Hexa moje kochane słoneczko, Shina paskuda i inni :)

[Luzia]

[quote name='Izabela124.']Ja też tak uważam, ale niektórzy nie mają mózgu :shake:[/QUOTE]

to nie kwestia czy go masz czy nie :evil_lol: sądzę że bardziej polega to na odpowiednim użytkowaniu :diabloti:
Niektórzy nie dostali po urodzeniu instrukcji obsługi i dlatego mają z tym taki problem :lol:

[Luzia]

[quote name='*Monia*']Tak, jamniki szelek absolutnie nosić nie mogą :shake:. Ale takie specjalne z napisem dla jamnika mogą :cool3:. :evil_lol:


To już wiem po co Ci glany :diabloti:

Shina odkąd wylądowała bardzo niebezpiecznie i pisnęła ma ode mnie zakaz skoków :shake:. Hexa skacze ale ona zawsze tylne łapy ma tuż nad ziemią i się nie połamie. Mam zdjęcia Shiny kaskadera to zaraz wrzucę ;)

Szczera też jestem :evil_lol:

Też długo analizowałam zanim się na surowe zdecydowałam ;)

Mi się udało młodą tak do piłki przekonać że jest teraz rzeczą najistotniejszą. Traci na swej wartości tylko w tłumie psów, ale może i to wypracujemy :razz:

Ja z babcią nie mam problemu bo jak nam się tematy wyczerpią to każda zajmuje się czymś innym. Za to dziadek jest marudny i muszę się powstrzymywać żeby się z nim nie posprzeczać :roll:

Poza wagą i wymiarami, koniecznością noszenia dodatkowego pokrowca na aparat (cyfrówkę wrzucam czasem do kieszeni) jest jeszcze dokupowanie wielu rzeczy dodatkowych (np. obiektywy), trudność obsługi dla takich zdolnych osób jak ja :cool3:, jest też nieporęczna jak trzeba szybko złapać psy albo rzucić piłkę i w tym samym czasie zrobić fotę..

Tylko pamiętaj że tu posty się nabija i nie można robić offa bo będę raportować :diabloti: (albo mnie ktoś wyręczy w raportowaniu :loveu:)[/QUOTE]

No i jak zwykle wszystko na tym świecie sprowadza się do firmówek :roll: no nie wytrzymam normalnie :shake:

Ups wydało się :nerwy:

Chętnie obejrzę. Może ja się w końcu zmobilizuję i wrzucę filmiki jak Pam po freesbee ponad nogą skacze :)

Jesteś straszna :diabloti::diabloti:

Tak więc moje czeka jeszcze z pół roku żarcia suchego :lol:

E to u nas nie ma takiej opcji. Piłki kocha, ale jak zobaczy coś nowego to by sobie chyba nie darował żeby mordy nie drzeć :evil_lol:

To ja z moją zawsze jakiś temat znajdę, a jak nie to się kładę przed TV sobie śpiocham :diabloti: Tyle że ona na dłuższą metę mnie odrobinę męczy :lol:

Czyli największą wadą jest wielkość :lol: A co do zdolności.. to wszystko kwestia wprawy są na dogo osoby które zawsze pomogą :diabloti::diabloti:

Nie wiem czy zauważyłaś ale my z Iza już zaczęłyśmy sobie posty nabijać :evilbat:

[*Monia*]

[quote name='Luzia&Funia']No i jak zwykle wszystko na tym świecie sprowadza się do firmówek :roll: no nie wytrzymam normalnie :shake:

Ups wydało się :nerwy:

Chętnie obejrzę. Może ja się w końcu zmobilizuję i wrzucę filmiki jak Pam po freesbee ponad nogą skacze :smile:

Jesteś straszna :diabloti::diabloti:

Tak więc moje czeka jeszcze z pół roku żarcia suchego :lol:

E to u nas nie ma takiej opcji. Piłki kocha, ale jak zobaczy coś nowego to by sobie chyba nie darował żeby mordy nie drzeć :evil_lol:

To ja z moją zawsze jakiś temat znajdę, a jak nie to się kładę przed TV sobie śpiocham :diabloti: Tyle że ona na dłuższą metę mnie odrobinę męczy :lol:

