Jump to content
Dogomania

Niedźwiadkowo - Wilczkowa galeria... czyli moje dwa kochane ADHD :P


Ptysiak

Recommended Posts

Cześć :)

Nie ciekawie:(... Ma biegunkę od dzisiejszej nocy. Trzy razy z nim latałam, praktycznie nie spałam wcale. Usnął około 4 i spał do 7. Rano znowu dwa razy zrobił. Muszę zadzwonić do weta, tylko na tą chwilę mam kiepsko z finansami i załamka...
Na szczęście pije wodę i je normalnie jak zawsze. Gorączki nie ma i nie jest osowiały. Teraz odsypia noc a ja siedzę i myślę...:(

Link to comment
Share on other sites

buuuuuu :-( biedactwo :-(

trzeba by było mu zrobić jakieś badania , moze ma cos z zoladkiem lub jelitami ale tak jak piszesz wiaze sie to z kosztami :roll:

ja jak Neron ma rewolucje żołądkowe podaje mu węgiel , smecta tez jest dobra bo eliminuje biegunkę jednak nie wiem czy tak młodemu psu można by podac tego typu leki :shake: kiedyś weterynarz mi powiedział że jak dzieje sie coś Neronowi w weekend kiedy maja zamknięte mam podac mu dokladnie to samo co ja bym wziela gdybym miala takie objawy bo pies moze brac ludzkie leki , w zasadzie sklady sa podobne tylko jedne sa produkowane dla psow jedne dla ludzi ;)

ps. niech dużo pije ;)

Link to comment
Share on other sites

Dzień dobry :-)

Psie przedszkole super sprawa. Chodziliśmy z Birrą. Bardzo dużo jej to dało a my poznaliśmy sporo fajnych ludzi :-)

Zjadania śmieci współczuję, bo to może być groźne.

Kalyna na zjadanie kup dobry jest enteroferment. U mnie zadziałało. To taki proszek, który się u weta kupuje. Dawałam Birze do picia i gówniany problem się skończył.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dOgLoV']buuuuuu :-( biedactwo :-(

trzeba by było mu zrobić jakieś badania , moze ma cos z zoladkiem lub jelitami ale tak jak piszesz wiaze sie to z kosztami :roll:

ja jak Neron ma rewolucje żołądkowe podaje mu węgiel , smecta tez jest dobra bo eliminuje biegunkę jednak nie wiem czy tak młodemu psu można by podac tego typu leki :shake: kiedyś weterynarz mi powiedział że jak dzieje sie coś Neronowi w weekend kiedy maja zamknięte mam podac mu dokladnie to samo co ja bym wziela gdybym miala takie objawy bo pies moze brac ludzkie leki , w zasadzie sklady sa podobne tylko jedne sa produkowane dla psow jedne dla ludzi ;-)

ps. niech dużo pije ;-)[/QUOTE]
Chyba polecę do apteki po smecte. Może chociaż chwilowo mu przejdzie...
Moim dzieciakom jak były małe pomagała.
Pije sporo, jak zawsze.



[quote name='Bernese']Współczuje..
Moja Tina miała coś podobnego ,ale nie pamiętam co, a Ptyś wymiotował?[/QUOTE]
Nie wymiotuje. Zwymiotował raz, wczoraj nad ranem czymś co zjadł... Jakiś papier i chyba guma (taka czarna jak dętka w kształcie kwadrata) :/

Link to comment
Share on other sites

Przy takim szczeniaczku, jeśli ma dostać ludzki lek, to chyba najlepiej kupić coś dla dzieci.

