marmosia Posted March 11, 2012 Share Posted March 11, 2012 Noooooo, o wyjazdach wie się wcześniej, tym bardziej przed spotkaniem wymarzonego psiaka można coś pokombinować. Nie chcę zapeszać, ale wydaje mi się ,że to chyba nie ten domek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fochu Posted March 11, 2012 Author Share Posted March 11, 2012 widzę że podzielasz cioteczko moje zdanie ,a już myślałam że to ja i Gocha mamy jakąś fobie i oceniamy pochopnie ludzi ;) nic,szukamy dale. Choć nie chcę zapeszać ale mam jeszcze jedna propozycję,znam osobę i wiem że lara by dobrze miała,no ale jutro osobiście wszystkiego się dowiem Więc jak widać nie ma tego złego co by na dobre wyszło :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fochu Posted March 12, 2012 Author Share Posted March 12, 2012 no i kolejny tel miałam w sprawie Lary,Pani całkiem konkretna ,chce dziś podjechać poznać Larkę ,nie wiem czy dziś czasowo ja się będę mogła dopasować ,ale jak nie dziś to jutro. No i jutro Gyzia ma sterylkę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 12, 2012 Share Posted March 12, 2012 Czyli podwójne trzymanie kciuków wskazane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fochu Posted March 12, 2012 Author Share Posted March 12, 2012 no i Lara pojechała do nowego domu Bardzo sympatyczni ludzie,syn zakochany w Larze,córka też. Wydawali się bardzo odpowiedzialni. Zapraszają do siebie w odwiedziny do dziewczyny. Będzie miała dobrze u nich Choć nie powiem łezka się w oku kręci... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fiorsteinbock Posted March 12, 2012 Share Posted March 12, 2012 Wow! :) Ale wieści!!! Ciesze sie ogromnie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terierfanka Posted March 12, 2012 Share Posted March 12, 2012 o kurczę, fajnie :) Moja Zoyka miała dzisiaj odwiedziny, ale zanim oddam muszę jeszcze pa zrobić osobiście :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fochu Posted March 12, 2012 Author Share Posted March 12, 2012 nam Paweł pozwolił sunię wydać ,jutro lub pojutrze sami się do państwa wybiorą a my może z nimi. No to trzymam kciuki za Zoykę aby domek okazał się ok :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted March 12, 2012 Share Posted March 12, 2012 To puszczam kciuki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terierfanka Posted March 12, 2012 Share Posted March 12, 2012 [quote name='Nikaragua']To puszczam kciuki :)[/QUOTE] jeszcze nie puszczamy, teraz trzymamy za sterylkę Gyzi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fochu Posted March 12, 2012 Author Share Posted March 12, 2012 dokładnie! Bo jak pisałam wcześniej obawiam się że Gynia ciężarna :( Boje się tego jutrzejszego zabiegu jak cholera! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zosia123 Posted March 13, 2012 Share Posted March 13, 2012 Przepraszam za spam, ale tam szczeniaczki umierają w schronisku... [url]http://www.dogomania.pl/threads/224267-7-szczeniaczk%C3%B3w-prosi-o-pomoc-w-szukaniu-dom%C3%B3w[/url]!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmosia Posted March 13, 2012 Share Posted March 13, 2012 [quote name='fochu']no i Lara pojechała do nowego domu Bardzo sympatyczni ludzie,syn zakochany w Larze,córka też. Wydawali się bardzo odpowiedzialni. Zapraszają do siebie w odwiedziny do dziewczyny. Będzie miała dobrze u nich Choć nie powiem łezka się w oku kręci...[/QUOTE] Jest, jst, mówiłam,że będzie ten jeden, jedyny, wymarzony :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 13, 2012 Share Posted March 13, 2012 Lara w domku :multi:, a jak czuje sie Gyzia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fochu Posted March 13, 2012 Author Share Posted March 13, 2012 Pierwsza noc Larki w nowym domu spokojnie minęła. Pani rano zadzwoniła aby zdać relację z przebiegu nocy i poranka :) Zuch dziewczyna z Lary bo nawet nic nie nabrudziła,Pani cała przejęta była że Larka jeść nie chce,ale dziś już coś tam poskubała.Rano poszła na spacer z pańciem a potem z córą ,która zarwała szkołę tylko po to aby być z Larą.Larka oczywiście chodzi krok w krok za Panią i córą ,do mężczyzn raczej z rezerwą podchodzi,ale myślę że to kwestia czasu a przekona się do nich. Generalnie wszyscy psem zachwyceni :) Gyziolec jeszcze w lecznicy,zaraz się zbieram po małą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terierfanka Posted March 13, 2012 Share Posted March 13, 2012 [quote name='fochu']...Rano poszła na spacer z pańciem a potem z córą ,która [B]zarwała szkołę tylko po to aby być z Larą[/B][/QUOTE] każdy pretekst dobry :evil_lol: ciekawe jak Gyziulec się będzie czuł, czekamy na wieści :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted March 13, 2012 Share Posted March 13, 2012 [quote name='fochu'].Rano poszła na spacer z pańciem a potem z córą ,która zarwała szkołę tylko po to aby być z Larą.[/QUOTE]to ci dopiero :) ciekawe co mama napisze na usprawiedliwieniu :D a jak Gryzia???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fochu Posted March 13, 2012 Author Share Posted March 13, 2012 mama z "jajem" to coś wymyśli,np chorobę roznoszoną drogą wirtualną ;) Gyzia naćpana ... zamroczona jeszcze ale zaczyna poruszać się po mieszkaniu,nawet jak TZ wróciła z pracy to poleciała go obszczekać. Generalnie odsypia,nawet na wieczorne siku iść nie chciała,ma dzien dziecka -dostanie ręcznik niech tam siusia. Bidna taka. Dzieciów nie miała na całe szczęście :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
necianeta89 Posted March 13, 2012 Share Posted March 13, 2012 Gosia ją po prostu spasła ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xmartix Posted March 14, 2012 Share Posted March 14, 2012 super że Larka ma dom :) Gyziula da radę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmosia Posted March 15, 2012 Share Posted March 15, 2012 Gyziolcu śliczny, lepiej Ci już? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fochu Posted March 15, 2012 Author Share Posted March 15, 2012 Gyzia jest obrażona :( olewa nas ,nie podchodzi się witać ,w ogóle do nas nie przychodzi ,apetyt ma,była dziś na zastrzyku przeciwbólowym i antybiotyku ,ale foch na cały świat jest :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brzośka Posted March 15, 2012 Share Posted March 15, 2012 ciekawe po kim ten foch :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fochu Posted March 15, 2012 Author Share Posted March 15, 2012 podobno jaki pan taki kram ,ale Gyzia zdecydowanie przesadza Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xmartix Posted March 15, 2012 Share Posted March 15, 2012 uroki gyziowatych Asi Gynio takie same ma fazy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.