Greven Posted February 16, 2007 Share Posted February 16, 2007 Pewna osoba zastanawia się nad oddaniem psa (z przyczyn osobistych), ponad rocznego, z - podobno - super papierem, przebadanego przez weterynarza pod kątem ewentualnych wad itd. Jedym słowem pies nadawałby się do wystawiania. A teraz moje laickie pytanie :oops: (nigdy nie miałam rasowego psa) - czy z psem w takim wieku można zacząć "karierę wystawową"? Nawet jeżeli on do mnie trafi, to raczej tylko na tymczas, ale pytam pod kątem przyszłego właściciela, no i z ciekawości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blaira Posted February 16, 2007 Share Posted February 16, 2007 Wystawiac mozna zawsze...jezeli pies i ty bedziecie mieli ochote. Znam pare osob co zaczelo wystawiac psy w wieku ok 2 lat i odnosily duze sukcesy i ladnie sie uczyly wystawiac. Nic nie stoji na przeszkodzie warto zawsze sprobowac :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gazuś Posted February 16, 2007 Share Posted February 16, 2007 Ja zaczęłam myśleć o wystawie jak Doc miał 1,5 roku i wyststawiać nauczył się wspaniale ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted February 16, 2007 Author Share Posted February 16, 2007 Wybaczcie kolejne naiwne pytanie: a to nie jest tak, że pies do jakiegoś wieku musi zebrać ileś tam punktów, czy tytułów, bo czym później, tym trudniej, albo coś mu przepadnie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
narisowa Posted February 16, 2007 Share Posted February 16, 2007 nasza pierwsza wystawa - pies skończył rok. naukę zaczęliśmy miesiąc przed wystawą. dobrze poszło, z wystawy na wystawę coraz lepiej. psy nie zbierają żadnych punktów. wiek ma tylko znaczenie jak się "robi" Młodzieżowy Championat, przy dorosłym nie ma to znaczenia. nie wiem o jakiej rasie mowa, wiek ma znaczenie w przypadku psów użytkowych np.gr VII - wyżły do 2 roku życia muszą zaliczyć próby polowe (tu przyznają punkty) aby mogły być reproduktorami czy suczkami hodowlanymi.ale to nie ma nic wspólnego z wystawami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filonek_bezogonek Posted February 16, 2007 Share Posted February 16, 2007 Znam przypadaki ze psy stawaly na ringu gdy mialy 13 lat :) Moja miala 13 miesiecy jak pierwsza wystawe zaliczylysmy ( do 11 miesiaca zycia nie byla uczona ani przyzwyczajana do postawy wystawowej itp itd) Owszem czas jest ograniczony jesli masz np aspiracje na mlodzizowego championa - to wtedy do 18 miesiaca zycia musisz sie zmiescic z usyskaniem 3 x zwyciezcy mlodziezy :) Ale przed nim moze byc jeszcze swietlana przyszlosc jako championa ( doroslego). Mam pytanie - dlaczego pies nigdy wczesniej nie byl na wystawach skoro tak swietnie rokowal ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted February 16, 2007 Author Share Posted February 16, 2007 Obecni właściciele kupili psa z bardzo dobrej hodowli, bo chcieli mieć psa z bardzo dobrej hodowli ;) który spełniałby wszystkie wymagania rasy. Chyba im się udało, a przynajmniej tak twierdzą. Nie interesowały ich wystawy. Teraz sytuacja w ich domu bardzo się zmieniła i poważnie rozważają oddanie psa w dobre ręce. Wystawy to od lat takie moje ciche marzenie, ale myślę, że nawet jeśli pies zostanie przekazany mojej fundacji, to będę mu szukać nowego domu, bo chyba na wożenie go i wystawianie mnie nie stać :( A szkoda, bo pomyślałam, że mogłaby to być nawet forma reklamy fundacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puli Posted February 16, 2007 Share Posted February 16, 2007 Jest całkiem sporo osób, których tez własciwie nie stac na wystawy ;) :evil_lol:.