Beta&Czata Posted September 19, 2012 Share Posted September 19, 2012 Jestem - przebrnęłam. Do końca listopada nie mogę nic na stałe zadeklarować, ale kilka groszy od czasu do czasu przekażę. Czyje konto - Fur ? (jeśli tak, to go nie mam:lookarou:...) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joteska Posted September 19, 2012 Author Share Posted September 19, 2012 [quote name='Beta&Czata']Jestem - przebrnęłam. Do końca listopada nie mogę nic na stałe zadeklarować, ale kilka groszy od czasu do czasu przekażę. Czyje konto - Fur ? (jeśli tak, to go nie mam:lookarou:...)[/QUOTE] Dziękuję pięknie Eluniu, będę skarbnikiem Cezara, na prośbę przysyłam nr konta na pw dziś przyszła pierwsza wpłata na chłopaka 30zł od Alli Chrzanowskiej:multi: koszty badań Cezarka na dziś- jutro z kroplówkami, zastrzykami, badaniem krwi, moczu i usg to 130zł transport do weta 30zł Cezar jest w domu ale nie chciał sam zostać w pomieszczeniu, płakał i drapał w drzwi, także może chodzić sobie swobodnie po domu i odpoczywać, zainteresowany podwórkiem, teren zamknięty to mógł sobie też swobodnie pochodzić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alla Chrzanowska Posted September 19, 2012 Share Posted September 19, 2012 A teren u Furciaczka duuuuuuuuuuży, to miał gdzie pospacerować:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DONnka Posted September 19, 2012 Share Posted September 19, 2012 [quote name='joteska'][IMG]http://sphotos-b.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/251795_436013933102160_1081871637_n.jpg[/IMG][/QUOTE] [B]Jotesko[/B], jaki On jest piękny :loveu: To faktycznie było chyba zrządzenie losu, że Igor i Dinka prawie w jednym czasie znaleźli takie fajne domki i dzięki temu mogłaś wyciągnąć Cezara :multi: Żeby tylko udało się go wzmocnić i żeby już nie wyskoczyły żadne przykre niespodzianki z jego zdrowiem :modla: Ufam Tobie i furciaczkowi :):):) Wiem, że Cezar będzie miał najlepszą opiekę Przeniosę na Cezara moją deklarację stałą dla Dinki To niewiele, ale zawsze coś No i oczywiście będę pomagać na wszelkie inne sposoby :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted September 19, 2012 Share Posted September 19, 2012 Dramat...po prostu. Myslalam zeby jutro do weta jechac, duzo wrazen jak na jeden dzien tez nie za dobrze. Ale jak go zobaczylam wiedzialam ze nie ma co czekac i prosto do kliniki. Wniszczony okropnie, odwodniony masakrycznie, tak bardzo ze od razu kroplowke dostal w biegu doslownie. Pierwsze wyniki nie najgorsze, zobaczymy co dalej. Skany wkleje jutro bo padam na pysk. Cala droge szczekal, caaaly czas...glowe mam wielkosci ogromnej dyni i zanik sluchu:evil_lol: Ma jakis uraz do weterynarzy, chcial moje wetki zjesc. Ciezko bylo cokolwiek zrobic, ale masa stresu i wrazen wiec nie panikujemy. Damy mu troszke czasu i wtedy bedziemy martwic sie zachowaniem, teraz najwazniejsze zdrowko. W domu dramat, rzuca sie na drzwi, szczeka itd ale tez dajmy mu ochlonac troszke. Piekny..zniszczony pies:( [IMG]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=286742074759021&set=a.286740541425841.52199.100002696936220&type=3&permPage=1[/IMG][IMG]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=286742074759021&set=a.286740541425841.52199.100002696936220&type=3&permPage=1[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joteska Posted September 19, 2012 Author Share Posted September 19, 2012 [quote name='DONnka'][B]Jotesko[/B], jaki On jest piękny :loveu: To faktycznie było chyba zrządzenie losu, że Igor i Dinka prawie w jednym czasie znaleźli takie fajne domki i dzięki temu mogłaś wyciągnąć Cezara :multi: Żeby tylko udało się go wzmocnić i żeby już nie wyskoczyły żadne przykre niespodzianki z jego zdrowiem :modla: Ufam Tobie i furciaczkowi :):):) Wiem, że Cezar będzie miał najlepszą opiekę Przeniosę na Cezara moją deklarację stałą dla Dinki To niewiele, ale zawsze coś No i oczywiście będę pomagać na wszelkie inne sposoby :)[/QUOTE] DONneczko pięknie dziękuję:Rose:, to coś to aż coś! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted September 19, 2012 Share Posted September 19, 2012 Zapomnialam napisac ze wazy ledwo 25kg... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joteska Posted September 19, 2012 Author Share Posted September 19, 2012 [quote name='furciaczek']Dramat...po prostu. Myslalam zeby jutro do weta jechac, duzo wrazen jak na jeden dzien tez nie za dobrze. Ale jak go zobaczylam wiedzialam ze nie ma co czekac i prosto do kliniki. Wniszczony okropnie, odwodniony masakrycznie, tak bardzo ze od razu kroplowke dostal w biegu doslownie. Pierwsze wyniki nie najgorsze, zobaczymy co dalej. Skany wkleje jutro bo padam na pysk. Cala droge szczekal, caaaly czas...glowe mam wielkosci ogromnej dyni i zanik sluchu:evil_lol: Ma jakis uraz do weterynarzy, chcial moje wetki zjesc. Ciezko bylo cokolwiek zrobic, ale masa stresu i wrazen wiec nie panikujemy. Damy mu troszke czasu i wtedy bedziemy martwic sie zachowaniem, teraz najwazniejsze zdrowko. W domu dramat, rzuca sie na drzwi, szczeka itd ale tez dajmy mu ochlonac troszke. Piekny..zniszczony pies:( [/QUOTE] Furciaczku, wielkie podziękowania:iloveyou: , za transport i szybka wizytę u wetek! wole nie myśleć o tym co by było gdyby nie owe zrządzenie losu i Twoja pomoc by szybko po niego pojechać. . A to pyskacz , Ciebie jakoś od razu sie usłuchał, trzeba wierzyć, ze i to uda się podszlifować pod Twoim okiem Niedowaga tak ponad 20kg... Z tego co Gosia mówiła Cezar ma całego podbrzusze oklejone odchodami, zaschnięta twarda skorupę- będzie tez musiał być wykąpany. Na jadło rzucił się z wielkim apetytem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DONnka Posted September 19, 2012 Share Posted September 19, 2012 [quote name='joteska']Furciaczku, wielkie podziękowania:iloveyou: , za transport i szybka wizytę u wetek! wole nie myśleć o tym co by było gdyby nie owe zrządzenie losu i Twoja pomoc by szybko po niego pojechać. . A to pyskacz , Ciebie jakoś od razu sie usłuchał, trzeba wierzyć, ze i to uda się podszlifować pod Twoim okiem Niedowaga tak ponad 20kg... Z tego co Gosia mówiła Cezar ma całego podbrzusze oklejone odchodami, zaschnięta twarda skorupę- będzie tez musiał być wykąpany. Na jadło rzucił się z wielkim apetytem.[/QUOTE] I ja dołączam się do podziękowań dla Furciaczka :loveu: A jak Cezar zachowuje się w domu ??? To chyba dobry znak, ze chłopak ma apetyt :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joteska Posted September 19, 2012 Author Share Posted September 19, 2012 [IMG]http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/267535_286742131425682_1043987432_n.jpg[/IMG][IMG]http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/550390_286742331425662_1226059988_n.jpg[/IMG][IMG]http://sphotos-a.