Tylko z ludzkimi lekami trzeba uważać, bo chyba np. aspiryna jest trująca dla psa :/ Więc tak nie do końca można podać psu to samo co samemu się bierze :shake:

Link to comment
Share on other sites

Witam.
Maluch prześliczny, miałem zajrzeć na wątek, ale praca, praca, praca i jeszcze raz praca, zaglądam do Ptysia a tu takie wieści.
Może coś jeszcze zostało w brzuszku, stąd ta biegunka przebrzydła.
Nie dawaj mu nifuroksazydu,to antybiotyk przy zatruciach pokarmowych , nie wiesz co mu jest nie ryzykuj, najlepszy dla takiego szczyla to węgiel, każdą ilość, zrób zawiesinę w wodzie taką półpłynną i strzykawką do dzioba.
Nie dawaj mleka, przy niektórych chorobach żołądkowych / jeśli to zatrucie/ mleko wchodzi w akcję i jest jeszcze gorzej.
Być może mały, śliczny osiołek ma jeszcze pozostałości w żołądku po wczorajszej "uczcie", stąd ta biegunka, dobrze by mu zrobiła/ usunęła resztki/ , ale ty masz już dosyć a poza tym może się odwodnić.
Głaskanka dla Malucha

Link to comment
Share on other sites

Dzień dobry:)

[quote name='Bernese']Witam u Ptysia :smile:
Współczuje ,będzie dobrze, musi być dobrze!
[SIZE=1]tak po cichu może by się przydał banerek?:smile:[/SIZE][/QUOTE]
Witamy :)
Banerek - właśnie jestem w trakcie robienia nowego.


[quote name='bira']Daj mu też orsalit, żeby uzupełnić elektrolity. Ja przy biegunce daję jeszcze nifuroksazyd.[/QUOTE]
Nifuroksazyd kupiłam i mam na wszelki wypadek w domu (odpukać oby nie był potrzebny). Byłam wczoraj u weta i pytałam nawet czy z tym nifuro.. to dobry pomysł. Powiedziała, że jak najbardziej na przyszłość mogę zastosować :)


[quote name='Shilomaniak']Witam.
Maluch prześliczny, miałem zajrzeć na wątek, ale praca, praca, praca i jeszcze raz praca, zaglądam do Ptysia a tu takie wieści.
Może coś jeszcze zostało w brzuszku, stąd ta biegunka przebrzydła.
Nie dawaj mu nifuroksazydu,to antybiotyk przy zatruciach pokarmowych , nie wiesz co mu jest nie ryzykuj, najlepszy dla takiego szczyla to węgiel, każdą ilość, zrób zawiesinę w wodzie taką półpłynną i strzykawką do dzioba.
Nie dawaj mleka, przy niektórych chorobach żołądkowych / jeśli to zatrucie/ mleko wchodzi w akcję i jest jeszcze gorzej.
Być może mały, śliczny osiołek ma jeszcze pozostałości w żołądku po wczorajszej "uczcie", stąd ta biegunka, dobrze by mu zrobiła/ usunęła resztki/ , ale ty masz już dosyć a poza tym może się odwodnić.
Głaskanka dla Malucha[/QUOTE]

Witamy:)
Ptyś mleka wcale nie dostaje. Jada jedynie suchy pokarm i nic poza tym, nie licząc tych wszystkich świństw, które wciągnie na podwórku...
Dietle małą wczoraj miał z zalecenia weterynarza, zjadł lekką kolacyjkę. Najprawdopodobniej faktycznie coś mu jeszcze tam siedziało na brzuszku bo zero wymiotów, gorączki itd.
Dziękuję za dobre rady na pewno się przydadzą :)

[quote name='magdabroy']Przy takim szczeniaczku, jeśli ma dostać ludzki lek, to chyba najlepiej kupić coś dla dzieci.

Tylko z ludzkimi lekami trzeba uważać, bo chyba np. aspiryna jest trująca dla psa :/ Więc tak nie do końca można podać psu to samo co samemu się bierze [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/shake.gif[/IMG][/QUOTE]
Też tak słyszałam:)
Wiadomo, że lepsze dla psa są lekarstwa zrobione z myślą o nich a jeśli już ludzkie to trzeba zachować ostrożność i nie wszystko można dać.

