Saththa Posted September 15, 2013 Posted September 15, 2013 [quote name='AnkaG']Ale mencione te psy :)[/QUOTE] nicz im nie będzie ;) Quote
Małgorzata Noga Posted September 15, 2013 Posted September 15, 2013 Super spacerek :) Trzeba korzystać póki jeszcze w miarę jest pogoda :) Quote
marako Posted September 15, 2013 Posted September 15, 2013 [quote name='Małgorzata Noga']Super spacerek :) Trzeba korzystać póki jeszcze w miarę jest pogoda :)[/QUOTE] U kogo w miarę, u tego w miarę. U nas niestety pada i pada. Quote
malawaszka Posted September 15, 2013 Author Posted September 15, 2013 u nas dziś było super - ciepło, ale nie gorąco - trochę słonka brakło do zdjęć, trochę posiąpiło, ale nie zmokliśmy bardzo - idealnie :) Quote
Pink Posted September 16, 2013 Posted September 16, 2013 U mnie tez pada od 3 dni i nocy i ze spacerow nici. Dzisiaj w nocy tak padalo, ze nasiakniete trawy zablokowaly nam sciezke i musielismy sie przedzierac jak przez busz. Musze je podwiazac albo kupic maczete :lol: Quote
Małgorzata Noga Posted September 16, 2013 Posted September 16, 2013 U mnie teraz świeci słonko ale rano lało , niestety tutaj pogoda jest już do d.... . Zawsze trzeba wychodzić z czymś p/deszczowym , psiaki ogolone i nie mają ochoty latać po zimnie :( rano było tylko 9 stopni :( , siedzimy w domku i grzejemy się pod kocykiem a na dworze wiatr chce łeb urwać tak wieje :( Quote
malawaszka Posted September 16, 2013 Author Posted September 16, 2013 Byłyśmy dziś u Pani Dr w Tychach znowu... katar nadal jest, nie udało się pobrać wymazu - dostałam pałeczkę do domu i może mi się uda - może wysmarka jakiegoś większego gluta to go zwinę... nie mam siły pisać, jest coś dziwnego jeszcze - ona się przy dotyku w niektóre miejsca kurczy cała, aż takie drgawki ma - to jest z boku głowy i żuchwy; na czwartek na 18 umówiłam rezonans i umieram ze strachu... Quote
Pysia Posted September 16, 2013 Posted September 16, 2013 Szkoda że sie nie udało. Przecież to ociupinke trzeba aby szkiełko pomazać. Do licha! Trzymam kciuki za rezonans! Ma byc dobrze i już! Tez sie martwię.... Quote
Pink Posted September 16, 2013 Posted September 16, 2013 Kurcze, no ale jak trzeba to trzeba - trzymajcie sie jakos :calus: Quote
wilczy zew Posted September 16, 2013 Posted September 16, 2013 nie umieraj,będzie dobrze :glaszcze: Quote
malawaszka Posted September 16, 2013 Author Posted September 16, 2013 wpadłam w jakąś czarną dziurę i nie mogę się z niej wygrzebać... właśnie Furia miała znowu atak padaczkowy, na szczęście znowu słaby i ok 2 minuty, ale kuźwa... przecież miała kilka dni temu :placz: Quote
malawaszka Posted September 16, 2013 Author Posted September 16, 2013 dół niedługo osiągnie rozmiar leja po bombie atomowej :( przed minutką dostałam maila od Sagusi i u niej też jest źle :placz: jakieś fatum czy co... [QUOTE]Witam, chciałam poinformować, że niestety z Sagą nie jest dobrze. W maju przeszła operację wycięcia guzów na listwie mlecznej, niestety badanie wykazało, że jest to nowotwór. W maju było już podejrzenie o niewielkich przerzutach w płucach. Jakieś 10 dni temu, Saga zaczęła mieć problemy z chodzeniem a nawet się przewracała. Wyglądało to tak jakby miała paraliż prawej strony ciała. Podawanie odpowiednich leków poprawiło