Jump to content
Dogomania

Cezar najsmutniejszy ze smutnych onków...odszedł [***]


joteska

Recommended Posts

[quote name='Alla Chrzanowska']Świetnie, że będzie u Furciaczka:) Znam Gosię, byłam u niej w odwiedzinach w sierpniu, bo cały czas mamy u niej dogi (w tej chwili aż czwórkę, w tym dwa zabrane 4 dni temu interwencyjnie w tragicznym stanie). I okazuje się, że ... poznałam wtedy Dinkę. Jednak psi świat jest mały:) Gosia i Kuba całe serce wkładają w pracę z takimi skrzywdzonymi psami.
Cezarku! Teraz będzie już tylko dobrze i jeszcze lepiej, zobaczysz.
Jotesko!
A co tam, za 30,00 zł nie zbiednieję (i tak kasy nie mam, i tak:), u mnie licz od września, przecież teraz kasa najbardziej potrzebn, tylko daj mi znać, czy konto to samo, co na Igorka, to zaraz zrobię przelew.[/QUOTE]
Allu, bardzo Ci dziękuję! :multi: :Rose: tak konto to samo. Widziałam te dogi w albumie furciaczka, to maskara do czego można doprowadzić psy:-( w jakich warunkach trzymać i jeszcze uważać, że jest wszystko w porządku. Furciaczek często karmi je gotowanym, bo muszą sie odbudowywać, Cezar tez byłby na tej kuchni do czasu diagnozy, ze spadku doślemy Gosi na mięcho i ryż. Co do hoteliku, zgadzam sie w 100% bywałam tam i widziałam na własne oczy ile pracy, czasu i serca oboje wkładają by psom było dobrze, toż to praca prawie 24h na dobę.

Edited by joteska
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 357
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

[quote name='joteska']Allu, bardzo Ci dziękuję! :multi: :Rose: tak konto to samo. Widziałam te dogi w albumie furciaczka, to maskara do czego można doprowadzić psy:-( w jakich warunkach trzymać i jeszcze uważać, że jest wszystko w porządku. Furciaczek często karmi je gotowanym, bo muszą sie odbudowywać, Cezar tez byłby na tej kuchni do czasu diagnozy, ze spadku doślemy Gosi na mięcho i ryż. Co do hoteliku, zgadzam sie w 100% bywałam tam i widziałam na własne oczy ile pracy, czasu i serca oboje wkładają by psom było dobrze, toż to praca prawie 24h na dobę.[/QUOTE]

Przelew zlecony:)
Gosia od roku ma doga-rezydenta, Bigusia. Wszyscy chcieli go... uśpić, a Biguś żyje i ma się bardzo dobrze. Tylko dzięki Gosi i Kubie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alla Chrzanowska']Przelew zlecony:)
Gosia od roku ma doga-rezydenta, Bigusia. Wszyscy chcieli go... uśpić, a Biguś żyje i ma się bardzo dobrze. Tylko dzięki Gosi i Kubie.[/QUOTE]
Allu dziękuję Ci bardzo bardzo :)


Cezar własnie opuścił schronisko! podobno jak tak chudzieńki, ze zdjęcia z lipca z wystającymi kości biodrowymi i żebrami sa "dobrym" stanem psa. Ma cuchnąca biegunkę i zaropiałe oczy, cały smierdzi. Furciaczek wiezie go od razu do wetek na badania krwi i usg. Wcześniej w schronisku była mowa, ze ma uszkodzoną wątrobę. Cezar ma też zaniki mięśni, głównie tylnych łap, sa troszkę słabe ale z RTG sie na razie wstrzymamy bo nie kuleje by go ze wszystkim od razu nie stresować bo musiałby mieć znieczulenie do zdjęcia. Z radością wskoczył do auta zabierającego go ze schronu. Jest pobudzony, szczeka na przejezdżajace pojazdy.

Cezar najpewniej nigdy nie był wychowywany, szkolony jak przypuszczaliśmy. Jego właściciele oddali go po 8 latach jak już dosyć mieli psa nie dostrzegając własnej winy i zaniedbań, co więcej odwiedzili go w schronie dając nadzieję, po tej wizycie popadł w rozpacz i jego stan zaczął sie pogarszać. Do ludzi, których zna jest przymilny, do obcych niezbyt wylewny, obojetny- typowy owczar. Cezar to głęboka woda zdrowotna i wychowawcza ale wierzę, ze uda się choć w części nadrobić zaniedbania - jak widać dobre jedzenie i posłanie to nie wszytsko. Od dziś zaczyna nowe zycie!

Edited by joteska
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cantadorra']Tak bardzo chciałabym pojąć, po co odwiedzili go w schronie. Nie rozumiem toku myślenia niektórych ludzi! Jestem oburzona!
Cezarek miał szczęście, trafił na ludzi, którzy mu pomagają. Teraz będzie tylko lepiej.[/QUOTE]
Chcieli moze zagłuszyc swoje wyrzuty sumienia. Podli egoisci.

Link to comment
Share on other sites

Mi zdrowie i życie Cezarka także nie jest obojętne, od kilku miesięcy starałam się jakoś mu pomóc, zrobiłam mu kilka ogłoszeń na różnych portalach, specjalnie dla niego się tutaj zarejestrowałam, bo wcześniej to dowiadywałam się coś o nim z facebooka. Bardzo martwię się, bo jest słaby, tak bardzo chciałabym, żeby doszedł do siebie, miał kochającyh opiekunów. Mogę także pomóc finansowo od pażdziernika. Trzymajcie kciuki za jego zdrówko!!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Witamy Natka :) u Cezara i na Dogo :) dziękujemy za oferowana pomoc, deklaracje Cezara , wpłaty, wydatki będą rozliczane przeze mnie w poście #4. Tam wpisywane będą tez wpływy na jego konto i od kogo.

Na razie chłopaczek jest bardzo słaby:shake:. Szczekał bo był niespokojny ale ledwo stoi na nogach, chwieje sie , pokłada. W lecznicy wetki powiedziały, że nie puszczą go bez kroplówki- jest odwodniony, czaszka zapadnięta. Teraz Gosia siedzi z nim na kroplówkach, Cezarek przysnął. na razie z wyników wiemy, że mocznik jest ok UFF- w wynikach schroniskowych był mocno podwyższony, baliśmy się, ze ma mocznicę, że sa uszkodzone nerki. Czekamy na resztę wyników dzisiejszych, druga część będzie pobrana jutro jak będzie kurier by zawieść je do innego laboratorium. Trzeba mimo to zbadać też mocz. Usg będzie miał jak ochłonie, bo przy całej swojej słabości trochę boi się i broni przed badaniem- za dużo wydarzeń naraz.

Link to comment
Share on other sites

Witajcie, wiem że Cezarek jest w złym stanie zarówno psychicznym jak i fizycznym,popłakałam się ale ze szczęścia,bo jestem szczęśliwa że opuścił schron i jest w na dobrej drodze do lepszego życia:loveu: i dziękuję wam że dreptacie razem z nim tą nową drogą,ja też coś dorzucę dla Cezarka.....;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='joteska'][IMG]http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/251599_436013616435525_2085702898_n.jpg[/IMG]

wg wetek Cezar miał może jeszcze kilka dni, żyły zapadnięte, jest wyniszczony... jakaś opatrzność jednak czuwa nad nim:roll:[/QUOTE]

Malutki nasz Cezarku trzymaj się mocno!!!Dobrze, że jesteś już bezpieczny, będzie dobrze, teraz już tylko nabieraj sił!!!!!:roll:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...