(Ubieraja sie w ciucholandach i jadaja gorzej niż ich psy,ale championaty mają :evil_lol:). Jednak jak dobrze pomysleć, to mozna to sprytnie zorganizować.:p W Polsce jest sporo wystaw i niekoniecznie trzeba jeździć na drugi koniec kraju. (paliwo, hotele, czas). Poza tym psa trzeba zgłosić miesiąc - dwa przed wystawą i jezeli dysponujesz autem, masz czas na zorganizowanie wspólnej podróży z innymi wystawcami i juz koszty dziela sie na kilka osób. Koszt wystawienia psa to 60 - 100 zł. Myślę,że pomysł z reklamą fundacji jest świetny i w to warto zainwestować. Jak pies rzeczywiście fajny,to pokusiłabym sie o zrobienie Interchampionatu. Tu koszt jest wiekszy bo trzeba zdobyc 4 odpowiednie wnioski z trzech krajów - czyli co najmniej 2 wyjazdy za granicę. Za to masz darmową reklamę fundacji do końca psiego żywota bo na większosci wystaw Interchampiona wystawia sie gratis albo z dużą zniżką. Wtedy za pomoca szelek oplakatowujesz burka, uczysz go rozdawac ulotki widzom, a jako członek Zw. Kyn łatwiej dostaniesz pozwolenie na zbiórke kasy na wystawie. Popatrz, tu burki przyłączyły sie w Poznaniu do zbiórki dla bezdomnych psów ;) [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=25385&page=18&highlight=puli[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Błyskotka Posted February 16, 2007 Share Posted February 16, 2007 Każdego psa można nauczyć i jeździć z nim na wystawy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Amber Posted February 16, 2007 Share Posted February 16, 2007 Ja mam zamiar wystawić w tym roku moją 8-letnią suczkę :razz:. Jestem laikiem, sucz też, ale robię to dla zabawy, a nie tytułów. Pożyjemy zobaczymy - moim zdaniem jak ktoś ma rasowca, to szkoda go choć raz nie wystawić - nawet w w zaawansowanym wieku - trzeba dać psu szansę :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bajadera Posted February 16, 2007 Share Posted February 16, 2007 [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Ja naszego Bunga (został u nas, bo tak naprawdę nie znaleźliśmy chetnego na niego) wystawiałam po raz pierwszy, gdy miał ponad rok. Żeby było śmieszniej to ja wtedy też po raz pierwszy wystawiałam psa, a wystawa to była światówka w Amsterdamie. [/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted February 16, 2007 Author Share Posted February 16, 2007 [quote name='puli']Jest całkiem sporo osób, których tez własciwie nie stac na wystawy ;) :evil_lol:.(Ubieraja sie w ciucholandach i jadaja gorzej niż ich psy,ale championaty mają :evil_lol:). Jednak jak dobrze pomysleć, to mozna to sprytnie zorganizować.:p W Polsce jest sporo wystaw i niekoniecznie trzeba jeździć na drugi koniec kraju. (paliwo, hotele, czas). Poza tym psa trzeba zgłosić miesiąc - dwa przed wystawą i jezeli dysponujesz autem, masz czas na zorganizowanie wspólnej podróży z innymi wystawcami i juz koszty dziela sie na kilka osób. Koszt wystawienia psa to 60 - 100 zł. Myślę,że pomysł z reklamą fundacji jest świetny i w to warto zainwestować. Jak pies rzeczywiście fajny,to pokusiłabym sie o zrobienie Interchampionatu. Tu koszt jest wiekszy bo trzeba zdobyc 4 odpowiednie wnioski z trzech krajów - czyli co najmniej 2 wyjazdy za granicę. Za to masz darmową reklamę fundacji do końca psiego żywota bo na większosci wystaw Interchampiona wystawia sie gratis albo z dużą zniżką. Wtedy za pomoca szelek oplakatowujesz burka, uczysz go rozdawac ulotki widzom, a jako członek Zw. Kyn łatwiej dostaniesz pozwolenie na zbiórke kasy na wystawie. Popatrz, tu burki przyłączyły sie w Poznaniu do zbiórki dla bezdomnych psów ;) [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=25385&page=18&highlight=puli[/URL][/quote] Puli, dziękuję, natchnęło mnie to! Może faktycznie była by szansa? Chociaż mnie zależy głównie na tym, by przekonać właścicieli, by pies - mimo sytuacji rodzinnej - został u nich. Czy moglibyście, krok po kroku (czyt. jak dla debila) napisać, co trzeba zrobić z psem, podobno dość nieokiełznanym i nigdzie nie zgłoszonym, by móc go pierwszy raz wystawić? Czy to się robi samemu, czy zatrudnia handlera? