Waszkowe sznupy - sznupoza zaawansowana nieuleczalna - szukamy domów dla Sznaucerów w Potrzebie!!

[wilczy zew]

[quote name='malawaszka']ale lepiej było tak jak było - jakie psy były u kogo, a pod spodem osobno które wyadoptowane[/QUOTE]

ale zaczynam się gubić,które są na stanie i na koniec roku całkiem się zgubię

będę zamieszczać obie listy

[wilczy zew]

od stycznia:


Ulka12: Lamia, Dżeki, Silver, Szaman, Bajka,Wera
malawaszka: Absurd, Reszka, Tina,Lays , Mondy, Bryza, Viki,Furia,Duch,Bari
Pysia: Cherry, Fryga, Laleczka, Pepsi
Brokatka i ania0112: Figa, Tila,Nari
hotel/JOAPG: Agent
hotel missieek: Cygan,NOWY(uszaty)
marako: Fado
WATACHA: Myszka, Nikita
Małgosia H.: Louis, Tina, Nero, Figa, Efra
DoPi: Carbon




wyadoptowane:

Dżeki,Absurd,Reszka,Cherry,Fryga,Laleczka,Tila,Agent,Cygan,Nikita, Louis, Tina, Nero, Figa,Bajka,Tina,Nari,Furia,Wera,Duch,Pepsi,Fado,Lays,Lamia ,Szaman



obecnie u nas:


Ulka12: Silver,
malawaszka: , Mondy, Bryza, Viki,,Bari
Pysia:
Brokatka i ania0112: Figa,
hotel/JOAPG:
hotel missieek: NOWY (uszaty)
marako:
WATACHA: Myszka,
Małgosia H.: Efra
DoPi: Carbon

[marako]

U mnie pustka na stanie, ale tak przez jakiś czas musi być, bo najbliższe tygodnie mam nielekkie - najgorszy okres w pracy, no i na 3 tygodnie przyjeżdża dziś sunia (berneńczyk), na zaopiekowanie się, potem przejmują ją już ludzie, których zna, a właścicielka wraca w listopadzie. Wolałabym jakiegoś biedaka przygarnąć w to miejsce, ale cóż, znajomi prosili, prosili, aż uprosili.

[malawaszka]

marako lepiej że psiak będzie z Wami niż miałby się gdzieś poniewierać

wróciłam z Bryzą od weta... noc miałyśmy koszmarną, już w zasadzie myślałam, że będzie koniec taka była niespokojna i słaba, rano zasnęłam i jak się obudziłam to ona tak leżała, że myślałam, że umarła... a ona wreszcie też zasnęła i tak mocno że nie mogłam dobudzić; zabrałam ją do naszej neurolog do Tychów żeby powiedziała czy możemy coś jeszcze zrobić dla Bryzy czy już żegnać się czas, zrobiliśmy badania podstawowe czy narządy pracują bo to warunek żeby ewentualnie spróbować postawić na łapy - Bryzusia ma wszystko zdrowe w środku - nerki, wątroba, morfologia w porządku, biochemia w porządku, tylko kręgosłup no i co za tym idzie - łapy, w łapach zachowane czucie bardzo dobre więc zdecydowałyśmy, że próbujemy jeszcze raz - dostaje leki i zobaczymy w ciągu tygodnia; poszła też krew na hormony tarczycy bo Pani dr powiedziała, że może być i tak, że dawka euthyroxu jest za niska bo Bryza wcale nie dostaje maksymalnej - zresztą ostatnio się też nad tym zastanawiałam bo bardzo znowu zaczęła jej wypadać sierść, a już tego problemu nie było, no ale to się okaże jak przyjdą wyniki; Trzymajcie kciuki żeby się jeszcze raz udało bo Bryza chce - w lecznicy siedziałam (prawie leżałam) z nią na podłodze bo inaczej chciała wstawać i mogła sobie krzywdę zrobić i wiecie co? dostałam od Bryzusi buziaka! To nie jest częste :) ona lizała mnie po nogach jak podchodziła do mnie - to było często, ale buziak w nos - to coś wyjątkowego. No i jak poleżała przed domem na trawce bo na chwilę ją położyłam i poszłam posprzątać u niej to nie chciała być tam sama i wstała i kilka kroków zrobiła :multi: no i od razu się wzięła za jedzonko bo wczoraj było z tym kiepsko


Wilcza jeszcze wyżej pisałam żebyś dopisała Ozzyego

[WATACHA]

Kochana Bryza:loveu:

[wilczy zew]

Jest Szefowa!

na stanie:

Ulka12: Silver,
malawaszka: , Mondy, Bryza, Viki,,Bari
Pysia:
Brokatka i ania0112: Figa,
hotel/JOAPG:
hotel missieek: NOWY (uszaty)
marako:
WATACHA: Myszka,
Małgosia H.: Efra
DoPi: Carbon
p.Kasia: Ozzy

[Pysia]