ten stan, ale weterynarz stwierdził, że dla ustalenia dalszej terapii trzeba wykonać rezonans głowy. Niestety stwierdzono dwa guzy - jeden w mózgu, w części odpowiedzialnej za chodzenie a drugi przy wewnętrznej części nosa. Saga będzie teraz na odpowiedniej terapii sterydowej, która nie zniszczy nowotworu ale zahamuje jego rozwój i spowoduje obkurczenie już istniejących guzów. Będę informować co z Sagusią ale rokowania nie są najlepsze. Tymczasem posyłam parę fotek na których Sagusia jak zwykle wygląda cudownie. [/QUOTE] Księżniczka moja najśliczniejsza na świecie - żyj kochana, nie poddawaj się bo masz cudowny dom!!!! [URL="http://img11.imageshack.us/i/ucfg.jpg/"][IMG]http://img11.imageshack.us/img11/516/ucfg.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img30.imageshack.us/i/q1k.JPG/"][URL=http://img585.imageshack.us/i/3cuo.jpg/][IMG]http://img585.imageshack.us/img585/60/3cuo.jpg[/IMG][/URL][/URL] Quote
ULKA12 Posted September 16, 2013 Posted September 16, 2013 Dlaczego złe wiadomości zawsze przychodzą seriami:shake: Quote
malawaszka Posted September 16, 2013 Author Posted September 16, 2013 Ula mam nadzieję, że Ty masz dla mnie dobrą? dzwoniła ta pani się umówić? Quote
AnkaG Posted September 16, 2013 Posted September 16, 2013 Jakiś taki dzień dzisiaj niedobry - moja Kajcia też w nocy źle się czuła :( Quote
marako Posted September 16, 2013 Posted September 16, 2013 Biedna Sagunia. Dobrze, że ma swoich ludzi teraz, gdy trudne przed nią dni. Za Vikusię i Furię trzymam kciuki, żeby było dobrze. A ja złapałam od moich dziewczyn chyba to samo, czuję się podle. Brzuch mi wykręca, a niestety trzeba pracować przy kompie jeszcze trochę, a jutro najgorszy dzień, bo najwięcej mam lekcji i o na 8:00. Wyjeżdżamy o 6:40 z domu, okropność. Tej nocy Honda 3 razy mnie dziś budziła, że chce na dwór. Mimo to rano jakaś rzadzizna była na podłodze, stawiam na Tajgę, bo Grace miała dziś rano na spacerze dobrą kupę. Jak dziś będzie to samo, to chyba zwariuję, choć i tak dobrze, że nie mieszkamy w bloku, więc wystarczy otworzyć drzwi i poczekać trochę na delikwentkę, która przychodzi obsmrodzona i pakuje mi się do wyrka, a ja w nocy nie mam siły jej podcierać. Quote
Saththa Posted September 16, 2013 Posted September 16, 2013 marako jakaś cholerę straszną złapały... Przy Tazzie (bo on sraczkowy) nigdy się nie zdarzyło aby nie odpuściło po 2 tabletkach stoperanu i głodówce 24 h... Ale coś jest sezon bo i ja przed weekendem jelitówkowałam :shake: Quote
ULKA12 Posted September 16, 2013 Posted September 16, 2013 [quote name='malawaszka']Ula mam nadzieję, że Ty masz dla mnie dobrą? dzwoniła ta pani się umówić?[/QUOTE] Dzwoniła, ma przyjechać w czwartek. Quote
danyww Posted September 16, 2013 Posted September 16, 2013 Co to się dzieje :shake: Trzymam kciuki za wszystkie psiuńki. Niech wracają do zdrowia. Quote
WATACHA Posted September 16, 2013 Posted September 16, 2013 Niedobrze, niedobrze :(, życie jest okrutne :( Quote
Margi Posted September 17, 2013 Posted September 17, 2013 Jakie smutne wiadomości.:-( Sagusi strasznie mi żal,to taka fajna,kochana sunia. U Vikuni mam nadzieję,że wszystko pójdzie dobrze i nic tam nie znajdą mądrzy ludzie.:kciuki: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.