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zarazah Posted February 17, 2007 Share Posted February 17, 2007 Nie jest nigdzie zgłoszony - to znaczy, że nie jest zgłoszony w ZKwP? I nie ma jeszcze wyrobionego rodowodu? No to ja bym zaczęła właśnie od tego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted February 17, 2007 Author Share Posted February 17, 2007 Dobra. Jest pies z metryczką, ale nie zgłozony. Więc go zgłszam do związku. A później? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zarazah Posted February 17, 2007 Share Posted February 17, 2007 A później, jeśli pies nie ma skończonych 18 miesięcy i chcesz go wystawić w klasie młodzieży - możesz to zrobić nie czekając na rodowód (posługujesz się tylko numerem rejestracyjnym). Rodowód jest niezbędny w "starszych" klasach, a czeka się na niego nawet kilka miesięcy. Potem zgłaszasz psa na wystawę w odpowiedniej dla jego wieku klasie. Przesyłasz niezbędne dokumenty, opłacasz i czekasz na potwierdzenie przyjęcia (dostajesz listownie do domu). W międzyczasie idziesz na jakąś wystawę, żeby obejrzeć jak to jest, podpatrzeć, porozmawiać z wystawiającymi. A w domu uczysz psiaka poruszania się po ringu (ładnego biegania) oraz wystawiania w pozycji wystawowej. Możesz także zgłosić się do jakiejś szkółki, w której nauczą cię jak psiaka wystawić lub poprosić kogoś o wystawienie (np. na dogomanii). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Amber Posted February 17, 2007 Share Posted February 17, 2007 Później czekasz sobie grzecznie ok. 4 miesiące na wyrobienie rodowodu. Na wystawę zgłaszasz się ok. 1 miesiąc przed nią, więc masz jeszcze sporo czasu na ćwiczenia. Z tego co czytałam pies musi mieć opanowane: "*postawę *cierpliwość przy sprawdzaniu zębów *stanie na stole do oceny, brak reakcji na 'macanie' obcego człowieka *ustawianie się *chodzenie przy nodze" Twój pies jest młody, więc szybko się tego powinien nauczyć. Co do samego wystawiania, to można zatrudnić profesjonalnego handlera, jeżeli komuś bardzo zależy na dobrym pokazaniu psa... Ja mam zamiar nauczyć się czegoś, a nie zdobywać tytuły, więc wolę spróbować sama (ale będzie śmiechu :lol:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted February 17, 2007 Author Share Posted February 17, 2007 Dziękuję Wam za wszystkie odpowiedzi! Weszłam na stronę Związku Kynologicznego, żeby sprawdzić, kiedy będzie jakaś wystawa w Szczecinie, na którą mogłabym pojechać i popatrzeć "jak to jest", lecz niestety najbliższa będzie dopiero w czerwcu... Ale za to [COLOR=black]międzynarodowa - CACIB (cokolwiek by to CACIB miało znaczyć) :razz: [/COLOR] Na stronie Związku znalazłam w dziale hodowlanym rozróżnienie na [COLOR=#666666][B]staffordshire bull terier[/B] [COLOR=black]i[/COLOR][B] bulterier[/B][/COLOR][COLOR=black]... byłam przekonana, że to samo. A tak się dopytuję, bo ten temat dotyczy bullteriera.[/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez Posted February 17, 2007 Share Posted February 17, 2007 [quote name='Greven'] Na stronie Związku znalazłam w dziale hodowlanym rozróżnienie na [COLOR=#666666][B]staffordshire bull terier[/B] [COLOR=black]i[/COLOR][B] bulterier[/B][/COLOR][COLOR=black]... byłam przekonana, że to samo. A tak się dopytuję, bo ten temat dotyczy bullteriera.[/COLOR][/quote] Staffordshire bull terrier to staffik (tak jak Agrafka Tomka-XXL ;) ) a bullterrier to po prostu bullek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
