missiaa Posted September 25, 2012 Posted September 25, 2012 A ta suczka obecnie jest w zaawansowanej ciąży :( [IMG]http://farm9.staticflickr.com/8317/7952175730_98bc8ce408_z.jpg[/IMG] Quote
elaja Posted September 25, 2012 Posted September 25, 2012 (edited) [URL]https://lh5.googleusercontent.com/-eyjbAVbV430/UGHtVrCVnmI/AAAAAAAAEqA/hPW-tAXiIfs/s720/DSC03383.JPG?gl=PL[/URL] a to nie king charles spaniel ??? Wrzuciłam go na spaniele do adopcji . Edited September 25, 2012 by elaja Quote
iwoniam Posted September 25, 2012 Author Posted September 25, 2012 [quote name='Malgoska']Jaka ta Korcia smutna. Chyba bardzo tęskni za Sarenką. [IMG]http://farm9.staticflickr.com/8030/8021468444_2b97369093_b.jpg[/IMG][/QUOTE] no, jest smutna czasem. ale jest najwspnialsza na świecie.. już wiele razy pisałam - mój psi ideał.. [quote name='Kejsi']Nie wiem co będzie z Sonią... noc miała gdzie przespać, ale ma czas do 9... co potem? schronisko? ... Już nikt nie chce jej pomóc. I nie dziwię się, to pechowy pies tak samo jak Fiord, a nikt nie chce żeby tymczas został mu na zawsze... Oba te psiaki odbierają mi powoli siłę do pomocy. Nie wiem co będzie. Najbardziej psa żal. Bo niczemu nie zawinił. Takiego podrostka, który przestał już prawie totalnie ufać człowiekowi nikt ze schronu nie zabierze.[/QUOTE] Kejsi nie śpię i myślę, czy się dziś z Sonią udało. Tu są zdjęcia Soni-Kejsi-Ikusi-Hell. :) [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8024920151/][img]http://farm9.staticflickr.com/8036/8024920151_569bb488d4_b.jpg[/img][/url] [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8024920151/]DSC_6177[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8024918834/][img]http://farm9.staticflickr.com/8181/8024918834_f8f823bf41_b.jpg[/img][/url] [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8024918834/]DSC_6150[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8024920619/][img]http://farm9.staticflickr.com/8455/8024920619_0aa4850a1a_b.jpg[/img][/url] [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8024920619/]DSC_6077[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8024918344/][img]http://farm9.staticflickr.com/8036/8024918344_fcd0356454_b.jpg[/img][/url] [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8024918344/]DSC_6071[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8024919384/][img]http://farm9.staticflickr.com/8171/8024919384_4c5b710b47_b.jpg[/img][/url] [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8024919384/]DSC_6044[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8024919638/][img]http://farm9.staticflickr.com/8178/8024919638_66a90149dd_b.jpg[/img][/url] [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8024919638/]DSC_5985[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8024918068/][img]http://farm9.staticflickr.com/8181/8024918068_93216bef3c_b.jpg[/img][/url] [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8024918068/]DSC_5971[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8024921431/][img]http://farm9.staticflickr.com/8461/8024921431_003cc23dee_b.jpg[/img][/url] [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8024921431/]DSC_5963[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8024920164/][img]http://farm9.staticflickr.com/8170/8024920164_393867ac52_b.jpg[/img][/url] [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8024920164/]DSC_5936[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8024919057/][img]http://farm9.staticflickr.com/8457/8024919057_21a51d5ce0_b.jpg[/img][/url] [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8024919057/]DSC_5905[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr [quote name='missiaa']Iwoniam prosiłaś, żebym sprawdziła czy pieski będące u nas są aktualnie opisane na pierwszej stronie. Jest ok. Wszystkie te które czekały, dalej czekają na dom, poza Mokką- ona znalazła dom. Gryzie swojego nowego pana, ale on nie chce jej oddać i mimo to jest w niej zakochany:) Pojechała do Balina do domu z ogrodem. Dom znalazła jeszcze Kawka( nie była wklejona tu na wątek bo szybko znalazła dom) też z Olk. To jak bedziesz mieć chwilkę to też możesz ją dokleić na pierwszą stronę jako kolejnego psiaka uratowanego z Mordowni już w nowym domu. [IMG]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/wp-content/uploads/psy/kawka/kawka13[/IMG][/QUOTE] Dzięki za wiadomość dołączę malutką [quote name='Kejsi']Wzięłam Sonię do siebie. Fajnie nastawiona na człowieka, nie chce zostawać sama, ale nie jest to taki duży problem jaki był z Fiordem. Jak on już zostaje pięknie to ona się szybciutko nauczy. Błagam rozsyłajcie mój apel o dt, ja wracam z pracy tylko na chwilę nakarmić maluszki i lecę z powrotem, za chwilę znów wracam itd. Nie mam czasu żeby czegoś jej szukać. Ma czas do wieczora.[/QUOTE] [quote name='masza44']Hell_Angel ja tak miałam z Milką borderopodobną z ADHD, 3 razy wracała z adopcji 2 razy po 2 miesiącach, raz po...2 dniach...i jeszcze nie mogłam jej mieć u siebie bo moje suki się z nią gryzły. Może jakiś PDT? Coś by się uzbierało wspólnymi siłami może, bazarkami? Do schronu jej nie dawajcie, ona tam zapomni to czego już się nauczyła i niestety może stracić szansę na adopcję. Takie zmienianie domów bardzo miesza psu w psychice co jeszcze gorzej wpływa na jego zachowanie itp, takie błędne koło. Może lepiej dać jej chwilę w dobrym PDT, który będzie z psem pracował, nauczy trochę ogłady, i oddać do adopcji dopiero jak już dom będzie sprawdzony na 100% tak, żeby ją poznali wcześniej,spotkali kilkakrotnie, spędzili nawet próbny tydzień i dopiero adoptowali. Ja też myślałam, że Milka jest pechowa, jak dzwoniły kolejne domy ze zwrotką to dostawałam zawału prawie, a teraz...ma wspaniałą rodzinę i właśnie pojechała z nimi na wakacje do Szwajcarii:) Po prostu musi trafić swój na swego...Wiem co czujecie bo z nią przeszłam to samo...ale się udało! Behawiorysta nie zaszkodzi, poradzi jak pracować z psem, ale ja myślę, że grunt to spokój i konsekwencja i wtedy sunia też zacznie się inaczej zachowywać.[/QUOTE] Masza. nie dotarłam dziś - wracałam z okolić Gdowa bardzo późno, drogą gdowską, już Cię nie chciałam niepokoić. Mam nadzieję, że niedługo się uda:) [quote name='Kejsi']Hell_angel Sonia u Ciebie jest w dużym stresie - związanym ze stresem Buzziego, Dżekiego i Twoim. U mnie to nie ten sam pies, bo ma pokój dla siebie, dzieli go tylko z maluchami, o których istnieniu nie ma pojęcia. ZOSTAJE SAMA BEZ PROBLEMU. zdarzy jej się popiszczeć chwilę, jak zamknę ją w kenelu, ale po chwili jest spokój. Jak jest na całym pokoju, to ani nie piśnie. Radośnie się wita przy powrocie. Gryzienie też do opanowania. To zwykły szczeniak, który sporo przeszedł. Szkolenia potrzebuje - tak jak każdy inny w jej wieku. Pięknie chodzi na smyczy, to naprawdę fajny pies. Jedyną jej wadą jest to, że rzeczywiście nie lubi zwierząt.[/QUOTE] Jej... mam nadzieję, że jutro wieści będą pomyślne [quote name='barb']Sonia to jedna z suniek które oglaszałam ? Ona dalej ma ogłoszenia tylko kontakt na Iwonkę jest zmieniony.