Jump to content
Dogomania

Rokuś za TM [*] Kula zaginęła 1 sierpnia 2022 :(


Ewa Marta

Recommended Posts

Nie uwierzycie... mój Jacek zbzikował do tego stopnia, że robi Rokusiowi filmiki jak ten budzi się po powrocie Jacka do domu:) Myślałam, że padnę, jak mi pokazał pobudkę glucholka Rokusia:) A jaki był dumny, że udało mu się go nakręcić! Nie muszę chyba dodawać, że ja jestem przeszczęśliwa, że Roki naprawdę jest kochany przez niego:) Jestem pewna, że on to czuje i dlatego chce mu się żyć. Wczoraj wieczorem przelewał się na kanapie raz w stronę Jacka, raz w stronę mnie i prosil o zabawę piłeczką i głaskanie. To naprawdę fantastyczny pies i bardzo go kochamy!

Dzisiaj jak każdego ranka byliśmy u Kulki. Ona bardzo chce z nami iść, ale nie mogę wziąć 5 psów na spacer:( Wczoraj prowadziłam ją pod górę ze skarpy na spotkanie z weterynarzem, bo kilka dni temu ugryzła jakiegoś człowieka, który przechodzil blisko ich ogrodzenia, a Kulka jest bardzo terytorialna. Teraz mimo szczepienia ma okres obserwacji. Kuleczka widząc, że moje psy wsiadają do samochodu koniecznie chciala wskoczyć z nimi. Piszczała, kiedy odjeżdżałam, a ona była trzymana przez Gośkę na smyczy. Serce mi pękało:( To super sunia, ale wymaga bardzo nauki, bo to taka dzicz nieokrzesana. Ciągnie na smyczy, skacze calym ciałem na mnie, szczeka i kompletnie nie rozumie poleceń. Ale kocha i potrzebuje być kochana. Kiedy do niej podchodzę i kucam, usiłuje mnie polizać i przytula się cała. Bardzo mi leży na sercu ta sunieczka.

Poznałam dzisiaj drugą kotkę. Jest biało szara i bardzo bojowa. Fuka na wszystkich i nie pozwala sie dotykać. Kropek za to wskakuje na ręce i domaga się jedzenia:)

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, UlaFeta napisał:

Czy Ovo jest w Twem awatarku?Bo ten psiak tyż czarny-podpalany.

To właśnie Ovolinka:)

 

Rokuś dostal dzisiaj kolejny prezent:) Magda R. wpłaciła dla niego i Kulki 30 zł! Bardzo serdeczne dzięki!

 

Chciałabym zabezpieczyć Rokusia dodatkowo przeciw kleszczom. Zbieram codziennie po kilka z czterech ogonków:( Mają świeże obroże Foresto, ale moje ogonki miały dodatkowo zapuszczany niedawno Fiprex. Co myślicie o tym, żeby kupić po 2 spoty dla Kulki i Rokusia? Na ten najgorszy czas kleszczowy, bo w tej chwili atakują wściekle. Kilka dni temu zdjęłam ze swojego karku dwa diabły:(

Link to comment
Share on other sites

Ewuś, zabezpieczaj ile się da, tym bardziej, że chodzisz na długie spacery łąkami. W Znajdkach odeszła za TM sunia Vega, która była zabezpieczona tydzień przed zachorowaniem. 13 marca miała robione badania, bo zwymiotowała, ale badania były ok i nie było do czego się przyczepić. 15 marca miała wysoką temp. i dopiero badanie wykazało babeszję. Niestety, mimo  kilkudniowego leczenia, transfuzji i dializ nie udało się :(

Teraz wiem, że należy przy podejrzeniu babeszji robić 2 badania krwi. Jedno z żyły i drugie wymaz z ucha. Okazuje się, że wymaz z krwi z ucha wcześniej daje wynik.

Teraz jest najgorszy okres kleszczowy.

Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, EVA2406 napisał:

Ewuś, zabezpieczaj ile się da, tym bardziej, że chodzisz na długie spacery łąkami. W Znajdkach odeszła za TM sunia Vega, która była zabezpieczona tydzień przed zachorowaniem. 13 marca miała robione badania, bo zwymiotowała, ale badania były ok i nie było do czego się przyczepić. 15 marca miała wysoką temp. i dopiero badanie wykazało babeszję. Niestety, mimo  kilkudniowego leczenia, transfuzji i dializ nie udało się :(

Teraz wiem, że należy przy podejrzeniu babeszji robić 2 badania krwi. Jedno z żyły i drugie wymaz z ucha. Okazuje się, że wymaz z krwi z ucha wcześniej daje wynik.

