Jump to content
Dogomania

Hexa moje kochane słoneczko, Shina paskuda i inni :)


*Monia*

Recommended Posts

Przez nogę ona skakać nie chce...

Mam moje nieudolne rzuty :oops:. Miejsca mało, Hexolina dawno frisbee nie widziała. Na podwórku rzucam trochę dalej, ale i tak łapie podobnie bo wyskakuje zanim frisbee zacznie lądować.
[video=youtube;kLv3Jouej3w]http://www.youtube.com/watch?v=kLv3Jouej3w[/video]

Proszę o krytykę i jak mam poprawić żeby suczydło się nie powykręcało :roll:. Warunki jak widać dosyć niesprzyjające dalekim rzutom.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='*Monia*']Czyli że Hexolina musi w ogóle mieć zakazane wyskoki, bo ona inaczej nie wyląduje niż właśnie w sposób jaki widać na zdjęciach :roll:. Gdzieś filmik mam to się przyjrzę swoim rzutom, bo szczerze to ja się nigdy nie zastanawiałam nad techniką lotu psa :roll:. Shina odrywa łapska od ziemii i ląduje na przednich albo na czterech, rzadko kangurzy. Hexy raczej nie zreformuję bo ona ma środek ciężkości w zadzie... Nie bijcie, obiecuję poprawę :placz:[/QUOTE]
na filmiku idealnie widać że Hexa źle skacze ;)
na technikę skoku frisbowego są dwa ćwiczenia które ja znam. Pierwsze to trzymanie frisbee w górze tak, żeby pies wyskoczył, i w momencie gdy już prawie złapał lub złapie skierowywanie tego frisbee w dół tak, żeby pies dotknął ziemi- nigdy nie robiłam, nie wiem jak to działa ;)
drugie jest bardziej sensowne jak dla mnie. Polega na tym, że hm... klękasz z wyprostowaną nogą i przez tę nogę pies ma skakać. To skłania psa do podnoszenia tyłka i spadania na przednie łapy ;) dysk nie musi być rzucany, wystarczy że jest trzymany dość nisko nad nogą

no i naucz się rzucać przede wszystkim! dysk ma być RÓWNOLEGLE do ziemi, a nie prostopadle :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

To pierwsze w sumie brzmi logicznie, ale stosowane nieumiejętnie może psu kuku zrobić... W takim razie będziemy ćwiczyć skoki przez nogę jak mi się uda Hexolinę przekonać, bo to oporne stworzonko jest i jak się nakręci to trudno z nią współpracować :shake:. Przez przeszkody w sumie skakała, więc może zakuma z czasem jak trzeba spadać.

Dysk leci ukośnie do ziemi :eviltong:. Na Shinie sobie poćwiczę, bo ona jak dysk jest źle rzucony to nawet skakać nie próbuje ;)

A to Hexy ulubiona zabawa i potrafi tak cały spacer. Ręce mnie zawsze bolą od zrywania tych roślinek... Ale jak bym ją tym nie zajmowała to by mi podziękowała za towarzystwo i poszła szukać czegoś na własną łapę :roll:
[video=youtube;Ii963B69ssU]http://www.youtube.com/watch?v=Ii963B69ssU[/video]

Link to comment
Share on other sites

Zimno, mokro, deszczowo i się z domu wychodzić nie chce, nie mówiąc już o robieniu jakichkolwiek zdjęć czy pójściu na pole... Ostatnio psy mają nową rozrywkę - wcinanie orzechów pod drzewem :lol:. Poza tym tylko trochę biegania za piłką, spacerki fizjologiczne i spanie. Hexa oczywiście swoje odchyły z nudów ma i na podwórku dręczy Shinę, a w domu jak nas nie było dzisiaj zeżarła pakę paluszków i porozwalała po pokoju skorupki od orzechów które skrupulatnie wrzucałam do reklamówki żeby nie naśmiecić na biurku :mad:. Po paluszkach wypiła 2 michy wody i jak zobaczyła że jeden paluszek na biurku został to mało mi na głowę nie wlazła prosząc o niego :angryy:. Rozpuszczone cholerstwo nie zna granic żadnych :angryy:

Tak wygląda morda sprawcy dzisiejszej rozpie*duchy [SIZE=1](zdjęcie robione jak pogoda była...)[/SIZE]
[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/psiaki%2009-10/IMG_0429.jpg?t=1285883860[/img]

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/psiaki%2009-10/IMG_0399.jpg?t=1285884427[/img]

tak sprawca zawsze protestuje
[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/psiaki%2009-10/IMG_0382.jpg?t=1285884485[/img]

a tak obmyśla nowy plan
[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/psiaki%2009-10/IMG_0404.jpg?t=1285884571[/img]



mam wrażenie że te zdjęcia wrzucałam, ale skleroza mnie dopadła i nie pamiętam czy rzeczywiście tak było....

