Ela&Puch

Witam jeżeli będą do adopcji pieski z Łomianek to mam cudowny dom dla suni , mojej znajomej umarł piesek 16 letni którego miała z azylu ,a teraz chętnie da dom innej biedzie , mam nadzieje że każdy kto chce taka biede zdaje sobie sprawe że taki psiak jest trudny ma rózne traumy oraz dolegliwości i potrzebuje domu pełnego miłości , spokoju a także właściela o dużej wiedzy o postępowaniu z takim pieskiem ,wierzę że właśnie tacy ludzie adoptują te pieski . ps ja mam pieska który mieszkał na cmentarzu i był bardzo nieufny moge powiedzieć ze trochę dziki a teraz to mój najwiekszy przyjaciel który chodzi przy mnie jak cień ,kochamy się bardzo , wiem że musiałam w to włożyć dużo pracy ale wiem że mi się udało ,to innym też się uda . pozdrawiam

Lillusia biega bez smyczki a Heaven na taśmie 10 m i są szcześliwe , tu biegały po łące za blokami a potem odpoczynek pod drzewkiem , bosko ja lubie tak spędzać z nimi czas . pozdrawiamy

Witamy z Krakowa LILUSIA ma siostre HEAVEN mała ma około 5 mies , obie wspaniale sie dogadują wszędzie razem , jak widać na zdjęciach , które wstawiła BECIA ZA CO DZIĘKUJEMY .Teraz jestem pewna że Lilianka jest w pełni szczęśliwa ,zachowuje sie jak mama iska ząbkami małą jak małpka hihihihi.Chodzimy na długie spacerki LILUSIA chodzi bez smyczy i bardzo się pilnuje i jest bardzo posłuszna ,daje wspaniały przykład małej , teraz śpią po kąpieli :) pozdrawiamy

[quote name='Becia66']jakie słodkości, aż schrupać sie chce :loveu:[/QUOTE] To prawda tylko je schrupać :) są cudowne i bardzo ładnie się zgadzają :) pozdrawiamy

Bardzo Bożenko dziękujemy za wstawienie zdjęć :) my też was kochamy :) u nas coraz lepiej złtwianie jest już tylko na polku :) a Lilianka to cudowna opiekunka ciągle patrzy gdzie Heaven i jak ktoś się do niej zbliża to już jest czujna . a jak śpią to mała wtula się do Lilianki , to fajnie wygląda . pozdrawiamy wszystkie cioteczki ze słonecznego i suniowego Krakowa

Witamy my już po spacerku mała siku robi już na polku chociż w domku też się jeszcze przytrafi ale już rzadko :) koło południa idziemy do lsu to zrobimy zdjęcia . Lilusia jest jak mamusia bardzo pilnuje małą i patrzy co ona robi a jak biegają na łące razem :) to czyste szaleństwo . pozdrawiamy wszystkie cioteczki

nareszcie wiosna,można robić to co każdy pies lubi najbardziej:razz:...kopanie dziur:evil_lol: [IMG]http://i45.tinypic.com/307t5s2.jpg[/IMG] obiecała,że poszerzy... Liluniu ja tu też jestem , też chce pokopać, poszerzyłaś już .......dotykam ją i dotykam a ona ciągle w dołku siedzi :)

Witam jutro wstawie zdjęcia na fb to bardzo prosze o wstawienie cioteczko :) a mała była dziś i wczoraj na spacerku i zrobiłam im zdjęcia jak kopią dołek , było superrrrr i wesoło Lilusia biega bez smyczy a my za nią , reszte opisze po zdjęciach :)

[IMG]http://i45.tinypic.com/2pt89rp.jpg[/IMG] jedz mamusiu, podtrzymam ci miseczkę :) tu HEAVEN po zjedzeniu swojego jedzonka pilnuje LILUSI może coś zostawi na dnie miseczki

[quote name='Becia66']Elu - ogrom miłości i cierpliwości w twoim domu to sprawił. Psiaki to czują i doceniają... dzięki :) staram się i:) :) :) i one też się troszkę starają , wszystko pomalutku

Dziękuję za te słowa , to miłe że ktoś zauważył moją prace i po tym co przeczytałam mój pysiol się uśmiecha :) a to zasługa też pilnych i pojętnych uczennic :) bedziemy się dzielić na bierząco postępami . pozdrawiamy

[IMG]http://i47.tinypic.com/1zpicue.jpg[/IMG] czy one tu tak zgodnie gryza jedną kosteczkę:crazyeye:Lili urodzona mateczka Dziękuje za wstawienie zdjęć kochana :) tu bawią się razem jedną szmacianą kosteczką naprawdę są cudne obie bardzo są za sobą to chyba widać dwa radosne pysie :) Lilusia to bardzo mądra psinka jest taka delikatna i czuła że trudno w to uwierzyć wspaniały przyjaciel i dla małej nauczyciel . :) pozdrawiamy i dziękujemy za życzenia świąteczne i też życzymy wszystkiego naj naj lepszego :)

[quote name='Bgra']Lili też do mikrusków nie należy:razz:a,że Heaven ją trochę przerośnie...nie trzeba jej od dzieciętwa po schodach nosić:evil_lol:[/QUOTE] Kochane jak był Blekuś, o ile pamiętam po śmierci Puszka chciałam bardzo małego pieska do 3 - 4 kilo i mam Lilusie 9 , 25 kg i kocham ją bardzo bardzo wiec teraz jak bedzie troszkę wieksza Heaven do Lilusi to historia się powtarza a miłości mam dla nich tyle samo hihihihi a już nie chce myśleć co bybyło dalej hahahahahahaha coraz to wiekszy psiak :), musze zrobić zdjęcia jak się bawią bo to jest niesamowiete pozdrawiam. A po schodach to chyba będę za nimi biec po dwa lub trzy schody bede miec kondycje i figure nie potrzebny mi fitnes

