DONnka Posted May 1, 2012 Share Posted May 1, 2012 Jestem i ja u Reksa w ślad za egradską :) Niestety z Lublinem kojarzę tylko MaDi i Merys, które już tu widziałam ... Czy Reks ma już wątek na owczarku ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bejotka Posted May 2, 2012 Share Posted May 2, 2012 [quote name='DONnka']Czy Reks ma już wątek na owczarku ???[/QUOTE] Reks jest na "Owczarek w potrzebie" - jeśli to miejsce masz na myśli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MaDi Posted May 3, 2012 Share Posted May 3, 2012 [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg339/scaled.php?server=339&filename=schroniskowbiaejpodl201.jpg&res=landing[/IMG] Tak się ciesze:) Halo halo Lublin! Rex bez Was nie dostanie szansy na nowe życie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted May 3, 2012 Share Posted May 3, 2012 Wiem już,że Rexem zajmą się studenci weterynarii ...Ci ,którzy pochodzą z BP oraz ich znajomi.Jedna ze studentek była przedwczoraj w schronie,żeby Rexa poznać.Byli na spacerku,psiuch zachował się po dżentelmeńsku!:) Dziewczyna ma się nam tu ujawnić!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bejotka Posted May 3, 2012 Share Posted May 3, 2012 [quote name='jostel5']Dziewczyna ma się nam tu ujawnić!:)[/QUOTE] Tak! Czekamy! :) Cudownie, że znajdą się jakieś studiujące w Lublinie Ziomale, którym los Króla (Rexa) nie będzie obojętny! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted May 3, 2012 Share Posted May 3, 2012 Fajny ziomal nie jest zły...!;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arabiansaneta Posted May 4, 2012 Share Posted May 4, 2012 Tym bardziej dla fajnego psa, który byle komu nie zaufa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdalena.caruk Posted May 4, 2012 Share Posted May 4, 2012 Hej ;) ! Nie miałam konta na dogomanii, ujawniam się :P to ja. Założyłam Rexowi wydarzenie na FB, i już mam jakieś 5 osób- dziewcząt :P do pomocy. Byłam u Rexa i jest grzeczniutki, pomimo bólu hasał..zasługuje na normalne życie..a jeszcze lepiej byłoby, gdyby znalazł prawdziwy dom :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdalena.caruk Posted May 4, 2012 Share Posted May 4, 2012 A i tak w ogóle to skradłam Wam zdjęcia Rexa i kawałek wstępu, tam gdzie opisana jest jego schroniskowa historia :oops:, mam nadzieję,że się nie pogniewacie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
egradska Posted May 4, 2012 Share Posted May 4, 2012 [quote name='magdalena.caruk']Hej ;) ! Nie miałam konta na dogomanii, ujawniam się :P to ja. Założyłam Rexowi wydarzenie na FB, i już mam jakieś 5 osób- dziewcząt :P do pomocy. Byłam u Rexa i jest grzeczniutki, pomimo bólu hasał..zasługuje na normalne życie..a jeszcze lepiej byłoby, gdyby znalazł prawdziwy dom :)[/QUOTE] witaj na dogo:) Rozumiem, że teraz jest szansa na wieści z pierwszej ręki na temat stanu Rexia:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bejotka Posted May 4, 2012 Share Posted May 4, 2012 [quote name='magdalena.caruk']A i tak w ogóle to skradłam Wam zdjęcia Rexa i kawałek wstępu, tam gdzie opisana jest jego schroniskowa historia :oops:, mam nadzieję,że się nie pogniewacie :)[/QUOTE] Skorzystaj też z tekstu ogłoszenia, jeśli chcesz... [URL=http://tablica.pl/oferta/pomoz-rexowi-to-taki-mlody-piekny-pies-IDLPsj.html][B]REX[/B][/URL] - ma ogłoszenia na 30 stronach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdalena.caruk Posted May 4, 2012 Share