Czyli największą wadą jest wielkość :lol: A co do zdolności.. to wszystko kwestia wprawy są na dogo osoby które zawsze pomogą :diabloti::diabloti:

Nie wiem czy zauważyłaś ale my z Iza już zaczęłyśmy sobie posty nabijać :evilbat:[/QUOTE]
Przecież firmowe lepsze :cool3:

Zaraz wrzucę. Się zmobilizuj i wrzuć :razz:

Wiem że jestem straszna :eviltong:

Moje teraz Brita dostaną bo muszę Fiprex kupić a akurat tam gdzie mają go w rozsądnej cenie nie ma innej karmy która by mi odpowiadała...

To mu mordę zaklej taśmą :diabloti:

Ja zawsze czytam gazety bo babcia ma a w domu nie mam bo nikt nie czyta :evil_lol:

Też o korepetycjach u specjalisty pomyślałam :cool3: :diabloti:

W takim razie idę na skargę :obrazic:

[*Monia*]

A teraz dla oderwania się od offowania (mimo że wolę pisać niż zdjęcia wklejać ;)) wrzucę karkołomne wyczyny małego głupola. Monotematycznie bo wszystkie latające :eviltong:

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Shina/CIMG8820.jpg?t=1284764158[/img]

zdjęcia od tyłu oczywiście muszą być :diabloti:
[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Shina/CIMG8822.jpg?t=1284764161[/img]

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Shina/CIMG8825.jpg?t=1284764171[/img]

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Shina/CIMG8826.jpg?t=1284764176[/img]

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Shina/CIMG8827.jpg?t=1284764181[/img]

[*Monia*]

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Shina/CIMG8828.jpg?t=1284764187[/img]

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Shina/CIMG8829.jpg?t=1284764193[/img]

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Shina/CIMG8830.jpg?t=1284764195[/img]


i fota po której kundlisko krzywo upadło i od tamtej pory nie rzucam jej piłki tak żeby skakała, mimo że ona to lubi...
[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Shina/CIMG8831.jpg?t=1284764201[/img]



Koniec :)
Idę spać, bo mi chrapią i się skoncentrować na pisaniu nie mogę :cool1:

[Kikusia]

:O latający pies :) ale fajny

[Izabela124.]

[quote name='Luzia&Funia']to nie kwestia czy go masz czy nie :evil_lol: sądzę że bardziej polega to na odpowiednim użytkowaniu :diabloti:
Niektórzy nie dostali po urodzeniu instrukcji obsługi i dlatego mają z tym taki problem :lol:[/QUOTE]Ha ha masz całkowitą rację :multi::evil_lol:

[quote name='*Monia*']

W takim razie idę na skargę :obrazic:[/QUOTE]Społeczniak :diabloti:

Fotki skaczącego psa fajne :p

[*Monia*]

[quote name='Kikusia']:O latający pies :smile: ale fajny [/QUOTE]
Wiem :p

[quote name='Izabela124.']Społeczniak :diabloti:

Fotki skaczącego psa fajne :-P[/QUOTE]
Ktoś musi........ :diabloti:

Bo z aparatu TZa :grins:

[Luzia]

[quote name='*Monia*']Przecież firmowe lepsze :cool3:

Zaraz wrzucę. Się zmobilizuj i wrzuć :razz:

Wiem że jestem straszna :eviltong:

Moje teraz Brita dostaną bo muszę Fiprex kupić a akurat tam gdzie mają go w rozsądnej cenie nie ma innej karmy która by mi odpowiadała...

