Jump to content
Dogomania

Pieski wyciągnięte z olkuskiej mordowni szukają domów.


iwoniam

Recommended Posts

[quote name='iwoniam']Otrzymałam [B]477zł [/B]z bazarku Malgoski na psiaki pod moją opieką - olkuskie
uzupełniam str nr 1
[B] DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM !!!!![/B] którzy nam pomogli..

i zapraszam do [B]Diabełkowa [/B]:)[/QUOTE]

Jest jeszcze dopłata figuni ale doszła już po przesłaniu, więc dopisze ją do Diabełkowego.
Myslę, że trzeba trochę nowych fantów, bo te się opatrzyły....schowam je i wystawię za jakis czas znowu....a może w poniedziałek podjechałabym do Ciebie po to co masz?

Link to comment
Share on other sites

Też podpisałem petycję..
Leonka uczepionego wciąż Krakowianki i samą mamę pozdrawiam:)
Myślę o Was choć jeszcze nic nie napisałem:)

Iwonia, nie wiem czy kolejny bazarek Małgosi nie będzie bardziej potrzebny dla Diabełka, niż ten dla mnie na Amoka.

Wczoraj dałem info na krakowskim o zbieraniu fantów:
[COLOR=#000000]"""Kochani będę jeszcze raz zbierał fanty na bazarek (Małgośka będzie go prowadzić - dzięki [/COLOR]:loveu:[COLOR=#000000]) na zapłatę hoteliku dla piesków z tego wątku: [/COLOR][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/230114-Szcz%C4%99%C5%9Bciara-i-Trufla-z-Olkusza-czekaj%C4%85-na-w%C5%82asne-domki-prosz%C4%85-o-og%C5%82oszenia%21"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...5%82oszenia%21[/URL]

[COLOR=#000000]Gdyby ktoś miał fanty, proszę o wiadomość, odbiorę[/COLOR];-)

[COLOR=#000000]Za fanty do poprzednich bazarków dziękuję Foksi i Dżekuś, PaulinieB, majowej, maszy44,[/COLOR]
[COLOR=#000000]Ikusi i Kejsi, ewiekrakow - [/COLOR]:loveu: """

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=#222222]Iwonko, wspieram Cię śląc pozytywne myśli i uczucia.
I zaraz jest myśl - siedzę przed kompem i piję kawę, a TY się tam miotasz, umęczona, niewyspana, pewnie podłamana. I to wszystko jest do bani...
Wolałabym w realu pomóc Ci, zabrać 5 piesków na przykład, lub choćby sprzątać, robić zakupy - ale pomagać naprawdę!!!
A tak, tylko zabieram Ci Twój cenny czas, bo czytasz te bzdety i jeszcze odpowiadasz. A wolałabym, byś może zdrzemnęła się trochę z Natalką przy boku...

Ściskam Cię serdecznie, wspieram i podziwiam. Jesteś takim Aniołem i Wzorem Człowieka dla mnie, jak Scarlett z Fundacji Tara, która ratuje konie od śmierci i którą poznałam osobiście...

Dużo wspaniałych, oddanych zwierzętom ludzi jest na świecie (także tutaj) na szczęście, na szczęście dla tych bezbronnych stworzeń, ale Twoje poświęcenie jest niezwykłe, nie do przecenienia.

Niechże psiaczki wyzdrowieją, a Ty odpoczywaj wreszcie, odetchnij trochę.[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Malgoska']Ta duża to moja najukochańsza sunia na świecie. Znaleziona na autostradzie 13 lat temu, połamane 2 nogi, zdarta skóra, brak pazurów, w stanie tragicznym. Zoperowana, poskładana, żyje sobie u mnie tyle lat. W zeszłym roku niestety miała wylew i bardzo się postarzała...ale wyszła z tego, nie ma śladu paraliżu łapek, który się pojawił ani skręcenia główki, z resztą jej wylew sprowdził mnie na dogomanię bo tu szukałam info na ten temat i już zostałam. W maju tego roku miała operację, z której też wyszła obronną ręką. Generalnie to twarda sztuka jest. A przy tym miła, łagodna, kochana, wspaniała, kocha wszystkich i wszystko.
Na zdjęciu z awatarka to nie smok tylko sprasowana kostka, już zjedzona dawno temu :)
Szeleczkę przyjęła wspaniale. Mała biega za nią wpatrzona, wtula się w nią a ta zawsze jest gotowa ją przyjąć :)