Posted May 4, 2012 Będę na bieżąco informować o stanie Rexa, termin operacji nie jest do końca ustalony( prawdopodobnie przyszły tydzień ), ale w poniedziałek po zajęciach przejdę się do prof. Silmanowicza i zapytam. Jak już to będę wiedziała, to ustalimy z resztą dziewczyn dyżury :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bejotka Posted May 4, 2012 Share Posted May 4, 2012 [quote name='magdalena.caruk']Będę na bieżąco informować o stanie Rexa, termin operacji nie jest do końca ustalony( prawdopodobnie przyszły tydzień ), ale w poniedziałek po zajęciach przejdę się do prof. Silmanowicza i zapytam. Jak już to będę wiedziała, to ustalimy z resztą dziewczyn dyżury :)[/QUOTE] Spadłaś z nieba Aniołku :) Czekamy na wieści :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted May 4, 2012 Share Posted May 4, 2012 Witaj,Magdaleno!:) Cieszę się bardzo,że tu jesteś!:) Kamień z serca mi spadł-będzie dobrze!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arabiansaneta Posted May 5, 2012 Share Posted May 5, 2012 Musi być dobrze! Jakoś więcej jest dziewczyn z wielkim sercem dla zwierząt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arabiansaneta Posted May 6, 2012 Share Posted May 6, 2012 Majówka minęła, czas wziąć się do roboty Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosenka Posted May 6, 2012 Share Posted May 6, 2012 Melduję się po majówce i cieszę z nowych wieści. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdalena.caruk Posted May 6, 2012 Share Posted May 6, 2012 Jest już 11 Osób, które będą zajmować się Rexiem :multi:! Jutro napisze coś więcej, jak pogadam z Profesorem. Miło mi, że tak pozytywnie zostałam powitana :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted May 6, 2012 Share Posted May 6, 2012 Magdaleno,brawa za wielkie serce dla Ciebie i wszystkich pomagających Rexiowi. Czekamy na wiadomości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cavani Posted May 6, 2012 Author Share Posted May 6, 2012 Witaj Magda na wątku Rexa! Poznałyśmy się, kiedy szukałaś Ciastka. Cieszę się, że już udało Ci się nazbierać tyle osób. Bardzo się martwię cały czas, czy będzie tylu ludzi, żeby wyprowadzać go codziennie. No i jak on się biedak będzie sprawował przez ten miesiąc, kiedy codziennie ludzie będą nie tylko zabierać go na spacery, ale i zadawać ból. Kochane psisko, mam nadzieję, że zrozumie, że to wszystko dla jego dobra. Bo Rex to niesamowicie, mądry i myślący zwierzak. Z lekarzami, którzy będą się zajmować psiakiem jestem w stałym kontakcie. Jestem umówiona na jutro ok. 14.00 na rozmowę z chirurgiem, który będzie Rexa operował i mamy ustalić konkretny termin operacji. Jutro napiszę, kiedy to będzie. On ściśle współpracuje z prof. Silmanowiczem. A tymczasem są nowe wpłaty na Rexa: 02 maja 2012 r. Maja602 wpłaciła 40 zł :Rose: 03 maja 2012 r. Zofia G-K wpłaciła 100 zł :Rose: Bardzo dziękuję! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdalena.caruk Posted May 6, 2012 Share Posted May 6, 2012 Nie martw się o spacery :) Mamy zajęcia na Głębokiej codziennie, to nie problem przyjść wcześniej na zajęcia, mamy też okienka i zawsze Ktoś tam się zjawi. Zgłosiły się Dziewczyny z różnych grup z mojego roku, plany zajęć się nam nie pokrywają, więc będziemy się zmieniać :). Jeśli jesteś umówiona z dr.Szponderem, to zapewne On będzie wiedział więcej niż Prof. W takim razie, to ja czekam na wieści, a potem umówię się już na jakieś dyżury. W razie