Jump to content
Dogomania

ŁÓDŹ-TRAGEDIA-sunia wyciągnięta od alkoholika! Odeszła za Tęczowy Most:(((


Moriaaa

Recommended Posts

  • Replies 448
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Tak ...Szarotka już od wczoraj u nas.
Bardzo mi przykro bo wyszło na to ,że Szarotka jest psem hhmmm..conajmniej niezrównoważonym.
A tak nie jest.
Wczoraj jeszcze raz przeprowadziłam rozmowe z właścicielami hoteliku...byli baaaardzo zdziwieni i "wk....", że Szarotka wróciła z tych powodów jakie opisała Zosio.
Im także nic się nie zgadza...z kotem żyje, w hoteliku nie wyje, z psami lata i się zgadza....no i oczywiście cieczki brak...sprawdziliśmy to na tamtejszych psach.

I jak to się ma do opisów Zosio??? Nie rozumiem o co poszło..nie rozumiem dlaczego nie dałaś jej szansy...wiem..nie jest w tym momencie wyjątkowej urody...ale po jaką cholerę ten psiak musiał przejechać tyle km??? Jestem zła bo nic się nie zgadza...ona już tyle przeszła...ile jeszcze???

Link to comment
Share on other sites

Co za tragedia dla tej psinki! Tak strasznie mi przykro, co ona musiała znów przeżyć...:(:(:( Teraz to bym nawet się nie zdziwiła, że sunia miałaby troszkę dość i ludzi i życia...:(
Proszę, potwierdzcie z tą cieczką.
Mówiłam, że tutejsi weci to rzeźnicy, już ja to wiem...
Dlaczego tak się musiało stać...:(:(:(

Link to comment
Share on other sites

o w mordę :( teraz może byc już tylko lepiej ,mam taka nadzieję szarotka potrzebuje allegro? ktoś skleci tekst? może poproszę znajomą o plakat dla niej?
osoby ,które wiedzą o niej najwiecej prosze o notkę i zdjęcia!!!

[COLOR=Red][B][SIZE=4]Szarotka - bita,wykorzystana i porzucona, potrzebuje wyjatkowego domu ,własciciela z wyobraznia,duzymi pokładami cierpliwości i ogromnym sercem!!![/SIZE][/B][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Szarotka musi dojść do siebie..poczekamy aż mała obrośnie, zrobimy sterylkę i znajdziemy domek ten jeden jedyny.
Wróciła tam skąd wyjechała ,wczoraj nawet bardzo ucieszyła się na widok córki Państwa. Mam nadzieję, że upora się z tym co przeszła.

Link to comment
Share on other sites

Ja wierzę, że się psinka upora.
Tylko bardzo mnie smuci, że Zosio nie chce nam powiedzieć o co chodzi. Chyba każda prawda jest lepsza od sterty wykrętów. Szczególnie jeśli chodzi o zwierzaki, bo ma to wpływ na ich przyszłość...

Link to comment
Share on other sites

Wole sie nie wypowiadac- bo nie widzialam i nie bylam ale...poczytajcie historie Stefci- jamniczki tanitki.

Sunia sobie po prostu wybrala z kim chce byc i juz. I czasami tak jest.

Z drugiej strony Zoso mozliwe ze spanikowala troche, itd. No napewno czytajac ten watek widac ze z euforii nagle sie zrobil duzy problem, stad pewnie blyskawiczny powrot sunki do was.I chyba dobrze sie stalo. Przynajmniej jest u was pod opieka, widaomo co sie z nia dzieje- a tak byscie sie martwily.

Bycie domem tymczasowym wymaga przede wszystkim doswiadczenia, otwarcia na wszelkie problemy psiaka, i umiejetnosc radzenia sobie z wlasnymi i z psiakami z DT. A to juz wyzsza szkola jazdy.

Link to comment
Share on other sites

Myslę, że Katcherine to bardzo trafnie ujęła.
A co do cieczki, majac ciagle jakieś suki na tymczasiei swoje (teraz 5) zdarzało się ,ze po zastrzyku zbyt późno podanym zaczynała sie cieczka, trwała kilka dni i kończyła sie, taka nietypowa, bez krwawienia, ale z psami pod bramą .

Link to comment
Share on other sites

Wiecie, co mnie wk****** najbardziej? Ani słowa wyjaśnienia!!!:angryy:Jasne, to tylko forum i trzeba liczyć na dobrą wolę, bo nikt nikogo do wyjaśnień wirtualnych nie zmusi. Ale dla mnie to obrzydliwe. Jakkolwiek jakieś problemy się pojawiły na pewno, ok, nie oddała jej przecież z kaprysu, ale załatwiła sprawę w białych rękawiczkach. Kuźwa, reklamacja, towar wadliwy, odsyłamy zgodnie z warunkami umowy, byle jak naszybciej, bo z czym tu zwlekać:angryy:Tak się nie robi. Gówniarstwo. Ja też oddam Dragona, bo się leni, ma sraczkę, szczeka i chciał mnie wczoraj ugryźć:shake:. No po prostu się zagotowałam na Zosio... Co innego gdyby tak się działo przez miesiąc, wtedy może bym pojęła, ale po paru dniach!?
Szarotko, nowy domek Ci znajdziemy bidulko!!!

Link to comment
Share on other sites

Ojej ...
Nie było mnie tu kilka dni, a tu takie wieści... :shake:
Ja też dokładam się do prośby o potwierdzenie sprawy z cieczką - będziemy mieć wtedy jasność :roll: ...

Szarotko kochana, szukamy dla Ciebie najlepszego domku i odpowiedzialnych, kochających Ludzi!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...