paula_t Posted May 12, 2013 Author Posted May 12, 2013 Wspaniale, że dzięki Waszej konsekwencji wszystko idzie w dobrym kierunku i zapanowaliście nad zachowaniem Mariana!:multi: A pokazywał w jakiś sposób swoje niezadowolenie odnośnie nowych metod wychowawczych? ;) Quote
Figunia Posted May 12, 2013 Posted May 12, 2013 Cieszą tak dobre wieści o piesiu.:multi: Czy mi się zdaje, czy Maniuś odmłodniał???? Quote
paula_t Posted May 13, 2013 Author Posted May 13, 2013 [quote name='Figunia']Cieszą tak dobre wieści o piesiu.:multi: Czy mi się zdaje, czy Maniuś odmłodniał????[/QUOTE] Też odniosłam takie wrażenie :) I chyba troszkę mu się schudło:razz: Quote
dogses Posted May 13, 2013 Posted May 13, 2013 [quote name='paula_t']Też odniosłam takie wrażenie :) I chyba troszkę mu się schudło:razz:[/QUOTE] Wetka nam powiedziała, że jak będzie przekarmiony to tłuszczak będzie rósł. Marianek dostaje teraz tyle jedzonka, ile powinien. Poza tym u nas nie ma możliwości żeby zwierzak podjadał przy stole. Oboje jesteśmy wege to zwierzaki nawet nie mają po co przy stole nas męczyć :P Raz zrobiliśmy Mariana w konia. Jedliśmy wegetariańskie parówki, do złudzenia przypominające te z mięsa (smakiem i wyglądem). Jadł, aż mu się uszy trzęsły i nawet się nie zorientował :D a w tych parówinkach nawet tłuszczu nie było :P Maniutek nadal trochę ma za bardzo zaokrąglone boczki, ale teraz wiosną i latem będzie miał więcej ruchu :) Lepsza forma = młodszy wygląd i lepsze samopoczucie :) Quote
keakea Posted May 13, 2013 Posted May 13, 2013 Marian, ajlowiu :) I Ciebie dogses z TZem też :) Quote
MTD Posted May 13, 2013 Posted May 13, 2013 [quote name='keakea']Marian, ajlowiu :) I Ciebie dogses z TZem też :)[/QUOTE] a kto nie? ;) Quote
dogses Posted May 13, 2013 Posted May 13, 2013 Fakt, Marianka nie da się nie kochać ;) tak sobie właśnie pomyślałam, że to staruszek i nie będzie nam dane za dużo czasu. On ma w sobie tyle radości, że w ogóle nie odczuwa się jego wieku! :) Zobaczcie jak się cieszy z wyjścia na dwór - co nas dziwi, bo potem szybko chce wrócić do domu.[video]https://docs.google.com/file/d/0B6yG4tUCOvsBcDcwVWJNYkNvdG8/edit?usp=sharing[/video] Sorki za kiepską jakość ;) Quote
paula_t Posted May 14, 2013 Author Posted May 14, 2013 Marianek naprawdę odmłodniał! Jak on się cieszy, skacze, macha ogonkiem!:loveu: Quote
margoth137 Posted May 14, 2013 Posted May 14, 2013 zaglądam pełna podziwu do Marianka:) też jestem wege i Teosiowi wszystko jedno;) Quote
paula_t Posted May 16, 2013 Author Posted May 16, 2013 [quote name='margoth137']zaglądam pełna podziwu do Marianka:) też jestem wege i Teosiowi wszystko jedno;)[/QUOTE] Ja też, co nie przeszkadza mojego bąkowi wcinać szpinaku, mozarelli czy innych frykasów ;) Quote
dogses Posted May 16, 2013 Posted May 16, 2013 [quote name='paula_t']Ja też, co nie przeszkadza mojego bąkowi wcinać szpinaku, mozarelli czy innych frykasów ;)[/QUOTE] Oooo....to masz świetnie. Marian niestety nie chce jeść żadnych warzyw, co nas martwi. Żadnej gotowanej marchewki, ani zieleniny. NIC. Raz tylko udało nam się przemycić mu warzywa w farszu na pierogi. Soczewica zmielona z warzywami. Zjadł trochę, ale drugi raz już się nie udało :/ Quote
keakea Posted May 16, 2013 Posted May 16, 2013 A surowa marchewka? Czasem psy lubią surową marchewkę w słupkach albo tartą polaną odrobiną oleju. A surowe jabłko? Quote