Link to comment
Share on other sites

I mały piłkowy szaleniec
[IMG]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/psiaki%2009-10/IMG_0432.jpg?t=1285883856[/IMG]

widać wcięcie w talii :razz:
[IMG]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/psiaki%2009-10/IMG_0409.jpg?t=1285884480[/IMG]

młode niecierpliwe trochę się złości jak za długo robię zdjęcia i nie rzucam
[IMG]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/psiaki%2009-10/IMG_0425.jpg?t=1285883859[/IMG]


Shiny obsesja piłkowa wchodzi na niebezpieczny grunt, bo już nawet kupa i siku z piłką w zębach (o ile w ogóle pamięta o sprawach fizjologicznych :shake:). Ja na podwórku z psami = piłkowanie i młoda o niczym innym nie myśli, więc leczymy głupotę i wychodzę raz na jakiś czas zapalić bez piłki. Oj cierpią wtedy obydwie i już nawet liście mi przynosiły :evil_lol:. Raz piłkę Shina za szczekanie straciła i mało Hexy wzrokiem nie zabiła jak zobaczyła że Hexolina swoją piłkę ma i jej rzucam :evil_lol:. Piłek nie mają prawa sobie zabierać, więc karę odczuła boleśnie i może następnym razem piłki z ryja nie wypuści jak będzie chciała poszczekać :p

Link to comment
Share on other sites

Zawsze wypracowania mi wychodzą :lol:,
To na koniec dam jeszcze kwiatki, które pewnie już dawałam i idę spać bo rano do pracy :roll:

rósioffe ffiatuski :loveu: i nawet ładnie wyszły jak na focenie w ekstremalnych warunkach ;) (muszę mieć LV w aparacie bo oczy mi się zamęczą a nos się spłaszczy, do tego istnieje ryzyko zrobienia sobie krzywdy bo nie widzę co się dzieje wokół, nie wspomnę o kontrolowaniu co psy robią.. nieprędko to lustro będzie, bo cena idzie w górę wraz z moimi wymaganiami...)
[IMG]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/psiaki%2009-10/IMG_0422.jpg?t=1285885237[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Schina prawdziwy owczar :lol:
sliczne masz dziwczyny ! :loveu:
co do pilkowego szalenstwa mamy to samo , jak jest pilka nie ma zalatwania sie chyba ze z pilka w pysku , jak jest pilka nie ma rzucania sie na psy chyba ze z pilka w pysku co swoja droga komicznie wyglada ;) moja sie strasznie nakreca ale na jedna konkretna pilke , patyki czy sznury ma gdzies :roll:

Link to comment
Share on other sites

Momentami mi Aresa przypomina, a ja tak takiego drugiego owczara nie chciałam :evil_lol:.
Młoda też tylko na piłki nakręcona, jej wszystko jedno jaka piłka aby tylko była okrągła albo była piłką po tuningu :evil_lol:. Frisbee tylko wtedy kiedy nie mam piłki nigdzie w zasięgu oczu i nosa kundla, ale nie jest to takie szaleństwo. Rzucanie się do psów z piłką jest komiczne, a szczekanie przy ogrodzeniu bez wypluwania piłki mnie rozwala i czasem ze śmiechu nie mogę jej ostro zabronić. Ale i tak już nie drą paszczy bardzo zajadle.

Link to comment
Share on other sites

Ares to mój były podopieczny (byłam jego nianią ponad 3 lata ;)), duży agresywny do niektórych ludzi i psów ON. Ale i tak na swój sposób był kochany i nadal za nim tęsknię :loveu:

Taa, aparat to będzie jak się dorobię :placz:. To stary dziadzio Canon tak potrafi i dlatego tak mi ciężko było się do Nikona przekonać, nadal jeszcze rozważam opcję kupna Canona 1000d, ale też choruję na nikona d5000 bo go w sklepie wymacałam i całkiem miły w dotyku, ale cena nie dla mnie bo obiektyw muszę i tak dokupić, wielki i ciężki też w sumie jest. Za to Nikon d3000 lepiej mi się w rączkach mieści, jest lżejszy, ale LV ni ma :shake:. Mamy ostatnio taką rozrywkę że oglądamy w każdym sklepie te same aparaty bo głupio stać w jednym i macać aparaty przez pół godziny nic nie kupując i odmawiając jakiejkolwiek pomocy ze strony osób tam pracujących :evil_lol:.

