Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

I przedpołudniowe przechadzki po ogrodzie

[IMG]http://images38.fotosik.pl/19/36434a9e02c33a34med.jpg[/IMG]


[IMG]http://images26.fotosik.pl/283/41266e1cfff56e84med.jpg[/IMG]


[IMG]http://images28.fotosik.pl/283/ad5bdb1cd6f33c5fmed.jpg[/IMG]


[IMG]http://images36.fotosik.pl/18/1eb5792b079fa1d6med.jpg[/IMG]

  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

I do kompletu wieczorne przebieżki

[IMG]http://images36.fotosik.pl/19/be21c55cd96066e3med.jpg[/IMG]


[IMG]http://images40.fotosik.pl/19/9c98b35236489362med.jpg[/IMG]

Posted

A to wstętne ciotki :mad:- nikt oprócz wiernych "jamników" i "tomcużka" nie raczył podziwiać mojego pięknego, jesiennego psiura.

A "co my się napozowali" do tych zdjęć, co się naczekali aż piecho będzie się nadawał "do ujęcia"................, a co się namęczyli z imageshackiem i fotosikiem.

Wszystkie ciotki, które nas obejrzały, a w swej nieśmiałości nie "podziwiły" jeszcze na forum przecudnych fotek - prosimy o należne wyrazy uznania :eviltong:.

Posted

OOO - dawno nie "widziana" ciotka Nerisowa - witamy.

A taki ogród mieć - to oznacza, że przeżyłam najgorszy, niemowlęcy i młodzieńczy okres moich "suków", bo to wszystko co urosło oparło się ichnim morderczym zapędom wszystkiego co małe i nadaje się do wygryzienia, zadeptania i wyrwania z ziemi.

A Barysznikow - owszem nabiera ciałka przed zimą (ale chyba nie przesadnie co ??? ) - usilnie staram się dbać o to.

Posted

A ja dopiero dziś dostałam dostęp do dogo .....
Nie wiem czemu ,ale po tych ostatnich przemeblowaniach nie mogłam nic pisać .....
Byłam teoretycznie jako gość , a na zielono mój nick się świecił.:roll:

No , ale już jestem i napodziwiam Wspaniałego psa przez WIELKIE P - Barrego i przecudowny ogród Zosiny ...

Zdjęcia prześliczne .....wszystkie i te poranne i przedpołudniowe i wieczorne ...
Barry tradycyjnie się błyszczy .....:loveu:

Cudności i tyle !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Tak bym chciała pogłasiać i podrapać szczęściarza za uszkiem ....
A tu 600km ......:(

Posted

He, he - rzeczywiście pogonienie coś dało :diabloti:.

U nas już w ogrodzie koniec sezonu - spa nieczynne czyli pompa studzienna w garażu, krany pochowane, węże pozwijane.

Nie powiem - coś tam jeszcze robimy - a to suchelce jakieś powycinać, a to coś jeszcze posadzić, a to popalić suchelce, a to dojrzeć wszystko pańskim okiem.

Ale już spokojnie - bez szaleństw. Barry też ze mną wszystkiego dogląda, palimy razem ognisko i niebawem będziemy gotowi do snu zimowego.

Dziękujemy za ciepłe słowa (mniej lub bardziej wymuszone :evil_lol:).

Nasturcje sprzed chwili (czy ktoś wie dlaczego nasturcje są najpiękniejsze zawsze w październiku ?)

[IMG]http://images47.fotosik.pl/20/f77a5701099687e3med.jpg[/IMG]

Posted

Cudny masz Zosiu ogród, ja się nie mogę napatrzeć. U mnie tylko trawa ładnie rośnie, a u Ciebie to widzę, że i na kamieniu coś ładnego byś wyhodowała.Na grzybach tyż za bardzo się nie znam:oops:, więc tylko do grabienia liści mnie można posłać:p

Posted

Ja jeżdżę go lasu na grzyby, tak z godzinkę łażenia i jest wielki kosz,

Lizka - przyjeżdżaj grabić, bo ja do tego nie mam serca. Co nazgrabiam kupkę, to Barry mi ją zaraz rozformuje :cool3:.

Posted

Jutro ratuję kotka bezdomnego - ok. 2,5 m-ca, nawet nie wiem czy to on czy ona.

Jest cały czarny z białymi skarpetkami.

Mam dla niego dobry i kochający domek.

Trzymajcie kciukasy.

Jeśli domek się rozmyśli (bo to nigdy nic nie wiadomo ) to będę dla niego DT.

Wstawię zdjęcia kociaka.

I proszę - dajcie nam pozytywną energię, że wszystko będzie OK !

Posted

[quote name='Zosia4']Jutro ratuję kotka bezdomnego - ok. 2,5 m-ca, nawet nie wiem czy to on czy ona.

Jest cały czarny z białymi skarpetkami.

Mam dla niego dobry i kochający domek.

Trzymajcie kciukasy.

Jeśli domek się rozmyśli (bo to nigdy nic nie wiadomo ) to będę dla niego DT.

Wstawię zdjęcia kociaka.

I proszę - dajcie nam pozytywną energię, że wszystko będzie OK ![/quote]

Posyłam mnóstwo pozytywnej energii i wierzę, że się uda. Mocnoa trzymam kciuki, Zosiu!

Posted

Jak zawsze niezastąpiona tomcug. Dziękuję z całego serca.

Idziemy teraz z Barrym spać, bo się nagrabiliśmy liści i napaliliśmy się z nich ognisko. Ledwośmy żywi (to takie fajne fizyczne zmęczenie).

Myślę cały czas o tym kociaku (czy kotce - a któż to wie - ja nawet nie wiem jak takie cóś małego się poznaje względem płci - zajrzeć pod ogon czy między nogi ? - nie wiem :oops:, bo u mnie wszystko pozbawione atrybutów oprócz dwunogów rzecz jasna).

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...