Misi- niufce- jest niezbędnie potrzebna pomoc finansowa. Inaczej nie będzie za co jechać z nią do Bohumina do dr. Navaka. On jej może pomóc! Misia bardzo cierpi.
[url]https://www.facebook.com/events/602885626497951/[/url]
Wiem, że jakbym Was poprosiła o wziecie Misi pod naszą ( sznaucerów ) opiekę to byscie to zrobiły. Ale nie chcę tego robić chociaż Misia wpadła do mego serca . Nie mam możliwości samochodowych aby ją zabrać do siebie :( Z nią trzeba jeździc a ja... Same wiecie :(
Ale mozemy pomóc finansowo. Choc troszke. Może ktoś jakis bazarek? Może....?
Nie wiem juz co mam robić :( Poruszyłam niebo i ziemię :( Brakuje jakieś 2500 zł :(

[AnkaG]

Pysiu ja nie mam z czego bazarku ... ale jakieś symboliczne parę groszy mogę... dla Niufki.

[Pysia]

Dziękuję :loveu:

I trzymajcie kciuki za Misię.... Oby operacja doszła do skutku i się powiodła. Jutro Misia jedzie do Bohumina.


I za Bryzusię kochaną koniecznie!

[azalia]

Trzymam mocno kciuki za Bryzunię i Misiulkę.

[AnkaG]

Och dopiero ślepota doczytałam o Bryzi. Kciukamy za zdrówko :)

[malawaszka]

Dziś lepiej - nadal jest słaba, ale prawie nie muszę jej podtrzymywać na spacerach - robi po kilka kroków, przy sikaniu podtrzymuję bo by klapnęła wtedy bo kuca i nie umie się podnieść, no i duuużo śpi, noc spokojna tylko raz chciała wyjść a tak to spała - ja nie bo co chwilę się zrywałam myśląc, że Bryza wstaje... a to były koty durnoty, które już się pchają do domu na noc bo chłodno a potem rozrabiają

a wczoraj odkryłam jak iść z Baranem żeby mną nie pomiatał na smyczy - tylko na krótkiej idzie ładnie - w sensie na takiej długości pejcza, bo każda długość dodana do smyczy to już jest ciągnięcie i męczarnia na spacerze, wczoraj na samym początku jak wyszli z wybiegu i szalał z radości to tak mnie pociągnął że się wywaliłam :splat:

[AnkaG]

To Baran nie Bari? :)

[malawaszka]

[quote name='AnkaG']To Baran nie Bari? :)[/QUOTE]

zła byłam na niego więc wczoraj był baranem :p

[malawaszka]

całe życie z wariatami :evil_lol:
[url]http://youtu.be/MHw3NhOEGL0[/url]

[video=youtube_share;MHw3NhOEGL0]http://youtu.be/MHw3NhOEGL0[/video]

[Pysia]

A Monduś jak zwykle powaga pełna.

[malawaszka]

no on jest ponad to :lol:

[azalia]

Jak się czują sunie Bryzunia i Misia?

[malawaszka]

nie wiem (albo nie pamiętam??? :hmmmm: ) kto to jest Misia? u mnie takiej panny nie ma :)
a Bryzuszka lepiej - dużo lepiej, wiadomo, że jakiegoś spektakularnego efektu w tym wieku nie będzie, ale chodzi, wstaje już sama, na spacerki wkoło domu chodzimy, a wczoraj nawet kawałeczek na łąkę dała radę, ale nie szłam dalej żeby nie przeciążać - musimy oszczędnie ale jednak ruszać się musi;

zamówiłam dla niej uprząż [url]http://firma-admiral.pl/uprz---kamizelkowa-max.html[/url]

[Margi]

Uprząż fajna.Łatwiej będzie ją podnosić czy podtrzymywać.

[malawaszka]

to raz bo ja już wymiękam z podnoszeniem, a dwa mam nadzieję, że pomoże jej się poruszać - taką uprząż miała ta sparaliżowana Kama która była u nas w święta i dzięki temu mogła stać, chodzić i łobuzować

[marako]

[quote name='malawaszka']nie wiem (albo nie pamiętam??? :hmmmm: ) kto to jest Misia? u mnie takiej panny nie ma :)

[/QUOTE]
Misia - niufka w potrzebie, jest na fb (Anita N mówiła mi o niej nad morzem, a teraz ją zobaczyłam na fb).

[malawaszka]

aahhh Misia niufka :lol: no tak, a ja szukałam w głowie Misi sznaucerki i nie znalazłam :splat:

Misia jest w Bohuminie w klinice tam gdzie moja Luna była operowana i po weekendzie ma miec operację wstawiania metalowej płytki w łapę żeby tą łapę wyprostować, płytkę muszą zrobić specjalnie dla suni "na wymiar"

[Pysia]

Nawet nie wiesz jak bardzo sie cieszę że Bryzelda coraz lepiej!


Misia w Bohuminie na pewno wybadana na wszystkie strony. Może dzisiaj pan Robert tam podjedzie odwiedzic ją. Koszt jej operacji jest powalający, ale musimy jakoś dać rade. Najważniejsze aby ją już nie bolała łapka!

[ania0112]

Poznałyśmy Bariego - cudowny, wesoły pies i do tego przepiękny!!!!