cisowianka Posted April 16, 2012 Share Posted April 16, 2012 Właśnie, uff na chwilkę można odetchnąć:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted April 16, 2012 Share Posted April 16, 2012 Sunia jest już u nas.Chyba nie przepada za zwierzętami, a szczególnie za kotami. One są ciekawskie i chcą ją obejrzeć, obwąchać, ale jej się to nie podoba i warczy coraz głośniej. Może jak odetchnie i zrozumie, że nic jej nie grozi to się uspokoi. Jedzenie dla suni jest, tabletki odrobaczające są, frontline jest. Prosimy jedynie o DT w najbliższym czasie, o ogłoszenia za jakiś czas. [img]https://lh6.googleusercontent.com/-e5YqVchFuHI/T4yC7o338eI/AAAAAAAAACQ/m7VeMhbk5Tw/s640/IMG_0004.JPG[/img] [img]https://lh5.googleusercontent.com/-ozjROQq8V7c/T4yC7mAq00I/AAAAAAAAACU/i8w2DZT-FHk/s640/IMG_0005.JPG[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted April 16, 2012 Share Posted April 16, 2012 Biedna mała. Może nie miała dotychczas kontaktu z kotami? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lili8522 Posted April 17, 2012 Share Posted April 17, 2012 Jak mineła nocka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
[email protected] Posted April 17, 2012 Share Posted April 17, 2012 jak mała się czuje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted April 17, 2012 Share Posted April 17, 2012 (edited) Suczka czuje się bardzo dobrze, na pieski domowe nie reaguje warkiem, na koty jak przejdą obok lekko powarkuje. Spałą spokojnie. Jest przestraszona, nie chciała absolutnie wyjść z domu na spacer, musiałam nieść ją na rękach, a jest dla mnie ciężka (mam do niczego kręgosłup). Na spacerku siedziała na trawce i nic. Co pół minutki zmieniała miejsce siedzenia. Śniadanko zjedzone ładnie, można ją dotykać jak je i dotykać miskę. Położyła się w przedpokoju, nie chcę jej zmuszać do bycia w konkretnym miejscu, myślę, że jak sobie popatrzy na życie w domu to szybciej się oswoi. Generalnie jest przerażona. edit: Szczeknęła na biegające koty, sama poszła na legowisko. Zaraz pójdziemy na drugi spacer. Edited April 17, 2012 by mestudio Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwija Posted April 17, 2012 Author Share Posted April 17, 2012 z kotami - to może tak reaguje w stresie, jest tez obolała; wczoraj też nie chciała chodzić - myślę, że to panika w ciąży ważyła - 17 kg, to nie jest mało.. oj, myślę, że szybko się u Ciebie oswoi, jak zobaczy, że jest bezpieczna, że nic jej nie grozi :) wygląda na mądrą, miłą sunię Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted April 17, 2012 Share Posted April 17, 2012 kochana sunia.....cudnie,ze wszystko w porzadku, mozna na chwilke odsapnac.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted April 17, 2012 Share Posted April 17, 2012 Był drugi spacerek, też musiałam wynieść sunię z domu, ale na spacerku było trochę kroczków i siusiu. Całkiem możliwe, że się przełamie i nie będzie już tak przerażona. Sunia nie lubi napiętej smyczy, zaraz się denerwuje i próbuje wymsknąć się z obroży. [img]https://lh4.googleusercontent.com/-vOw74qwzh7Y/T40k-AUGQYI/AAAAAAAAAD4/JNkpJHLT_q0/s480/IMG_0024.JPG[/img] [img]https://lh3.googleusercontent.com/-o-dnWwENLeQ/T40k99fuV2I/AAAAAAAAADw/3Wxr4QfxpLo/s640/IMG_0023.JPG[/img] [img]https://lh6.googleusercontent.com/-i65tewKqDl0/T40k88RFSpI/AAAAAAAAAD8/claQUa1dT1o/s640/IMG_0020.JPG[/img] [img]https://lh4.googleusercontent.com/-KcgkFWsOurs/T40k8F9mGHI/AAAAAAAAADU/47nKVqdqdxo/s640/IMG_0019.JPG[/img] I w domu na wybranym legowisku. [img]https://lh6.googleusercontent.com/-Q2wAeAwK0Mk/T40k63WNezI/AAAAAAAAADE/y0inzXBXz4E/s640/IMG_0008.JPG[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwija Posted April 17, 2012 Author Share Posted April 17, 2012 pewnie nigdy nie chodziła na smyczy.