Peter Beny Posted March 10, 2007 Posted March 10, 2007 Dorotka o uszy sie niemartw:evil_lol: Naprawde superowy jest :razz: No i ON jak nic;) Ale poczekajmy troche:multi: , może niedzwiadek bedzie:cool3: Quote
Wiedźma Posted March 11, 2007 Posted March 11, 2007 Będzie, będzie! Wygrał dla mnie "Opowieści z Narnii", podarowane przez Dąbrówkę - to może będzie lewek? Quote
dagusiek Posted March 11, 2007 Posted March 11, 2007 Witajcie! jeny jak Klusior urosl:crazyeye:, a lapy to ma naprawde ogromniaste:cool3: i te jego uszy:loveu: cudo:loveu::loveu: trzymajcie sie...;) Quote
Dorothy Posted March 11, 2007 Posted March 11, 2007 No dzięki Wam , dzięki Wam wszystkim za mile slowa, lewek to nie chcialabym zeby byl, o nie:shake: lewki duze sa i grozne lepiej niedzwiadek, choc niedzwiadki tez nie daja sobie w kasze dmuchac A to-to tez charakterek juz ma i ciapkowate nie bedzie, nie nie chcialabym bardzo zeby byl Onek...:oops: czy ktos z Was ma jakies doswiadczenia z szkoleniem-uczeniem psow ktore nie widza? Albo gdzie cos takiego znalezc? Quote
Jola_K Posted March 11, 2007 Posted March 11, 2007 ale on rosnie!! :-o tak, to Niedzwiadek jest :D a dokazuje jak to szczeniaczek, takie prawo malca :D pozdrawiam Quote
Lipizzan Posted March 11, 2007 Posted March 11, 2007 [quote name='Dorothy'] czy ktos z Was ma jakies doswiadczenia z szkoleniem-uczeniem psow ktore nie widza? Albo gdzie cos takiego znalezc?[/quote] najlepiej zapytać weterynarza czy wie gdzie coś takiego znaleźć albo pytać o dobrego behawiorystę. Nawiasem mówiąc joaa jest behawiorystą, bardzo ją polecam z Feniksem zrobiła kawał dobrej roboty. Fen ma swój wątek na dogomani. Niestety więcej nie umiem pomóc. Quote
Dorothy Posted March 11, 2007 Posted March 11, 2007 Jest nowa propozycja imienmia dla malego- Chaber Quote
Kobold Posted March 11, 2007 Posted March 11, 2007 Zeby w razie czego mozna bylo na (C)[B]HA[/B](b)[B]ker [/B]przerobic [URL="http://www.gratissmilies.de/smileys_smaulies1.html#"] [IMG]http://www.gratissmilies.de/smilies/smaulies1/lollol.gif[/IMG][/URL] Quote
Hund Posted March 11, 2007 Posted March 11, 2007 KOBOLD :) A Chaber kojaży mi się pozytywnie (był pies Chaber w książkach Chmielewskiej_ to był pies detektyw-uważaj Dorothy) Quote
Dorothy Posted March 11, 2007 Posted March 11, 2007 [LEFT]ja mam czyste sumienie:razz: detektywa sie nie boje;) Chaber u Chmielewskiej byl swietny i ogromnie madry jednak ja wciaz z przyzwyczajenia wolam Klusior:evil_lol: [/LEFT] Quote
Kobold Posted March 12, 2007 Posted March 12, 2007 No to nie ma jakby wyjscia :evil_lol: musi byc Klusiorem :eviltong: ale zeby tak to troche udziwnic :evil_lol: bo to teraz takie w modzie jest :roll: sorry powinnam powiedziec "in" [URL="http://www.gratissmilies.de/smileys_smaulies1.html#"] [IMG]http://www.gratissmilies.de/smilies/smaulies1/rofl.gif[/IMG][/URL] to proponuje CLOU (sek), CLOU(sior), CLOU(siorek) [URL="http://www.gratissmilies.de/smileys_smaulies1.html#"] [IMG]http://www.gratissmilies.de/smilies/smaulies1/lollol.gif[/IMG][/URL] Quote
Hakita Posted March 12, 2007 Posted March 12, 2007 Przecudowny Psiaczek, niesamowicie się zmienił!!! :loveu: :loveu: :loveu: Brawo Dorothy!!! :multi: Brawo!!! Quote
Dorothy Posted March 12, 2007 Posted March 12, 2007 hej, czy to moja zasluga??;) sam tak rosnie, nie pyta mnie o zdanie:evil_lol: Quote
