Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Oj sypie. Az mnie brzuch boli bo nie dam rady tego odśnieżyć a jutro przywożę mame ze szputala. Mam nadzieję że nie zakopiemy się na placu :(
Wredna zima musiała akurat teraz przyjsć! Nienawidzę zimy!

  • Upvote 1
Posted

Piękna zima u Was. :) 

U nas nic nie sypie, w powietrzu wilgotno jak nie wiem, wieje i... Wiosny, wiosny chcę!

 

Kubraczki fajne mają psiaki. Zwłaszcza ruda modelka. :)

Posted

W domu szpital... ostatnie dwa dni albo i trzy - Silver i Drops mieli jakieś biegunki - już im minęło, Furii nie mogę ustabilizować :( mimo diety, mimo karmy weterynaryjnej, meczy ją biegunka trzustkowa - jak osłabnie albo zacznie wymiotować to będziemy musieli przejść na kroplówki - oby nie bo z nią będzie problem żeby podać w domu i będę musiała jeździć do weta. Na razie trochę wybrzydza przy jedzeniu, ale jak zgłodnieje to zjada, muszę tylko pilnować żeby nie podjadała innej karmy bo ma kategoryczny zakaz. 

Mnie połamało - myślałam już że mnie serce tak boli, potem ból wszedł między łopatki - przeszło po aspirynie więc to musiało być chyba od wychodzenia na dwór nocnego prosto spod kołderki :) brr ale już ok i wreszcie pojechała z Tiną na kontrolę - wczoraj jużsię wyszykowałam i ją też, wzięłam kubek na siuśki i pipka tak kucnęła w śnieg, że nic nie złapałam :D dziś rano się udało chociaż kombinowała jak nie wiem co, żeby nie dać ani kropelki ;) cwaniara jest - jak już złapałam siuśki isię wybierałam to ona jedna nie dyżurowała przy drzwiach - uciekła na swój materac i udawała że nie ma jej :D jak wróciłyśmy to znowu pędem do domu i zadowolona, że wróciła. Wyniki ma znacznie lepsze, antybiotyk jeszcze 5 dni ciągniemy (teraz już tylko jeden) i potem 5 dni odrobaczanie. 

Dzisiejszą noc sponsorowała za to VIKI... gdzieś koło 4 dostała takiego ataku kaszlu, że nie wiedziałam co się dzieje - odksztuszała, charczała - jak gruźlik jakiś... nie mogłam jej uspokoić tak ją męczyło, ale w końcu się ululała wtulona we mnie i podrzemałyśmy, nad ranem znowu i tak ją szarpało aż zwymiotowała takie śmierdzące glutowate śliny :/ jakaś angina jej się przypałętała i modły wznoszę żeby nie było nawrotu tamtych glutów. Pani dr mnie pocieszyła, że ... mogę się spodziewać kolejnych atrakcji ze strony następnych psów jeśli to się jakieś wirusowe przyplątało... tylko nie wiem skąd. I te biegunki u Dropsa i Silvera też nie wiem skąd - żadnych nowych psów nie mam przecież, ani nie byłam nigdzie.

 

Dzieje się dzieje... 

 

a ja się postanowiłam trochę dokształcić :D zapisałam się na kurs pierwszej pomocy dla psów, na warsztaty smyczowe bo w końcu muszę się nauczyć jak radzić sobie z tymi gałganami typu Tofik czy Bari, planuję jeszcze na warsztaty z masażu relaksacyjnego psa psów i walczę z pokusą zapisania się na seminarium pod warszawą - to jest najdroższe więc tu się waham... ale kurcze ciężko pracowałam i może mi się należy :p 

Posted

U nas w sobotę (i za miesiąc też) cykl wykładów m.in. o pierwszej pomocy dla psów, o stomatologicznych problemach i profilaktyce stomatologicznej,, o chorobach serca i jeszcze coś, nie pamiętam. A ja oczywiście mam wyjazd i w sobotę i w niedzielę i nie pójdę na to.

Tzn. stracę tylko stomatologię, bo ostatnio ukończyłam warsztaty o pierwszej pomocy dla psów, dzięki Kasi oczywiście, bo sama bym d... nie ruszyła, ale jej przepadłby karnet, to musiałam się sprężyć. Fajna sprawa, bo były ćwiczenia na fantomie i o wiele spraw można było dopytać.

Na masaż relaksacyjny też bym poszła (i tak robię czasem moim staruszkom masażyki, ale tak "na oko", bo robiłam kiedyś córce, jak ćwiczyła na skrzypcach i musiałam ale wg instrukcji dla ludzi).

Posted

No szpital ejst fajny... bardzo :eek2: mam nadzieje ze to jednak przejdzie a nie sie rozlezie...

 

 

A dokształcaj się ile wlezie, tego nikt Ci pozniej nie zabierze... oprócz sklerozy :D

Posted

Czasu na dokształcanie zazdraszczam tak, że az mi tarczyca rosnie ;)

Ale ucz sie to mnie potem wykształcisz przy wiosennym grilu ;)

Szpital? A co to kuna jest?.....

Posted

Tak Moniczko! Ciężko pracowałaś i teraz w nagrode możesz się pouczyć :P:P

A tak serio to zdobywaj wiedze zdobywaj... w końcu jestes  w telefonie namber łan gdy trzeba o coś dopytać odnośnie czworonogów ;)

Posted

mam chęci mega mam - tylko szkoda, że te seminaria i warsztaty takie drogie, no ale takie życie... wiedza kosztuje

 

Psiaki muszą szybko zdrowieć!!!! 

 

aaa i zapomniałam napisac, że kupiłam dla Tofika szelki easy-walk - SUPER wreszcie jakiś przyjemniejszy spacer 

Posted

Tzn? Tofik lubi maluchy czy nie? Czy boisz się ze go nie utrzymasz jak będzie chciał poszaleć?

 

nie pisałam jaka była jego reakcja jak spotkaliśmy małego pieska w lesie? wścieku dupy dostał - ja go utrzymam w każdej sytuacji tylko po co mam narażać moje psy i siebie na stres? poszaleć to on może z Bellą - to jego gabaryt i temperament

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...