[/QUOTE] tak, tą dokładnie Gdyby ktoś o nią spytał to nr może być na mnie nadal. Przekażę info [quote name='hell_angel']Przyleciałam z wywieszonym jęzorem z pracy i myślę co teraz będziemy robić z małą... Ciekawe co to za Pani... Zobaczymy... Myślę, że tym razem przydałoby się dłuższe zapoznanie... Kilka wizyt a nie jedna... Żeby ta decyzja była już na zawsze... Z drugiej strony... Nawet gdyby znalazła u Niej schronienie choć na tydzień- lepsze to niż schronisko... Głowa pęka.[/QUOTE] Musi się udać schron to nie miejsce dla niej.. tak samo jak dla tej malutkiej z Makuszyńskiego... :(, która była ciężarna.. [quote name='missiaa']Są nowe zdjęcia z Olkusza. Suczki oraz jeden duży pies z obrożami to psy które mama dziś zaszczepiła(i oznaczyła obróżkami) Są nowe dwa bardzo charakterystyczne psy. Być może się zgubiły, bo są naprawdę piękne. A konkretnie duży czarno biały(myślałam że to ten który był tu kiedyś wklejany jako zaginiony, ale ten jest inny): [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-txOwvo_C_v0/UGHqXFIsLyI/AAAAAAAAEkA/A3HGwa9a5gs/s512/DSC03332.JPG?gl=PL[/IMG] A drugi psiak jest taki malutki podobno wielkości pekińczyka: [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-eyjbAVbV430/UGHtVrCVnmI/AAAAAAAAEqA/hPW-tAXiIfs/s720/DSC03383.JPG?gl=PL[/IMG] i wszystkie zdjęcia tutaj: [URL]https://picasaweb.google.com/103708318830510208572/2509?authkey=Gv1sRgCNu4__m86LDNFQ[/URL][/QUOTE] Dzięki za zdjęcia missiaa [quote name='missiaa']A ta suczka obecnie jest w zaawansowanej ciąży :( [IMG]http://farm9.staticflickr.com/8317/7952175730_98bc8ce408_z.jpg[/IMG][/QUOTE] no i zaraz mnie trafi...... ;( dopiero co się Foka oszczeniła, zaraz będą kolejne maluszki ;( [quote name='elaja'][URL]https://lh5.googleusercontent.com/-eyjbAVbV430/UGHtVrCVnmI/AAAAAAAAEqA/hPW-tAXiIfs/s720/DSC03383.JPG?gl=PL[/URL] a to nie king charles spaniel ??? Wrzuciłam go na spaniele do adopcji .[/QUOTE] Dzięki Elaja Quote
iwoniam Posted September 25, 2012 Author Posted September 25, 2012 rzeczywiście jak Kawka wygląda [IMG]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/wp-content/uploads/psy/kawka/kawka13[/IMG] Quote
iwoniam Posted September 25, 2012 Author Posted September 25, 2012 trochę zdjęć załączę jutro, ale zbliża się 2ga i zaraz będzie awaria Quote
Gusiaczek Posted September 26, 2012 Posted September 26, 2012 Zdecydowanie w moim typie:) Nie mogę doczekać się emerytury - wtedy kupię chałupę w Bieszczadach i żadne tam agrowczasy! - DT dla Braci! :) [IMG]http://farm9.staticflickr.com/8181/8024918834_f8f823bf41_b.jpg[/IMG] Quote
missiaa Posted September 26, 2012 Posted September 26, 2012 [quote name='iwoniam']rzeczywiście jak Kawka wygląda [IMG]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/wp-content/uploads/psy/kawka/kawka13[/IMG][/QUOTE] Jest taka dwukolorowa jak Mokka. Najpierw przyjechała Mokka, a później jej mniejsza wersja Kawka :) Quote
Malgoska Posted September 26, 2012 Posted September 26, 2012 [quote name='Gusiaczek']Zdecydowanie w moim typie:) Nie mogę doczekać się emerytury - wtedy kupię chałupę w Bieszczadach i żadne tam agrowczasy! - DT dla Braci! :) [IMG]http://farm9.staticflickr.com/8181/8024918834_f8f823bf41_b.jpg[/IMG][/QUOTE] taaa na pewno za naszą emeryturę sobie kupimy domy w Bieszczadach i innych fajnych miejscach w Polsce.... Quote
