inka33 Posted October 16, 2014 Posted October 16, 2014 Oj, Matti, Matti... :buzi: Hopka słodziak jest i już! :) Quote
AMIGA Posted October 17, 2014 Posted October 17, 2014 Czekoladka o małej zawartości kalorycznej - suuuuper :-) Quote
Gusiaczek Posted October 17, 2014 Posted October 17, 2014 Hopencjo, morze miłości wokół Ciebie :loveu: Miłego łikendu :) O&G Quote
Mattilu Posted October 17, 2014 Posted October 17, 2014 Czekoladka o małej zawartości kalorycznej - suuuuper :smile: Apropos czekoladki o małej zawartości kalorycznej - wczoraj moja kuzynka w rozmowie przez Skypa podzieliła się ze mną swoją teorią: otóż najwięcej kalorii zawiera zawwsze ostatni kawałek czekolady - można zatem całą zjeść bezkarnie a tylko ten ostatni kawałek wcisnąć jakiemuś szczuplakowi :-) A w ogóle to dobrze, że do nas tu zglądacie :-) Quote
AMIGA Posted October 17, 2014 Posted October 17, 2014 O jaka wygodna dla mnie teoria:-)Ale wolę nie próbować, czy skutkuje, bo jak się okaże, że nie, to będzie już za późno dla mnie Quote
jola_li Posted October 20, 2014 Posted October 20, 2014 Jak miło odwiedzić smakowitą czekoladkę i jej słodką Rodzinkę :). Pozdrawiam serdecznie Wszystkich :). Quote
jola_li Posted October 20, 2014 Posted October 20, 2014 Nie moge edytowac poprzedniego postu, wiec tu napisze --- w eksdomu Hopci sa teraz trzy nowe psy :(... Quote
Nutusia Posted October 21, 2014 Author Posted October 21, 2014 O rany boskie... :( Same samce, mam nadzieję... Dzieci też przybyło, czy natura "zmądrzała"? Quote
jola_li Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014 O rany boskie... :( Same samce, mam nadzieję... Dzieci też przybyło, czy natura "zmądrzała"? Jedna jest na pewno suczka (była już wcześniej), na inne nie patrzyłam, żeby potem nie śniły mi się po nocach :(. Niestety, nie udało się dogadać z właścicielką - przegrałam :(. Wysyłamy karmę do dwóch gospodarstw w tej wsi - więcej nie da rady. Chyba więcej dzieci nie ma, ale wszystko przed nią... Quote
Mattilu Posted October 22, 2014 Posted October 22, 2014 Witamy ciocię Jolę :-) Dobrze, że już wróciłaś :-) A wiadomości z eksdomu Hopci bardzo smutne. I rozumiem, że nie patrzysz na piesy, żeby Ci się nie śniły po nocach. Tego nieszczęścia wyglądającego z każdej strony nie da się ogarnąć. Trzeba się skupić na tym, co można zrobić i robić to dobrze. Innego wyjścia chyba nie ma. Quote
AMIGA Posted October 23, 2014 Posted October 23, 2014 Kurcze - wciąz morze potrzeb. Końca nie widać :-( Quote
jola_li Posted October 28, 2014 Posted October 28, 2014 "5 listopada 2014 roku przed Sejmem spotkają się przeciwnicy ustawy zezwalającej na doświadczenia na zwierzętach w szkołach ponadgimnazjalnych oraz eksperymenty na zwierzętach bezdomnych. Swój udział w manifestacji potwierdziło ponad tysiąc osób."http://www.wiadomosc...ach_316089.html Proszę podpiszcie petycję i przekażcie dalej: http://www.petycjeon..._dowiadczalnych Quote
Mattilu Posted October 29, 2014 Posted October 29, 2014 Podpisane. A tak z innej beczki, ciociu Jolu, to juz dawno zadnego wierszyka nie bylo na Hopcinym wateczku...:) Proooooooooosze :) Quote
inka33 Posted October 29, 2014 Posted October 29, 2014 Hopciu, jak to dobrze, że Tobie się tak udało! :) Quote
Poker Posted October 30, 2014 Posted October 30, 2014 Przylazłam do Hopci jej domciu, bo grzechi spać nie dają. Widzę ,ze macie totalnego bzika na punkcie Hopencji i to jest wspaniałe. A teoria o ostatnim kawałku czekolady do sprzedania dalej. Quote
AMIGA Posted October 30, 2014 Posted October 30, 2014 Fakt - wierszyków jakoś ostatnio nie ma:-( Hopencjo - tupnij nóżką, żeby Ciocię Jolę dopadła wena :-) Quote
Mattilu Posted October 30, 2014 Posted October 30, 2014 Hopciu, jak to dobrze, że Tobie się tak udało! :) No :-) W sumie nam wszystkim się okrutnie udało :-) Przylazłam do Hopci jej domciu, bo grzechi spać nie dają. Widzę ,ze macie totalnego bzika na punkcie Hopencji i to jest wspaniałe. A teoria o ostatnim kawałku czekolady do sprzedania dalej. Jesteś Pokerku mile widziana o każdej porze, nawet nieludzkiej ;-) Fakt - wierszyków jakoś ostatnio nie ma:-( Hopencjo - tupnij nóżką, żeby Ciocię Jolę dopadła wena :smile: No coś Ty?! to przecież na paluszkach trzeba chodzić, żeby wena spłynęła...;-) Quote
jola_li Posted October 30, 2014 Posted October 30, 2014 A tak z innej beczki, ciociu Jolu, to juz dawno zadnego wierszyka nie bylo na Hopcinym wateczku... :) Proooooooooosze :) Przepraszam :oops: . Niestety, jest wokół mnie trochę spraw, przez które nie tylko wierszyki, ale i proza ciężko mi przychodzi. Wybaczcie... Quote
Nutusia Posted October 31, 2014 Author Posted October 31, 2014 Poczekamy cierpliwie, aż się karta na lepszą odwróci, czego Ci Jolu życzę z całego serca! Quote
Mattilu Posted October 31, 2014 Posted October 31, 2014 Przepraszam :oops: . Niestety, jest wokół mnie trochę spraw, przez które nie tylko wierszyki, ale i proza ciężko mi przychodzi. Wybaczcie... To ja przepraszam! nie wiedziałam :oops: Jolu, życzę Ci z całego serca, żeby się wszystko dobrze poukładało... Quote
AMIGA Posted October 31, 2014 Posted October 31, 2014 Co tam wierszyki. Najważniejsze, żeby wszystkie sprawy się pozytywnie zakończyły. Quote
inka33 Posted November 1, 2014 Posted November 1, 2014 Jolu, ściskam! :glaszcze: Hopeczko, pozdrawiam! :) Quote
AMIGA Posted November 2, 2014 Posted November 2, 2014 I ja zaglądam do Hopencji i pozdrawiam calutką Rodzinkę :-) Quote
Mattilu Posted November 2, 2014 Posted November 2, 2014 Dziekujemy za pozdrowienia i odwiedziny! Wczoraj swiecilo slonce wiec poszlysmy z Hopka i Zosia do lasu. Zrobienie Hopce zdjecia w lesie ujest bardzo trudne - najczesciej zostajepo niej tylko zamazana smuga...wiec prosze docenic moje wysilki;-) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.