To mu mordę zaklej taśmą :diabloti:

Ja zawsze czytam gazety bo babcia ma a w domu nie mam bo nikt nie czyta :evil_lol:

Też o korepetycjach u specjalisty pomyślałam :cool3: :diabloti:

W takim razie idę na skargę :obrazic:[/QUOTE]

Nie prawda :obrazic:Ja tam wolę podróbki robione przez dzieci w Chinach :grins:

Alem się uśmiała z tego zdjęcia :evil_lol:
[url]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Shina/CIMG8829.jpg?t=1284764193[/url]
Położenie prostopadłe przednich łap wskazuje na to iż było bardzo spektakularne lądowanie :diabloti:

A czym normalnie karmicie? Bo ja bardzo cenię sobie Brita ;)

Ty to jest myśl :hmmmm: Ale jaką zwykłą do papieru, izolacyjną czy malarską? :razz:

Moja ma tylko teletydzień. A tak to książki. Pod choinkę chcę jej kupić tomik poezji Szymborskiej :p

Ma branie nie ma co :evil_lol:

Papa :hand: jak wrócisz powiesz jak było? :razz:

[quote name='Izabela124.']Ha ha masz całkowitą rację :multi::evil_lol:

Społeczniak :diabloti:
[/QUOTE]


Ja zawsze mam rację :cooldevi:

Zgadzam się. Konfidentka :grab:

[Izabela124.]

[quote name='*Monia*']
Ktoś musi........ :diabloti:

Bo z aparatu TZa :grins:[/QUOTE]Od tego już mamy jedną osobę :diabloti::eviltong:
Ha wiedziałam :multi::evil_lol:

[quote name='Luzia&Funia']
Ja zawsze mam rację :cooldevi:

Zgadzam się. Konfidentka :grab:[/QUOTE]Nieprawda, bo rację na dogomanii ma tylko jedna osoba :diabloti:
To coraz popularniejsze staję się na dogo :evil_lol:

[Luzia]

[quote name='Izabela124.']

Nieprawda, bo rację na dogomanii ma tylko jedna osoba :diabloti:
To coraz popularniejsze staję się na dogo :evil_lol:[/QUOTE]

To teraz macie drugą :diabloti:

Musi być z tego faktu niezwykle szczęśliwa :evil_lol:

[Paulina_mickey]

W końcu jakieś zdjęcia:multi:

[url]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Shina/CIMG8828.jpg?t=1284764187[/url]

[*Monia*]

[quote name='Luzia&Funia']Nie prawda :obrazic:Ja tam wolę podróbki robione przez dzieci w Chinach :grins:

Alem się uśmiała z tego zdjęcia :evil_lol:
[URL="http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Shina/CIMG8829.jpg?t=1284764193"]http://i790.photobucket.com/albums/y...g?t=1284764193[/URL]
Położenie prostopadłe przednich łap wskazuje na to iż było bardzo spektakularne lądowanie :diabloti:

A czym normalnie karmicie? Bo ja bardzo cenię sobie Brita ;)

Ty to jest myśl :hmmmm: Ale jaką zwykłą do papieru, izolacyjną czy malarską? :razz:

Moja ma tylko teletydzień. A tak to książki. Pod choinkę chcę jej kupić tomik poezji Szymborskiej :-P

Ma branie nie ma co :evil_lol:

Papa :hand: jak wrócisz powiesz jak było? :razz:[/QUOTE]
Myślisz że Chińskie dokładniejsze? :hmmmm:

Lądowanie zwykle jest na cztery łapy, rzadko się zdarza żeby były jakieś problemy :razz:. Ale szczerze to nie pamiętam czy wtedy wylądowała normalnie, tylko po tej ostatniej fotce był problem i się bałam że mi się kundel połamał :roll:

Karmię je ostatnio Joserą i mi bardzo odpowiada, tata też zadowolony ;). Ale do Brita też nic nie mam, tylko po jednym worku sierść się Hexolinie popsuła i zrezygnowałam... W razie cego zamówię 2 worki po 8kg i zobaczymy ;).