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted April 17, 2012 Share Posted April 17, 2012 Z tym chodzeniem na smyczy to trudno mi powiedzieć, czy chodziła, czy nie. W każdym razie na kolejnym spacerku byłyśmy i nawet sprowadziła mnie po schodach na dół. Potem trzeba ją wynieść na trawkę i grzecznie stać, a ona sobie drepcze, skubie i siusia. W domu jest grzeczna, cichutka, wybrała sobie swoje miejsce i drzemie, odpoczywa. Kochane psisko. Nie ma w niej nawet odrobiny agresji do człowieka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwija Posted April 17, 2012 Author Share Posted April 17, 2012 :) fajnie, że spokojna i grzeczna Spróbuję jej FB założyć, może się DT znajdzie jakiś Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted April 17, 2012 Share Posted April 17, 2012 Sylwija, a ten DT, który miał się zastanowić odpada? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwija Posted April 17, 2012 Author Share Posted April 17, 2012 jak tak ją poznałam, to myślę, ze kojec nie byłby dla niej najlepszym rozwiązaniem ale jak nic nie znajdziemy, to trzeba będzie to przemyśleć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted April 17, 2012 Share Posted April 17, 2012 No kojec dla niej to nie bardzo, to suczka do domu, jak do tej pory w niczym nie przeszkadza - jakby jej nie było. Tylko na spacerki trzeba zabierać pod pachę. Jest bardzo grzeczna. No i powinna być jak najwięcej z człowiekiem bo jest wystraszona. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Igiełka Posted April 17, 2012 Share Posted April 17, 2012 mądra sunia, patrząc na zdjęcia serce rośnie że już nie czeka jej niepewny los niechcianej matki i szczeniąt, małymi krokami i do przodu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted April 17, 2012 Share Posted April 17, 2012 Jest bardzo łagodna i spokojna. Zjadła kolację i zaczęła sobie dziabać kosteczkę. [img]https://lh4.googleusercontent.com/-rsNoYP3Ti_o/T42spB4Sq0I/AAAAAAAAAEc/7b5BJ3grCFM/s480/IMG_0033.JPG[/img] [img]https://lh4.googleusercontent.com/-mwUp1lscSCk/T42spQ6hCYI/AAAAAAAAAEg/Vt2dFeM4xqk/s640/IMG_0035.JPG[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted April 18, 2012 Share Posted April 18, 2012 jest śliczna - podrzucam suńcię! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted April 18, 2012 Share Posted April 18, 2012 Sunia dziś całkiem ładnie spacerowała,co prawda tak wszystko szybko i chyłkiem, ale zrobiła dwa razy siusiu i kooopkę więc jest super. Sama weszła do domu po schodach, to też duży postęp. Obeszła kawałek ogródka. Myślę, że sunieczka się ładnie otworzy w niedługim czasie. W nocy spała grzecznie, ale musiałam wstawać zabrać kota jej sprzed nosa, bo usiadł sobie, a ona szczekała na niego. U nas koty nie pojmują co to znaczy - przynajmniej nie bardzo pojmują. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted April 18, 2012 Share Posted April 18, 2012 Cudna i widac,ze bardzo mila, kochana jest sunia.Jak dobrze,ze trafila do Was na ten trudny czas:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zoja. Posted April 18, 2012 Share Posted April 18, 2012 w górę Nadia :) Pokazuj pysia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Igiełka Posted April 18, 2012 Share Posted April 18, 2012 Odwiedzam sunię :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted April 18, 2012 Share Posted April 18, 2012 Sunia jest miła dla ludzi. W domu grzeczna i bardzo czysta, szczerzy się na wszystkie zwierzęta. Już się we mnie zakochała i na spacerze przykleja się do nogi, skacze na mnie i chce być jak najbliżej, warczeniem odstrasza inne zwierzęta, które chcą się przytulić. Powolutku macha ogonkiem kiedy obok niej przechodzę w domu albo jak pojawiam się w okolicy legowiska. [img]https://lh3.googleusercontent.com/-b7lVACWJgms/T47dEKW0U6I/AAAAAAAAAFc/d4TQYCFOB2A/s640/IMG_0053.JPG[/img] [img]https://lh5.googleusercontent.com/-AKKZ5_dcBsE/T47dDbExBNI/AAAAAAAAAFU/5rK3E5F7mk0/s640/IMG_0052.JPG[/img] [img]https://lh4.googleusercontent.com/-QauSwWJ960U/T47dDOTZeDI/AAAAAAAAAFY/SH08Ep1Z-9I/s640/IMG_0050.JPG[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwija Posted April 18, 2012 Author Share Posted April 18, 2012 kurcze, zaborcza taka? widać, że się lepiej czuje :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted April 18, 2012 Share Posted April 18, 2012 Bardzo zaborcza niestety, przynajmniej na razie. Każdy dzień przynosi coś nowego, zobaczymy jak będzie jutro. Ważne, że dobrze się czuje i nie ma żadnych komplikacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.