Figunia, dziękujemy za wpłatę, dopiszę ją do bazarku, który teraz trwa.[/QUOTE]

Suńka ze smoczkiem, czy z kostką wygląda cudownie i intrygująco.
Zazdroszczę takiego wspaniałego przyjaciela. Sama mądrość, łagodność, wierność, no i wielka uroda.
Szkoda, że musiała przejść przez takie piekło, zanim trafiła na Ciebie.
Współczuję Wam obu zresztą tego, co przeżyłyście.
Na szczęście to już przeszłość. Proszę ucałować dużego nochalka i tego maleńkiego od ciotki z Wrocławia i potarmosić suńki, tak leciutko...

Petycję-protest podpisałam.

Link to comment
Share on other sites

Ależ piękny dogomaniak junior - Leonek :) Tak mi się przypomniały moje małe bezradne chłopczyki kilka lat temu i ........... cieszę się, że już są więksi :) Ciężko teraz będzie krakowiance. Krakowianko, niech się zdrowo maluch chowa :)

Życzę wiele adopcji, aby zwierzaczki znajdowały dobre domki. Moje dwa utknęły, ale może u Was coś drgnie :)

Link to comment
Share on other sites

Witamy, my dwie Szczęściary:)
jest dobrze, jest bardzo dobrze, o szczegółach pisałam do Iwonek:)
wspaniała suczka, słowa nie oddadza tego co czuję:loveu:
wczoraj po jej zobaczeniu moja przyjaciółka, która ze mna po Szczęściarę pojechała rozpałakała sie jak dziecko, bo wiedziła, co ten pies przeszedł, ale płakała ze szczęścia, że teraz los się suni odmieni....:)
Noc minęła nam spokojnie, spałysmy obie jak zabite
Dzien podobnie, były juz 3 wyjścia uwienczone sukcesami wucecikowymi, apetyt jej dopisuje i wykorzystuję te okoliczność do przekonania jej, ze ludzka ręka obca-nowa nie musi słuzyć do obcinania czegokolwiek ani do bicia-malutkimi kroczkami idziemy do przodu,a ja cały dzięń jestem nie spuszczana z oka, chyba ze przymknięte jest w blogiej drzemce:) suni:)
Bardzo dziękuję wszystkim, dzieki którym dziś Szcześciara jest u mnie, wierze,że podołam zadaniu jakiego się podjęłam choc nie ukrywam deboutuję w takiej roli..
Podziwiam wszystkich, którzy podejmują decyzję o adopcji doświadczonych piesków i życzę im aby ich wysiłki przyniosły rezultaty, by te bezbronne wobec złej ludzkiej dłoni psiaki uwierzyły,ze moze byc inaczej:)

