Czarodziejka Posted February 14, 2008 Posted February 14, 2008 Boże kochany........aż mnie zatkało. Myślisz, że psycholog znajdzie jakieś antidotum na to patologiczne niszczenie? Straty masz ogromne, już widzę spory rządek złotówek. Quote
Dorothy Posted February 14, 2008 Posted February 14, 2008 wiekszosc tych strat nie odrobilam- nie stac mnie. Oglowie pozyczam od innego konia, szczotki i miotelki oraz pedze- radze sobie bez nich jakos,sztukuje i kombinuje,na miarki przerobilam rondelki metalowe (i teraz mam 3 garnki na krzyz w kuchni) kantary wyjelam stare podarte poszylam i jakos jest choc co rusz sie zrywaja, brama garazowa wygryziona drzwi rowniez,odziez derki i buty odeszly w niepamiec, a ten rząd zlotowek niestety nie chce przybyc do mnie zeby zostac wydanym:evil_lol: Nie wiem dlaczego on tak ma. Dlatego ze nie widzi? Nie wiem. Mysle ze Andrzej cos zaradzi, to madry facet, konczyl studia z zakresu "psiologii behawioralnej" w Anglii. Ma swoj gabinet i strone internetowa, mozna zajrzec [url]http://www.amichien.pl/[/url] Quote
figa33 Posted February 14, 2008 Posted February 14, 2008 Nie wiedziałam ,że Klusiek to taki niszczyciel.:shake: Nowa właścicielka pewnie przygotowana na trudności, ale to jest ogrom zachowań. Dobry pomysł z psychologiem. Matko ! Klusek bądź grzeczny!:cool3: Quote
Dorothy Posted February 15, 2008 Posted February 15, 2008 On przypuszczalnie niszczył bo brakowało mu bliskiego kontaktu z człowiekiem. To bardzo uczuciowy pies. A ja mam tych zwierzaków tyle, że nie sposób aby każdy był jedyny i najważniejszy. Wiem że w nowym domu nie niszczy nic, tylko te drzwi podrapał i to z tęsknoty za panią. Myślę że potrzebował być dokochany. I jest na tyle młody i inteligentny że nauczy się być grzecznym. Quote
figa33 Posted February 15, 2008 Posted February 15, 2008 E tam jedne drzwi na razie , nie jest źle;) Quote
tuxman Posted February 15, 2008 Posted February 15, 2008 Obić blachą pancerną (najlepiej po jakimś sportowym T-34 z demobilu) i po kłopocie! Pozdrawiam Quote
Czarodziejka Posted February 16, 2008 Posted February 16, 2008 Figo, przez JEDNE drzwi to ja zostałabym znów singlem. I może byłoby lepiej, mniej awantur i zaglądania moim psom w gary i w doopy - czy już się załatwiły i trzeba szukać goovna w polu, czy za chwilę to zrobią i należy być czujnym i przygotować kazanie na biedną, umęczoną opiekunkę, czyli mnie. Quote
figa33 Posted March 5, 2008 Posted March 5, 2008 I jak Klusek radzi sobie w nowym miejscu , a Pani daje radę? Quote
Dorothy Posted March 5, 2008 Posted March 5, 2008 póki co odpukać radzą sobie :) myślę że najgorsze za nimi. Po pierwsze- Kluś przywykł, po drugie- pani przywykła :-) pracują mężnie nad wyplenieniem brzydkich nawyków, po konsultacji z behawiorystą korzystają z jego rad i wskazówek, i myśle że idzie ku dobremu :-) zaraz wkleje nowe zdjęcia z nową panią mam nadzieje że pani mnie nie przeklnie za brak konsultacji (ona nie lubi byc "publikowana":evil_lol:) Quote
Dorothy Posted March 5, 2008 Posted March 5, 2008 [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images33.fotosik.pl/168/c58856de8068a65d.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images34.fotosik.pl/168/2c23fece8e107cfd.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images24.fotosik.pl/171/93d269b433b729fd.jpg[/IMG][/URL] i MOJE ULUBIONE ZDJECIE (ciotka nie krzycz ze je wklejam, jest piekne) [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images25.fotosik.pl/170/69959d163b243438.jpg[/IMG][/URL] Quote