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/541283_286742248092337_640439401_n.jpg[/IMG][IMG]http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/263804_286742211425674_325786215_n.jpg[/IMG] juz przestał szczekać, ma dużą biegunkę..ale sygnalizuje potrzeby Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DONnka Posted September 19, 2012 Share Posted September 19, 2012 (edited) No nie mogę się na niego napatrzeć :loveu: Nawet taki wyniszczony i zaniedbany przykuwa moją uwagę :):):) Jest niesamowity - smutny, ale mimo wszystko jakoś ... dumny Uwielbiam sposób w jaki nosi głowę i to mądre, owczarkowe spojrzenie... Jestem pewna, że jeśli tylko dojdzie do siebie i pokona swoje demony domki będą ustawiać się po niego :razz: Byłabym pierwsza w kolejce :oops: Edited September 19, 2012 by DONnka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joteska Posted September 19, 2012 Author Share Posted September 19, 2012 mi też serce skradł :loveu: DONnko oby tak było, miejmy nadzieję, to pierwszy dzień, dużo stresów dodatkowych a on uczuciowy chłopak jest i szczekaniem może reagować na stres, inaczej może nie umieć rozładować złej energii- nauczy się, powoli zrozumie może jak będzie miał swobodę, ruch, zajęcie zapomniałam napisać, że on ma też słabe tylne nóżki, jakby sztywniejsze stawy- może od chłodu, od leżenia na zimnie, czy tylko z zaniku mięśni, nie wiem- będziemy na pewno RTG potrzebować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alla Chrzanowska Posted September 20, 2012 Share Posted September 20, 2012 To prawda, że po mimo wszystko jest w nim niesamowita godność. Ciągle powtarzam, że to my ludzie powinniśmy się od psów uczyć jak być... Człowiekiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gusia0106 Posted September 20, 2012 Share Posted September 20, 2012 jestem i ja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natka2521 Posted September 20, 2012 Share Posted September 20, 2012 Kochane dziewczyny jak dobrze, że Cezarek ma Was!!!!!!!! tak bardzo się cieszę, że już jest bezpieczny, bałam się o niego, na facebooku nikt do niego nie zaglądał, byłam ciągle sama, mieszkam tak daleko, mogłam mu tylko robić ogłoszenia:((( 1 każdego miesiąca mam wypłatę i będe robić zawsze poczatkiem miesiąca przelewy, zeby tylko się jego zdrówko poprawiło i zeby wyniki wyszły nie najgorsze!!!!!!!!!! Bardzo proszę o podanie nr konta, na które można wpłacac pieniążki na priv , tylko ze przelew zrobię dopiero 1 października, proszę mi uwierzyć, że będzie to deklaracja stała 1o zł, może i więcej, bo psiaków na deklaracje mam już kilka, w takiej potzrebie jak nasz Cezarek:) Czekam na wiesci z niecierpliwoscia!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natka2521 Posted September 20, 2012 Share Posted September 20, 2012 cieszymy sie bardzo im Nas wiecej tym lepiej;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beta&Czata Posted September 20, 2012 Share Posted September 20, 2012 Jolu, poproszę nr konta. Gdzieś miałam zapisane, ale nie mogę znaleźć.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joteska Posted September 20, 2012 Author Share Posted September 20, 2012 dziękuję Wam za obecność, za chęć pomocy:Rose: :loveu:dane do przelewu wyślę na pw strasznie sie o Cezara martwię- ma silną biegunkę, dziś rano całe pomieszczenie było zabrudzone łącznie ze ścianami i posłaniem biegunkową qoopką, drapał też w drzwi. Gosia ma pełne ręce roboty. Jeszcze jest niespokojny ale sa też takie chwile kiedy cichnie, wycisza się. Ucieszył sie jak furciaczka rano zobaczył. Właśnie są u weta na dalsze badania, trzymajcie proszę kciuki za Niego:modla: na pewno trzustka wymaga dokładniejszego przebadania, może też mieć jakąś nietolerancje jelitową/ zapalenie po schroniskowym jedzeniu i robale, najważniejsze tez by powstrzymać biegunę