie ciagnie smyczy ani nie szczeka na wszystko i wszystkich. W malym parczku, gdzie zazwyczaj nikogo nie ma, spuszczam ja ze smyczy, a ona hasa i wraca z usmiechnietym pyskiem. A ostatnio przechodzac kolo ogrodu, w ktorym sa dwa grozne brytany i kolo ktorego zazwyczaj trzeba bylo przenosic ja na rekach - warknela ;)[/QUOTE] Nie śmiejemy się... :glaszcze: No - przynajmniej ja się nie śmieję. :p Uśmiecham się ze wzruszeniem... i żeby nie było widać mokrości: 8-) Quote
Gusiaczek Posted May 23, 2013 Posted May 23, 2013 Cioteczko, z czego tu się śmiać?!? radować się należy :) No, Siostra dumna z Ciebie jestem :loveu: Ovka dumniasta Quote
Nutusia Posted May 23, 2013 Author Posted May 23, 2013 Widzisz Hopka jaka to odwieczna prawda jest, że wszędzie dobrze, ale w domu NAJLEPIEJ! :) Dociera do niej wreszcie, że ten dom i ci Ludzie to już na zawsze. I że jeśli nawet gdzie indziej przyjdzie psu pomieszkać, to i tak ZAWSZE wróci do tych, których kocha i którym ufa najbardziej. Quote
Mattilu Posted May 23, 2013 Posted May 23, 2013 [quote name='inka33']Nie śmiejemy się... :glaszcze: No - przynajmniej ja się nie śmieję. :p Uśmiecham się ze wzruszeniem... i żeby nie było widać mokrości: 8-)[/QUOTE] [quote name='Gusiaczek']Cioteczko, z czego tu się śmiać?!? radować się należy :) No, Siostra dumna z Ciebie jestem :loveu: Ovka dumniasta[/QUOTE] [quote name='Nutusia']Widzisz Hopka jaka to odwieczna prawda jest, że wszędzie dobrze, ale w domu NAJLEPIEJ! :) Dociera do niej wreszcie, że ten dom i ci Ludzie to już na zawsze. I że jeśli nawet gdzie indziej przyjdzie psu pomieszkać, to i tak ZAWSZE wróci do tych, których kocha i którym ufa najbardziej.[/QUOTE] Dziekuje Wam:) Wiedzialam, ze mnie zrozumiecie :oops: Quote
jola_li Posted May 23, 2013 Posted May 23, 2013 [quote name='inka33']Czy to oznacza, że pora na wiersz...? :look3:[/QUOTE] Chyba nie... Dopiero jak będę w wierszykowym nastroju... [quote name='Mattilu']Cos Wam chcialam opowiedziec, tylko sie nie smiejcie ze mnie, ze tak przezywam takie male rzeczy. Otoz mam wrazenie, ze po nadmorskiej wyprawie i po 2 dniowym pobycie u Ani, po ktorych za kazdym razem wracala do domu, Hopka sie zmienila. Jest spokojniejsza i odwazniejsza. Na spacerach juz nie ciagnie smyczy ani nie szczeka na wszystko i wszystkich. W malym parczku, gdzie zazwyczaj nikogo nie ma, spuszczam ja ze smyczy, a ona hasa i wraca z usmiechnietym pyskiem. A ostatnio przechodzac kolo ogrodu, w ktorym sa dwa grozne brytany i kolo ktorego zazwyczaj trzeba bylo przenosic ja na rekach - warknela ;)[/QUOTE] Gdybym lubiła miód, to bym powiedziała "miód na moje serce", a tak powiem "lody z bitą śmietaną na moje serce" :)! Co by się stało z Hopusią, gdyby jej babsko nie oddało nie chcę nawet myśleć :(... Quote
Ziutka Posted May 23, 2013 Posted May 23, 2013 [quote name='Gusiaczek'] a to zdjęcie: [URL]http://i39.tinypic.com/wufbqg.jpg[/URL] :loveu::loveu::loveu: [/QUOTE] Podpisuje się pod Gusiaczkiem - przepiękna fotka :) napatrzeć się nie mogę, bije z niej pełno miłości :) Quote
jola_li Posted May 24, 2013 Posted May 24, 2013 Proszę, obejrzyjcie filmik, przekażcie dalej - pomóżcie psiakom - to nic nie kosztuje, to tylko 2 minuty :)! [URL]http://www.youtube.com/watch?v=YMw8lsfOxzU&feature=youtu.be[/URL] Quote