Teraz jest najgorszy okres kleszczowy.

Ewciu, Rokuś był zabezpieczony świeżutką Foresto i też złapal babeszjozę. Weci mówią, że okres wylęgania może trwać nawet miesiąc:(

Zamówię dzisiaj po 2 spoty w takim razie:)

Moje dwa staruszki dzisiaj szły lapka za łapką. To niesamowite jak pogoda wpływa na ich samopoczucie. Spacer był powolny i trwał 35 minut:( Po powrocie do domu miałam obok siebie tłok, bo każdy chcial być szybko wytarty i biec na posłanko. Najbardziej pchal się Rokuś, bo on uwielbia wycieranie ręcznikiem:) Merda przy tym ogonkiem i opiera się całym ciężarem o moje kolana. Wychodząc z domu zastałam 4 pyszczki w przedpokoju czekające na smaczka, ale jak je tylko dostały, natychmiast poszły się położyć. Jestem pewna, że chrapią teraz wszystkie.

Link to comment
Share on other sites

Zamówiłam po 2 Fiprexy dla Kulki i Rokusia. Wzięłam też od razu dla moich psiaków i jeszcze dodatkowo worek karmy dla psiaka, który mieszka z innymi bezdomnymi. Tego psa nie mamy tu na wątku, bo pomagam mu sporadycznie. Na szczęście oni dobrze go traktują. Raz na jakiś czas kupuję im worek karmy, czasami robi to moja koleżanka i psiak naprawdę dobrze wygląda. 

Dzięki zamówieniu powyżej 200 zl przesyłka jest gratis:)

Za 4 spoty Kulkowo-Rokusiowe zapłaciłam 68 zł (po 17 zl za sztukę)

 

 

Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, Ewa Marta napisał:

Wielkie buziaki dla Ovolinki:)

Dziękujemy, bardzo nam potrzebne. Ovolinka jest chora, od rana kaszle. Wetka stwierdziła: krtań "brzydka", ale nie widzi potrzeby antybiotyku, natomiast jeśli nie będzie poprawy jutro mamy się zgłosić. Dostała zastrzyk p/zapalny i leki na wynos do podania jutro rano. Niestety kaszel się nasila. Jest bardzo dużo pacjentów z zapaleniem krtani :( Siedzę jak na szpilkach, bo teraz jest sama, a ja z II szychty będę w domu przed 20.00 :( idziemy po antybiotyk., nie będę czekała do jutra.

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Gusiaczek napisał:

Ovolina od trzech lat na foresto, ale spacery typowo miejskie ... chociaż na Roztoczu też się uchowała.

Pozdrawiamy serdecznie miłego dalszego ciągu dnia :)

Proszę, specjalnie dla Uli "Ovo kowadło" ;)

12933092_1692136354389671_14999336264667

Dzieki bardzo:)Czarny-podpalany:)Przepiekne ma imie,przepiekne.I calyajest pieknya bo wiadomo czarny-podpalany.:))))))))))))))))))))

Tez mam czarny-podpalany:)Nie umiem wstawiac zdjec:(Taki tluk komputerowy jestem.

Gusiaczku a dlaczego "kowadlo"?

Moze troche poczekaj z tym antybiotykiem.Ja to taka szybka nie jestem jesli o antybiotyki chodzi,Zarowno dla ludzi jak i psow.

To gdzie ona sie tak przeziebila?

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, Gusiaczek napisał:

Dziękujemy, bardzo nam potrzebne. Ovolinka jest chora, od rana kaszle. Wetka stwierdziła: krtań "brzydka", ale nie widzi potrzeby antybiotyku, natomiast jeśli nie będzie poprawy jutro mamy się zgłosić. Dostała zastrzyk p/zapalny i leki na wynos do podania jutro rano. Niestety kaszel się nasila. Jest bardzo dużo pacjentów z zapaleniem krtani :( Siedzę jak na szpilkach, bo teraz jest sama, a ja z II szychty będę w domu przed 20.00 :( idziemy po antybiotyk., nie będę czekała do jutra.

Gusiaczku, na Ursynowskiej górce panuje kaszel kenelowy. Uważajcie na siebie! a właściwie na Ovolinkę! Dużo zdrowia!!!!

