Jump to content
Dogomania

Bugi nie żyje


kakadu

Recommended Posts

Mimo, że od śmierci Tuli minęło już dwa lata, ja nadal nie jeżdżę ulica Samochodową.
Może już jestem troszkę spokojniejsza, ale łzy napływają same. Jej zdjęcie mam w pracy obok zdjęcia mojego zmarłego męża.
To chyba jest chore? - takie robienie ołtarzyków...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 299
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 2 weeks later...
  • 1 month later...
  • 2 weeks later...

poprosiłam go, żeby pozwolił jej żyć; żeby spróbował żyć w niej; pewnie to głupota z mojej strony; bugis miał taki apetyt na życie;
zbiegiem okoliczności pogodowych, powoli pękają skórzane pokrowce i wyglądają z nich pokurczone listki;
a buginek przyśnił mi sie dzis po raz pierwszy; ale nie miałam świadomości, że nie żyje; śniło mi się, że wróciłam do domu i bugiś znów tam był; mąż powiedział, że wrócił ze schroniska; ska sie biorą takie głupoty...

Link to comment
Share on other sites

mnie wczoraj śnił się mój zmarły mąż - pierwszy raz od śmierci czyli od lipca ub. roku.
Był taki mały i drobny jak Pigmej.
Zapytałam go dlaczego jest taki mały - przecież zawsze był wyższy ode mnie, a on odpowiedział, że przecież po śmierci ciało się kurczy... rany boskie - jakiś obłęd!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kejciu']Kakadu - może to jest znak od Bugisia....że już czas abyś uratowala kolejnego psiaka w potrzebie - może jego duszka będzie w tym ciele...[/QUOTE]



mam już tusie od stycznia...
ale duszy bugisia w niej nie ma; tusia ma 8 lat...

[IMG]http://i36.tinypic.com/2s0n0gz.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

to bugisiowa magnolia w pełni letniego rozkwitu;
patrzenie na nią przynosi mi ulgę na którą nie zasłużyłam;

[IMG][URL="http://naforum.zapodaj.net/942245d9a708.jpg.html"][IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/942245d9a708.jpg[/IMG][/URL][/IMG]

Edited by kakadu
Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

zbliża się rocznica śmierci buginia; im jest bliżej tym ja się bardziej boję; żołądek mi się kurczy ze strachu;
kupiłam mu świeczuszkę;
zapalę ją wieczorem z 12 na 13 listopada;
na zdjęciu poniżej jest las w którym bugiś umarł; znaleźliśmy go w tych brzózkach przebarwionych na żółto;
codziennie widzę te brzózki z tej odległości, w końcu zrobiłam im zdjęcie; wtedy też była wieczorami taka mgła; we wtorek wieczorem przedarliśmy się przez nią, żeby zostawic coś pachnącego domem; staliśmy na skraju lasu i wołaliśmy, ale wtedy bugiś już nie żył...
chyba na nasze szczęście nie wiedzieliśmy jak blisko nas leży; psy biegały w tamta stronę, ale nie dały nam żadnego znaku...

[IMG][URL="http://naforum.zapodaj.net/9dae748a8aa8.jpg.html"][IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/9dae748a8aa8.jpg[/IMG][/URL][/IMG]

Edited by kakadu
Link to comment
Share on other sites

byłam wczoraj, w rocznicę zaginięcia tam gdzie znaleźliśmy bugisia; posadziłam mu małą leszczynę; jest w miejscu zaznaczonym żółtym listkiem; mam nadzieję, że się przyjmie; całe lato ukorzeniała sie w doniczce; na wiosnę tam pójdę i zobaczę czy wypuszcza listki;
zaciszne to miejsce - miękka trawa, cisza, spokój i tak dramatycznie blisko domu...

[IMG][URL="http://naforum.zapodaj.net/91d468fb6760.jpg.html"][IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/91d468fb6760.jpg[/IMG][/URL][/IMG]

Link to comment
Share on other sites

zapaliłam buginiowi świeczkę...
postałam trochę przy nim, przeprosiłam po raz setny;
przyszło mi do głowy, że ten płomyk to jak życie bugiego; że jak w nocy zgaśnie to na znak, że on umarł;
o piątej rano, ku mojemu przerażeniu świeczka jeszcze pełgała...
pomyślałam, że to może znaczy, że bugi rano jeszcze resztkami sił żył;
przypomniało mi się, jak ktoś mówił, że ludzie i zwierzęta umierają nad ranem;
a może to po prostu dobrej jakości znicz i nic więcej...
wiele bym dała za to, żeby móc cofnąć czas; niestety niczego już nie można naprawić;

buginiu - śpij spokojnie piesku; mam nadzieję, że te cztery miesiące u nas to był dla ciebie dobry i szczęśliwy czas; przepraszam, że nie mogłam dać ci więcej;
i dziękuję, że z nami byłeś...

mam nadzieję, że kiedyś jeszcze się spotkamy; że czekasz na mnie razem z kolusią, rysiem, gordonem i piątkiem...

1zxa8pc.jpg

Edited by kakadu
Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

bugisiowa magnolia dokładnie zabezpieczona na zimę; w zeszłym roku trochę to zaniedbałam i czubki gałązek lekko przemarzły;
nie mogę już sobie pozwolić na żadne skuchy; juz nie; choć na to, żeby zapobiec najgorszemu jest i tak za późno;

[IMG][URL="http://naforum.zapodaj.net/e7b444e4c213.jpg.html"][IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e7b444e4c213.jpg[/IMG][/URL][/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • 4 months later...

pamiętam [URL="http://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s&source=images&cd=&cad=rja&uact=8&docid=kdvdxb-3x7s1EM&tbnid=8PL0qcYCKzjoYM:&ved=0CAUQjRw&url=http%3A%2F%2Ffairytail.wikia.com%2Fwiki%2FUser_talk%3ARainbow_Shifter&ei=TtRQU4jLOs3DPN_ygbgO&psig=AFQjCNEYZ-sKgJ8k8qSoOuWeJ21KXbpc5g&ust=1397889418572801"][IMG]http://img4.wikia.nocookie.net/__cb20120302023856/fairytail/images/c/c3/Hearts.gif[/IMG][/URL]
wszystkiego spokojnego kochani

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...