masza44 Posted September 26, 2012 Posted September 26, 2012 Jakby ktoś chciał nabyć dom w Bieszczadach to moi rodzice mają do sprzedania :) Niestety co roku w Bieszczady są przywożone i wywalane psy w czasie wakacji, STONZ nie nadąża z ratowaniem ich po całych Bieszczadach... Iwoniam, ja mam dla Ciebie przygotowane słoiczki, więc wpadaj kiedy Tobie pasuje.Mam też kawał dywanu w rulonie do przygarnięcia jakbyś chciała do pocięcia i podrzucenia psiakom do leżenia. Ja chodzę spać dopiero po 12 więc do tego czasu spokojnie można wpadać:) Hell_angel co do Soni to może lepiej się nie spieszyć, niech ją Pani odwiedzi ze 3 razy, weźmie na spacer, może niech spędzi jeden próbny dzień z nią sama i dopiero się decyduje. Nawet ją trochę nastrasz, że to piesek żywiołowy, lubi podgryzać, że potrzebuje więcej ruchu niż standardowy. Jak sobie poradzi i się nie przestraszy to znaczy że można jej dać do adopcji...Nie wiem ja już po 3 zwrotkach bardzo selekcjonowałam dom dla Milki, do tego ostatecznego Milka jeździła przez tydzień na całe dnie, dopiero podjęliśmy decyzję. powodzenia! Quote
hell_angel Posted September 26, 2012 Posted September 26, 2012 [quote name='masza44']Jakby ktoś chciał nabyć dom w Bieszczadach to moi rodzice mają do sprzedania :smile: Niestety co roku w Bieszczady są przywożone i wywalane psy w czasie wakacji, STONZ nie nadąża z ratowaniem ich po całych Bieszczadach... Iwoniam, ja mam dla Ciebie przygotowane słoiczki, więc wpadaj kiedy Tobie pasuje.Mam też kawał dywanu w rulonie do przygarnięcia jakbyś chciała do pocięcia i podrzucenia psiakom do leżenia. Ja chodzę spać dopiero po 12 więc do tego czasu spokojnie można wpadać:smile: Hell_angel co do Soni to może lepiej się nie spieszyć, niech ją Pani odwiedzi ze 3 razy, weźmie na spacer, może niech spędzi jeden próbny dzień z nią sama i dopiero się decyduje. Nawet ją trochę nastrasz, że to piesek żywiołowy, lubi podgryzać, że potrzebuje więcej ruchu niż standardowy. Jak sobie poradzi i się nie przestraszy to znaczy że można jej dać do adopcji...Nie wiem ja już po 3 zwrotkach bardzo selekcjonowałam dom dla Milki, do tego ostatecznego Milka jeździła przez tydzień na całe dnie, dopiero podjęliśmy decyzję. powodzenia![/QUOTE] Rozumiem i sama chciałam tak zrobić, niestety czas jak zwykle działał na naszą niekorzyść... Nie było gdzie trzymać malutkiej, a schronisko tak jak napisała Iwonia- to ostatnie miejsce, w którym powinna się znaleźć:shake: Dlatego podjęłyśmy z Kejsi decyzję o zawiezieniu małej do czwartego domku. Wróciłam raczej przybita niż szczęśliwa, bo boję się kolejnego powrotu. Duży płaski telewizor, wazon z kwiatami i inne cenne rzeczy w zasięgu psa... Przeraża mnie to i nie pozwala ufać, że mała tam zostanie. No ale powiedzieliśmy Pani na co musi uważać, poleciliśmy schować drogocenne rzeczy. Ona nie pracuje i ma dużo czasu dla małej, mieszka tylko z mężem więc miejmy nadzieję, że jakoś się wszyscy w trójkę dotrą i nie odbierzemy już telefonu pod tytułem "proszę zabrać psa". Dziękuję Ikusi i Kejsi za pomoc. Bez Was chyba nie przetrwałabym wczorajszego dnia. Iwoniam zdjęcia wspaniałe:loveu: dziękuję Quote
masza44 Posted September 26, 2012 Posted September 26, 2012 Rozumiem, w takim razie trzymam kciuki, żeby jednak ją zatrzymali na zawsze. Quote
Nutusia Posted September 26, 2012 Posted September 26, 2012 Skoro Pani nie pracuje, jest na to spora szansa. Jeśli dotąd nie mieli psa, to mogli sobie pozwolić na wazony ;) A teraz mają i niech się wazony... schowają! A tak ogólnie jak ludzi odebrałyście? Są chętni i gotowi "współpracować"?... Quote