Link to comment
Share on other sites

Rokuś na zdjęciach wygląda tak statecznie. Zupełnie inaczej jest na filmikach. Na nich widać, że chłopak potrafi się bawić. Wrzucam kilka zdjęć:

 

Najlepiej śpi się na ręce Jacka:

R131.jpg

Zobaczcie, jakie ma starte ząbki i jakie krzywulce!

R132.jpg

Jak tylko Jacek odpuszcza piłeczkę, Rokuś natychmiast wkłada mu ją w rękę:

R133.jpg

R134.jpg

R135.jpg

Link to comment
Share on other sites

A teraz filmik, kóry pokazuje doskonale charakter Rokusia. Jak się bawić, to do upadłego:) Nie odpuszcza piłki, a jeśli Jacek wypuści ją z rąk, Roki zadba, żeby znowu znalazła się w ręku. Niesamowity jest z tą zabawą. Nie nudzi się i każdego dnia jak tylko któreś z nas usiądzie, zamęcza nas zabawami:)

https://youtu.be/9yeoiNwbqr4

 

 

Link to comment
Share on other sites

12 godzin temu, UlaFeta napisał:
12 godzin temu, UlaFeta napisał:

Dzieki bardzo:)Czarny-podpalany:)Przepiekne ma imie,przepiekne.I calyajest pieknya bo wiadomo czarny-podpalany.:))))))))))))))))))))

Tez mam czarny-podpalany:)Nie umiem wstawiac zdjec:(Taki tluk komputerowy jestem.

Gusiaczku a dlaczego "kowadlo"?

Moze troche poczekaj z tym antybiotykiem.Ja to taka szybka nie jestem jesli o antybiotyki chodzi,Zarowno dla ludzi jak i psow.

To gdzie ona sie tak przeziebila?

Od kiedy jest z nami Ovo też mam słabość do podpalanych ;)

Imię ma z wróżby książkowej - czekając ne jej przyjazd zastanawiałam się nad imieniem i zapytałam książek. Bierze się po omacku książkę, otwiera i czyta pierwsze słowa/wers, na który padnie wzrok; ja wyciągnęłam słownik łacińsko-polski i padło na ovo (cieszyć się, odbywać mały tryumf), ovum (jajo, owal) na tej stronie słownika jest niżej:)

Natomiast kowadło jest z bajki Tom i Jerry - bohater zarobił kowadłem, które utkwiło mu w gardle i dokładnie tak Ovo wygląga, gdy uszy ma "złamane" na boczki :)

Z antybiotykiem czekamy, bo w sumie nic poważnego się nie dzieje - nie gorączkuje, ma apetyt, zachęca do zabawy ... To wygląda tak, jakby coś utknęło jej w gardle, kaszel wzmaga się też pod wpływem emocji. Obserwujemy

8 godzin temu, Ewa Marta napisał:

Gusiaczku, na Ursynowskiej górce panuje kaszel kenelowy. Uważajcie na siebie! a właściwie na Ovolinkę! Dużo zdrowia!!!!

 

U nas też dużo zachorowań, lekarze twierdzą, że zapalenia krtani. Wiem z doświadczenia, że to może być kaszel kenelowy, ale ovo, że tak powiem;), doświadczenie może nie pozwoli na panikę. Wczoraj wieczorem zrezygnowałam z wizyty (byłyśmy już w przychodni) i dobrze, bo jak pisałam, nie dzieje się nic bardzo złego. Dostała poranną dawkę luku, syrop i czekamy do popołudnia - ja idę do pracy, ale Jacek zostaje w charakterze obserwatora (ach, te Jacki :)) Zdjęcia cudowne <3

Miłego dnia życzę i zmykam na dyżur.

 

Link to comment
Share on other sites

Wszędzie pełno chorób: babeszja, zapalenie krtani, kaszel kenelowy i słyszałam wczoraj o krwotocznym zapaleniu jelit. Na szczęście udało się już jednego psiaka wyciągnąć z tego, a drugi ( słabszy) jeszcze walczy. Przy okazji słyszałam pochwały na temat lecznicy na Żytniej. Do tej pory nie wiedziałam o jej istnieniu. Czy ktoś coś wie na ten temat, bo to ponoć lecznica całodobowa.

A najlepiej, żeby nic się nie działo i nie było konieczności korzystania z takich miejsc, czego Wam i sobie życzę.

Link to comment
Share on other sites

Dzien dobry:)I niech taki bedzie.