Mattilu Posted May 24, 2013 Posted May 24, 2013 [quote name='Ziutka']Podpisuje się pod Gusiaczkiem - przepiękna fotka :) napatrzeć się nie mogę, bije z niej pełno miłości :)[/QUOTE] Nareszcie jestes :) Quote
Mattilu Posted May 24, 2013 Posted May 24, 2013 Filmik oberzalam i postaram sie przekazac dalej na FB, jesli dojde jak to zrobic technicznie, gamon komputerowy. Quote
Ziutka Posted May 24, 2013 Posted May 24, 2013 [quote name='Mattilu']Nareszcie jestes :)[/QUOTE] Cały czas jestem, codziennie :) ale mało co się odzywam ;) Quote
Mattilu Posted May 25, 2013 Posted May 25, 2013 [quote name='Ziutka']Cały czas jestem, codziennie :) ale mało co się odzywam ;)[/QUOTE] To sie odzywaj czasami, bo nam smutno bez Ciebie :) Quote
Mattilu Posted May 25, 2013 Posted May 25, 2013 Pozwole sobie zaprosic na bazarek deseczkowy [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/243707-Bazarek-cegie%C5%82kowy-na-pomoc-dla-przytuliska-w-p%C5%82awnie-[/url]!!! :) Quote
kcd Posted May 25, 2013 Posted May 25, 2013 Cześć :-) Na zaproszenie Mattilu pozwolę sobie na mały off-top ;-) Po wielokrotnych nieudanych próbach zamieszczenia psów na fejsbukach poczytnych organizacji i fundacji, stwierdziłam, że czas wziąć sprawę w swoje rączki i zrobić taki profil, na który sama będę wrzucać wszystkie psy, które będą potrzebować pomocy w adopcji. Zasada jest prosta - info o chęci dodania (opis+foty+kontakt) słać tu: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL], a strona do polubienia jest tu: [url]https://www.facebook.com/pages/Pieskie-Adopcje/192092274276832[/url] Quote
Mattilu Posted May 25, 2013 Posted May 25, 2013 Dziekujemy kcd za te cenna inicjatywe - i niech psiaki smigaja do domkow!!! Quote
kcd Posted May 25, 2013 Posted May 25, 2013 [quote name='Mattilu']Dziekujemy kcd za te cenna inicjatywe - i niech psiaki smigaja do domkow!!![/QUOTE] Mam nadzieję, że pomysł się przyjmie, póki co pozytywny odbiór mnie bardzo zaskakuje :-) Quote
Nutusia Posted May 25, 2013 Author Posted May 25, 2013 To ja po starej znajomości ;) zaproszę na nowatorski bazarek, polegający na wysyłaniu zaproszeń na bazarki! [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/243730-Zaproszeniowy-bazarek-do-2-06-dla-MAMBY-I-ZNAJDEK[/url] Quote
Gusiaczek Posted May 25, 2013 Posted May 25, 2013 [quote name='Nutusia']To ja po starej znajomości ;) zaproszę na nowatorski bazarek, polegający na wysyłaniu zaproszeń na bazarki! [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/243730-Zaproszeniowy-bazarek-do-2-06-dla-MAMBY-I-ZNAJDEK[/URL][/QUOTE] I sama siebie mogę zaprosić ? Quote
Gusiaczek Posted May 25, 2013 Posted May 25, 2013 [quote name='kcd']Mam nadzieję, że pomysł się przyjmie, póki co pozytywny odbiór mnie bardzo zaskakuje :-)[/QUOTE] Się tak nie zaskakuj ino kolejne fajne pomysły dawaj ;) Quote
Nutusia Posted May 25, 2013 Author Posted May 25, 2013 [quote name='Gusiaczek']I sama siebie mogę zaprosić ?[/QUOTE] Powstał wątek, gdzie zgłaszają się osoby, które chcą dostawać zaproszenia na bazarki. Dzięki temu łatwiej uniknąć bana ;) A Kasia wymyśliła, że może zabazarkować wysyłaniem zaproszeń od osób, które wystawiły bazarki i nie mają czasu albo możliwości wysyłania kilkudziesięciu zaproszeń... Quote