hell_angel Posted September 26, 2012 Posted September 26, 2012 [quote name='masza44']Rozumiem, w takim razie trzymam kciuki, żeby jednak ją zatrzymali na zawsze.[/QUOTE] Dziękujemy, sama też trzymam bardzo mocno. Ta doba jej powrotu i walki o nowe miejsce dla niej była bardzo ciężka. Czuję się jakby to trwało miesiąc. Cały dzień w pracy próbowałam kogoś zwerbować, coś wymyślić, aż do Kejsi zadzwoniła ta Pani... [quote name='Nutusia']Skoro Pani nie pracuje, jest na to spora szansa. Jeśli dotąd nie mieli psa, to mogli sobie pozwolić na wazony ;-) A teraz mają i niech się wazony... schowają! A tak ogólnie jak ludzi odebrałyście? Są chętni i gotowi "współpracować"?...[/QUOTE] Mieli kiedyś Owczarka Niemieckiego, do wczoraj były tylko rybki:lol: Pani nie reagowała jakoś negatywnie na próby zwinięcia ślicznego, czyściutkiego dywanu przez Sonię... Oby tak było zawsze. Najdłużej rozmowę prowadziła Kejsi- ja w tym czasie próbowałam donieść szybciutko papiery adopcyjne i weszłam spóźniona, więc Ona może powiedzieć więcej, ale ogólne wrażenie dobre, podejście do psa w porządku, chęci do pracy także są. Jednak doświadczenie nauczyło mnie nie ulegać pierwszemu dobremu wrażeniu... Bo przecież wszyscy na wizytach przedadopcyjnych starają się wypaść super. Dopiero jak faktycznie pokochają psa i będą się nim dobrze zajmować, będzie można być pewnym, że to wrażenie jest prawdziwe. Quote
krakowianka.fr Posted September 26, 2012 Posted September 26, 2012 [quote name='Justyna Lipicka'][B]Ogłoszenia Czoko:[/B] krakow.gumtree.pl-aktywacja [URL]http://alegratka.pl/ogloszenie/czekoladowy-gentelman-do-adopcji-21228859.html[/URL] [URL]http://www.morusek.pl/ogloszenie/126070/Czekoladowy-gentelman-do-adopcji/[/URL] pineska.pl-aktywacja [URL]http://tlenek.pl/ogloszenie/czekoladowy-gentelman-do-adopcji.html[/URL] [URL]http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,61568,Lw==.html[/URL] lento.pl-aktywacja [URL]http://www.przygarnijzwierzaka.pl/ogloszenia/Czekoladowy-gentelman-do-adopcji-id49711.html[/URL] [URL]http://zwierzaki.a4z.pl/objects/show/id/5626/name/oddam-do-adopcji-czekoladowy-gentelman-do-adopcji-krakow.html[/URL] krakow.cwirek.pl-aktywacja] [B]I Gizunia:[/B] krakow.gumtree.pl-aktywacja [URL]http://alegratka.pl/ogloszenie/giza-jedyna-i-niepowtarzalna-do-adopcji-21229487.html[/URL] [URL]http://www.morusek.pl/ogloszenie/126099/Giza-jedyna-i-niepowtarzalna-do-adopcji/[/URL] [URL]http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,61578,Lw==.html[/URL] pineska.pl-aktywacja [URL]http://zwierzaki.a4z.pl/objects/show/id/5627/name/oddam-do-adopcji-giza-jedyna-i-niepowtarzalna-do-adopcji.html[/URL] [URL]http://www.przygarnijzwierzaka.pl/ogloszenia/Giza,-jedyna-i-niepowtarzalna,-do-adopcji-id49717.html[/URL] krakow.cwirek.pl-aktywacja lento.pl-aktywacja [URL]http://tlenek.pl/ogloszenie/giza-jedyna-i-niepowtarzalna-do-adopcji.html[/URL] [B]No i Kora:[/B] krakow.gumtree.pl-aktywacja lento.pl-aktywacja pineska.pl-aktywacja krakow.cwirek.pl-aktywacja [URL]http://alegratka.pl/ogloszenie/kora-psi-ideal-szuka-domu-21229617.html[/URL] [URL]http://www.morusek.pl/ogloszenie/126106/Kora-psi-ideal-szuka-domu/[/URL] [URL]http://tlenek.pl/ogloszenie/kora-psi-ideal-szuka-domu.html[/URL] [URL]http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,61582,Lw==.html[/URL] [URL]http://zwierzaki.a4z.pl/objects/show/id/5628/name/oddam-do-adopcji-kora-psi-ideal-szuka-domu-krakow.html[/URL] [URL]http://www.przygarnijzwierzaka.pl/ogloszenia/Kora-psi-ideal-szuka-domu-id49721.html[/URL] [B]Ikusiu teraz Fiorda kolej, podeślij tu lub na [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] zdjęcia bo na 1 stronie tylko 2są... Potem Foka i młode:)[/B][/QUOTE] ale super dzialasz!!! [quote name='Kejsi']SONIA (SZCZENIAK OD HELL_ANGEL, BRĄZOWY Z BIAŁYMI SKARPETKAMI) WRACA Z ADOPCJI!!! Ci @#$#$%%@!! dziś nagle jadą sobie za granicę, trzeba ją zabrać JUŻ. Błagam rozsyłajcie. DT potrzebne na cito...