gdybyś chciała się ze mną skontaktować, czy coś to mój num. 500313952, mam jutro zajęcia do 16, ale mam okienko od 13.30 do 14.30 :p Tyle osób szukało Ciacha,że nawet nie wiem Komu Dziękować :) W każdym razie Dziękuję, jeśli nie dziękowałam :* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cavani Posted May 6, 2012 Author Share Posted May 6, 2012 (edited) Tak, będę dzwonić do dr Szpondera. Dziękuję za telefon - dam Ci znać jak już będę wiedziała, kiedy odbędzie się operacja. Tu w Białej Podlaskiej już jest wszystko uzgodnione: - Stowarzyszenie AZYL udostępnia samochód do transportu i pokrywa koszty paliwa, za co jestem ogromnie wdzięczna nowej Pani Prezes - wspaniały kierownik Marek czeka tylko na sygnał, kiedy wyruszać - no i śmierdziuszek Rexio został w sobotę wykąpany, żeby milej było z nim obcować w lubelskiej klinice ;) Ja niestety w tym tygodniu nie będę mogła zwolnić się z pracy, ale z kierownikiem pojedzie chłopak, który często Rexa wyprowadza na spacery i są w sobie z wzajemnością zakochani. Będzie podczas usypiania i wybudzania Rexa. Dr Szponder prosił, żeby taka osoba której obolały piesek bezgranicznie ufa, była w tym momencie przy nim. Edited May 6, 2012 by cavani Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata Balu Posted May 7, 2012 Share Posted May 7, 2012 Aniu masz pełna skrzynkę więc tu piszę. Niestety nie udalo sie ustalić z dystrybutorem chipow, firmą Vet Trade, komu sprzedali partię towaru z tym numerem chipa. Oni nie odnotowują tego. Wysyłają chipy do 15 hurtowni, które także nie odnotowują komu sprzedają partie chipów z numerami "od - do". Inni Polscy dystrybutorzy tak robią. Ale oni sprzedają chipy innych producentów. Ten chip, którego ma Rex jest produkcji amerykańskiej. Podzwoniłam jeszcze do Animal ID. Oni czasem notują numery chipow niezarejestrowanych też innych producentów, których wlasciciel nie mial swiadomości, ze chip nie jest w żadnej bazie. Gdyby przypadkiem cos się odnalazło dadzą mi znać .... ale szczerze watpię. Tak więc, na wszelki wypadek zarejestrujcie Rexa na schronisko. Lepiej, gdyby się znowu gdzieś zgubił, trafił do schroniska spowrotem niż znowu sie błąkał. Widzę, że zdobyliście w Lublinie "wyprowadzaczy" dla Reksa. Wspaniale! Szkoda, ze ja jestem tak daleko! Pozdrawiam serdecznie choć smutno ... bo chip nadal niezidentyfikowany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arabiansaneta Posted May 7, 2012 Share Posted May 7, 2012 Czyli z tymi chipami dalej jest bajzel na kółkach? Zaczipowałabym swoją, ale jeśli nie wszystkie czipy są rejestrowane w bazie centralnej, to wszystko diabła warte (sorki za off) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cavani Posted May 7, 2012 Author Share Posted May 7, 2012 Dziękuję, że tyle czasu poświęcasz na sprawdzenie czipowej sprawy Rexa. Z tym zarejestrowaniem na schronisko do dobry pomysł. Rozmawiałam z dr Szponderem. Niestety jeszcze nie mają gąbki - nie ma jej w tej chwili w hurtowniach i dopiero będą ją sprowadzać. Umówiliśmy się na telefon na czwartek. Mam się dowiedzieć, czy gąbka już dotarła. Spróbujemy jeszcze uderzyć do bialskich ortopedów - może uda się jakoś przez ludzkich lekarzy. Na razie trzeba czekać... Jak tylko nam dadzą znać, ze można Rexa przywozić, to jesteśmy zwarci i gotowi. Drużyna, która zgłosiła się na wyprowadzanie Rexa zdjęła mi potężny kamień z serca :fadein: A teraz idę opróżnić skrzynkę ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.