[quote name='Becia66']śliczne zdjęcia, widać że psinki bardzo się lubią. Nie chcę cie martwić Elu ale wygląda na to, że twój nowy nabytek sporo przerośnie Lillusię. :razz:[/QUOTE] psinki bardzo się lubia i dużo się bawią :) , i to że mała przerośnie LILIANKĘ też zauważyłam :( ale kocham je obie i bedą musiały się z tym pogodzić i być ze mną hihihihi . i tak z małych piesków w moim domu zmieniło się na większe sunie :) :) :) ale nie załuje takiej zmiany :)pozdrawiamy i bedziemy dodawać nowe wiadomosci

Masz rację cioteczko wolę dmuchać na zimne pan doktor też tak sądzi , więc poczekam a wiem ze mała ma dobrą nauczycielkę mamusie Lilusie to musimy dać rade:) wczoraj z lilusią byłam na wycieczce w lesie z dwoma goldenami było super chociaz trochę zimno:) Lilusia szła pięknie puszczona :) :) szła obok mnie nie oddalała sie a jak już poszła dalej wracała na zawołanie , to wspaniały psiak :) bardzo mądry . pozdrawiamy

[quote name='Becia66']Elu napisz proszę więcej, skąd ja masz, gdzie wypatrzyłaś ? Czy to szczeniak jest ?[/QUOTE] |Kochana cioteczko HEAVEN ma 5 miesięcy czyli psie dziecko jest ze schroniska koło KRAKOWA. Znalazłam ją na internecie jak LILUSIE , malutka została z rodzeństwem podrzucona do schronu i jako jeszcze malizna przeszła parwo :( dzieki bogu jest juz zdrowa i nie ma zadnych powikłań . Z LILUSIOM bardzo ładnie sie bawia a LILUSIA ma instynkt maminki jest cudowna , mała szczepienia ma przed soba pierwsze 27 marca wiec kupki na podkład ale dajemy rade:) pozdrawiamy

[quote name='Bgra'][IMG]http://i48.tinypic.com/20u1q1x.jpg[/IMG] Lalunia miała szczęście,że ją Elu wypatrzyłaś [IMG]http://i50.tinypic.com/10ie2k4.jpg[/IMG] to zdjęcie jest w drodze ze schroniska była bez klatki i leżała grzecznie na czapce mojej koleżanki :)

Witam wszystkie cioteczki , narazie mała siedzi w domku bo dopiero szczepienia po 25 marca bo była chora i miała antybiotyk :( ale juz wszystko dobrze . LILUSIA to maminka bawią się super a LILUSIA ją iska jakby mała miała pchełki super to wygląda , bede piseć na bierząco pozdrawiamy

[quote name='Bgra'][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/226466-Bo-my-w-krakowie-mamy-cudowny-domek-LILLY-BLEKUŚ-ZUZOLEK-I-PUSZEK(*)/page8"][IMG]http://i48.tinypic.com/2nqfzf5.jpg[/IMG][/URL] Elu zrobiłam jak umiałam:cool3: banerek Lileczce,jak ci się podoba to możesz go wkleić,jest podlinkowany:loveu:[/QUOTE] pięknie to zrobiłaś bardzo dziekujemy :)

Też potwierdzam opinie o krak vecie , ale chodziłam tam do godnego polecenia lek . wet. Romana Miśkowicza który niestety odszedł i chociaz otworzył swoja Lecznice" Podaj łape" na ul Krakowskiej w Zabierzowie i jest to kawałek drogi ,zostawiłam sunie dalej pod jego opieka , mam do doktora 100% zaufanie i polecam go wszystkim .

podajcie kontakt o tą psinkę :) na priwate

Dziękuje za wsparcie , to rok jak odszedł Puszeczek 1 grudnia i 18 grudnia tego roku odszedł Blekuś widzę ze grudzień cieżki to miesiąc dla mnie , ale też promyk szczęścia zawitał do mnie rok temu jak Puszek przysłał mi Lilusie bo teraz juz nie wiem jak bym to zniosła :( . Kot już od wczoraj ciągle siedzi z nami na łóżku wie że nam ciężko . Lilusia straciła apetyt od śmierci Królewicza i już się zaczynałam martwić ale wraca jej chęć do jedzenia , dostała smaczki i karmę jadła z ręki teraz juz je z miseczki :), wiem tęskni :( Zyczymy Wam Wszystkim wszystkiego Naj Naj Najlepszego , zdrowia, szcześćia i spokoju oraz spędzenia Swiąt Bożego Narodzenia w gronie najblizszych i oby ten Nowy Rok 2013 przyniósł tylko to co najlepsze Lilly Zuzol z rodzinką

[quote name='Becia66']Elu rok temu adoptowałaś Lilly, już wtedy Blekuś był w ciężkim stanie i graniczy to z cudem, ze przeżył jeszcze rok u ciebie, kochany i na swój sposób szczęśliwy. Trzymaj sie dzielnie choć to bardzo trudne, on wie i my wiemy że zrobiłaś wszystko by mu pomóc, że ratowałaś go do ostatniej chwili... i przede wszystkim byłaś z nim do końca. :-([/QUOTE] siedzę i wyje , tak bardzo mi smutno ,

[quote name='Dymk']Niesamowite, wygląda jak dwumiesięczny szczeniak :- )[/QUOTE] witam ona nie została już adoptowana??????

nie mam sił nic tu napisać tak bardzo mi cięzko :( mój synek odszedł po 16 latach . jest napewno szczęśliwy i żyje bez bólu i spotkał Puszka i inne kochane nasze zwierzątka .