[/QUOTE] no co wy?! oni wyjechali za granice z dnia na dzien??? ziwna sprawa... i b. nieodpowiedzialni niestety.... [quote name='Till']niestety będę musiała Iwoniam Cię poprosić o wklejenie zdjęć, które Ci przesłałam i obiecuję się nauczyć w końcu to robić :)[/QUOTE] mozesz przeslac do mnie to ci wstawie: [email][email protected][/email] iwnia jest zajeta bidulka malymi... [quote name='Kejsi']Hell_angel Sonia u Ciebie jest w dużym stresie - związanym ze stresem Buzziego, Dżekiego i Twoim. U mnie to nie ten sam pies, bo ma pokój dla siebie, dzieli go tylko z maluchami, o których istnieniu nie ma pojęcia. ZOSTAJE SAMA BEZ PROBLEMU. zdarzy jej się popiszczeć chwilę, jak zamknę ją w kenelu, ale po chwili jest spokój. Jak jest na całym pokoju, to ani nie piśnie. Radośnie się wita przy powrocie. Gryzienie też do opanowania. To zwykły szczeniak, który sporo przeszedł. Szkolenia potrzebuje - tak jak każdy inny w jej wieku. Pięknie chodzi na smyczy, to naprawdę fajny pies. Jedyną jej wadą jest to, że rzeczywiście nie lubi zwierząt.[/QUOTE] czyli gdzie ona teraz jest i jak dlugo tam moze zostac? [quote name='Kejsi']Dzwoniła Pani bardzo przejęta bardzo miła. Chce adoptować psinę. Trzymajcie kciuki. Lecę do pracy, a potem ją zawieziemy.[/QUOTE] trzymamy [quote name='missiaa']Są nowe zdjęcia z Olkusza. Suczki oraz jeden duży pies z obrożami to psy które mama dziś zaszczepiła(i oznaczyła obróżkami) Są nowe dwa bardzo charakterystyczne psy. Być może się zgubiły, bo są naprawdę piękne. A konkretnie duży czarno biały(myślałam że to ten który był tu kiedyś wklejany jako zaginiony, ale ten jest inny): A drugi psiak jest taki malutki podobno wielkości pekińczyka: [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-eyjbAVbV430/UGHtVrCVnmI/AAAAAAAAEqA/hPW-tAXiIfs/s720/DSC03383.JPG?gl=PL[/IMG] i wszystkie zdjęcia tutaj: [URL]https://picasaweb.google.com/103708318830510208572/2509?authkey=Gv1sRgCNu4__m86LDNFQ[/URL][/QUOTE] [quote name='elaja'][URL]https://lh5.googleusercontent.com/-eyjbAVbV430/UGHtVrCVnmI/AAAAAAAAEqA/hPW-tAXiIfs/s720/DSC03383.JPG?gl=PL[/URL] a to nie king charles spaniel ??? Wrzuciłam go na spaniele do adopcji .[/QUOTE] podobny do cokel spaniela... [quote name='masza44']Jakby ktoś chciał nabyć dom w Bieszczadach to moi rodzice mają do sprzedania :) Niestety co roku w Bieszczady są przywożone i wywalane psy w czasie wakacji, STONZ nie nadąża z ratowaniem ich po całych Bieszczadach... Iwoniam, ja mam dla Ciebie przygotowane słoiczki, więc wpadaj kiedy Tobie pasuje.Mam też kawał dywanu w rulonie do przygarnięcia jakbyś chciała do pocięcia i podrzucenia psiakom do leżenia. Ja chodzę spać dopiero po 12 więc do tego czasu spokojnie można wpadać:) Hell_angel co do Soni to może lepiej się nie spieszyć, niech ją Pani odwiedzi ze 3 razy, weźmie na spacer, może niech spędzi jeden próbny dzień z nią sama i dopiero się decyduje. Nawet ją trochę nastrasz, że to piesek żywiołowy, lubi podgryzać, że potrzebuje więcej ruchu niż standardowy. Jak sobie poradzi i się nie przestraszy to znaczy że można jej dać do adopcji...Nie wiem ja już po 3 zwrotkach bardzo selekcjonowałam dom dla Milki, do tego ostatecznego Milka jeździła przez tydzień na całe dnie, dopiero podjęliśmy decyzję. powodzenia![/QUOTE] mysle ze masz racje i trzeba kogos konkretnego do niej kto bedzie mial troche czasi i przede wszystkim cierpliwosci na poczatku... Quote
