Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='malawaszka']buuahahha sodomia i gomoria :lol:[/QUOTE]
Jutro Ci ją przywiozę na te najgorsze dni. Wtedy pośmieję sie i ja :mad:

Mnie jakoś nie do śmiechu było jak charkocząc Zmorka padła i wstać nie mogła.

Posted

no z mojego balkonu to od 13.15 widać błyskawice i grzmi ciągle... Brokat już był na kolanach .... ale tylko widziałam jak te błyskawice w lewo leca potem w prawo i jakoś przyjść nie chciała więc wzięłam psy na spacer... nie padało tylko grzmiało... wróciłam dalej grzmi, błyskawice dalej są mniej więcej tam gdzie były chociac chyba w strone będzina ostatecznie się udają.... Nawet Brokat już się znudził i przestał bać... bo to trwa już 1,5 godziny...

Posted

no po napisaniu tamtego posta tak walnęło, że prędziutko wyłączałam komputer z prądu :D a jak wyłączyłam to chmureczki się rozeszły i słońce wyszło :lol:

załamkę mam - Viki znowu zaczyna smarkać... Tina skończyła ciążę urojoną i jak tylko z Luną będzie ok to w przyszłym tygodniu chcę Tinę ciachnąć i Rudego też, a podczas urojonej Tina wykopała apartament pod kojcem :mdleje: zasypywaliśmy, w ona od nowa kopała :splat: oskarżałam o to Mondusia dopóki na własne oczy nie zobaczyłam jak Tina z obłędem w oczach pędzi tam, wpycha się pod kojec i lecą stamtąd grudy ziemi :lol:

Posted

U nas ani nie padało ani nic :) Jest słoneczko ;)

Tina szuka korzeni wiary albo sensu zycia ;) Znam to. Zmoroszelmy robiły to czasami :)


Ciachać szybko!

Viki.... szkoda gadać :( Tak w kólko.

U mnie Zirka ma już dość Pepsi. Ostatnio chwilę zabaw i Pepsi dostaje wciry za namolność od smarkuli ;)


Tina powinna już iść do swojego domku. Trzeba nad tym popracować!

Posted

no raczej jej nie dam do tego domu z Poznaniu - boję się, że może coś zrobić jamniczce z zazdrości o jedzenie - ona naprawdę groźnie wygląda wtedy a masę ma wielką w porównaniu z jamnikiem, za daleko to jest żeby tak eksperymentować - dom z dużym psem a najlepiej w ogóle bez psów tylko z fajnymi ludźmi bo to ludzie są dla niej najwazniejsi

Posted

nie wiem jeszcze, ja cały czas testuję Tinę pod kątem tego domu, ale boję się - jakby to było bliżej, ale za daleko na taką niepewność
Dżeki nie wchodzi w grę bo ma być olbrzym i suka więc nasze chłopaki duże też nie :placz:

Posted

bardzo możliwe bo od nas poszła dawno :)

a Bryza jest szalona :mdleje: właśnie cudem uchroniłam ją przed złapaniem ropuchy :mdleje: wariatka kurcze... jeszcze mi potrzeba żeby się pieniła i męczyła całą noc... ZERO instynktu samozachowawczego! ledwo człapie, to na filmie widać - skończył się inflamex i nie bierze kilka dni i od razu widać, że jest dużo gorzej, po schodach musiałam dziś wnosić, ledwo człapie, ale jak dojrzała ropuchę to dawaj na nią i jak złapałam za obrożę to już miała ryjok tuż przy ropusze :shock: tzn taką mam nadzieję, że to pogorszenie przez to, że nie ma inflamexu - zamówiłam dziś więc mam nadzieję, że szybko przyjdzie, a znowu jakieś jaja z tym są bo nie ma w hurtowniach i w sklepach jakieś resztki - kupiłam ostatnią butelkę :mdleje: co za chory kraj

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...