basia0607 Posted March 4, 2007 Posted March 4, 2007 Amputowac zawsze można.Uwazam,ze trzeba ratowac łape. U mojej kotki kości były na wierzchu ,w ranie robaki.Lekarz chcial od razu amputowac,ale poprosilam o szanse .Udalo sie kotka ma łapke, chociaz mniej sprawna ,ale ma. Dajmy i temu biedakowi taką szanse. Quote
agnieszka30 Posted March 4, 2007 Posted March 4, 2007 [quote name='basia0607']Amputowac zawsze można.Uwazam,ze trzeba ratowac łape. U mojej kotki kości były na wierzchu ,w ranie robaki.Lekarz chcial od razu amputowac,ale poprosilam o szanse .Udalo sie kotka ma łapke, chociaz mniej sprawna ,ale ma. Dajmy i temu biedakowi taką szanse.[/quote] i w tym momencie proszę o rozwagę i spokój!!! Wystarczy wizyta potem konsultacja u chirurga, jak będzie diagnoza będzie można podjąć decyzję, sama opiekuję się suczką z niesprawną łapką, walczyliśmy chyba dłużej niż miesiąc, ... Quote
rotek_ Posted March 4, 2007 Posted March 4, 2007 może jednak łapa do uratowania....pies bez łapy ma mniejsze szanse na adpopcje-takie mamy zacofane społeczeństwo:angryy: Quote
agnieszka30 Posted March 4, 2007 Posted March 4, 2007 [quote name='rotek_']może jednak łapa do uratowania....pies bez łapy ma mniejsze szanse na adpopcje-takie mamy zacofane społeczeństwo:angryy:[/quote] wiem, Słonka też nie chcieli... Ale nakłaniam do rozsądnego podejścia,na miarę sił, pieniędzy itd; Quote
Tweety Posted March 4, 2007 Posted March 4, 2007 Ja też bym walczyła, jeżeli tylko jest cień szansy to dlaczego z tego nie skorzystać? Nie chcę podejmować decyzji bez reszty zarządu (dziewczyny gdzieś poza kompem) ale myślę, że AFN mógłby wesprzeć leczenie jakąś kwotą Quote
agnieszka30 Posted March 4, 2007 Posted March 4, 2007 gdzie jest pies? w jakim mieście będzie leczony??Pomoc dogomaniaków dla naszej suńki przeszła moje najśmielsze oczekiwania... My też pomożemy. Quote
pumcia02 Posted March 4, 2007 Author Posted March 4, 2007 pies jest w Warszawie w lecznicy na Powstańców Śląskich. nie wiem jak bedzie z kasa, mimo to ze mamy swoja Fundacje - Fundacje Azylu pod Psim Aniołem. w tym momencie jest jest w lecznicy jeszcze jeden pies, za którego operacje za bardzo nie mają jak zapłacić. z wlascicielka azylu dzisiaj myslalysmy tez nad zbiórką na tamtego psa, ale to jeszcze bylo przed podrzuceniem tego psiaka. mysle ze Fundacja wczesniej czy pozniej da pieniadze na Apsika (tamtego psa) a z tym juz pewnie bedzie gorzej... Quote
pumcia02 Posted March 4, 2007 Author Posted March 4, 2007 właśnie sie dodzwonilam uff... wiec tak: dwóch lekarzy stwierdziło ze lepiej będzie amputować lape - standardowe uzasadnienie czyli ze szybciej łatwiej i ze leczenie mogloby zajac tygodnie i mogloby byc bolesne. poza tym uwazaja ze rana ma juz 3 tyg!!!!! jutro bedzie jeszcze inny chirurg i on bedzie jeszcze ogladal lapke i decydowal... i sie dowiedzialam ze na Apsika Fundacja nie chce dać kasy, a na amputacje łapki dadza.... Quote
pucka69 Posted March 4, 2007 Posted March 4, 2007 jak zobaczyłam zdjęcie to mi szceka opadła po prostu ... zobaczymy co powie trzeci chirurg rano, trzeba by im zasugerować że kasę zbierzemy ( zbierzemy, prawda?) Czy na Powst. Sl. 101? W tej lecznicy? a rtg robili czy tak "na oko" ocenili? Quote
Tweety Posted March 4, 2007 Posted March 4, 2007 tak, chirurg to od razu: ciachać, bo najprościej :shake: Quote
pumcia02 Posted March 4, 2007 Author Posted March 4, 2007 a jest tam jeszcze jakas inna lecznica? nie wiem jak oceniali bo tak na szybko rozmawialam, bo jeszcze jedna sprawa wypadła ale to juz nie ten watek i nie pies, a kot. nie znam sie za bardzo ale jesli pies ma na prawde cierpiec, ma go bolec... Quote
AZ-IWONA Posted March 4, 2007 Posted March 4, 2007 Dziewuszki, wiem że Dziewczyny z Ostrowi i z fundacji EMIR / poszukajcie na forum, ja nie jestem biegła /wożą psiaki do SGGW - tam starają się bardzo ratować zwierzaki. Jeśli chodzi o kasę dajcie znać a zrzucę się napewno Quote
Tweety Posted March 4, 2007 Posted March 4, 2007 [quote name='AZ-IWONA']Dziewuszki, wiem że Dziewczyny z Ostrowi i z fundacji EMIR / poszukajcie na forum, ja nie jestem biegła /wożą psiaki do SGGW - tam starają się bardzo ratować zwierzaki. Jeśli chodzi o kasę dajcie znać a zrzucę się napewno[/quote] my tez tam wozimy Quote