krakowianka.fr Posted September 26, 2012 Posted September 26, 2012 (edited) [quote name='hell_angel']Rozumiem i sama chciałam tak zrobić, niestety czas jak zwykle działał na naszą niekorzyść... Nie było gdzie trzymać malutkiej, a schronisko tak jak napisała Iwonia- to ostatnie miejsce, w którym powinna się znaleźć:shake: Dlatego podjęłyśmy z Kejsi decyzję o zawiezieniu małej do czwartego domku. Wróciłam raczej przybita niż szczęśliwa, bo boję się kolejnego powrotu. Duży płaski telewizor, wazon z kwiatami i inne cenne rzeczy w zasięgu psa... Przeraża mnie to i nie pozwala ufać, że mała tam zostanie. No ale powiedzieliśmy Pani na co musi uważać, poleciliśmy schować drogocenne rzeczy. Ona nie pracuje i ma dużo czasu dla małej, mieszka tylko z mężem więc miejmy nadzieję, że jakoś się wszyscy w trójkę dotrą i nie odbierzemy już telefonu pod tytułem "proszę zabrać psa". Dziękuję Ikusi i Kejsi za pomoc. Bez Was chyba nie przetrwałabym wczorajszego dnia. [/QUOTE] to juz mam odp na moje pyt [quote name='hell_angel'] Mieli kiedyś Owczarka Niemieckiego, do wczoraj były tylko rybki:lol: Pani nie reagowała jakoś negatywnie na próby zwinięcia ślicznego, czyściutkiego dywanu przez Sonię... Oby tak było zawsze. Najdłużej rozmowę prowadziła Kejsi- ja w tym czasie próbowałam donieść szybciutko papiery adopcyjne i weszłam spóźniona, więc Ona może powiedzieć więcej, ale ogólne wrażenie dobre, podejście do psa w porządku, chęci do pracy także są. Jednak doświadczenie nauczyło mnie nie ulegać pierwszemu dobremu wrażeniu... Bo przecież wszyscy na wizytach przedadopcyjnych starają się wypaść super. Dopiero jak faktycznie pokochają psa i będą się nim dobrze zajmować, będzie można być pewnym, że to wrażenie jest prawdziwe.[/QUOTE] a czy pani przytaknela ze wazony i inne 'zabawki' schowa? czy byla nastawiona pozytywnie i przychylnie na wasze porady? Edited September 26, 2012 by krakowianka.fr Quote
krakowianka.fr Posted September 26, 2012 Posted September 26, 2012 a tak dla przypomnienia nadal glosy potrzebne... [URL="http://tiny.pl/hnqns"][IMG]http://i.imgur.com/cyXBV.png[/IMG][/URL] jesli ktos jeszcze nie glosowal, to prosimy...! Quote
Figunia Posted September 26, 2012 Posted September 26, 2012 [quote name='Gusiaczek']Zdecydowanie w moim typie:) Nie mogę doczekać się emerytury - wtedy kupię chałupę w Bieszczadach i żadne tam agrowczasy! - DT dla Braci! :) [IMG]http://farm9.staticflickr.com/8181/8024918834_f8f823bf41_b.jpg[/IMG][/QUOTE] Oooo, od lat właśnie też o tym marzę!!! Zwykła chałupka z duuużym wybiegiem dla piesków i móc wreszcie pomagać na większą skalę tym najbiedniejszym biedakom. Ale obawiam się że z uwagi na koszty, pozostanie to w sferze moich marzeń. Zwłaszcza, że zimy tam długie i ostre, a jakoś trzeba by to wszystko ogrzać. Quote
Justyna Lipicka Posted September 26, 2012 Posted September 26, 2012 Teraz czekam na zdjęcia Fiorda i ewentualne sugestie kogo jeszcze? może Eryś? albo inna psinka od Iwoni o której zapomniałam... Quote
elaja Posted September 26, 2012 Posted September 26, 2012 Info z wątku adopcyjnego spanieli , wklejam tutaj bo może akurat uda się pomóc maluchowi . [QUOTE][COLOR=#000000]Kurde szkoda mi tego malucha ze schroniska ... [/COLOR]:-([COLOR=#000000] do siebie nie mogę Go wziąć bo mieszkam w bloku mam małe dziecko i sunie , ale jak by nie można było znaleśc mu DS lub DT to mogę Go przetrzymać tymczasem w pracy.. prowadzę swój salon pielęgnacji psów, napewno tam mu bedzie lepiej niż w Olkuszu w "schronisku" ...jak coś piszcze na maila : [/COLOR][EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][COLOR=#000000] do pracy mam 2 min drogi pieszo- zaledwie 200 metrów .. Jestem tam od 9 do 17 .. ale moge zagladac do niego czesto i gesto i przed praca i po pracy .. jak by co piszcie na maila .. jakiegos malucha moge przetrzymac w razie potrzeby .. Już nie jeden łącznie z moja znajdką hotelował się w moim saloniku [/COLOR]:-D:-D[COLOR=#000000] Pozdrawiam[/COLOR][/QUOTE] Quote