Gusiaczek Posted May 25, 2013 Posted May 25, 2013 Siostrzyczko, muszę napisać Ci o prawie zawale Gusiaka. Otóż kilka dni temu o godzinie bardzo wczesnej (jak zawsze) wstała. Ja nic (Jeno ledwo powiekę uchyliłam, by w ułamku sekundy zamknąć ) Poszła do kuchni czynić kawę Ja nic Wypiła kawusię, fajkę wypaliła Ja nic Poszła do łazienki Ja nic Wróciła wykąpana Ja nic Znów zakurzyła Ja nic Ustroiła się w strój roboczy Ja nic Dopiero, gdy usłyszałam, że zbiera szelki, smycz, szykuje worki na wiadomoco , zeskoczyłam z fotela i baaaaaaaaardzo się przeciągając łaskawie wyszłam na poranny, mocno opóźniony spacerek. Po powrocie G. wpada do Olgi z informacją, że ma mnie wyprowadzić popoł. bo w kulturze do wieczora robi, i że jest zaniepokojona stanem psycho-fizycznym, w rzeczy samej, moim - "matko, może ona chora :-(, dziwna jakaś jest ..." - mamooooo,nie mogłam spać i byłam z Ovo od 4.00 do 5.00 na spacerku-szaleństwie... Aleśmy Gusiaka przerobiły na drobne, co ;) :evil_lol: Ovo przerabiająca Quote
Isadora7 Posted May 25, 2013 Posted May 25, 2013 Ożżz tyyyyy Ovka dooobra jesteś. Rambo zachwycony Quote
kcd Posted May 25, 2013 Posted May 25, 2013 [quote name='Gusiaczek']Się tak nie zaskakuj ino kolejne fajne pomysły dawaj ;)[/QUOTE] Najpierw ten jeden muszę ogarnąć... a strasznie z tym dużo roboty. Gdyby się udało zdobyć popularność przynajmniej w 1/3 taką, jaką ma psygarnij, to nasz "przerób" tymczasów miałby szansę zwiększyć tempo dwukrotnie ;-) Quote
Mattilu Posted May 25, 2013 Posted May 25, 2013 [quote name='Gusiaczek']Siostrzyczko, muszę napisać Ci o prawie zawale Gusiaka. Otóż kilka dni temu o godzinie bardzo wczesnej (jak zawsze) wstała. Ja nic (Jeno ledwo powiekę uchyliłam, by w ułamku sekundy zamknąć ) Poszła do kuchni czynić kawę Ja nic Wypiła kawusię, fajkę wypaliła Ja nic Poszła do łazienki Ja nic Wróciła wykąpana Ja nic Znów zakurzyła Ja nic Ustroiła się w strój roboczy Ja nic Dopiero, gdy usłyszałam, że zbiera szelki, smycz, szykuje worki na wiadomoco , zeskoczyłam z fotela i baaaaaaaaardzo się przeciągając łaskawie wyszłam na poranny, mocno opóźniony spacerek. Po powrocie G. wpada do Olgi z informacją, że ma mnie wyprowadzić popoł. bo w kulturze do wieczora robi, i że jest zaniepokojona stanem psycho-fizycznym, w rzeczy samej, moim - "matko, może ona chora :-(, dziwna jakaś jest ..." - mamooooo,nie mogłam spać i byłam z Ovo od 4.00 do 5.00 na spacerku-szaleństwie... Aleśmy Gusiaka przerobiły na drobne, co ;) :evil_lol: Ovo przerabiająca[/QUOTE] Powiem Ci Siostra, ze nawet mi sie Gusiaka zrobilo zal - na drugi raz zamerdaj uspokajajaco ogonem, bo jak Ci Gusiak na zawal zejdzie, to kto Ci zrobi ciasteczka? no kto? Hopka pytajaca Quote
Mattilu Posted May 25, 2013 Posted May 25, 2013 [quote name='kcd']Najpierw ten jeden muszę ogarnąć... a strasznie z tym dużo roboty. Gdyby się udało zdobyć popularność przynajmniej w 1/3 taką, jaką ma psygarnij, to nasz "przerób" tymczasów miałby szansę zwiększyć tempo dwukrotnie ;-)[/QUOTE] A myslisz, ze te wszystkie polubienia naprawde przekladaja sie na konkrety? jesli tak to super, ale wtedy robi sie z tego mega akcja koordynacyjna i mnostwo roboty, czy Ty to ogarniesz? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.