Do papieru kiepsko się do kudłów klei, malarska za szeroka, izolacyjna zostawia taki śliski klej ale chyba będzie najlepsza :razz:. Tak w ogóle to mogę polecić plaster taki w rolce bez opatrunku bo dobrze się przykleja do kudłów i nawet po zmoczeniu tak szybko nie odpadnie :cool3:. [SIZE=1]Przyklejałam nim opatrunek do łapy i zawijałam bandaż żeby młoda go nie zdejmowała, na pysku nie testowałam ale powinien się trzymać :evil_lol:[/SIZE]

To moja babcia ma zawsze 'życie na gorąco', często fakt, czasem wyborczą czyli mam co poczytać ;)

Nie ma to jak popularność - dążyła do tego i ma :evil_lol:

No i się zgubiłam po drodze bo mapy zapomniałam :placz:

[QUOTE]Zgadzam się. Konfidentka :grab:[/QUOTE]
Nie wiesz że trzeba uważać co się pisze i robi bo wszędzie Cię śledzą oczy sprawiedliwości :eviltong:

[Luzia]

[quote name='*Monia*']Myślisz że Chińskie dokładniejsze? :hmmmm:

Lądowanie zwykle jest na cztery łapy, rzadko się zdarza żeby były jakieś problemy :razz:. Ale szczerze to nie pamiętam czy wtedy wylądowała normalnie, tylko po tej ostatniej fotce był problem i się bałam że mi się kundel połamał :roll:

Karmię je ostatnio Joserą i mi bardzo odpowiada, tata też zadowolony ;). Ale do Brita też nic nie mam, tylko po jednym worku sierść się Hexolinie popsuła i zrezygnowałam... W razie cego zamówię 2 worki po 8kg i zobaczymy ;).

Do papieru kiepsko się do kudłów klei, malarska za szeroka, izolacyjna zostawia taki śliski klej ale chyba będzie najlepsza :razz:. Tak w ogóle to mogę polecić plaster taki w rolce bez opatrunku bo dobrze się przykleja do kudłów i nawet po zmoczeniu tak szybko nie odpadnie :cool3:. [SIZE=1]Przyklejałam nim opatrunek do łapy i zawijałam bandaż żeby młoda go nie zdejmowała, na pysku nie testowałam ale powinien się trzymać :evil_lol:[/SIZE]

To moja babcia ma zawsze 'życie na gorąco', często fakt, czasem wyborczą czyli mam co poczytać ;)

Nie ma to jak popularność - dążyła do tego i ma :evil_lol:

No i się zgubiłam po drodze bo mapy zapomniałam :placz:


Nie wiesz że trzeba uważać co się pisze i robi bo wszędzie Cię śledzą oczy sprawiedliwości :eviltong:[/QUOTE]

Ja nie myślę... Ja to wiem :lol:

Nie no raczej połamać to się nie powinna, chyba że teren nie równy i w dołek by jej łapa wpadła. Przynajmniej ja nigdy się nie spotkałam z sytuacją w której pies przy podskokach złamał by łapę :cool1:

To nie taniej wyjdzie zamówić jeden 15 kg?? :evil_lol: Jedno mi się tylko w Bricie nie podoba że zrobił się suchy, jak zaczęłam go kupować 2 lata temu to był taki fajny tłusty a teraz nawet jak wór jest szczelny to karma jest wyschnięta :shake:

Czyli faworytem jest plaster opatrunkowy :evil_lol: z tym że taśma izolacyjna ma różne kolorki :lol: To jak przetestuję to dam znać :razz:

Fakt? :lol: :diabloti: Bardzo lubię Fakt :evil_lol:

Dokładnie, jak to moja mamusia mów "jak sobie pościelisz tak się wyśpisz " :evil_lol:

Trzeba było o drogę zapytać to byś się nie zgubiła :shake: Ahh te baby :diabloti:

Tak wiem normalnie strach się bać. :roll:

[*Monia*]

[quote name='Luzia&Funia']Ja nie myślę... Ja to wiem :lol:

Nie no raczej połamać to się nie powinna, chyba że teren nie równy i w dołek by jej łapa wpadła. Przynajmniej ja nigdy się nie spotkałam z sytuacją w której pies przy podskokach złamał by łapę :cool1:

To nie taniej wyjdzie zamówić jeden 15 kg?? :evil_lol: Jedno mi się tylko w Bricie nie podoba że zrobił się suchy, jak zaczęłam go kupować 2 lata temu to był taki fajny tłusty a teraz nawet jak wór jest szczelny to karma jest wyschnięta :shake:

Czyli faworytem jest plaster opatrunkowy :evil_lol: z tym że taśma izolacyjna ma różne kolorki :lol: To jak przetestuję to dam znać :razz:

Fakt? :lol: :diabloti: Bardzo lubię Fakt :evil_lol:

Dokładnie, jak to moja mamusia mów "jak sobie pościelisz tak się wyśpisz " :evil_lol:

Trzeba było o drogę zapytać to byś się nie zgubiła :shake: Ahh te baby :diabloti:

Tak wiem normalnie strach się bać. :roll:[/QUOTE]
Wierzę Ci na słowo :evil_lol:

Tam dołki kopią akurat moje kundlice, więc trochę ich jest :roll:. A Shina jest na tyle zdolna że i na równym by się mogła połamać :evil_lol:

Chcę 2 różne spróbować - Shinie active wezmę bo to małe nadpobudliwe jest a Hexolinie large wezmę żeby sobie chrupała bo ostatnio widzę że karmę połyka zamiast gryźć :cool1:. Na suchość mamy sposób - olej z pestek winogron, oliwa z oliwek i jeszcze nam zostało trochę oleju rybnego ;). Shina za 2 tygodnie (przerwę trzeba było zrobić) dodatkowo będzie miała polewane biotyną z cynkiem bo nie skończyłyśmy butli a ważność się w listopadzie kończy i trzeba zużyć.

Tylko z plastrem trzeba uważać i często wymieniać bo się odparzenia robią i później brzydko wygląda. Shinie się zrobiło i teraz ma na łapie małe brzydkie czarne placki :roll:. A kolorki to co za problem - farbki do ręki i nawet wzorki da się zrobić :evil_lol:

Ciekawe rzeczy czasem w nim piszą - o ufo, psach mordercach, itp. Dla rozrywki może być :razz:

Poczekamy zobaczymy....

Kierunki mi się pomyliły no, prawa czy lewa to chyba bez różnicy? :evil_lol:

taaak :cool1: ostrzeżenia, bany i te sprawy...

[Luzia]

[quote name='*Monia*']Wierzę Ci na słowo :evil_lol:

Tam dołki kopią akurat moje kundlice, więc trochę ich jest :roll:. A Shina jest na tyle zdolna że i na równym by się mogła połamać :evil_lol:

Chcę 2 różne spróbować - Shinie active wezmę bo to małe nadpobudliwe jest a Hexolinie large wezmę żeby sobie chrupała bo ostatnio widzę że karmę połyka zamiast gryźć :cool1:. Na suchość mamy sposób - olej z pestek winogron, oliwa z oliwek i jeszcze nam zostało trochę oleju rybnego ;). Shina za 2 tygodnie (przerwę trzeba było zrobić) dodatkowo będzie miała polewane biotyną z cynkiem bo nie skończyłyśmy butli a ważność się w listopadzie kończy i trzeba zużyć.

Tylko z plastrem trzeba uważać i często wymieniać bo się odparzenia robią i później brzydko wygląda. Shinie się zrobiło i teraz ma na łapie małe brzydkie czarne placki :roll:. A kolorki to co za problem - farbki do ręki i nawet wzorki da się zrobić :evil_lol:

Ciekawe rzeczy czasem w nim piszą - o ufo, psach mordercach, itp. Dla rozrywki może być :razz:

Poczekamy zobaczymy....

Kierunki mi się pomyliły no, prawa czy lewa to chyba bez różnicy? :evil_lol:

taaak :cool1: ostrzeżenia, bany i te sprawy...[/QUOTE]

No to jak wierzysz to teraz już Ci tylko wypróbować pozostało :razz: :evil_lol:

A no chyba że tak, ja z moimi nie mam problemu bo one nie skaczą :evil_lol: Chyba że przez coś (nogę, rękę, obręcz, hopkę czy inne ustrojstwo :evil_lol: )

Active nigdy z Brita nie miałam, ale large mi się zdarzyło kupić jak adulta nie mieli i rzeczywiście kawałki fajne duże mają. Nawet Pamir był zmuszony je gryźć choć on raczej woli jedzenie pochłaniać w charakterze odkurzacza :diabloti: Ja moim też zawsze coś dodaję ale mimo wszystko kiedyś byli lepsi - mam słabość do tłustych karm, dlatego ta purina mi trochę spasowała a mamy już na dnie worka tyle że słaba jakościowo jest.