Asiaczek Posted March 6, 2008 Posted March 6, 2008 To Klusek nie boi sie wody? Jakos nie mogłam go sobie wyobrazic w wodzie, a tu, prosze...:loveu: Pzdr. Quote
figa33 Posted March 7, 2008 Posted March 7, 2008 Świetne są te zdjęcia!:loveu: Widać ,że Klusior szczęśliwy i spokojny. Ale gabaraty to ma słuszne...:-o Quote
Dorothy Posted March 7, 2008 Posted March 7, 2008 mam jeszcze nowsze zdjecia :-) z wczoraj :-)) gabaryty! Tak, on wlasnie ZACZYNA nabierac masy, u mnie tylko rósł wzwyż. Teraz to taki wiekszy rotweillerek sie robi :loveu: uważam że ten pies jest tam szczęśliwy jak nigdy w życiu, i O TO MI CHODZIłO choc wiem że wiele osób tu z dystansem podeszło do tego że przekazałam Klusia innej osobie. A ja uważam ze nie moglam zrobic nic lepszego, a ta osoba jest najwspanialsza wlascicielka dla Klusia pod sloncem. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images24.fotosik.pl/172/7ec9511c381beeb3.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images33.fotosik.pl/170/bfb0cfa2a50c3e5a.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images29.fotosik.pl/171/a2839ce472ccee40.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images27.fotosik.pl/171/713260a8d790055d.jpg[/IMG][/URL] a tu najpiekniejsze, po prostu cudne zdjecie. Niestety nowa mamusia Klunia nie bardzo jest zachwycona publikowaniem jej wizerunku wiec troche przerobilam w photoshopie :cool3: oni sobie tu leza obok siebie na dywanie :loveu: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images24.fotosik.pl/172/5c9f43723a8a773f.jpg[/IMG][/URL] po prostu uwielbiam to zdjecie :loveu: Quote
Asiaczek Posted March 8, 2008 Posted March 8, 2008 Rzeczywiscie super fotka!:lol: [url]http://images24.fotosik.pl/172/5c9f43723a8a773f.jpg[/url] pzdr. Quote
Czarodziejka Posted March 8, 2008 Posted March 8, 2008 Piękności i jakie szczęśliwe :) Gratulacje dla właścicielki Klusiora! Quote
Dorothy Posted March 8, 2008 Posted March 8, 2008 no... dzieki :-) a dzis doszlo do... eee... jak to nazwac.... zobaczcie sami. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images23.fotosik.pl/172/634ec9df9c495e2b.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images33.fotosik.pl/171/820c4031b332e6dc.jpg[/IMG][/URL] to duze bialorude to jest kocur. No bezjajeczny. Ale zawsze....:evil_lol: zgadnijcie co robi na niczego nieswiadomym Klusiu. A tak teraz sypia pan HRABIA VON KLUSIOR :-o [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images33.fotosik.pl/171/a1cb1e928101832e.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images29.fotosik.pl/172/30ecb48ee11bfb3d.jpg[/IMG][/URL] Quote
Asiaczek Posted March 9, 2008 Posted March 9, 2008 A Klusior na to...? [url]http://images33.fotosik.pl/171/820c4031b332e6dc.jpg[/url] pzdr. Quote
Czarodziejka Posted March 9, 2008 Posted March 9, 2008 To się nazywa gwałcik ;) Chyba jednak bardzo miły :D Quote
Agnieszka Co. Posted March 10, 2008 Posted March 10, 2008 Klusior się czuje jak u siebie i widać jest przeszczęśliwy. Ciekawe co mu się śni, że ma taką mordę ucieszoną :lol: Quote
figa33 Posted March 10, 2008 Posted March 10, 2008 Klusek wzbudza , ekhm... gorące uczucia u kocurka.. Nie ważna płeć?gatunek? ważne uczucia:evil_lol: Quote
Dorothy Posted March 10, 2008 Posted March 10, 2008 niech żyje MIŁOŚĆ PONAD PODZIAŁAMI!!!!!!!!!!!!!! :multi::multi::multi: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.