natka2521

za każdym razem kiedy czytam tą informację, łzy spływają mi do oczu :( :( :( Cezarku pamiętam

[quote name='kakadu']jotesko, skoro po cezarku został długo to tym bardziej nie powinnaś zwracac tych pieniędzy skarpecie; póki co deficytów w kasie nie ma (prawda DONko?), a skoro ta kwota raz była przekazana na cezarka, to niech jakoś przynajmniej do spłaty jego długów się przyczyni; porażkę widzę tylko w tym, że nie udało się go uratować i na pewno nie jest to twoje niepowodzenie; zrobiłaś co mogłaś, sto razy więcej niż większość z nas...[/QUOTE] Jak najbardzoej się zgadzam ze słowami kakadu. Jotesko jesteś wielka!!!!!!!!! nie odniosłaś żadnej porażki, wręcz pzreciwnie, wszyscy tutaj jesteśmy godni podziwu dla Ciebie i Gosi!!!!

Kochane dziewczyny ja do tej pory także nie mogę się pogodzić ze śmiercią naszego Cezarka :( :( :( ból nie mija i szybko nie minie :( Jotesko nie ma za co, te pieniążki to dla naszego pieska były :(

Kochana Jotesko to my dziękujemy za wszystko, co zrobiłyście z Gosią dla naszego pieska!!!!!!!!!!!!!!!!! Jesteście wyjątkowe!!!!!!!!!!!

boli mnie bardzo nasza bezsilność wobc cierpienia tych najwspanialszych naszych przyjaciół :( bylam taka szczęśliwa, bo wiedziałam że Cezar w końcu jest szczęśliwy, jest mu ciepło, jest bezpieczny, dlaczego los potrafi być tak okrutny????

[quote name='Sarunia-Niunia']Myślisz, że oni mają sumienie??? Przecież gdyby mieli, nie skazaliby Cezarka na zimny boks w schronie... na samotność... na bezdomność... Nie chcę nawet używać przymiotników, żeby ich określić.... Ale też bym im dała znać, niech wiedzą na co skazali Cezarka, jak okrutnie przez nich cierpiał, że to doprowadziło Go do śmierci.... być może oni w ogóle nie zdają sobie sprawy z tego, że "PSY SĄ JAK LUDZIE - CZUJĄ"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/QUOTE] Myślę kochane dziewczyny, że Ci ludzie nie mają serca, bo gdyby je mieli nie zrobili by Cezarkowi tego, co zrobili, są zimnymi, okrutnymi bestiami i powinni się zmażyć w piekle za to okrucieństwo, nasz piesek tak dużo przez nich wycierpiał :(:(:( ale obarczanie ich winą nie wróci nam życia chłopca :(:( wszyscy mocno przeżywamy jego śmierć, bo nie tego oczekiwaliśmy :( ja do te pory nie mogę dojść do siebie :(

życzę dziewczynce wszystkiego, co najlepsze:):)

Witam serdecznie :p dołaczam się do poszukiwań domku.

[quote name='Ewa Marta']To naprawdę niesprawiedliwe:-( Tak bardzo przykre, takie potwornie smutne:-( Żegnaj piesku....[/QUOTE] :-(:-( tak bardzo mi przykro, nie znałam Cezarka osobiscie, ale bardzo mi na nim zależało, czuję ból i ogromną pustkę :-(

w końcu wątek gdzie są dobre wieści, trzymaj się malutka :)

i coś wiadomo co z oczkami chłopczyka?

jak Cyguś sie czuje??

Właśnie wplacilam grosik dla Maksia, ale widać się spóźniłam :( tak bardzo mi przykro :( tym bardziej, że wczoraj odszedł Cezarek o którego tak samo walczyło wiele dogomaniaków :(

serce boli i ściska mnie w gradle :((( Cezarku już było tak blisko

nie mogę w to uwierzyć :( tak bardzo mi przykro:( :( :( to bardzo niesprawiedliwe i bolesne :( jedyne na pocieszenie jest to, że był przy Was kochane dziewczyny, dziękuję Wam za to