Gusiaczku fajna jest historia imienia Ovolinki:)Imie mojej Fetki tez ma swoja:)I ne jest od sera:)Choc wetowi z serem sie skojarzylo:)))))))

W zamierzchlych czasach jak chodzilam do liceum to 2 lata byla lacina.Wiele nie pamietam,ale przyslowie ab ovo ad mala i hymn studencki Gaudeamus igitur jeszcze troche tak:))))))Fajne czasy byly:)

Ciekawe czy jeszcze ucza laciny,

 

Link to comment
Share on other sites

Niestety, jak nie używa się języka, to bardzo szybko uciekają słowa. Ja kończyłam liceum z wykładowym rosyjskim. Bardzo lubiłam ten język i nadal lubię, tylko wiele słów już zapomniałam. A miałam kilka przedmiotów wykładanych po rosyjsku, potem zdawałam maturę z tego języka.

Link to comment
Share on other sites

Ja też uczyłam się łaciny, ale miałam koszmarną nauczycielkę, więc jej nie lubiłam. Po latach mój syn chodząc do Liceum z wykładowym hiszpańskim też miał łacinę i kroiła mu się poprawka z niej. Usiadłam z nim w tej sytuacji kilka razy i przepytywałam ,powtarzałam deklinacje:( Powiedziałam mu, że to taki język, który musi zastosować zasadę trzech Z (zakuć, zdać, zapomnieć) No i ta moja sierota powtórzył to swojej nauczycielce. Miałam potem pogadankę na zebraniu:)

Pan Rokuś czuje się znakomicie. Apetyt ma niesamowity, mógłby zjeść konia z kopytami. Pomiędzy posiłkami chodzi i wyprasza kolejne smaczne kąski. Powinien zdecydowanie przytyć bardziej, ale dobre i to co osiągnęliśmy. Wyczesałam go wczoraj, co sprawiło mu dużą przyjemność. Po spacerze doprasza się o wycieranie ręcznikiem, po czym pakuje się na kanapę. Błyskawicznie nauczył się korzystać z kanapy i wyleguje się na niej nawet, jak nas nie ma obok. Nadal wita nas z piłeczką w pyszczku i w ciągu dnia kilkakrotnie zaczepia do zabawy. Zupełnie nie wygląda na chorego psa. Na dzisiejszym spacerze pokłóciłam się z głupią babą, aż mnie Jacek uspokajał. Szliśmy razem z sąsiadami z ich sunią. Były w sumie 4 osoby dorosle i 5 psów. Nasze psiaki bardzo grzecznie szły obok nas nie zaczepiając nikogo. Babka obruszyła się, że idą bez smyczy, a to przecież jest las (kabacki) i nie wolno poszczać psów w lesie luzem. Sąsiadka powiedziała jej, że psy idą po ścieżce na skraju lasu i nie wchodzą do niego, poza tym mamy je cały czas pod kontrolą. Babka zaczęła się nakręcać i coraz agresywniej wyrzucać z siebie, że mamy natychmiast wziąć psy na smycz, bo ona sobie nie życzy, żeby przechodziły koło niej. Dołączyła do niej jej koleżanka. Chciałam nawet wziąć je na smycz, ale w tym momencie baba rzuciła, że nie życzy sobie, żeby jakieś bydlaki koło niej przechodziły i wskazała na Semika i Rokusia. Trafiło mnie strasznie i ruszyłam do niej z pyskiem, że ja z kolei nie życzę sobie, żeby tak mówiła do moich psów. Ona pyta jak w takim razie ma mówić. Powiedziałam, że po prostu pies, a ta znowu, że to nie psy, to bydlęta. Nie zacytuję co ja z kolei odpowiedziałam, bo macie mnie tu za osobę grzeczną i niech tak zostanie:)  Jacek włączył się spokojnie do rozmowy, odsunął mnie i na pożegnanie powiedział babie, żeby przemyślała co powiedziała i na drugi raz nie otwierała w ogóle ust.

Na szczęście nasze psy nic sobie z tej wymiany zdań nie zrobiły, tylko radośnie maszerowały dalej.

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Niestety takich perełek, jak owe (sory Ovo) babsztyle nie brakuje :( moja sąsiadka np. uważa, że takie "coś" należy usypiać, a nie z podatków (sic! niepodważalny argument) utrzymywać schroniska.

Ogromnie się cieszę z dobrej kondycji Rokusia. Życzymy miłego dnia i spokojnego tygodnia :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...