A Sony są warte rozważenia?? Bawiłam się Soniakiem i w sumie działał ładnie z kitem... A co to Pentax jest? Ciekawe czy ktoś jeszcze będzie miał cierpliwość żeby mi wyjaśnić :evil_lol::evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[url]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Roslinki/CIMG9190.jpg?t=1285537644[/url]
[url]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Roslinki/CIMG9194.jpg?t=1285537647[/url] ładne kwiatki :p

[url]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Psy/CIMG8924.jpg?t=1285673521[/url] buhahaha jaka mina :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Izabela124.'][URL="http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Roslinki/CIMG9190.jpg?t=1285537644"]http://i790.photobucket.com/albums/y...g?t=1285537644[/URL]
[URL="http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Roslinki/CIMG9194.jpg?t=1285537647"]http://i790.photobucket.com/albums/y...g?t=1285537647[/URL] ładne kwiatki :p[/QUOTE]
Teraz już są brzydkie bo płatki im opadły :p

[quote name='Izabela124.'][URL="http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Psy/CIMG8924.jpg?t=1285673521"]http://i790.photobucket.com/albums/y...g?t=1285673521[/URL] buhahaha jaka mina :evil_lol:[/QUOTE]
Mina napaleńca :lol:

[quote name='gops']mam nadzieje Monia ze wzielas aparat na spotkanie z Agnes ;p [/QUOTE]
Wzięłam, ale zdjęć będzie mało bo Hexolina się straszliwie nakręciła i nie dała mi odetchnąć ani fot porobić a później zaszło nam słońce...

Suczydła mimo drobnego spięcia o patyk są całe i zdrowe :eviltong:. A Azie żebra wymacałam :cool3:

[quote name='evl'] [URL="http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/psiaki%2009-10/IMG_0429.jpg?t=1285883860"]http://i790.photobucket.com/albums/y...g?t=1285883860[/URL] jakoś tak szlachetnie tu wyszła :lol:
[/QUOTE]
Przecież ONa ma w genach :diabloti:
Ten kundel jest wiecznie taki napalony na wszystko i bardzo często takie miny robi :evil_lol:


Relacja ze spaceru z Agnes i Azą będzie zwięzła, bo się już nagadałam dzisiaj :evil_lol:. Było bardzo miło, kundlice się raczej olewały, bo zabawa im jakoś nie wychodziła (Hexolina się szczerzyła do Azy jak ta była w kagańcu i bieganie się nie udało). Było ścięcie o patyk, ale obydwie nie są zawzięte więc szybko się konflikt zakończył (Shina by nie odpuściła :roll:). Aza sobie pobiegała za piłeczką, Hexa pofrizbowała i nawet kilka razy jej się udało ładnie wyskoczyć i spaść na 4 łapy (mam świadka :razz:), a najlepiej skakała jak Agnes jej rzucała jakieś roślinki ;). Azie też się roślinki spodobały ;).
Koniec :eviltong:
Zdjęcia będą jak zrzucę i pozmniejszam, bo dopiero do domu dotarłam

Link to comment
Share on other sites

Albo aparat mi się zużył albo program mi psuje zdjęcia :roll:

Hexolina-zakręceniec pokręcony
[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Aza%20i%20Hexa/CIMG9430.jpg?t=1286041914[/img]

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Aza%20i%20Hexa/CIMG9432.jpg?t=1286041917[/img]

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Aza%20i%20Hexa/CIMG9437.jpg?t=1286041918[/img]

"rzuć, rzuć!"
[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Aza%20i%20Hexa/CIMG9436.jpg?t=1286041920[/img]

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Aza%20i%20Hexa/CIMG9435.jpg?t=1286042059[/img]


Koniec :p
Przy tym psie jak jest bez smyczy i widzi coś do rzucania nie da się ani zdjęć porobić ani spokojnie postać i pogadać :mad:. Ale to trzeba zobaczyć i doświadczyć jej upierdliwości żeby uwierzyć :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[URL]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/psiaki%2009-10/IMG_0399.jpg?t=1285884427[/URL]

