Jump to content
Dogomania

A mnie to maminka bardzo kocha i Ewa mnie kocha,no i ta...no...Hana chyba też!


Bgra

Recommended Posts

Po wizycie u wet ranka superrrrr sie zabliźnia juz po ostatnim antybiotyku , Lilusia już skacze na łóżko i z , ale rozbestwiła się psotka bo chce jeśc i pić na łóżku ciężko pupkę ruszyć na podłogę , dziś już wiem że jest dużo nerwów i bólu ale goi się szybko :) pozdrawiamy

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ela&Puch']Po wizycie u wet ranka superrrrr sie zabliźnia juz po ostatnim antybiotyku , Lilusia już skacze na łóżko i z , ale rozbestwiła się psotka bo chce jeśc i pić na łóżku ciężko pupkę ruszyć na podłogę , dziś już wiem że jest dużo nerwów i bólu ale goi się szybko :) pozdrawiamy[/QUOTE]

cała Lileczka,jak sobie Was ustawiła:eviltong: :loveu:
posiłki w łóżeczku ,żeby jej tylko to nie zostało:evil_lol::evil_lol::evil_lol:
za parę dni zapomni o wszystkim

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ela&Puch']a co u was zdjęcia piekne zwłaszcza ALEX na raczkach maminki super on wie co dobre spacerek w bezpiecznych rekach :loveu:[/QUOTE]


Pogoda piękna,nic tylko spacerujemy,a okna nie wiem kto umyje:mad:córcia wyjechała na łykend:)
maluchy poszły zgodnie spać do jej łóżka
Po pracy zabrałam ich na łąkę,Hana lubi cień,Ali słoneczko,pospacerowały,poleniuchowały,a mameczka na ławeczce
dopiero co wróciliśmy z wieczornego spacerku,gdyby Ali się nie zaparł,że już do domku chce :evil_lol: pospacerowalibyśmy dalej
ale nie chciało mi się ortezy zakładać,bez niej muszę pod nogi patrzeć,na co leżący w moich ramionach Aluś nie pozwala:)
jutro pójdę z samego raniutka,jak nie będzie jeszcze gorąco:)

Link to comment
Share on other sites

moim maluchom chyba za gorąco,więc głównie na spacerach leżakują,chyba potrzebują więcej czasu na aklimatyzację:loveu:

[IMG]http://i46.tinypic.com/723n83.jpg[/IMG]mami Ali znowu mi zwiał:(

od dzisiaj zaczynamy nowy wór karmy,nie było z pieczonym łososiem to przysłali z pieczoną jagnięciną,Alusiowi od razu zasmakowała,Haneczka...hmmm chyba obrażona
nie wiem...jeżeli to karma tej samej firmy tylko inny smak,to mogę traktować jako ciągłość,czy tak jakbym zmieniała i stopniowo wprowadzać mieszając ze starą?hmm
mam jeszcze łososia więc zacznę mieszać,może Hana zaskoczy:evil_lol:

Edited by Bgra
Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://i45.tinypic.com/2zg6m9k.jpg[/IMG]
u nas przez te upały spacerki wyglądają tak...chodniczkiem do toylety
[IMG]http://i46.tinypic.com/sq5rfk.jpg[/IMG]
sprawdzić czy znajomi już byli:)

[IMG]http://i47.tinypic.com/302q784.jpg[/IMG]
załatwione co trza,Ali na rączki i do domku na zimną podłogę:)

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://i49.tinypic.com/yeck6.jpg[/IMG]

[IMG]http://i50.tinypic.com/10nweaf.jpg[/IMG]
my spacerujemy dopiero nocami,jak już jest chłodniej,wtedy mają używanie:)
w ciągu dnia tylko tyle ile muszą:cool3: i zaraz głoszą,że to koniec spacerku siadając na doopkach;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bgra'][IMG]http://i49.tinypic.com/yeck6.jpg[/IMG]

[IMG]http://i50.tinypic.com/10nweaf.jpg[/IMG]
my spacerujemy dopiero nocami,jak już jest chłodniej,wtedy mają używanie:)
w ciągu dnia tylko tyle ile muszą:cool3: i zaraz głoszą,że to koniec spacerku siadając na doopkach;)[/QUOTE]



PIĘKNA TA HANECZKA :loveu::loveu: a gorąc naprawde męczący,my też tylko na chwilkę na polko i do domku u nas tak samo gorąco :)

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://i50.tinypic.com/xqcewx.jpg[/IMG]

[IMG]http://i49.tinypic.com/30ie36a.jpg[/IMG]
potwornie cierpiałyśmy po stracie Stefanki,j od razu chciałam biec do schronu i brać pierwszą z brzegu bidę,ale tu moje dziecko zachowało się bardzo odpowiedzialnie,prosiła żeby nie postępować pochopnie,żeby dać sobie czas
wytrzymałam,pojawiła się Hańcia,zupełnie inna i fizycznie i psychicznie,moje,nasze słoneczko,zaczarowała nam świat:)
to nie był maleńki szczeniaczek to był aniołek i tak jej zostało:)
za Stefcią dalej tęsknimy i tak już pozostanie

Link to comment
Share on other sites

dzisiaj Aluś nie mógł sobie miejsca znaleźć,dopiero co znowu prosił na spacer,nie chciał wracać,zwykle jak kończymy spacer biorę go na rączki i idziemy do domku,dzisiaj nieee,wiercił się,chciał schodzić
cały dzień-łożko,kanapa,jedno legowisko,drugie,trzecie i podłoga
mam nadzieję,że to przez ten upał
duszności nie miał,języczek różowy,a serduszko tłucze się jak zawsze:(
teraz chyba zasnął,maluszek mój:loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lili8522']Zdjęcia piękne i cudne na łonie natury :) :loveu:
A psiaczki jakie zadowolone :cool3:

U Nas trochę od wczoraj upał odpuścił i psiaki mogą
troche odetchnąć z ulgą a jak u Was?[/QUOTE]


U nas dzisiaj padało,powietrze pchnie ozonem,kwiatuszki uniosły główki w górę,trawa jakby zieleńsza,no i pieski mogłyby skakać po kałużach...ale gdzie tam,nawet na mokrą trawę wejść nie chciały:)ale jest im lżej,mnie zresztą też,bo nie znoszę upałów:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='marmosia']Poburzowo buziaki przesyłamy :)[/QUOTE]


u nas też pieroniło trochę,w czwartek
na szczęście Hańcia się nie boi,a Aluś...no skąd ma wiedzieć,że jest burza:(
kusiolujemy:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...