Hund Posted March 12, 2007 Posted March 12, 2007 dobre jedzonko z witaminami i mikroelementami procentuje prawda :) zwłaszcza że do przygotowania posiłku ktos włożył serce. sam ryż z kurczakiem nie wystarczy. Quote
Peter Beny Posted March 12, 2007 Posted March 12, 2007 Ehmm, jak by to od serca Doroty zależalo , to by Klusior rzeczywiście wyrósł na Niedzwiedzia:lol: :lol: Dorotka wyslalem cosik , na leczenie i na jedzonko ;) , jutro powinno być :lol: Pozdrawiam :razz: Quote
Dorothy Posted March 13, 2007 Posted March 13, 2007 dziękuję Ci świety Piotrze od owczarków :calus: Klusior ma sie dobrze, musze go pochwalic, nauczyl sie piszczec kiedy chce na dwor za potrzeba, czasem jesszcze wymsknie mu sie cos gdzies bez ostrzerzenia ale rzadko, natomiast przewaznie piszczy. A jeszcze pare dni temu wstawalam i zaczynalam dzien od sprzatania czetrech kup i pieciu kaluz :p Wiecie jak to wyglada, czuje sie jakbym miala znow male dziecko, co dwie trzy godziny w nocy rozlega sie przerazliwe zalosne piszczenie wiec zrywam sie z lozka, na oslep wciagam szlafrok i kapcie i lece nieprzytomna w dol po schodach zeby wypuscic Kluska na dwor. On sika, ja trzese sie z zimna, potem powrot do lozka. Za dwie godziny powtorka:evil_lol: Dzis pobudka byla o 1.20, potem o 3, potem o 5.39. Dotrwalam do 6.50 (nastepne budzenie) i juz sie nie kladlam, bo Jula do szkoly. Jak z niemowlakiem, tylko chwala Bogu piersia karmic nie trzeba:evil_lol: Quote
Peter Beny Posted March 13, 2007 Posted March 13, 2007 No fajne masz pobudki :lol: , mój Bari mnie też nad ranem budził :mad: , ale teraz to już spokojnie calą nocke śpi :p , pozdrawiamy :lol: Quote
Wiedźma Posted March 13, 2007 Posted March 13, 2007 [quote name='Dorothy'][LEFT]ja mam czyste sumienie:razz: detektywa sie nie boje;) Chaber u Chmielewskiej byl swietny i ogromnie madry jednak ja wciaz z przyzwyczajenia wolam Klusior:evil_lol:[/LEFT] [/quote] Ano był, tyle tylko, że ludzkim głosem nie mówił... Ale przy Tobie się nauczy, cierpliwości Ci nie zabraknie :evil_lol: Quote
Dorothy Posted March 14, 2007 Posted March 14, 2007 hmm, juz ja tam wole zeby nie. Wystarczy ze moje dziecko odzywa sie ludzkim glosem, wykorzystujac te cenna umiejetnosc do gnebienia matki rozmaitymi tematami przyniesionymi ze szkoly (mama a Klaudia powiedziala...) oraz do cwiczenia sztuki dyskusji (zgroza, lepiej nie opowiadac) Klusek ma sie wspaniale, za 10 dni operacja zaszywania dziurki w brzuchu, poza tym nowe krople spowodowaly ze to male oczko otwalo sie i troche straszy bo powieka jest normalnych rozmiarow a oczko w srodku male. ach, no i Klusek odkryl istnienie kota:evil_lol: Quote
Peter Beny Posted March 14, 2007 Posted March 14, 2007 Noo to trzymamy kciuki za kota :razz: , oby przeżył spotkanie z Kluskiem :diabloti: Quote
Dorothy Posted March 14, 2007 Posted March 14, 2007 no, to znaczy on juz dawno wiedzial ze jest w domu cos co pachnie inaczej niz pies, i ze to cos czasem bawi sie jego ogonem:lol: albo spi u mnie na lozku:eviltong: natomiast moje psy (a konkretnie Hosia i Bert) czesto gonia kota urzadzajac po domu istne rajdy. I wczoraj maly zorientowal sie ze one biegaja wlasnie za kotem i sam zaczal robic to samo:evil_lol: oczywiscie kot sobie z tego bimba. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.