Szczęsciara juz raz uwierzyła, jak wczoraj odjezdzałyśmy odwracała sie w samochodzie i całą sobą mówiła"chce zostać z moją panią" wtedy juz beczałyśmy wszystki trzy Szczęściara, ja i koleżanka....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marta72']Witamy, my dwie Szczęściary:)
jest dobrze, jest bardzo dobrze, o szczegółach pisałam do Iwonek:)
wspaniała suczka, słowa nie oddadza tego co czuję:loveu:
wczoraj po jej zobaczeniu moja przyjaciółka, która ze mna po Szczęściarę pojechała rozpałakała sie jak dziecko, bo wiedziła, co ten pies przeszedł, ale płakała ze szczęścia, że teraz los się suni odmieni....:)
Noc minęła nam spokojnie, spałysmy obie jak zabite
Dzien podobnie, były juz 3 wyjścia uwienczone sukcesami wucecikowymi, apetyt jej dopisuje i wykorzystuję te okoliczność do przekonania jej, ze ludzka ręka obca-nowa nie musi słuzyć do obcinania czegokolwiek ani do bicia-malutkimi kroczkami idziemy do przodu,a ja cały dzięń jestem nie spuszczana z oka, chyba ze przymknięte jest w blogiej drzemce:) suni:)
Bardzo dziękuję wszystkim, dzieki którym dziś Szcześciara jest u mnie, wierze,że podołam zadaniu jakiego się podjęłam choc nie ukrywam deboutuję w takiej roli..
Podziwiam wszystkich, którzy podejmują decyzję o adopcji doświadczonych piesków i życzę im aby ich wysiłki przyniosły rezultaty, by te bezbronne wobec złej ludzkiej dłoni psiaki uwierzyły,ze moze byc inaczej:)

Szczęsciara juz raz uwierzyła, jak wczoraj odjezdzałyśmy odwracała sie w samochodzie i całą sobą mówiła"chce zostać z moją panią" wtedy juz beczałyśmy wszystki trzy Szczęściara, ja i koleżanka....[/QUOTE]


jak się już rozkręcicie to wstaw jakies foteczki:)
bardzo się cieszymy, że jest tak dobrze:)

Link to comment
Share on other sites

ech...bo my kobitki takie emocjonalne jesteśmy:)
trzymajcie kciuki dalej:)
wrociłysmy z 4 dzis juz mini spacerku, pokazałam suni ze na osiedlu mieszka :) bo do tej pory chodziłysmy w druga stronę na łaki:)
Szczęściara zadowolona:) Po powrocie siada na dywaniku na buty i czeka na zdjęcie smyczy:) BARDZO SZYBKO ŁAPIE O CO CHODZI

Link to comment
Share on other sites

Podziwiam Was wszystkich, że nadążacie za tym co się tutaj dzieje, bo ja nie daję rady... To jest tak dynamiczny wątek, że wysiadam :D

Fiord nie miał szczęścia- ale na pewno cieszy się z powrotu na "stare śmieci" :) Oby teraz już szybko znalazł nowe- na zawsze...

Trzymam kciuki za zdrowie psiaków u Iwoni, oraz wszystkie inne sprawy, które już zlewają mi się w jedną, sporą kupę nieszczęść... Ja to zawsze mówiłam, że nie mogę czytać dogomanii :roll:
U nas też nie dobrze- Sonia miała dzisiaj spotkanie z kolejną chętną. Niestety zdecydowała, że nie weźmie suni tej wielkości... A szkoda bo domek super i kobieta doświadczona... Chętnie podeślę jej jakieś suczki średniej wielkości, więc jeśli ktoś ma to proszę o wiadomość. Zależy jej na tym by była to suka, nie mała ale też nie za duża, chętnie jeżdżąca środkami komunikacji, lubiąca dzieci i akceptująca inne zwierzęta. Bez przewlekłych chorób (Pani miała już bardzo chorego psa i nie ma już na to siły). Kogoś podesłać? Będę jutro pisała do niej maila z propozycjami.

Sonia po tej kolejnej nieudanej próbie znalezienia domku, pojechała na trzeci już w swoim życiu tymczas... :( nie licząc pośrednich miejsc między nimi.. Za dużo tego ;(
Domku, gdzie jesteś :(?

Robię co mogę, ale zaczynam mieć obawy, że ona ma w sobie coś co ludzi odrzuca... I nie znajdzie domeczku :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='hell_angel']Podziwiam Was wszystkich, że nadążacie za tym co się tutaj dzieje, bo ja nie daję rady... To jest tak dynamiczny wątek, że wysiadam :D

Fiord nie miał szczęścia- ale na pewno cieszy się z powrotu na "stare śmieci" :) Oby teraz już szybko znalazł nowe- na zawsze...