Ale co najpierw mu mordę za lepić i dopiero malować czy odwrotnie, najpierw pomalować a potem zaklejać? :razz:

Tak albo o wampirach :nerwy::evilbat:

Amen :diabloti:

Ano bez. Moja znajoma zna 2 strony - można iść w prawo, albo w drugie prawo (istnieje możliwość stosowania tych nazw zamiennie :evil_lol: )

No ja jak na razie jestem czysta, bana jeszcze nie miałam nigdy ostrzeżeń też sobie nie przypominam :lol:

[*Monia*]

[quote name='Luzia&Funia']No to jak wierzysz to teraz już Ci tylko wypróbować pozostało :razz: :evil_lol:

A no chyba że tak, ja z moimi nie mam problemu bo one nie skaczą :evil_lol: Chyba że przez coś (nogę, rękę, obręcz, hopkę czy inne ustrojstwo :evil_lol: )

Active nigdy z Brita nie miałam, ale large mi się zdarzyło kupić jak adulta nie mieli i rzeczywiście kawałki fajne duże mają. Nawet Pamir był zmuszony je gryźć choć on raczej woli jedzenie pochłaniać w charakterze odkurzacza :diabloti: Ja moim też zawsze coś dodaję ale mimo wszystko kiedyś byli lepsi - mam słabość do tłustych karm, dlatego ta purina mi trochę spasowała a mamy już na dnie worka tyle że słaba jakościowo jest.

Ale co najpierw mu mordę za lepić i dopiero malować czy odwrotnie, najpierw pomalować a potem zaklejać? :razz:

Tak albo o wampirach :nerwy::evilbat:

Amen :diabloti:

Ano bez. Moja znajoma zna 2 strony - można iść w prawo, albo w drugie prawo (istnieje możliwość stosowania tych nazw zamiennie :evil_lol: )

No ja jak na razie jestem czysta, bana jeszcze nie miałam nigdy ostrzeżeń też sobie nie przypominam :lol:[/QUOTE]
Może kiedyś :evil_lol:

Moje przez nogi nie chcą skakać :shake:

Ja adulta nie próbowałam tak żeby karmić, miałam na nagrody kiedyś. Active Shina jadła i nawet w miarę jej wchodził. Hexolina zawsze miała large i mi bardzo odpowiadał. Jeszcze Ariona możesz spróbować, podobno nie jest zły.

Zalepić i pomalować :razz:

I zdjęcie ducha kiedyś było :evil_lol:

Nie wiem po co tyle tych stron, powinna być jedna - prosto :cool3:. Kiedyś faceta pokierowałam "tu pan skręci w lewo" pokazując kierunek w prawo. I... skręcił w lewo :mdleje:

Też jestem grzeczna :multi:

[Luzia]

[quote name='*Monia*']Może kiedyś :evil_lol:

Moje przez nogi nie chcą skakać :shake:

Ja adulta nie próbowałam tak żeby karmić, miałam na nagrody kiedyś. Active Shina jadła i nawet w miarę jej wchodził. Hexolina zawsze miała large i mi bardzo odpowiadał. Jeszcze Ariona możesz spróbować, podobno nie jest zły.

Zalepić i pomalować :razz:

I zdjęcie ducha kiedyś było :evil_lol:

Nie wiem po co tyle tych stron, powinna być jedna - prosto :cool3:. Kiedyś faceta pokierowałam "tu pan skręci w lewo" pokazując kierunek w prawo. I... skręcił w lewo :mdleje:

Też jestem grzeczna :multi:[/QUOTE]

Uwierz że pożałujesz :diabloti:

Czemu ? Moja Funia kiedyś była w tym mistrzem skoków przez każdą część ciała. :evil_lol: Teraz jako że wiek już nie ten to jej odpuściłam, choć myślę że to kwestia tygodnia i wszystko by sobie przypomniała :p

Jakie eksperymenty :evil_lol: Może RC? :diabloti::diabloti:

Oki a potem zrobię fotki i wstawię na dogo jak się nad psem znęcam :loveu::loveu:

O to tego nie widziałam. Ale po tym jak pisali że kobietę napadł wampir to normalnie bałam się z domu wyjść #nerwy

Ja też bym w lewo poszła :megagrin: A potem bym Cie wyklinała że mnie źle pokierowałaś :diabloti::diabloti: Byłą bym wręcz gotowa się wrócić i Cię znaleźć :x

Czyli w najbliższym czasie miejmy nadzieję że nikt nie podkabluje na nas że za duże o 1 pixel zdjęcia wrzucamy, a nie daj boże 6 w jednym poście :laugh2_2:

[bonsai_88]

Ja kiedyś jakimś chłopakom tłumaczyłam dość obfitującą w zakręty drogę... oczywiście uparcie myliłam kierunki :D. Na szczęście łapkami machałam, a oni szybko pojęli, że mają na łapki patrzeć, a nie mnie słuchać ;).

[Luzia]

[quote name='bonsai_88']Ja kiedyś jakimś chłopakom tłumaczyłam dość obfitującą w zakręty drogę... oczywiście uparcie myliłam kierunki :D. Na szczęście łapkami machałam, a oni szybko pojęli, że mają na łapki patrzeć, a nie mnie słuchać ;).[/QUOTE]

Z tego wynika że bab lepiej o drogę nie pytać :evil_lol: Chociaż ja nigdy na przykład nie miałam problemu z kierunkami :lol: Ale ja ogólnie dziwna jestem :diabloti:

[*Monia*]

[quote name='Luzia&Funia']Uwierz że pożałujesz :diabloti:

Czemu ? Moja Funia kiedyś była w tym mistrzem skoków przez każdą część ciała. :evil_lol: Teraz jako że wiek już nie ten to jej odpuściłam, choć myślę że to kwestia tygodnia i wszystko by sobie przypomniała :p

Jakie eksperymenty :evil_lol: Może RC? :diabloti::diabloti:

Oki a potem zrobię fotki i wstawię na dogo jak się nad psem znęcam :loveu::loveu:

O to tego nie widziałam. Ale po tym jak pisali że kobietę napadł wampir to normalnie bałam się z domu wyjść #nerwy

Ja też bym w lewo poszła :megagrin: A potem bym Cie wyklinała że mnie źle pokierowałaś :diabloti::diabloti: Byłą bym wręcz gotowa się wrócić i Cię znaleźć :x

Czyli w najbliższym czasie miejmy nadzieję że nikt nie podkabluje na nas że za duże o 1 pixel zdjęcia wrzucamy, a nie daj boże 6 w jednym poście :laugh2_2:[/QUOTE]
Świetna rekomendacja :evil_lol:

Hexa jest za delikatna, boi się że coś mi zrobi a Shina ma za mały móżdżek żeby pojąć o co chodzi. Co innego hopki, drzewa czy inne martwe przedmioty - to akurat uwielbiają przeskakiwać ;).

RC próbowałam i Hexolina miała po nim niezłe jazdy, mimo odpowiedniego wprowadzania :shake:. Jeszcze zaczęłam rozważać Nutrę Nuggets (kiedyś nią karmiłam Hexę) tylko nie wiem czy jakość jest taka jaka była... Znalazłam NN za 104 zł :-o

Zdjęcia obowiązkowo :loveu:

I później się dziwić że ludzie mają różne dziwne pomysły jak się gazet naczytają :cool1:.
Przypomniało mi się jak jeszcze mieszkałam w Ostrołęce to był zabójca nazywany "wampirem". Czego to ludzie o nim nie opowiadali to normalnie wierzyć się nie chciało, no i rzeczywiście przed pójściem do więzienia gwałcił i zabijał kobiety ;). Ale wdawać się w szczegóły i ploty nie będę bo to off :diabloti: :eviltong:. Dodam że z więzienia wyszedł po odsiedzeniu wyroku, ale życia raczej w mieście nie miał bo wszyscy wiedzieli gdzie mieszka...

