Jump to content
Dogomania

Rokuś za TM [*] Kula zaginęła 1 sierpnia 2022 :(


Ewa Marta

Recommended Posts

6 godzin temu, Ewa Marta napisał:

Gusiaczku, właśnie się zdziwiłam tym zmniejszeniem dystansu, ale pomyślalam, że to przejęzyczenie. Kto jak kto, ale Ty jesteś zawsze pełna życzliwości dla naszych ogonków!

Ale ja to też zauważylam i byłam pewna, że przejęzyczenie, więc nawe nie pisałam o tym.

Nie, tylko nie to, proszę. Rokusiu, walcz i zostań w kochającym domku jeszcze trochę. Nie wybieraj się nigdzie, mądry piesku.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, Ewa Marta napisał:

Niestety Rokuś jest dzisiaj bez sił. Rano na spacerze był zadowolony, węszył sobie, podrywał nawet ładną sunię i choc bardzo się mnie pilnował, to troszkę pochodził dookoła mnie. Spacerowaliśmy wolno i niecałe 40 minut. w żadnym momencie ani Rokuś ani Semik nie dali sygnału, że chcą wracać. Wyglądali na zadowolonych spacerem. Po powrocie do domu Rojkuś jeszcze chwilkę pochodził za mną, po czym położył się i nie wstał nawet wtedy, kiedy weszłam do łazienki, a zawsze to robi i domaga sie pieszczot. Kiedy usiadłam koło niego po zrobieniu filmiku i poglaskałam, podniósł łepek, położył go na mojej ręce i zasnął. Dopiero teraz dojechałam do pracy, bo nie umiałam mu tej ręki zabrać:( Być może przyszedł czas, w którym zwiększymy dawkę Tramalu do 3 tabletek dziennie. Do tej pory dostawał co 12 godzin 1 setkę. Martwię się bardzo, naprawdę bardzo:(

Nawet smaczek dawany przy moim wyjściu zjadł na leżąco i bardzo wolno:(

....ryczę jak ta głupia!!!! ...i nie wiem ,co bardziej mnie rozczuliło?   ...to co nieuniknione?... czy ta ręka?... której Ewa nie potrafiła ,zabrać! przez moment , tak jakbym tam była?!... czy czuła... tę chwilę?! Ewuś jesteś Wielka!  a Świat jest piękniejszy!  dzięki takim ludziom jak właśnie TY! jak dobrze ,że Rokuś ma Was!

:zakochany2:
 
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Kochane moje, nie umiałam wysiedzieć do końca w pracy i o 16 na łeb na szyje gnałam do domu nie wiedząc, co zastaną. Zastałam uśmiechniętego, wyspanego Rokusia, który przepychal się w gąszczu ogonków, żeby dostać się do mnie i przytulić mocno:-) Ogromna ulga i radość, że to był krótki moment niedyspozycji. Nie mam złudzeń, że tak będzie częściej, ale cieszmy się chwilą póki co.  Najważniejsze jest "TU I TERAZ ROKUSIA" 

Wieczorem kolacje zjedzona wzorowo, leki też zjedzone bez problemu i niech tak będzie jak najdłużej!

Jacek powiedział mi, że kiedy wrócił do domu o 3 w nocy Rokuś tak się ucieszył, że aż popuścił z tej radości:) To jest właśnie najważniejsze - te jego radości i poczucie, że jest kochany.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Zgrałam kilka zdjęć sprzed kilku dni i z dzisiaj. Jacek przyszedł do nas, kiedy się przytulaliśmy.

Kilka dni temu w pełni sił:

R71.jpg

Coraz śmielej korzysta ze wszystkich posłanek w domu, a ma ich do wyboru siedem plus jego przechodnie, które kładziemy mu wszędzie tam, gdzi chce się położyć blisko nas. Tu na jednym z trzech w sypialni:

R72.jpg

R73.jpg

Jeszcze jedno zdjęcie z rana. Te jego patrzące smutno oczy kompletnie mnie dzisiaj rozwaliły. Człowiek nieba by przychylił, żeby się uśmiechnął:(

R74.jpg

Link to comment
Share on other sites

A tu nasze Przytulanki wieczorne. Pokasowałam siebie, bo jestem już w koszuli nocnej:) Zresztą to Rokuś jest najważniejszy:

R75.jpg

R76.jpg

R77.jpg

R78.jpg

Rokuś śpi w pokoju biurowym, a ja siedzę tuż obok niego w tej chwili. Chwilkę po zrobieniu zdjęcia położył się i poszedł spać:)

R79.jpg

Link to comment
Share on other sites

36 minut temu, Gusiaczek napisał:

Zapraszamy serdecznie wszystkich Przyjaciół Rokusia na skromny bazarek :)

 

Kochana Gusiaczku, z serca dziękujemy Ci bardzo za troskę o Rokusia:-) Gdyby on wiedział ile osób o nim myśli, ile pracy wykonałaś, żeby zrobić dla niego bazarek... byłby szczęśliwy:) Póki co musi mu wystarczyć nasza troska, z której skwapliwie korzysta:)

Tak sobie leżał na kanapie z Jackiem. Ja dostałam maleńki kawałek kanapy przy pupince Rokusia :)

R81.jpg

R82.jpg

Rokuś nauczył się już pić wodę z kranu i skończyło się noszenie wody z wodociągu:)

R83.jpg

Rokuś słabo widzi i bardzo słabo słyszy, za to węch ma znakomity:) 

R84.jpg

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj z samego rana obudził mnie telefon od Krzysztofa ze Skarpy:( Był sam ze zwierzakami, bo Gośka gdzieś wyjechała i zauważył, że Kulka źle się czuje. Okazało się, że dzwonił do mnie wcześniej w nocy ok. godziny 3, ale nie usłyszłam telefonu. Przed 7 ruszyłam po Kulkę i pojechałam z nią do całodobowej lecznicy. Kulka ma 39,7 stopni temperatury. Wyraźnie coś ją z tyłu boli, ale zapiszczała tylko raz podczas badania, a potem zaparła się i nie pokazywała bólu. Zrobiliśmy jej badanie krwi morfologię i biochemię i na wszelki wypadek w kierunku babeszjozy. Wyniki mają być po 13-tej. Na razie dostała zastrzyk przeciwzapalny i przeciwgorączkowy i zobaczymy co dalej. Przy okazji wet wyciął jej ogromne sfilcowane dredy z ogona i Kuleczka ma jakby połowę normalnego ogonka i kawałek cieniutkiego bez sierści.

Zawiozłam ich z powrotem na dół i Kulka poszła z Krzyśkiem położyć się do domu. Ma ją cały czas obserwować. Tak naprawdę to Gośka nie wpuszcza jej do środka od kiedy ma nowego kota, ale wraca dopiero jutro, a do jutra będzie - mam nadzieję - wiadomo co jest Kulce i co ma dostawać.

Jestem załamana tą sytuacją, bo baba jest niereformowalna:( Krzysiek troszczy się o nią, bo jak mówi jest mu bliższa niż człowiek i to ostatnia nić jaka go łączy z nieżyjącym Krzyśkiem. Problem niestety jest taki, że on jest chory i za groma nie chce iść do lekarza. Pokazał mi dzisiaj brzuch - masa na nim blizn, a z brzucha sączy się ropa. Prosiłam go, żeby poszedł do lekarza, bo może umrzeć, ale zaparł się, że nie pójdzie, bo mu znajdą inne choroby i nie wyjdzie ze szpitala.

Za dzisiejsze badanie, wizytę i leki zapłaciłam 184 zł. Kulka bardzo dużo pije, dużo więcej niż normalnie,. Zaniosłam jej potem zapas wody i w południe sprawdzę jak się czuje.

 

Link to comment
Share on other sites

Kulka ma stan zapalny, prawdopodobnie od wątroby. Wyniki wątrobowe kiepskie. Wgram je najpóźniej jutro razem z paragonami. Dzisiaj musze pobyć troszkę z rodzinką.