Trzymam kciuki za zdrowie psiaków u Iwoni, oraz wszystkie inne sprawy, które już zlewają mi się w jedną, sporą kupę nieszczęść... Ja to zawsze mówiłam, że nie mogę czytać dogomanii :roll:
U nas też nie dobrze- Sonia miała dzisiaj spotkanie z kolejną chętną. Niestety zdecydowała, że nie weźmie suni tej wielkości... A szkoda bo domek super i kobieta doświadczona... Chętnie podeślę jej jakieś suczki średniej wielkości, więc jeśli ktoś ma to proszę o wiadomość. Zależy jej na tym by była to suka, nie mała ale też nie za duża, chętnie jeżdżąca środkami komunikacji, lubiąca dzieci i akceptująca inne zwierzęta. Bez przewlekłych chorób (Pani miała już bardzo chorego psa i nie ma już na to siły). Kogoś podesłać? Będę jutro pisała do niej maila z propozycjami.

Sonia po tej kolejnej nieudanej próbie znalezienia domku, pojechała na trzeci już w swoim życiu tymczas... :( nie licząc pośrednich miejsc między nimi.. Za dużo tego ;(
Domku, gdzie jesteś :(?

Robię co mogę, ale zaczynam mieć obawy, że ona ma w sobie coś co ludzi odrzuca... I nie znajdzie domeczku :([/QUOTE]


biedna Sonusia
a która to?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Malgoska']biedna Sonusia
a która to?[/QUOTE]
Też nie wiem która to Sonia. To nie jest jedna z tych suniek szczeniorków ?
Jeśli Pani chce małego i niekłopotliwego pieska to może Kora albo Sarcia od Iwoniam ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Malgoska']Jest jeszcze dopłata figuni ale doszła już po przesłaniu, więc dopisze ją do Diabełkowego.
Myslę, że trzeba trochę nowych fantów, bo te się opatrzyły....schowam je i wystawię za jakis czas znowu....a może w poniedziałek podjechałabym do Ciebie po to co masz?[/QUOTE]
Malgoska - w takim razie zróbmy tak: Ja zatelefonuję jak już będę widzieć co i jak - po odebraniu Gizuni po operacji będę już w domu non stop, bo będą schodzić pieskowe kroplówki. Mam nadzieję, że uda się porozumieć :)
[quote name='wojtuś']Też podpisałem petycję..
Leonka uczepionego wciąż Krakowianki i samą mamę pozdrawiam:)
Myślę o Was choć jeszcze nic nie napisałem:)

Iwonia, nie wiem czy kolejny bazarek Małgosi nie będzie bardziej potrzebny dla Diabełka, niż ten dla mnie na Amoka.

[...]:loveu: """[/QUOTE]
tak, dzięki. Widziałam wpis na watku krakowskim.
Myślę, że powoli sobie jakoś poradzimy. Ty zbieraj pieniądze na amoka, bo tam dług ogromny się zrobił i nam jeszcze Iwonka "lokal" wypowie... a jej hotel niejednemu już okuszakowi życie uratował.

[quote name='Figunia'][COLOR=#222222]Iwonko, wspieram Cię śląc pozytywne myśli i uczucia.
I zaraz jest myśl - siedzę przed kompem i piję kawę, a TY się tam miotasz, umęczona, niewyspana, pewnie podłamana. I to wszystko jest do bani...
Wolałabym w realu pomóc Ci, zabrać 5 piesków na przykład, lub choćby sprzątać, robić zakupy - ale pomagać naprawdę!!!
A tak, tylko zabieram Ci Twój cenny czas, bo czytasz te bzdety i jeszcze odpowiadasz. A wolałabym, byś może zdrzemnęła się trochę z Natalką przy boku...

