Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Wspaniale, że dzięki Waszej konsekwencji wszystko idzie w dobrym kierunku i zapanowaliście nad zachowaniem Mariana!:multi:
A pokazywał w jakiś sposób swoje niezadowolenie odnośnie nowych metod wychowawczych? ;)

  • Replies 3.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Figunia']Cieszą tak dobre wieści o piesiu.:multi:
Czy mi się zdaje, czy Maniuś odmłodniał????[/QUOTE]

Też odniosłam takie wrażenie :)
I chyba troszkę mu się schudło:razz:

Posted

[quote name='paula_t']Też odniosłam takie wrażenie :)
I chyba troszkę mu się schudło:razz:[/QUOTE]


Wetka nam powiedziała, że jak będzie przekarmiony to tłuszczak będzie rósł. Marianek dostaje teraz tyle jedzonka, ile powinien.
Poza tym u nas nie ma możliwości żeby zwierzak podjadał przy stole. Oboje jesteśmy wege to zwierzaki nawet nie mają po co przy stole nas męczyć :P

Raz zrobiliśmy Mariana w konia. Jedliśmy wegetariańskie parówki, do złudzenia przypominające te z mięsa (smakiem i wyglądem). Jadł, aż mu się uszy trzęsły i nawet się nie zorientował :D a w tych parówinkach nawet tłuszczu nie było :P

Maniutek nadal trochę ma za bardzo zaokrąglone boczki, ale teraz wiosną i latem będzie miał więcej ruchu :) Lepsza forma = młodszy wygląd i lepsze samopoczucie :)

Posted

Fakt, Marianka nie da się nie kochać ;) tak sobie właśnie pomyślałam, że to staruszek i nie będzie nam dane za dużo czasu. On ma w sobie tyle radości, że w ogóle nie odczuwa się jego wieku! :)

Zobaczcie jak się cieszy z wyjścia na dwór - co nas dziwi, bo potem szybko chce wrócić do domu.[video]https://docs.google.com/file/d/0B6yG4tUCOvsBcDcwVWJNYkNvdG8/edit?usp=sharing[/video]

Sorki za kiepską jakość ;)

Posted

[quote name='margoth137']zaglądam pełna podziwu do Marianka:) też jestem wege i Teosiowi wszystko jedno;)[/QUOTE]

Ja też, co nie przeszkadza mojego bąkowi wcinać szpinaku, mozarelli czy innych frykasów ;)

Posted

[quote name='paula_t']Ja też, co nie przeszkadza mojego bąkowi wcinać szpinaku, mozarelli czy innych frykasów ;)[/QUOTE]


Oooo....to masz świetnie. Marian niestety nie chce jeść żadnych warzyw, co nas martwi. Żadnej gotowanej marchewki, ani zieleniny. NIC. Raz tylko udało nam się przemycić mu warzywa w farszu na pierogi. Soczewica zmielona z warzywami. Zjadł trochę, ale drugi raz już się nie udało :/

Posted

[quote name='keakea']A surowa marchewka? Czasem psy lubią surową marchewkę w słupkach albo tartą polaną odrobiną oleju.
A surowe jabłko?[/QUOTE]

Surowe to już było na początku wypróbowywane. Mieszaliśmy mu z karmą. Warzywa roznosił po całej kuchni, wygrzebując je z miski. Próbowaliśmy marchewkę, jabłka, buraki, pietruszkę, selera, ogórki kiszone nawet (pies mojej mamy uwielbia ogórki - rzuca się na nie niezależnie czy właśnie znajdują się na talerzu). Ani jogurtu nie tknie, ani sera - z czego koty się cieszą. Je tylko suchą karmę i kurze łapki/kurczaka gotowanego od mojej mamy. A mamuśka się nie zniechęca gotuje Marianowi zawsze z marchewką, którą i tak wywalamy. Albo koty zjadają.

Marian ślęczy przy stole jak coś jemy, ale nic mu nie smakuje. Wszystko wypluwa albo powącha i odchodzi. Jak do miski wrzucimy to olewa, albo roznosi po całym mieszkaniu.

Spróbuję polać olejem i będę liczyć na cud. Tylko, że mam olej nierafinowany z zimnego tłoczenia - pachnie bardzo roślinnie. Pewnie jak mu nie będzie pachniał mięsem to nawet go nie tknie :P

Posted

ja moge polecić olej z łososia, na taką kuleczkę jak Marian wystarczy Wam na 2 miesiące 250 ml. ja tak swoejgo zachęcam bo przy lekach juz apetyt nie ten. Raz dziennie 4ml do jedzonka i micha powinna byc pusta:)

Posted

Ja mojemu psiakowi miksowałam ugotowane warzywa na paćkę i mieszałam z suchą karmą. Zmiksowane zjadał (polane olejem jeszcze), a drobno pokrojone wyławiał tak ja ja zieloną pietruszkę, kiedy byłam mała (teraz uwielbiam)

Posted

a u mnie ogony każdy inaczej, Vinci je wszystko (ja nie jem mięsa i On by przy mnie nie umarł), za to nasza Lisa gardzi nie mięsem, choć za surową marchewką to strasznie sępi:)

Posted

Tak tutaj rozprawiamy o jedzeniu, a Marianek chyba miał dość tej rozmowy i się rozchorował :( dzisiaj wymiotował kilka razy i miał biegunkę. Leży przygnębiony teraz. Dobrze, że wodę pije.

Oby to tylko jednodniowy incydent był.

Posted

[quote name='dogses']Tak tutaj rozprawiamy o jedzeniu, a Marianek chyba miał dość tej rozmowy i się rozchorował :( dzisiaj wymiotował kilka razy i miał biegunkę. Leży przygnębiony teraz. Dobrze, że wodę pije.

Oby to tylko jednodniowy incydent był.[/QUOTE]

Oooo kurczę, to niedobrze :(
Marianku, trzymaj się kochany!

Posted

Eh, co się z tą Dogomanią dzieje? Napisałam post, a teraz go nie ma :/

Marianek ma się dobrze już :) to był taki incydent tylko, pewnie kotom podjadł karmę. Nie zawsze się upilnuje :/

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...