Jump to content
Dogomania

Waszkowe sznupy - sznupoza zaawansowana nieuleczalna - szukamy domów dla Sznaucerów w Potrzebie!!


Recommended Posts

noo ja też zakupiłam olej kokosowy i będą go jadły psy bo ja jednak nie przekonam się do tego - nie cierpię smaku kokosu - nigdy nie jadam ciast z wiórkami itp... niestety zrobiłam kilka potraw a oleju kokosowym i nie pojadłam - wybija się smak kokosu ponad wszystkie inne :p 

Link to comment
Share on other sites

tak zostaje w brzuszku - Kredka dostaje leki przeciwwymiotne - wczoraj dostała cerenię - poprzednia działała przez tydzień, mam nadzieję, że teraz też będzie ok co najmniej tyle; dzisiaj pojadła nieźle jak na nią - trochę mięsa z ipakitiną, trochę wafelków, trochę chleba ze smalcem - dieta przerąbana, ale nie mam wyjścia :/ podtykam jej psie puszki dla nerkowców to od razu ucieka od tego;

Reszta psiaków dobrze, jutro dzwonię do Krakowa do okulisty umówić się z Amisiem - Amiś jest kochany, taki dzieciak skrzywdzony (nie wiem ile ma lat, ale jak się rozbawi to jak dzieciak jest), kupiłam mu obrożę antystresową - może mu pomaga, zaczął się poruszać po domu, szukać kontaktu, bo wcześniej miał wybrane dwa legowiska i tylko pomiędzy nimi się poruszał, teraz łazikuje czasem za mną, sprzątałam w psich lekach dziś to mi towarzyszył w kuchni, zaczepiał; łapka już nie boli więc i pies weselszy;

Nero jak to Nero - ostatnio ma nowe hobby - prawie całymi dniami poluje na koniki polne na wybiegu, szczeka na burze jak grzmi, no i nikt go nie chce

Tiga - biedna jest, ale nic sobie z tego nie robi; martwię się nią bardzo, ale jakoś musimy dać radę - jest naprawdę fajnym psem, tylko mega energia - jak to średniak, do tego kotów nie bardzo :/ a jesienią już będę musiała ją wziąć do domu bo nie chcę żeby była w chłodzie - pomału ją będę do kotów przyzwyczajać :/ 

 

Link to comment
Share on other sites

stado to mu nie pomaga raczej - są zbyt energiczni, szczekający - Amisiowi przydałby się spokojny domek - u nas niestety tak spokojnie to nie jest, ale mimo tego ogarnia się chłopak i naprawdę nie mogę zrozumieć, że ta babka go nie chciała :/ ona od pierwszych dni jakoś się do niego uprzedziła i nie przekonał jej - nas przekonał, od razu, jest kochanym psiakiem, potrzebuje człowieka przewodnika; od czasu do czasu się ożywia i chodzi po domu tropiąc koty :p 

a jak pada deszcz to nie wyjdzie na dwór - usiadł przed drzwiami i ani kroku dalej :) 

13901369_1255057324527406_23709421417458653_n.jpg

Link to comment
Share on other sites

Nasz nowy podopieczny - Maniek - ponoć miał isć na odstrzał - wyhodowany przez myśliwych, ale drań nie nadawał się, polować nie chciał - więc co? darmozjada trzymać... kulka w łeb... Od wczoraj jest u Ulki, dziś wykastrowany - foto zrobiłam po zabiegu więc taki przydżumiony jeszcze, ale fajny i młody pies z niego, 26 kg, mix sznaucerowo-wyżłowaty, ogon długości dziwnej - wyżłowej :/

13903168_1255125804520558_6155310543794336247_n.jpg 

 

Link to comment
Share on other sites

Kredka tak sobie, wolałabym żeby chętniej jadła, a jest byle jak, no ale przy takim stanie nerek to już chyba lepiej nie będzie. Bardzo mnie cieszy jak na dworze sobie kawałek potruchta - to taki słodki widok jest - ona jest maleńka myszka taka.

 

No a Neruś to tak - w formie jak widać - dziś próbował uciec mojej siostrze

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...