Uwielbiam ją :loveu: Hexa w ogóle przypomina mi Lukę w wersji XXL (i nie chodzi tu tylko o rozmiar) - jest podobna, tylko bardziej :evil_lol: Te same cechy, ale u Luki nie są aż tak widoczne - też szczeka, żeby jej rzucać cokolwiek, też uwielbia żarcie i na podwórku bez przerwy zaczepia Chibi :eviltong: Chociaż teraz mama przestała dawać Luce żarcie za każdym razem jak jej coś przyniesie i Luka zrobiła bunt - na "aport!" mamy bierze piłkę/zabawkę do pyska z głupią miną i się kładzie :evil_lol::evil_lol: A tłumaczyłam rodzicielce, że żarcie to dopiero za którymś razem to słyszałam, że "ona taaak lubi te smakołyki" :roll: Teraz bunt - pies bez żarcia nie współpracuje :diabloti:

[URL]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Aza%20i%20Hexa/CIMG9432.jpg?t=1286041917[/URL]
Mina maniaka :lol:

Link to comment
Share on other sites

Przyjedź do Wawy to Ci ją na godzinkę pożyczę, po kilkunastu minutach już byś jej nie lubiła :cool3:.
Moja mama nigdy psom nic nie daje i też mają bunt bo po co się słuchać jak i tak nic z tego nie mają :evil_lol:. Tata się nauczył je nagradzać, ale nagradza też złe rzeczy, np. pchanie nosów do lodówki bo kiełbaska za chwilę będzie albo żebranie przy stole bo jak tata zje kurczaka to pójdzie dać chrząstki :mad: (one myślą że to nagroda za ich trud i proszenie :angryy:).

Zapomniałam dopisać, że dzisiaj jak już wracałyśmy na dworcu przyczepił się do nas Ukrainiec i najpierw Hexolinę wygłaskał (no spoko, niech sobie głaszcze jak już musi...), później po swojemu ją szkolił, a później wpychał łapy w kaganiec i tarmosił ją za pysk, fafle i nos :mdleje:. Kolo chyba szukał wrażeń albo nikt mu nie wyjaśnił że obcemu psu się w pysk łap nie pakuje :shake:. Niestety nie rozumiał po polsku i wyjaśnić mu nie mogła... Hexa olała, ale gdyby to nie był taki spokojny pies to by było kuku i paluszki pa pa. Z czyjej winy?... Głupota ludzi mnie przeraża :shake:.

PS. Hexa ma taki kaganiec jak [URL="http://images.okazje.info.pl/p/sport-i-hobby/8151/ferplast-kaganiec-regulowany-safe-medium-.jpg"]ten po lewej[/URL] poluzowany tak żeby mogła dyszeć, złapać zabawkę i bez problemu pić/jeść. Zdjęcia Hexoliny w kagańcu nie mam bo zakładam tylko do komunikacji miejskiej ;)

Link to comment
Share on other sites

I jeszcze mam pytanie jak może zajrzy tu ktoś obeznany ;). Czy warto kupić [URL="http://www.sklepfotograficzny.pl/obiektywy-akcesoria/obiektywy/Nikon/AFS-DX-18-105mm-f3.5-5.6G-ED-VR/"]Nikkor AF-S DX 18-105 mm[/URL] jako taki pierwszy obiektyw do pstrykania?

Link to comment
Share on other sites

Monia 100 ogniskowa to malo, minimum 200 chociaz Twoja Hexa sie trzyma Ciebie tak blisko, ze i 100 Wam starczy:evil_lol: Ja przy psie na spacerach uzywam tylko i wylacznie tele 70-300. Nikon ma stara i tania wersje 70-300G, mozna kupic obecnie za grosze. Potrafi zrobic ladniutkie zdjecia, jest dlugi, fakt ciemny i wolny, ale na poczatek jak sie ma ograniczone fundusze nie jest zly. Do tego jednak warto miec cos drugiego krotkiego, do 70mm ;)

Jest chyba cos takiego jak 18-200 (albo jakos tak;)) dosc uniwersalne szkielko.

Chcesz kupic samo body i odzielnie obiektyw? Czy szukasz po zestawach?

A...ja jako pierwszy obiektyw z body mialam 18-55 mm wiec..wszystko sie da:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

W moich super krzakach mam ograniczony zasięg, więc daleko nie odbiegają :eviltong:. Zasugerowałam się tym że jako jeden z niewielu miał napisane ile ma zoomu :oops:.
Jest Tamron 18-200, też rozważałam, rozważałam też 70-300. Nie wiem czym się różnią (nie ma napisane ile zoomu mają :mad:). Ma któraś z Was cierpliwość żeby mi wyjaśnić? :evil_lol:

Chcę oddzielnie, bo w zestawach drożej wychodzi albo nie ma zestawu jaki bym chciała ;). W jednym sklepie patrzę i akurat mają te obiektywy i body niedrogie (d3000). Muszę chyba sponsora poszukać :evil_lol::evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...