[quote name='stokrotka.af']3mamy kciukasy i pazurasy za Ptysiaka[/QUOTE]

[quote name='M&S']Dzień dobry.

Oj Ptysiu, niedobrze.....trzymamy za zdrówko!!![/QUOTE]

[quote name='Jean']Ptysiaczku! Zdrowiej![/QUOTE]
Nie dziękuję by nie zapeszać :)

[quote name='dagaa111']biedny Ptyś :-(
ja osobiście polecam węgiel, u nas zawsze działa[/QUOTE]
Też mi go strasznie żal, głównie tamtej nocy kiedy chodził i przytulał się do mnie i do męża i nie mógł zasnąć. Tak jakby szukał pomocy i myślał, że jak będzie przy Nas to będzie mu lepiej... a ja nic nie mogłam i nie wiedziałam co zrobić :(



Na razie z Ptysiem jest już praktycznie dobrze, nie chce zapeszać ale mam nadzieję, że już nic mu nie wróci...
Nie wytrzymaliśmy wczoraj z mężem, bo Ptysio zaczął się pokładać, jadł tak jakby niezbyt był głodny i widać było, że coś nie tak :( - szybka decyzja - weterynarz i w d... ile to będzie kosztowało.
Dostał polprazol, tinidan i finidiar(o ile dobrze przeczytałam w książeczce nazwę). Dietka do wieczora i mała kolacyjka. Potem kupka była już tylko jedna i to dość fajna.
Chodził za mną i prosił o jedzenie. Tak mi było go żal :( ale wytrzymałam.
Cała noc przespana na spokojnie, dziś rano jedna kupka jeszcze ładniejsza. Apetyt znowu wilczy jak to Ptyś ;) Daje mu troszkę mniej jedzonka bo nie chce od razu znowu wrócić do normy by mu nie zaszkodziło.
Zupełnie inny piesio, znowu biega, skacze i łobuzuje :)
Zaraz spadam do pracy i zostanie z synem. Mam nadzieję, że już wszystko ok. ale i tak znając mnie co chwilę będę dzwoniła i pytała jak u niego.:D
Na razie tabletki na przeziębienie odstawione na dwa dni ale katarek mniejszy.
Wierzę, że już nic go więcej nie spotka niemiłego.

Życzymy miłego poniedziałku Wszystkim :)

Edited by Ptysiak
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jean']Cieszę się, że już Ptyś lepiej :*[/QUOTE]
:*:)

[quote name='magdabroy']Dobrze, że widać poprawę ;)
No i chyba dobrze, że mu zmniejszyłaś troszkę porcje. Lepiej nie obciążać żołądka ;)[/QUOTE]
Dzwoniłam dziś do wetki i tez stwierdziła, że dobrze z tym jedzeniem zrobiłam. Lepiej częściej a w mniejszych ilościach.
Wygląda na to, że czasami myślę :D:D:D

[quote name='kalyna']Oj same problemy zdrowotne ma ten Ptyś :-( jak mi go szkoda ;(

niech wraca szybko do zdrowia ;-) my 3mamy łapki ;-)[/QUOTE]
Trzymajcie, trzymajcie :)
Znowu na spacerze usiłował zjeść kamień :angryy: czyli już mu dużo lepiej...

[quote name='Błyskotka']Trzymam kciuki :smile:[/QUOTE]
Wszystkie kciuki się przydadzą:)
On jest niemożliwy z tym jedzeniem wszystkiego...:/

[quote name='unikatowydiament']to super że u Ptysia lepiej,mizianki zasyłamy:smile:[/QUOTE]
Ptysio wymiziany:)

[quote name='dOgLoV']Hejka ;-)

super ze u Ptysia juz lepiej :multi::loveu:[/QUOTE]
Hej:)
Też się z tego cieszę:) I ja od razu lepiej się czuje dzięki temu.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...