Ściskam Cię serdecznie, wspieram i podziwiam. Jesteś takim Aniołem i Wzorem Człowieka dla mnie, jak Scarlett z Fundacji Tara, która ratuje konie od śmierci i którą poznałam osobiście...

Dużo wspaniałych, oddanych zwierzętom ludzi jest na świecie (także tutaj) na szczęście, na szczęście dla tych bezbronnych stworzeń, ale Twoje poświęcenie jest niezwykłe, nie do przecenienia.

Niechże psiaczki wyzdrowieją, a Ty odpoczywaj wreszcie, odetchnij trochę.[/COLOR][/QUOTE]

Nio, dziękuję Ci Figuniu za Twoje słowa i wsparcie. Za wpłatę także. Jak pisała Malgoska będzie już na spokojnie rozliczona z bazarku Diabełkowego :)
Nie martw się mną. Ja nie muszę długo spać.
Ostatnio opowiadałam Ikusi i Maćkowi moje sny. Wariactwo totalne. :)
Figuniu - jak możesz pomóc? Jak możesz to rozsyłaj bazarki okay? Ja czasem juz na to nie mam czasu, a niestety co noc są mini awarie dogo (co noc o 2iej jakies aktualizacje) i nic nie działa. Ja tu głównie jestem w nocy lub wczesnym ranem, czasem nie da się rozsyłać.
to dla mnie i osób robiących bazarki wielka pomoc :) i zyskują na tym pieski :)
Dostałyśmy od pań doktor fajną rzecz na bazarek. Mam nadzieję, że ktoś się z niej ucieszy. Dam ją Malgosce :)

[quote name='Cantadorra']Ależ piękny dogomaniak junior - Leonek :) Tak mi się przypomniały moje małe bezradne chłopczyki kilka lat temu i ........... cieszę się, że już są więksi :) Ciężko teraz będzie krakowiance. Krakowianko, niech się zdrowo maluch chowa :)
Życzę wiele adopcji, aby zwierzaczki znajdowały dobre domki. Moje dwa utknęły, ale może u Was coś drgnie :)[/QUOTE]

Znajdą dom. Muszą. Jedna słodka dziewczyna u mnie dłuuuugo czekała i co?? I MA DOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOM !!!
ZGADUJ ZGADULA KTÓRA????????[B] [COLOR=#00ff00]SARCIA, moje słodkie rude maleństwo pojechało dziś do domu[/COLOR][/B]. Wieczorem otrzymałam sms, że jest ok, że zjadła trochę mięska z ryżem.
Ma piękny ogród i swoich nowych Państwa pełnych miłości do niej.
Mieli chwilę Gretę z Kłaja, ale... ona była bardzo ciężko chora... Nie przeżyła długo. Wcześniej mieli kochaną staruszkę ze schroniska. Dożyła swoich lat, miała wspaniałą opiekę.
Sarcia jest zdrowa. Niech żyje i 20 lat w zdrowiu :)