Dostałam dla niej na 10 dni antybiotyk Enroxil. Muszą skończyć z dokarmianiem jej jedzeniem z przyprawami i przeterminowanym mlekiem:( Podałam już Kulce pierwszą tabletkę i będę tam podchodzić codziennie po pracy, bo nie ufam im i nie wierzę, że podadzą o określonej godzinie tabletkę. Kupiłam jej 10 pasztecików psich do podania leku. Chciałam kupić ludzkie paszteciki, ale ze względu na jej wątrobę niech je psie jedzonko. ma też dostawać 2-3 miesiące Essentiale Forte. na razie podzieli się z nią Rokuś swoimi zapasami, bo on bierze z kolei Essentiale z paczki Semika.

Kulka smutna, ale na szczęście bez łańcucha chodzi sobie po ich podwórku i ma wstęp do domu przez cały dzień. Oby jutro było lepiej.

 

Rokuś czuje się wspaniale. Byliśmy na dwóch długich spacerach dzisiaj i na dwóch krótszych. Pozostał jeszcze wieczorny spacerek na siusiu.

 

Link to comment
Share on other sites

A Rokuś po raz pierwszy zupełnie sam wskoczył do mnie na kanapę i przesiedzieliśmy razem cały film:) Musiałam go zaprosić, ale wdrapał się sam:) Wcześniej Jacek szukał na jego sierści kleszczy, bo ja znalazłam we włosach dwa chodzące:( Od razu wskoczyłam do wanny, a Jacek przeglądał psy.

 

R82.jpg

R86.jpg

R87.jpg

R88.jpg

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Gusiaczek napisał:

Miło Was widzieć, dobrego dnia Kochani :)

plaga kleszczy, niestety .... a co będzie latem ?

Latem Gusiaczku mogą się schować, bo będzie za gorąco. Weci oświecili mnie, że wbrew utartej wiedzy wysyp kleszczy jest największy wiosną, kiedy budza sie wyglodnniałe i szukają dawcy krwi.

52 minut temu, Mazowszanka13 napisał:

Ewo, jesteś Wielka :)

Malgosiu, to Rokuś jest wielki :) Dzięki dobremu jedzeniu nawet coraz większy:)

To niewiarygodne jaki on jest grzeczny, jak się pilnuje na spacerach. Myślimy z Elunią nad zrobieniem ogłoszenia z informacją, że 6 lat temu mógl komuś zginąć i może ktoś nadal nie może przeboleć tej straty. Byłoby cudownie, gdyby dowiedzial się, że Rokuś na koniec jest kochany, szanowany i rozpieszczany. 

Trudno niestety dowiedzieć się od poprzedniego bezdomnego gdzie go znalazł, bo on teraz ma fazę wkurzania się, że Gośka Rokusia oddała i że nie miala prawa. Podobno stale jest pijany i ciągle zmienia zdanie. Cokolwiek wymyśli jedno jest pewne - w życiu nie dostanie Rokusia z powrotem. Choćbym miała iść do sądu, on psa oddał 2 lata temu, a ja mam oficjalne zrzeczenie się Rokusia przez Gośkę. 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Kulka po wczorajszym antybiotyku czuje się dużo lepiej. Umowilam się, że podejdą do mnie pod preacę o 16:30 i dam jej leki. Jeśli nie podejdą, ja podskoczę do nich, ale mam nadzieję, że jednak spotkamy sie pod moją firmą. Kuleczka powinna poruszać się, żeby trochę schudnąć. Zobaczymy ile jest warte ich słowo i deklaracja Krzysztofa, że bardzo kocha Kulkę.

Link to comment
Share on other sites

Cytuj

Latem Gusiaczku mogą się schować, bo będzie za gorąco. Weci oświecili mnie, że wbrew utartej wiedzy wysyp kleszczy jest największy wiosną, kiedy budza sie wyglodnniałe i szukają dawcy krwi.

No tak, zupełnie logiczne

Godzinę temu, Ewa Marta napisał:

Kulka po wczorajszym antybiotyku czuje się dużo lepiej. Umowilam się, że podejdą do mnie pod preacę o 16:30 i dam jej leki. Jeśli nie podejdą, ja podskoczę do nich, ale mam nadzieję, że jednak spotkamy sie pod moją firmą. Kuleczka powinna poruszać się, żeby trochę schudnąć. Zobaczymy ile jest warte ich słowo i deklaracja Krzysztofa, że bardzo kocha Kulkę.

Skro jest poprawa, to ciotka Guś ogromnie się cieszy :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...