dogses Posted May 16, 2013 Posted May 16, 2013 [quote name='keakea']A surowa marchewka? Czasem psy lubią surową marchewkę w słupkach albo tartą polaną odrobiną oleju. A surowe jabłko?[/QUOTE] Surowe to już było na początku wypróbowywane. Mieszaliśmy mu z karmą. Warzywa roznosił po całej kuchni, wygrzebując je z miski. Próbowaliśmy marchewkę, jabłka, buraki, pietruszkę, selera, ogórki kiszone nawet (pies mojej mamy uwielbia ogórki - rzuca się na nie niezależnie czy właśnie znajdują się na talerzu). Ani jogurtu nie tknie, ani sera - z czego koty się cieszą. Je tylko suchą karmę i kurze łapki/kurczaka gotowanego od mojej mamy. A mamuśka się nie zniechęca gotuje Marianowi zawsze z marchewką, którą i tak wywalamy. Albo koty zjadają. Marian ślęczy przy stole jak coś jemy, ale nic mu nie smakuje. Wszystko wypluwa albo powącha i odchodzi. Jak do miski wrzucimy to olewa, albo roznosi po całym mieszkaniu. Spróbuję polać olejem i będę liczyć na cud. Tylko, że mam olej nierafinowany z zimnego tłoczenia - pachnie bardzo roślinnie. Pewnie jak mu nie będzie pachniał mięsem to nawet go nie tknie :P Quote
margoth137 Posted May 16, 2013 Posted May 16, 2013 ja moge polecić olej z łososia, na taką kuleczkę jak Marian wystarczy Wam na 2 miesiące 250 ml. ja tak swoejgo zachęcam bo przy lekach juz apetyt nie ten. Raz dziennie 4ml do jedzonka i micha powinna byc pusta:) Quote
Panna Marple Posted May 16, 2013 Posted May 16, 2013 Ja mojemu psiakowi miksowałam ugotowane warzywa na paćkę i mieszałam z suchą karmą. Zmiksowane zjadał (polane olejem jeszcze), a drobno pokrojone wyławiał tak ja ja zieloną pietruszkę, kiedy byłam mała (teraz uwielbiam) Quote
asiuniab Posted May 16, 2013 Posted May 16, 2013 a u mnie ogony każdy inaczej, Vinci je wszystko (ja nie jem mięsa i On by przy mnie nie umarł), za to nasza Lisa gardzi nie mięsem, choć za surową marchewką to strasznie sępi:) Quote
paula_t Posted May 17, 2013 Author Posted May 17, 2013 Marianek to po prostu typowy mięsożerca, jemu nie w głowie "królicze żarcie" ;) Quote
Panna Marple Posted May 17, 2013 Posted May 17, 2013 Marianek to macho prawdziwy jest. Sałaty z ryżem nie będzie wsuwał. Mięcho ma być:evil_lol: Quote
dogses Posted May 18, 2013 Posted May 18, 2013 Tak tutaj rozprawiamy o jedzeniu, a Marianek chyba miał dość tej rozmowy i się rozchorował :( dzisiaj wymiotował kilka razy i miał biegunkę. Leży przygnębiony teraz. Dobrze, że wodę pije. Oby to tylko jednodniowy incydent był. Quote
paula_t Posted May 18, 2013 Author Posted May 18, 2013 [quote name='dogses']Tak tutaj rozprawiamy o jedzeniu, a Marianek chyba miał dość tej rozmowy i się rozchorował :( dzisiaj wymiotował kilka razy i miał biegunkę. Leży przygnębiony teraz. Dobrze, że wodę pije. Oby to tylko jednodniowy incydent był.[/QUOTE] Oooo kurczę, to niedobrze :( Marianku, trzymaj się kochany! Quote
paula_t Posted May 19, 2013 Author Posted May 19, 2013 Mam nadzieję, że jest już lepiej z Mariankiem....:roll: Quote
Panna Marple Posted May 20, 2013 Posted May 20, 2013 Może trawska sie nawrąbał albo co? Moje potworki wiosną miewają dziwne pomysły i czasem dziwne skarby z ziemi wykopują:mad: Quote
dogses Posted May 21, 2013 Posted May 21, 2013 Eh, co się z tą Dogomanią dzieje? Napisałam post, a teraz go nie ma :/ Marianek ma się dobrze już :) to był taki incydent tylko, pewnie kotom podjadł karmę. Nie zawsze się upilnuje :/ Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.