krakowianka biedna nadal ma się nie najlepiej. Biedna...nacierpiała się przy porodzie i nie idzie tak wcale ku dobremu.
Trzymajcie za nią kciuki. Jak będzie chciała to sama napisze więcej, nie chcę pisać w jej imieniu.
Ja o niej i dzidziusiu myślę non stop. Leci do niej siostra druga więc mam nadzieję, że będzie mieć więcej rączek do pomocy. POWODZENIA !!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marta72']Witamy, my dwie Szczęściary:)
jest dobrze, jest bardzo dobrze, o szczegółach pisałam do Iwonek:)
wspaniała suczka, słowa nie oddadza tego co czuję:loveu:
wczoraj po jej zobaczeniu moja przyjaciółka, która ze mna po Szczęściarę pojechała rozpałakała sie jak dziecko, bo wiedziła, co ten pies przeszedł, ale płakała ze szczęścia, że teraz los się suni odmieni....:)
Noc minęła nam spokojnie, spałysmy obie jak zabite
Dzien podobnie, były juz 3 wyjścia uwienczone sukcesami wucecikowymi, apetyt jej dopisuje i wykorzystuję te okoliczność do przekonania jej, ze ludzka ręka obca-nowa nie musi słuzyć do obcinania czegokolwiek ani do bicia-malutkimi kroczkami idziemy do przodu,a ja cały dzięń jestem nie spuszczana z oka, chyba ze przymknięte jest w blogiej drzemce:) suni:)
Bardzo dziękuję wszystkim, dzieki którym dziś Szcześciara jest u mnie, wierze,że podołam zadaniu jakiego się podjęłam choc nie ukrywam deboutuję w takiej roli..
Podziwiam wszystkich, którzy podejmują decyzję o adopcji doświadczonych piesków i życzę im aby ich wysiłki przyniosły rezultaty, by te bezbronne wobec złej ludzkiej dłoni psiaki uwierzyły,ze moze byc inaczej:)

Szczęsciara juz raz uwierzyła, jak wczoraj odjezdzałyśmy odwracała sie w samochodzie i całą sobą mówiła"chce zostać z moją panią" wtedy juz beczałyśmy wszystki trzy Szczęściara, ja i koleżanka....[/QUOTE]

Marta - pamiętaj- jak cokolwiek będzie "nie tak" od razu dzwoń. Jak nie będę wiedzieć jak pomóc to będę telefonować do dobrego aniołka behawiorystki :)
[quote name='Marta72']wysłałam Iwonkom zdjecia z komórki, moze one zamieszczą bo ja oferma jestem w ustawieniach tu...

nie zapeszajmy!!!!!!!!!
:):):)[/QUOTE]
Zaraz załączę Szczęściarę :)

[quote name='barb']Marto, miałam łzy szczęścia w oczach czytając Twój wpis...:loveu:
Ogromnie sie cieszę. :calus: :multi:
Iwonki, jak tylko będa mogły na pewno wstawią fotki. :lol:[/QUOTE]

5-6 minut i będą :)
[quote name='Justyna Lipicka']Łezka w oku się zakręciła ze szczęścia Szczęściary:):)
Iwoniu nic innego nie mogę to trzymam kciuki za chorowitki!!!!!!
Małgosiu ja mam trochę rzeczy na bazarek ale na razie nie będę w Krakowie...nie wiem czy inaczej da się to rozwiązać bez problemów logistycznych?[/QUOTE]

Hmm... a jakby tak super ekonomiczną paczkę/pakunek wysłać?
Nie jest tak bb. drogo
ps. IKusia - chyba jestem Ci winna jakieś 40zł za taką wieeeeeeeeeeeeeelką pakę wysłaną kiedyś, co??
[quote name='hell_angel']Podziwiam Was wszystkich, że nadążacie za tym co się tutaj dzieje, bo ja nie daję rady... To jest tak dynamiczny wątek, że wysiadam :D

Fiord nie miał szczęścia- ale na pewno cieszy się z powrotu na "stare śmieci" :) Oby teraz już szybko znalazł nowe- na zawsze...

Trzymam kciuki za zdrowie psiaków u Iwoni, oraz wszystkie inne sprawy, które już zlewają mi się w jedną, sporą kupę nieszczęść... Ja to zawsze mówiłam, że nie mogę czytać dogomanii :roll:
U nas też nie dobrze- Sonia miała dzisiaj spotkanie z kolejną chętną. Niestety zdecydowała, że nie weźmie suni tej wielkości... A szkoda bo domek super i kobieta doświadczona... Chętnie podeślę jej jakieś suczki średniej wielkości, więc jeśli ktoś ma to proszę o wiadomość. Zależy jej na tym by była to suka, nie mała ale też nie za duża, chętnie jeżdżąca środkami komunikacji, lubiąca dzieci i akceptująca inne zwierzęta. Bez przewlekłych chorób (Pani miała już bardzo chorego psa i nie ma już na to siły). Kogoś podesłać? Będę jutro pisała do niej maila z propozycjami.