Facet się nie wrócił, ale na pewno się zdziwił że urząd gminy zniknął w tajemniczych okolicznościach :evil_lol::evil_lol:

No nie wiem... Pewności mieć nie można... ;)

[Luzia]

[quote name='*Monia*']Świetna rekomendacja :evil_lol:

Hexa jest za delikatna, boi się że coś mi zrobi a Shina ma za mały móżdżek żeby pojąć o co chodzi. Co innego hopki, drzewa czy inne martwe przedmioty - to akurat uwielbiają przeskakiwać ;).

RC próbowałam i Hexolina miała po nim niezłe jazdy, mimo odpowiedniego wprowadzania :shake:. Jeszcze zaczęłam rozważać Nutrę Nuggets (kiedyś nią karmiłam Hexę) tylko nie wiem czy jakość jest taka jaka była... Znalazłam NN za 104 zł :-o

Zdjęcia obowiązkowo :loveu:

I później się dziwić że ludzie mają różne dziwne pomysły jak się gazet naczytają :cool1:.
Przypomniało mi się jak jeszcze mieszkałam w Ostrołęce to był zabójca nazywany "wampirem". Czego to ludzie o nim nie opowiadali to normalnie wierzyć się nie chciało, no i rzeczywiście przed pójściem do więzienia gwałcił i zabijał kobiety ;). Ale wdawać się w szczegóły i ploty nie będę bo to off :diabloti: :eviltong:. Dodam że z więzienia wyszedł po odsiedzeniu wyroku, ale życia raczej w mieście nie miał bo wszyscy wiedzieli gdzie mieszka...

Facet się nie wrócił, ale na pewno się zdziwił że urząd gminy zniknął w tajemniczych okolicznościach :evil_lol::evil_lol:

No nie wiem... Pewności mieć nie można... ;)[/QUOTE]

No a nie? :mad:

E tam małymi kroczkami każdego psa można tego nauczyć moim zdaniem :eviltong:
Mój Pam jako że umie slalom między nogami to jak zaczynaliśmy tą sztuczkę to myślał cały czas że ma mi między nogami slalomować a nie skakać :evil_lol: Ale w końcu zrozumiał :lol:

Ja RC raz miałam, ale psom tak smakowało że znikło w 2x krótszym czasie niż powinno :evil_lol: Za drogie jak na moją kieszeń. NN za 104 to rzeczywiście malutko :crazyeye:

A plasterek zrobię w lusowe kfiatuski :loveu::loveu:

Jakie opowieści :razz: Chętnie poczytam czegoś z dreszczykiem na dobranoc :cool3:

To miałaś szczęście, jak by był inny to by Cię odszukał... I wtedy Ty była byś głównym bohaterem Faktów :diabloti::diabloti::diabloti::diabloti:

Nie znamy dnia ani godziny, a wielkie oko patrzy... :lol:

[*Monia*]

Jutro odpiszę ;)

Miałam iść spać, ale nie mam miejsca :mad:
[IMG]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Shina/IMG_0590.jpg?t=1284852910[/IMG]


To malutkie chudziutkie nie chciało spać na łóżkach a teraz wieczorami najczęściej właśnie na łóżku można ją znaleźć w różnych dziwnych pozycjach :evil_lol:. Teraz znowu się przemieścili i ubaw mam z ich min :evil_lol:. Teraz bezlitosna pańcia zwali pieska z łóżka razem z jego kołderką :diabloti:. Dla Hexy jestem milsza bo ona się po prostu nie da zrzucić :evil_lol:

[Darianna]

Ja poszłam spać z Pawłem a wstałam bez Pawła za to z dwoma rudymi :D

Gdy on wstał do wc w nocy to rude wpakowały się go zastępować i biedak nie miał gdzie wrócić. A że dobre serce ma to zamiast kudły zgonić to poszedł na kanapę spać :D

[Izabela124.]

[quote name='Darianna']Ja poszłam spać z Pawłem a wstałam bez Pawła za to z dwoma rudymi :D

Gdy on wstał do wc w nocy to rude wpakowały się go zastępować i biedak nie miał gdzie wrócić. A że dobre serce ma to zamiast kudły zgonić to poszedł na kanapę spać :D[/QUOTE]Boszzzz ale masz wyrozumiałego TZa