Gusiaczek Posted September 26, 2012 Posted September 26, 2012 Koszty w Bieszczadach?!? Tylko tam jest to do ogarnięcia. Zapewniam Cię, że dałybyśmy radę, zwłaszcza, że mam już chętną na takie życie. Jakby co dawaj znać, będzie nas już TRZY:) (Męża nie pytam o zdanie, bo i tak pojedzie ze mną;)) [quote name='Figunia']Oooo, od lat właśnie też o tym marzę!!! Zwykła chałupka z duuużym wybiegiem dla piesków i móc wreszcie pomagać na większą skalę tym najbiedniejszym biedakom. Ale obawiam się że z uwagi na koszty, pozostanie to w sferze moich marzeń. Zwłaszcza, że zimy tam długie i ostre, a jakoś trzeba by to wszystko ogrzać.[/QUOTE] Quote
hell_angel Posted September 26, 2012 Posted September 26, 2012 Tak jak się obawiałam- wróciła. U mnie śpi grzecznie w koszyku Dżekusia. Widać- dotarło do niej moje pokazywanie czego sobie nie życzę... Nie skacze już po mnie, nie podgryza, nie wymusza niczego. Bawiłyśmy się zabawką- bardzo ładnie, prawidłowo. Dziś nie jest tutaj zestresowana, myślę, że w dużej mierze dlatego, że mnie udało się wziąć w garść- na psy OGROMNIE działa stan emocjonalny człowieka. Myślę, że w miesiąc byłabym w stanie ją uspokoić i zbudować więź... A skoro ja daję radę, to dlaczego ci wszyscy ludzie nie?! Ano zapewne dlatego, że nie stosują się do naszych rad i oczekują cudownej poprawy po jednym dniu... Ech co z nią będzie..? Rano muszę przed pracą oddać ją w szpony schroniska... Nie mam wyjścia bo wraca mama z Buzzym i nie ma już miejsca ;( A wiadomo co w schronisku... Nie da się wypracować tego co z tym psem wypracować należy... Źle, oj bardzo źle :shake: Quote
Gusiaczek Posted September 26, 2012 Posted September 26, 2012 :(:(:(:(:( [quote name='hell_angel']Tak jak się obawiałam- wróciła. U mnie śpi grzecznie w koszyku Dżekusia. Widać- dotarło do niej moje pokazywanie czego sobie nie życzę... Nie skacze już po mnie, nie podgryza, nie wymusza niczego. Bawiłyśmy się zabawką- bardzo ładnie, prawidłowo. Dziś nie jest tutaj zestresowana, myślę, że w dużej mierze dlatego, że mnie udało się wziąć w garść- na psy OGROMNIE działa stan emocjonalny człowieka. Myślę, że w miesiąc byłabym w stanie ją uspokoić i zbudować więź... A skoro ja daję radę, to dlaczego ci wszyscy ludzie nie?! Ano zapewne dlatego, że nie stosują się do naszych rad i oczekują cudownej poprawy po jednym dniu... Ech co z nią będzie..? Rano muszę przed pracą oddać ją w szpony schroniska... Nie mam wyjścia bo wraca mama z Buzzym i nie ma już miejsca ;( A wiadomo co w schronisku... Nie da się wypracować tego co z tym psem wypracować należy... Źle, oj bardzo źle :shake:[/QUOTE] Quote
hell_angel Posted September 26, 2012 Posted September 26, 2012 (edited) Wiem mniej więcej jak z nią będzie trzeba pracować, mam deklarację pomocy kogoś kto się na tym zna(sprawdzony- pracuje z moimi psami), ale nie będzie to możliwe kiedy będzie w schronisku a nie mamy dla niej tymczasu.... Myślę o tym płatnym, ale zebranie deklaracji- o ile się uda, trochę potrwa... a my tego "trochę" nie mamy ;( [IMG]http://i46.tinypic.com/2lbkdjm.jpg[/IMG] Edited September 26, 2012 by hell_angel Quote
Aga-ta Posted September 26, 2012 Posted September 26, 2012 Serdecznie DZIEKUJE[B] iwoniam [/B]za przywiezienie 2 psiakow z Nowego Targu:Rose::Rose::Rose: tym bardziej dziekuje, ze iwoniam musiala zrezygnowac z umowionego spotkania. Musze przyznac, ze dzidzia tez byla bardzo dzielna:) rosnie nam nowa dogomanka:) Milo mi bylo Was poznac:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.