Sonia po tej kolejnej nieudanej próbie znalezienia domku, pojechała na trzeci już w swoim życiu tymczas... :( nie licząc pośrednich miejsc między nimi.. Za dużo tego ;(
Domku, gdzie jesteś :(?

Robię co mogę, ale zaczynam mieć obawy, że ona ma w sobie coś co ludzi odrzuca... I nie znajdzie domeczku :([/QUOTE]

Oj, znajdzie. Na pewno. Nie wolno myśleć negatywnie.. szkoda tylko, że znów ma zamęt wokół siebie. Czy ten tymczas jest choć taki na dłużej?
jest w Krk?
Może te zdjęcia na które się umawiałyśmy wstępnie kiedyś w końcu jej zrobimy?


Maluszki muszą poczuć się lepiej. Musząąąąąąą..

[quote name='barb']Też nie wiem która to Sonia. To nie jest jedna z tych suniek szczeniorków ?
Jeśli Pani chce małego i niekłopotliwego pieska to może Kora albo Sarcia od Iwoniam ?[/QUOTE]

Pozostaje Kora, ale ona waży 14 kg.
Za kilka dni będzie miejmy nadzieję Giza.
Ona waży 5 kg i jest super. Czasem zapiszczy gdy ją zostawiam, ale nie na długo. Kładzie sie (mam nadzieje) i grzecznie czeka aż wrócę.

Gdyby ktoś z Was/przyjaciół szukał pieska, który dzielnie maszeruje za człowiekiem cały dzień to polecam Czokusia.
Parę lat już ma, ale jeszcze sporo pożyje. Jest grzeczny. Uczy się ze mną gotować, plewić, sprzątać, prasować, odkurzać, myć naczynia, wieszać pranie..
Strasznie cierpliwy obserwator. Nie wpycha się do głaskania. Czaka, aż ja sama to zrobię. I ogonek chodzi mu no stop :)

Link to comment
Share on other sites

[url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/7819202338/][img]http://farm8.staticflickr.com/7249/7819202338_6bde7a02a1_z.jpg[/img][/url]
[url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/7819202338/]Szczęściara[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr

Link to comment
Share on other sites

i kilka zdjęć Puni :)
mam nadzieje, ze jej panstwo nie beda mi tego miec za zle...
[url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/7819199174/][img]http://farm9.staticflickr.com/8444/7819199174_7b9f9d9459_z.jpg[/img][/url]
[url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/7819199174/]IMG_5249 punia[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr

[url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/7819199526/][img]http://farm8.staticflickr.com/7272/7819199526_a0ac9673ed_z.jpg[/img][/url]
[url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/7819199526/]IMG_6807 punia[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr

[url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/7819199842/][img]http://farm9.staticflickr.com/8421/7819199842_c10388cf25_z.jpg[/img][/url]
[url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/7819199842/]IMG_6807.[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr

[url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/7819200952/][img]http://farm8.staticflickr.com/7126/7819200952_e7226f3aa2_z.jpg[/img][/url]
[url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/7819200952/]IMG_6807[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr

Link to comment
Share on other sites

[url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/7819202828/][img]http://farm9.staticflickr.com/8301/7819202828_aa733e10ac_z.jpg[/img][/url]
[url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/7819202828/]ImgA80A028A[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr

[url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/7819203182/][img]http://farm9.staticflickr.com/8421/7819203182_5b3dd8ec22_z.jpg[/img][/url]
[url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/7819203182/]ImgDAB001F8[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr

Link to comment
Share on other sites

moja słodka Tunia..

[url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/7819205212/][img]http://farm9.staticflickr.com/8442/7819205212_e4f7520d5b_z.jpg[/img][/url]
[url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/7819205212/]0_1[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...