narisowa Posted February 18, 2007 Share Posted February 18, 2007 [quote name='Amber']Później czekasz sobie grzecznie ok. 4 miesiące na wyrobienie rodowodu. Na wystawę zgłaszasz się ok. 1 miesiąc przed nią, więc masz jeszcze sporo czasu na ćwiczenia. Z tego co czytałam pies musi mieć opanowane: "*postawę *cierpliwość przy sprawdzaniu zębów *stanie na stole do oceny, brak reakcji na 'macanie' obcego człowieka *ustawianie się *chodzenie przy nodze" Twój pies jest młody, więc szybko się tego powinien nauczyć. Co do samego wystawiania, to można zatrudnić profesjonalnego handlera, jeżeli komuś bardzo zależy na dobrym pokazaniu psa... Ja mam zamiar nauczyć się czegoś, a nie zdobywać tytuły, więc wolę spróbować sama (ale będzie śmiechu :lol:)[/quote] największa frajda, jak się samemu wystawia, zawsze i wszędzie znajdą się ludzie, którzy pomogą i to bezinteresownie, czsami to tacy trafiają się w związku (u mnie np. w lublinie) - doradzą, pokażą co i jak, a potem samemu się ćwiczy. sędzia zwykle widzi kto jest pierwszy raz i ocenia trochę łagodniej. jak oglądam moją pierwszą wystawę - raptem rok temu- to się za głowę łapię, co wyczynialiśmy, a jak się wszyscy śmieją! mój niuniek próbował np. zjeść numer startowy w czasie biegania po ringu, stał jak cielę i jeszcze się wiercił, jak sędzina do niego podeszła, żeby sprawdzić czy jest facetem, to zaczął skakać. ja byłam wtedy przerażona, a sędzina zapytała od razu czy to nasz pierwszy raz no i wygraliśmy klasę pomimo dużych niedociągnięć w handlingu. a z wystawy na wystawę idzie coraz lepiej.a jak rzucisz na dogo hasło, czy ktoś może gdzieś jedzie i mógłby cię zabrać, to myślę, że z dojazdem też nie będzie problemu. niektórzy są majętniejsi i i tak by jechali więc można się podpiąć za ładny uśmiech. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Light of Shin-Ra Posted February 18, 2007 Share Posted February 18, 2007 Ja mam psa z rodowodem z odzysku , ma już trzy lata, dopiero ja mu wyrobiłam rodowód i chcę go wystawić w tym roku, gdzieś w lecie. To dopiero będzie zabawa z dorosłym psem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Amber Posted February 18, 2007 Share Posted February 18, 2007 Wiem, wiem, na dogo znalazłam fachową pomoc :). Tak więc boję się troszeczkę mniej ;). Cała zabawa polega na tym, iż nie ma problemu z wystawianiem 1 rocznego psa, 3 letniego... Ale 8 letniego weterana? Który nigdy nie był na ringu? Będziemy z pewnością niezłą atrakcją pomiędzy tymi psami dla których jest to 1000 wystawa z rzędu i chodzą jak w zegarku :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tylko psy Posted February 18, 2007 Share Posted February 18, 2007 [quote name='Greven']Dziękuję Wam za wszystkie odpowiedzi! Weszłam na stronę Związku Kynologicznego, żeby sprawdzić, kiedy będzie jakaś wystawa w Szczecinie, na którą mogłabym pojechać i popatrzeć "jak to jest", lecz niestety najbliższa będzie dopiero w czerwcu... Ale za to [COLOR=black]międzynarodowa - CACIB (cokolwiek by to CACIB miało znaczyć) :razz: [/COLOR] Na stronie Związku znalazłam w dziale hodowlanym rozróżnienie na [COLOR=#666666][B]staffordshire bull terier[/B] [COLOR=black]i[/COLOR][B] bulterier[/B][/COLOR][COLOR=black]... byłam przekonana, że to samo. A tak się dopytuję, bo ten temat dotyczy bullteriera.[/COLOR][/quote] CACIB to wniosek na Interchampiona;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted February 20, 2007 Author Share Posted February 20, 2007 Dzisiaj wieczorem jadę na rozmowę z właścicielką, no i obejrzeć psa, bo jeszcze na żywo go nie widziałam. Zrobimy test na kota. Wciąż mam cichą nadzieję, że właścicelka zdecyduje go sobie zostawić... ... a jak nie, to drżyjcie ringi wystawowe! :evil_lol: Inez, tylko psy - dzięki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted February 20, 2007 Author Share Posted February 20, 2007 Pies jest już u mnie... Jednym słowem? ADHD!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moon_light Posted February 20, 2007 Share Posted February 20, 2007 [quote name='Greven']Pies jest już u mnie... Jednym słowem? ADHD!!!!!![/quote] Pooookaz malucha :))) !! Gratuluje :multi::multi::multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.