koniecznie a że jest niedożywiony i odwodniony, słaby - wetki jeszcze odrobaczania silnego dać nie mogą przekazuję też na Cezara za zgodą darczyńców spadek po Igorze, który grzeje doopkę w DS w kwocie 48, 03zł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted September 20, 2012 Share Posted September 20, 2012 Biedny psiak. :-( Ale jest niezwykle piekny, wiec gdy wyzdrowieje, na pewno szybko znajdzie dom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted September 20, 2012 Share Posted September 20, 2012 Może byli właściciele cosik by wpłacili, skoro byli chętni do odwiedzin w schronie.......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted September 20, 2012 Share Posted September 20, 2012 Błagam, nie wspominajcie o tych cudakach, co go wyrzucili i doglądali w schronie!!! Ja rozumiem, że ludzie mają wyobraźnię (czasami chorą) i pomysły dziwne, ale żeby aż tak?????? Palnąć w baniak tylko:mad::angryy::mad: Cezarku trzymaj się chłopie, biegunce mówimy STOP!!!!!!!! I cudnie, że jest u Furciaczek!!!:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MeganGce Posted September 20, 2012 Share Posted September 20, 2012 [quote name='furciaczek'] Cala droge szczekal, caaaly czas...glowe mam wielkosci ogromnej dyni i zanik sluchu:evil_lol: Ma jakis uraz do weterynarzy, chcial moje wetki zjesc. Ciezko bylo cokolwiek zrobic, ale masa stresu i wrazen wiec nie panikujemy. Damy mu troszke czasu i wtedy bedziemy martwic sie zachowaniem, teraz najwazniejsze zdrowko. W domu dramat, rzuca sie na drzwi, szczeka itd ale tez dajmy mu ochlonac troszke. Piekny..zniszczony pies:( [IMG]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=286742074759021&set=a.286740541425841.52199.100002696936220&type=3&permPage=1[/IMG][IMG]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=286742074759021&set=a.286740541425841.52199.100002696936220&type=3&permPage=1[/IMG][/QUOTE] Biedaczek nie wiedział jeszcze że jedzie do lepszego życia,pewnie był nerwowy,bo zapewne ostatnią podróż autem jaką zapamiętał to ta do schroniska:-( A jeśli chodzi o traumę do wetów to w schronie miał podobno pobieraną krew do badań,a tam chyba zbyt czule i z miłością nie podchodzą do podopiecznych,może był na siłę przytrzymany:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sambo_os1 Posted September 20, 2012 Share Posted September 20, 2012 Kolejna Piękna bida,zapisuję sobie wątek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MiK-Jozefow Posted September 20, 2012 Share Posted September 20, 2012 Jestem i ja, Dina w swoim domu, a teraz kolej na Cezara. Jest piękny i do tego taki dostojny :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted September 20, 2012 Share Posted September 20, 2012 Dzisiaj zachowywal sie nieco lepiej, dajmy mu troszke czasu. Mysle ze bedzie z niego calkiem fajne psisko :) Dzisiaj kolejna kroplowka, zastrzyki i badania. Pelen profil trzustkowy plus kilka dodatkow- koszt tych badan to ok 200zl, na wyniki musimy czekac ok tygodnia. Jutro ponowna wizyta, zastrzyki itd Po wszystkich nie przyjemnych zabiegach weterynaryjnych Cezar zrelaksowal sie w psim SPA, wykapany, wyczesany i powycinany tam gdzie nie dalo sie odmoczyc. Wyglada cudnie, chociaz i tak pare dni dalszego wyczesywania nas czeka. Dziekuje jeszcze raz groomerce, Pani Iwonie za odpicowanie przystojniaka:) Zaraz wrzuce fotasy. [IMG]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=286921154741113&set=a.286740541425841.52199.100002696936220&type=3[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.