gamoń Posted March 4, 2007 Posted March 4, 2007 biedna psinka teraz od fundacji bedzie zalezał los psiaka.:shake: Fundacja pod Psim Aniołem należy do fundacji o bardzo [B]dobrej[/B] renomie ale w chwilii obecnej przechodzi bardzo poważny kryzys finansowy .Nawet nie moze przyjmowac zadnego psiaka,bo ma przypadki podrzucania. O ile korzystniejsza finansowo będzie amputacja łapy to pewno tak zdecydują. Weci nie beda walczyc bo i w jakim celu.Bid naokoło tysiace. Moim zdaniem warto by było skonsultowac psa w zupełnie innnej klinice.A przede wszystkim zauważyć czy psiak [B][SIZE=3]nie cierpi[/SIZE][/B] .O ile [B]nie[/B] przeprowadzic zabieg w innej klinice niestety na koszt dogomaniaków o wilelkim sercu. Quote
zasadzkas Posted March 4, 2007 Posted March 4, 2007 Korabiewice też wożą psy na SGGW, gdzie nie tak szybko decydują o amputacjach. Quote
agnieszka30 Posted March 4, 2007 Posted March 4, 2007 jeśli jest możliwośc leczenia i uratowania łapy, to trzeba spróbować. Quote
Apbt_sól Posted March 4, 2007 Posted March 4, 2007 3 tygodnie to nie jest tak zle nasza Słonko oklo kilku ładnych tygodni chodziła z rwwalonym nerwem promieniowym itd. a szansa była! moze to tylko tak zle wyglada bo sie rozpaprało i wiadomo nie leczone ! a po kuracji i odpowiednim zajeciu sie raną bedzie dopiero mozna cos powiedziec! Ratujcie łapke skoro mozna!!! Obciaz zawsze czas.... :( Quote
GoniaP Posted March 4, 2007 Posted March 4, 2007 Mam nadzieję, że moja Pani Prezes mi wybaczy samowolę... Ale zaryzykuję i napiszę, że Fundacja Canis et Felis z Poznania dołoży się znacznie do operacji ratowania łapy tego biedaka (pod warunkiem otrzymania faktury na uzgodnioną kwotę). Jesteście w Wawie... Może w SGGW by coś poradzili??? Quote
pucka69 Posted March 4, 2007 Posted March 4, 2007 tylko - kto jest właścicielem psa? bo tylko własciciel moze go zapewne na konsultację gdzie indziej zabrać. pytałam czy to ta lecznica, bo tylko tę znam ... Quote
amikat Posted March 5, 2007 Posted March 5, 2007 Patrzę na ten ogrom cierpienia i oczom nie wierzę.... Jaką zdziczałą rasą jesteśmy my - ludzie, jak wynaturzoną, jak pozbawioną empatii.....:shake: :-( :placz: Trzymaj sie biedaku - bedzie dobrze!!!!! Naciskajcie na lekarzy kochani zeby jednak łape ratowali. Dajcie znać konkretnie ile - na ile jego łapę wyceniono. Złożymy sie - jakos damy radę prawda? Kochani dogomaniacy - nie z takich opresji zwierzęta wychodziły. Czekam na inforamcję o kwocie. Łatwiej jest mi pomóc w szukaniu sponsora wiedząc dokładnie ile ma zapłacić. Quote
Rymonka Posted March 5, 2007 Posted March 5, 2007 Brak mi słów i poprostu ryczeć się chce!!! :placz: Może uda sie łapkę uratować!!!! Quote
Kostek Posted March 5, 2007 Posted March 5, 2007 kochani az cieplej na serduszku...wlasnie wychodze do azylu bede tam po 9 nie wiem do kogo mam dzownic z dogomanii w razie gdyby cos sie wyjasnilo wiec jesli naprawde chcecie pomoc i mozecie prosze o telefon,smsa gdy bede w azylu zobaczymy co powiedza weci co powie fundacja...cala noc nie spalam i myslalam jak tu kase kombinowac...wierze ze damy rade ps.moj nr 504 226 339 Sylwia Quote
mulinka Posted March 5, 2007 Posted March 5, 2007 najważniejsze, że już ruszyła akcja pomocy, że psiak nie jest sam Quote
Rymonka Posted March 5, 2007 Posted March 5, 2007 [SIZE=3]Jak tylko ktoś będzie miał info o koncie na jakie można wpłacać kaske, to niech rzuci na forum.... trzeba działać... a łapę musi udać się uratować, bez niej będzie mu ciężko!!!!!![/SIZE] [SIZE=3][B]damy rade...chcieć to móc!!![/B][/SIZE] [SIZE=3][/SIZE] [SIZE=3][/SIZE] Quote
Dorothy Posted March 5, 2007 Posted March 5, 2007 [SIZE=5]kase wplacac na konto Fundacji! [/SIZE][SIZE=5][FONT=Arial,Helvetica,sans-serif][B]ALARMOWY FUNDUSZ NADZIEJI[/B][/FONT] [FONT=Arial,Helvetica,sans-serif][B]Nr konta 31 1140 2017 0000 4902 0527 0923 [/B][/FONT] [FONT=Arial,Helvetica,sans-serif][B]MultiBank Z dopisem "Finek ze zlamana lapa" [/B][/FONT] [/SIZE] NIE DAJCIE MU OBCIAC TEJ LAPY, mam kilku kolegow chirurgow i wiem ze obcinanie jest naprawde ulubiona terapia wielu z nich!!!! W wielu wypadkach mozna walczyc o konczyne a oni tna bo-LATWIEJ nie pozwolcie!! Zbierzemy kase, dogomania nigdy nie zawiodla pod tym wzgledem! Przeciez udalo sie nazbierac na operacje po 1500, 2000 a kiedys nawet 3000 zl!!Tu tez sie uda! D Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.