Pysia Posted March 18, 2015 Posted March 18, 2015 Czyli jutro trzymamy kciuki za Malizne! Ona jest obłędna<3 TZ ja nosił a ona siedziała dumna blada u niego :) Skarbuś maluni <3 Quote
AnkaG Posted March 18, 2015 Posted March 18, 2015 Kciukamy za Aferkę i resztę stada Wasiowego :) Quote
WATACHA Posted March 18, 2015 Posted March 18, 2015 Monika jesteś najwspanialsza na świecie, te psiaki by zginęły bez Ciebie, albo w schronisku, albo uśpione przez właścicieli, lub jeszcze gorzej.Dajesz im wszystko co najcenniejsze, ale niestety życie nie jest łatwe i często układa się zupełnie inaczej niż zaplanowaliśmy lub nie tak jakbyśmy chcieli. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży po Twojej myśli. 1 Quote
malawaszka Posted March 18, 2015 Author Posted March 18, 2015 nie pisz mi tak bo ja wtedy nie wiem jak się zachować ... nic takiego nie robię a tymczasem: No i stało się :D Mokka dziś zmieniła adres z DT na DS :) zamieszkała z adoptowanym z Palucha Rico, z którym wyglądają jak rodzeństwo i fajnie się zgadzają :D 2 Quote
Ala44 Posted March 18, 2015 Posted March 18, 2015 Monika jesteś najwspanialsza na świecie, te psiaki by zginęły bez Ciebie, albo w schronisku, albo uśpione przez właścicieli, lub jeszcze gorzej.Dajesz im wszystko co najcenniejsze, ale niestety życie nie jest łatwe i często układa się zupełnie inaczej niż zaplanowaliśmy lub nie tak jakbyśmy chcieli. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży po Twojej myśli. Przytakuje i podpisuje...... Quote
wieso Posted March 19, 2015 Posted March 19, 2015 nick zmieniłaś? Nieeee, tylko na moj nie zawsze moge wejsc, nie wiem dlaczego...... Quote
danyww Posted March 19, 2015 Posted March 19, 2015 Maleńka operację miała dopiero o 17. Monika dopiero teraz miała ją odbierać ..tak długo biedna czekała a jeszcze kawał drogi przed nią ..z pewnością napisze po powrocie. Quote
WATACHA Posted March 19, 2015 Posted March 19, 2015 Maleńka operację miała dopiero o 17. Monika dopiero teraz miała ją odbierać ..tak długo biedna czekała a jeszcze kawał drogi przed nią ..z pewnością napisze po powrocie. Ale w porządku wszystko? Quote
danyww Posted March 19, 2015 Posted March 19, 2015 Ale w porządku wszystko? Nie wiem bo jak pisałyśmy to Monika dopiero miała po nią wchodzić. Mam nadzieję, że OK Quote
malawaszka Posted March 19, 2015 Author Posted March 19, 2015 Jesteśmy... padam na twarz, operacja poszła dobrze, więzadło było zerwane X lat temu jak dr powiedział więc tak długo malutka cierpiała :( teraz zobaczymy jak będzie chodziła bo musi odbudować mięśnie, powinno być dobrze - jutro wstawię fotki RTG jak to wygląda; idziemy spać mogłam ją zabrać dopiero koło 21 bo ona się długo budzi po narkozie i nie chcieli mi dać wcześniej 1 Quote
Margi Posted March 19, 2015 Posted March 19, 2015 Dobrze,że już jesteście w domku.Teraz trzymamy kciuki za gojenie. Quote
wieso Posted March 19, 2015 Posted March 19, 2015 Tak, trzymamy mocno.....dobrej i spokojnej nocki zyczymy.... Quote
ania0112 Posted March 19, 2015 Posted March 19, 2015 Trzymam kciuki za odbudowe mięśni! Mokka cudna! a jaką ma fałdkę między szelkami a obrożą :D Quote
Saththa Posted March 19, 2015 Posted March 19, 2015 Dobrze ze juz na miejscu. Teraz niech sie odbuduje i juz nie boli :) Quote
AMIGA Posted March 20, 2015 Posted March 20, 2015 Dobrze, że wszystko poszło ok. Na odbudowę mięśni ja swojej "kulawce" Nurii podaję preparat HMB (to jest preparat Seidla) Quote
malawaszka Posted March 20, 2015 Author Posted March 20, 2015 Maleństwo się wyspało, ja też mogłam, ale nie - przecież że pilnowałam zrywając się co chwilę i gapiąc się czy jest ok - połozyłam jej posłanko koło łóżka i pilnowałam, ale najważniejsze, że nie płakała w nocy bo mogło i tak być. Dostaliśmy tramalowe kapky i dałam jej przed spaniem i rano o świcie żeby nie bolało, wyniosłam ją na siki i pięknie zrobiła, łapki nie używa, boi się bidusia. Rzepka w kolanku była ok więc uf. Potem wstawie RTG. Tyle co ja się wczoraj nagadałam z ludźmi to już dawno nie :D siedziałam jak Forest Gump w poczekalni, ludzie się zmieniali - prawie sami Polacy, fajni psiarze więc się gadało - dużo czasu spedziłam z ludźmi spod Poznania! :o byli z berneńczykiem, który miał przed nami artroskopię stawu barkowego - pies 50 kg łobuz agresywny i energiczny i po tej operacji ta pani musi go mieć 3 miesiące na smyczy - biedna! Wzięłam książkę i przeczytałam 2 strony bo kompletnie się nie mogłam skupić na czytaniu. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.